Skocz do zawartości
Forum

izabelap

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez izabelap

  1. Już nie wiem na którym boku mam leżeć a siedzieć też już nie daję rady. Dobrze ze mieszcze sie z córką na jednym łóżku i ze pielęgniarki nie maja nic przeciwko temu żebym leżała. Juz czekam do jutra, żeby isc do domu.

  2. Cześć Dziewczyny :-)

    Witam wszystkie nowe mamy:-)

    Od wczoraj jestem w szpitalu z córką, właśnie zabrano ją na blok operacyjny. Za godzinę wróci na salę i jutro wyjdziemy do domu. W czasie wkluwania się w jej zyle tak mi się zrobiło słabo, zielono i o mały włos nie zemdlalam. Stresuje się zabiegiem córki i pewnie stąd taki spadek formy.
    Może kawka troche pomoże.

    Miłego dnia wszystkim mamusiom i ich pociechom:-)

  3. Pewnie kazda z nas ma postanowienie bycia seksi mamusią. Ja daje sobie rok żeby wyglądać jak milion dolarów:-)

    Rozmawiałam z koleżanką która przytyla w ciąży 20 kg, 25.03 miała cesarke i przez te 7 tyg do dzisiaj jest już na zero. Całe 20 kg już zrzucila. Duza nadzieja ze mi tez się uda.

  4. irysek właśnie oglądałam te ubranka. Rzeczywiście można upolować sobie super promocje, bardzo ładne ciuszki. Jak juz potwierdzi sie płeć i zrobię przegląd tego co mam to z chęcią skorzystam z oferty. Dzięki za podpowiedź:)

  5. Cześć Dziewczyny :-) Zjadłam śniadanie i położyłam się bo jakaś zmęczona jestem po nocy. Ostatnio źle sypiam. Zdarza mi się budzić co godzinę i później mam problem z zaśnięciem. Dziś córka przyszła o 1 w nocy bo coś złego jej się śniło i tak do 3 meczylam się przewracajac z boku na bok. Organizm przygotowuje się do nocnych dyżurów przy maluszku czy co? :-)

    Pisalyscie wczoraj o kosmetykach. My na początek kupimy mydełko, krem do ciała, krem na odparzenia i ewentualnie jakiś płyn do kąpieli z szamponem. Kosmetyki zawsze można dokupić w każdym sklepie jakby czegoś zabrakło.

  6. szczesliwylipiec po drugiej czułam sie 300% lepiej niz po pierwszej. Moglam podniesc sie z lozka po 12 godz a nie po 24. Jesc dali na druga dobe a na trzecia wypisali do domu. Mam kolezanke ktora 2m-ce temu miala cesarke z tym ze w prywatnej klinice i we srode w poludnie miala ciecie a w piatek pojechała do domu.
    U mnie z tym czwartym dzieckiem to marzenia bardziej mojego M, corki mam z pierwszego małżeństwa i moj obecny partner chciałby mieć dwojke dzieci ale niech najpierw urodzi sie to ktore teraz we mnie rosnie a później zobaczymy.

  7. Szczesliwylipiec ooo kurcze.... ciekawe czy tez dostane taka propozycje? To będzie moja trzecia cesarka ale nie ukrywam ze chcialabym miec później jeszcze jedno dziecko. Slyszalam ze cztery cc sa możliwe ale co powie moja doktor to sie okaze.

  8. 66kasia czas bardzo szybko leci, ale wiesz jak to jest ze jak się na coś ważnego czeka to jakoś ten czas zwalnia. Pamiętam jak byłam w 6 tygodniu a tu już 29. Prawda że zostało mniej niż więcej ale i tak chciałabym by był już przynajmniej czerwiec. Dziś wypralam posciel i ręczniki dla maluszka i jak tak przeglądam to co mamy to okazuje się że jeszcze dużo rzeczy nam brakuje. Czekam do poniedziałku żeby potwierdzić płeć i mam nadzieję że syn pozostanie synem, wtedy juz poważnie zaczne kompletowac ubranka.

