Skocz do zawartości
Forum

Ewelajka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ewelajka

  1. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    karolina 83 z tym burrito to juz przegielas!! Co prawda wole tacos, ,.ale chilli con care tez nie pogardze.. plecasz jakas dobra meksykanska restauracje w krakowie?
  2. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    kataryb widze ze mamy ten sam problem, syjka skrucona, miekka ale zamknieta bez rozwarcia tylko ze pecherz plodowy napiera ... ktg wyszlo mi calkiem dobre wczoraj i dzisiaj tez:-) Tez zemowilam materac gpk, doplacilam do niego troche bo w.zestawie by. Zwykly. wydaje mi sie ze ma fajne wlasciwosci, O robalach tez slyszalam ale zobaczymy moze sie nie wykluje. Ejjj knedle ze sliwkami, krokiety z pieczarkami... to istne tortury, az mi skinka cieknie... zlitujcie sie kochane, zaraz tutaj rzuca obiadem, ale nie moge sie doczkac co dobrego moj M mi przyniesie pozniej
  3. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    just.jot Super ze wychodzisz... ale w domu tez odpoczywaj!! A mi podobno wozek przyszedl i nie moge go nawet zobaczyc, sprawdzic czy jest wszystko...:-(
  4. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    nie moge dodac zdjec, a chcialam wam pokazac.jakie dostalam drugie sniadanie... 1kromka chleba z maslem posmarkana miodem... a juz myslalam ze jest niezle... ale boje sie obiadu:-) Wszedzie dobrze, ale u siebie najlepiej.. nikt nie patrzy czy sprzatasz co gotujesz, czy chodzisz w majtkach czy bez... Sukienka fajna, ale 120zl wolalabym zainwestowac w koszulke po porodzie taka dla meza... a mam jedna taka normalna koszule a druga z tym misiem przezzyje..
  5. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    Rozmiar tych nakladek jest zalezny od dziecka jak sobie poradzi czy od wielkosci brodawki? Po obchodzie nic nie wiem, zaraz ktg i na badanie... moze w sobote wyjdziemy. Dzasti odpoczelas u rodzicow?
  6. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    Anuszkak ja od poczatku spalam z poduszka pod nogami, ale przed ciaza tez mi sie to zdarzalo i efekt tego taki ze jeszcze.dwa tyg temu bez problemu ubralam moje kochane szpilki :)
  7. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    Taka depreche mialam chyba w poniedzialek, mam nadzieje ze nie wroci... Chani widzialam te pojemniczki w rossmanie.. Tez w podobnej cenie tylko chyba pojedynczo sie kupowalo... fajny pomysl jak zminimalizowac torbe. Gosia .M jak udaly sie wakacje?
  8. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    pierwsza noc w szpitalu, nie liczac skrzypiacego lozka, i kroplowy do ktorej jestem przywiazana, to ciag dalszy mojego pozytywnego zaskoczenia, po lekarz na wieczornym obchodzie mily... pielegniarka w nocy przychodzila, sprawdzala czy spimy "gdyby sie cos dzialo prosze odrazu zawolac" teraz pani salowa nawet przszla czy cos trzeba zmienic z poscieli, oczywiscie pytanie jak sie czujemy.. zazekalam sie ze wole w aucie urodzic nie tutaj... ale zaczne sie zastanawiac nad ta " umieralnia" jesli porodowka wyglada tak samo...
