
poziomkowa86
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez poziomkowa86
-
caiyah, zgodnie z prawem pracy nie można wysyłać kobiet w ciąży w delegacje bez ich zgody. Jeśli się sprzeciwisz to nie będą mieli nic do powiedzenia :)
-
Piękny pokoik! Naprawdę ślicznie urządzony, nie przesadnie słodko. nala, jeśli będzie chłopiec, to wystarczy zamienić róż na jakiś bardziej "męski" kolor i też będzie super ;)
-
Powiem Wam, że widzę linię pod pępkiem, ale ciemna to ona na pewno nie jest, szczerze powiedziawszy wygląda jak odciśnięty szew z leggisnów, więc muszę jeszcze obadać sprawę ;)
-
A ja mam 12.02 :)
-
Pielęgniarka mówiła mi, że do 20 tygodnia nie trzeba przybierać na wadze, bo dziecko jest malutkie. Dopiero po 20 tygodniu jest to niepokojące. Jeśli o mnie chodzi to jak dotąd mam 3,5 kg na plusie :)
-
blondmama87, jak ładnie :)
-
O, jak dawno nie jadłam pampuchów albo kartaczy :). Zjadłabym :). Albo pyzy ze śliwką! Dziś na obiad będzie gulasz i właśnie chyba zrobię go z kluskami śląskimi i buraczkami :). Ostatnio uwielbiam buraki ze zdwojoną siłą :)
-
Oj ja tez mam problemy z koncentracją...
-
caiyah ja obstawiam, że skomentuje .
-
caiyah, suwak jest chyba źle ustawiony, bo 19 tydz oficjalnie zaczynam jutro :). Czas szybko leci, u Ciebie tez niedługo będzie 19 :)
-
anulka87, ja stosuję sporo masek na twarz, masek na wlosy, nawet peeling enzymatyczny. Nie ma w tym nic szkodliwego dla dziecka. Z tego co czytałam należy unikać kosmetyków z retinolem, ale reszta kosmetyków jest ok.
-
A ja wracam od rodziców (2,5 godz w pociągu) i już dosłownie mnie skręca z głodu, mimo że jadlam u nich. Zaraz będę w domu, zjem coś na szybko i biorę się za gotowanie czegoś konkretnego
-
Jako że jestem na L4 i mam więcej czasu sprzątam częściej, bardziej na bieżąco, ale absolutnie się nie przemęczam. Unikam chemii, w mycie łazienki i odkurzanke angażuję przyszłego męża :). Niestety mam ogromną stertę do prasowania, ale ciągle nie mam natchnienia, żeby się z nią uporać...
-
Rene_87, wow! :)
-
Ok, dzięki :)
-
Dziewczyny, a orientujecie się, kiedy mogą nam dać znieczulenie, jeśli o nie poprosimy (w sensie na jakim etapie porodu)? Pytam, bo pamiętam, że moje dwie koleżanki, które rodziły mówiły, że prosiły o znieczulenie, ale jednej i drugiej powiedziano, że "już za późno".
-
Nie to, że popieram znieczulenie w trakcie porodu, chociaż też nie potępiam - po prostu nie wiem jak mam się do tego ustosunkować - ale powiem Wam, że trzy lata temu miałam robioną operację, gdzie potrzebne było znieczulenie "od pasa w dół" i robiono je właśnie igłą w kręgosłup. Na serio, nic strasznego. Samo wkłucie było oczywiście czuć, ale nie bolało, było co najwyżej niezbyt przyjemne. A potem czuje się postępujące mrowienie a potem nic :).
-
buas, ale nie u każdego trwa to 15 godzin. Moja teściowa rodziła godzinę :P
-
Nawet nie chcę myśleć o porodzie, bo mnie to przeraża. Większość znajomych i koleżanek mówi, że to traumatyczne przeżycie, tylko jedna powiedziała mi ostatnio, że spodziewała się masakry, ale nie było aż tak źle (w sensie nic przyjemnego, ale zakładała, że będzie gorzej). Mam plan, żeby zapisać się do szkoły rodzenia (oczywiście trochę później) - może to coś pomoże :)
-
Co do wyprawki to na pewno nie będziemy się śpieszyć. I nie chodzi o przesądy, ale czeka nas przerpowadzka do większego mieszkania i po prostu nie ma sensu gromadzić rzeczy w tym. Obiecałam sobie, że ciuszki zacznę kupować trochę wcześniej, bo już mam ochotę (czekam tylko na określenie płci), ale z tymi większymi rzeczami na pewno jeszcze trochę poczekamy.
-
goya_90, zamówiłam poduszkę/kojec Motherhood, w kształcie litery C. Na allegro jest sporo ofert. Z tego co widziałam tego typu poduszki innych firm można kupić taniej, ale tę konkretną poleciła mi koleżanka, która korzystała i była bardzo zadowolona, więc postanowiłam jej zaufać :).
-
Cześć dziewczyny! Dzisiejsza noc na pewno była lepsza niż wczorajsza, ale mimo to czuję się niewyspana. Na szczęście jutro przyjdzie nowa poduszka - bardzo na nią liczę :).
-
Agnes, jaki pozytywne wieści, super! Gratuluję! Właśnie wróciłam od dermatologa. Otóż mam tzw. pokrzywkę, która jest na tle alergicznym. Pani doktor była bardzo rozgarnięta. Na razie mam smarować maścią to, co swędzi, a jak po tygodniu nie przejdzie to dopiero przejść na tabletki (bezpieczne w ciąży). No i z gorszych rzeczy to niestety muszę przejść na dietę, żeby wyeliminować potencjalnych wywoływaczy alergii: bez jajek, bez orzechów, bez ryb, bez pomidorów/ogórków, bez wysoko przetworzonej żywności, mało przypraw, i co najgorsze chyba bez czekolady i kakao. Trudno, mam nadzieję, że podziała.
-
anulka87, witamy :). Mój lekarz też mi powiedział, że w II trymestrze nie ma potrzeby brania kwasu foliowego, więc nie biorę.
-
blondmama87 - bardzo ładny brzuszek, gratuluję :)