  9. Walczę ze snem, wiem że jak teraz usne choć na chwilę to w nocy bede miala problem ze snem. Jakoś się przemecze byle do 20 wytrzymać.
    Robiłam dziś ciasto na zimno z jogurtu i galaretki ze świeżym truskawkami, dzidziusiowi chyba bardzo smakuje bo od godziny trenuje zawzięcie:-) zresztą starszym dzieciom też smakowało :-)

  10. byledojutra ja na własne życzenie tak miałam tzn te schizy, bo wczoraj trochę się zapomnieliśmy i poprzytulalismy się za bardzo. Był moment że zapomnialam ze jestem w ciąży ale po chwili już zalowalam ze dalam się poniesc namiętności i emocjom. Na szczęście dzidzia sobie podskakuje i wszystko jest ok.

  11. eses ślicznie wyglądasz, wytrwałości na zakupach i dużo siły fizycznej, bo przy maratonie na pewno się przyda:-) my w niedzielę wybieramy się z siostrą i jej mężem na taki mega wyczynowy przelot sklepów i juz się trochę boje, bo znam swoje możliwości ale w razie czego przycupne gdzieś i odpoczne na ławeczce byle tylko pogoda dopisała.

  12. Witam się poniedzialkowo. Złapał mnie rano skurcz za stopę, boli mnie do tej pory. Od kilku dni biorę magnez raz dziennie ale chyba musze zwiększyć dawkę do dwóch tabletek dziennie.
    Noc miałam stresujaca, nawkrecalam sobie glupot i martwilam się że nie czuje dziecka. Rano zjadlam cukierka czekoladowego, kanapkę z serem i popilam mlekiem i czekałam. Oczywiście ze dzidzia dała o sobie znać ale co się strachu najadlam to moje. Głupia jestem że pozwoliłam sobie na stres.

    Spokojnego dnia dziewczyny i udanych wizyt.

  13. lipcowaLady korzystam ile mogę ale też wolałabym rower lub rolki niż łóżko:-) ale wszystko w swoim czasie. Na wszystkie przyjemności przyjdzie odpowiedni moment. U nas pogoda dziś była kiepska ale i tak nie było tak źle jak zapowiadano w prognozie.

  14. Dzisiaj mamy dzień lenia, zaczynają mnie plecy i boki boleć od leżenia ale nie narzekam bo przyjemnie jest odpocząć tak na maksa.
    Maluszek szaleje przez cały dzień, pewnie dlatego tak go odczuwam bo jestem mało aktywna.

  15. poziomkowa86 a komu jak nie nam masz narzekać, kto Cię lepiej zrozumie niż takie same sfrustrowane kobiety? :-)
    Wczoraj usłyszałam że zrobiłam się zrzeda, że mi się ciągle nic nie chce, wiecznie nie mam siły, że tylko narzekam że mnie coś boli i ogólnie jestem wiecznie niezadowolona. I co zrobiłam? Zaczelam płakać bo co ja poradze że tylko to M wychwytuje z moich wypowiedzi. Staram się go zrozumieć ale czemu on nie rozumie mnie?

    Dziewczyny każda z nas ma swoje zale i kazdej z czymś ciezko i po to mamy takie forum, żeby dzielić się radosciami i smutkami też:-) Duuużo słoneczka Wszystkim życzę.

  16. byledojutra współczuję, dobrze że udało się otworzyć te drzwi. Pamiętam jak kilka lat temu zgubiłam jedyny komplet kluczy jaki mieliśmy do wynajmowanego mieszkania. Staliśmy w tłusty czwartek z torbą pączków na klatce schodowej. Po nieudanej próbie rozwiercenia zamka w końcu M tak przywalil z bara, że wpadł z drzwiami do mieszkania. Wymiana drzwi kosztowała 500 zł ale dobrze że udało się nam wejść. Dzieci do dziś wspominają taki tłusty czwartek:-)

  17. mamasitka my wybierzemy prawdopodobnie gryczany lub gryka kokos. Takie zresztą polecał sprzedawca z naszego sklepu.
    avel90 współczuję nerwów wczorajszych. Oby do końca ciąży wystarczyło Ci już takich sytuacji, limit wyczerpany droga Pani:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...