  9. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    karolina83 mialam jechac na rydygiera. Ale stwierdzilam ze skoro to bedzie tylko obserwacja (mam nadzieje) to wrocilam do domu. spakowalam torbe, wzielam prysznic i zglosilam sie do Bochni.. Jestem zaskoczona pozytywnie puki co... Jak chodzi o sterylnosc to nie wiem czy to take dobre rozwiazanie, bo dobre bakterie sa potrzebne i tych zlych tez potrzeba dla budowania odpornosci... Szczepienia tak, ale te podstawowe w normalnym pakiecie, czyli kazde osobno nie 6w1. zmastanawiam sie nad pneumokokami ekstra... aale nie wiem
  10. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    hej dziewczynki... Dolanczam do klubu mamusiek szpitalnych:( po dzisiejszej szybkiej wizycie u mojej gin (miala sprawdzic tylko czy szyjka sie nie skraca 5 min i z glowy) okazalo sie ze jednak sie skrucila w ciagu tygodnia dos duzo, a pecherz plodowy napiera i pcha mimo ze skurczy nie bylo, i skierowanie do szpitala, kroplowa leci, zastrzyk w dupke ne rozwiniecie pluc malej tez byl
  11. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    malutka ciężko co kolwiek doradzać... ale wydaje mi się, że jeśli raz uderzył to następnym razem też się nie zawacha... :( i przeprosiny, kwiatki czy błagania nie pomogą, :( bo to że twarz przestanie boleć, to w sercu zawsze zostanie rana.. trzymaj się dzielnie... Ty i Twoje maleństwo jesteście teraz najważniejsze!!!
  12. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    malutka jak to Cię uderzył??? kochana nie daj się i rób co uważasz za słuszne i najlepsze dla Ciebie i dziecka!!!
  13. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    catarisa spełnienia wsztskich marzeń nawet tych najskrytszych, bezproblemowego rozpakowania i duuuuzo zdrowia dla Ciebie i maleństwa:) just,jot trzymajcie się jeszcze w dwupaku:) co do karmienia piersią, dla mnie wydaje się to naturalne, ale wiele kobiet nie może bądź po prostu swiadomie nie chce tego robić, nie powinno się tego krytykować.. tak jak wychowania ( o ile owo wychowanie nie zagraża dziecku) plan porodu, mam jakiś wstępny szkic w którym chciałabym dziecko od razu po urodzeniu na mieć na brzuchu na kilka minut, a potem po wytarciu ( bo kąpanie bo kilku godzinach jest dopiero) i zmierzeniu chciałabym kangurować, takiego małego "brzydalka":) na masaż krocza jak najbardziej, i chiałabym wanne albo prysznic, a lewatywa jest w tych punktach o których zdecyduje na miejscu, bo moze i jest to nie przyjemne, ale na pewno nic strasznego.. każda z nas może sobie ułożyć scenariusz porodu, ale pewnie u żadnej nie bedzie dokładnie tak jak sobie zaplanujemy...
  14. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    Ja na Rydygiera, o ile dojadę:)) zamówiłam właśnie olejki do pielęgnacji... kokosowy, migdałowy i masło shea.. kolejne 150zł poszło..... a jeszcze nianie z monitorem musze zamówić,
  15. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    witaj TosinaMama byś może sa jakies spotkania Krakusek, ale nie wiem nic na ten temat... a chętnie wybrałabym się na takie:)
  16. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    dzień dobry wszystkim mamusią:) też skłaniam się do termometru bezdotykowego, bo jest 3w 1. i przed użyciem nie trzeba go czyścić:) chyba taki zamówie, wiem że często teraz jest w szpitalach, i moja bratowa go ma jest bardzo zadowolona. wczoraj dostałam takiej depresji przed porodowej, że mój M nie mógł mnie uspokoić... chyba za duzo się nazbierało.. sytuacja z Wiktorią, jedno mieszkanie do remontu, drugie do wykończenia, ja się zaraz rozpakuje, i boje się tego cholernie, nie wiem jak sobie z małą dam rade... ryczałam do 1 w nocy na mąż na poszedł do pracy:( połóg nie mam pojęcia jak bedzie... mam jedną paczke podkładów, a potem raczej bede korzystać ze zwykłych podpasek.. bardziej niż połogu boje się wlaśnie depresji poporodowej, że mi coś odbije i że zrobię krzywdę małej:(( słyszałam przed chwilą w RMF o jakimś noworodku zostawionym na ulicy.. urodzonym w 36TC to taki jak nasze maleństwa:
  17. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    chani na leżąco najgorzej,,, a już na pół leżąco kiedy największy nacisk na miednice.. masakra:( a żeby przewrócić się z boku na bok muszę się podnieść i dopiero pomału, pomału odwrócić bo mam wrażenie że miednica mi się rozchodzi w różne strony...
  18. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    ja nie mogę narzekać na mojego męża.. ale co dwa tygodnie temu też dość mocno zalazł mi za skórę z tym brakiem zainteresowania, i skończyło się w sobotę malą niespodzianką i wizytą u kosmetyczki, ale żeby coś zrobił to muszę go prosić co najmniej kilka dni... obiadki, kanapeczki do pracy robie mu co dziennie.. ale żeby mi w nocy coś przyniósł to już za trudne... brzuch jak najbardziej może twardnieć od nerwów, miałam tak tydzień temu, podczas sytuacji kulminacyjnej z Wiktorią, a właśnie o dziwo, z dnia na dzień jej stan się poprawia, co prawda o malutki ułamek, ale w porównaniu co przeżywaliśmy wszyscy jest ciuc, ciut lepiej... ale nie ma co zapeszać i cieszyć się za wcześnie. Aneczka SZ wybrałyśmy takie same imiona:) Moja Kornelka ma dziś czkawkę 2 raz, a w nocy dała mi strasznie popalić, bo o 23 zadzwonili do nas znajomi co robimy i z głupka pojechaliśmy na taką górę widokową na grilla, jak za dawnych szczeniackich czasów, ale kiełbaska chyba była jakaś trefna co mnie strasznie żołądek bolał, i na wymioty ciągło.. a przez całą ciąże tylko 2 razy wymiotowałam i to w pierwszym trymestrze... dziewczyny które męczyą się z tym do teraz, podziwiam was nie dałabym rady chyba,
  19. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    uzupełniam właśnie plan porodu... i tak punkt po punkcie uświadomiłam sobie, ze to już tak blisko i się popłakałam... że jeszcze kilka tygodni albo dni i bede trzyamała moją Kornelkę:)
  20. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    ja niestety nie mam do czynienia z kauflandem.. raczej w Tesco i nie mogę narzekać na obsługę.:) ale jak chodzi o ludzi którzy lezą jak swiete krowy i nie patrzą przed siebie to wogole masakra... wjedzie wózkiem, to zachaczy ramieniem albo torbą ani nie przeprosi a jeszcze opierniczy ze to moja wina bo wlazłam.... a szczegolnie te mochery.... wrrrr, jakiś czas temu jak byłam w auchan stałam w kasie pierszeństwa to młody facet sam mnie wpuścił przed siebie mimio że wcale nie prosiłam, a miedzy nami stało 2 albo3 Babcie które musiały uraczyć mnie kilkoma uwagami...
  21. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    hej hej:)) dziś odebraliśmy klucze do nowiutkiego mieszkanka:)) pewnie nie zdążymy go wykończyć przed porodem, ale mam nadzieje ze pomału pomału, na wigilię się wyrobimy, tym bardziej że jeszcze na śląsku trzeba skończyć remont.. i 30lat "współpracy" z bankiem... ehh co zrobić Joanna89 doskonale Cię rozumiem, ludzie są teraz coraz gorsi, i fajnie że możesz sobie pozwolić na odpyskowanie klientowi.. u mnie niestety tego nie można było robić.. Jak ktoś Cię opierdzielał to trzeba się uśmiechnąć, podziękować i zaprosić ponownie, pracuje na jednej ze znanych stacji paliwowych i często można było usłyszeć jak tatuś mówi do dziecka " jak nie bedziesz się uczył skończysz jak ta pani na kasą albo przy pracy na podjeżdzie" a sam pewnie pracuje na kilku etatach żeby jeżdzić sobie furą. tylko juz zapomniał powiedzieć że część z pracowników jest studentami którzy potrafią pracować i uczyć się bo chcą być niezależni.. stacja paliw.. nikt nie zdaje sobie strawy ( ja również) że to wielka międzynarodowa korporacja, gdzie na wynagrodzenie nie mogę narzekać, a socjal i umowa o prace w wymiarze 8 godzin i dziekuje, szkolenia i możliwość rozwoju, przepraszam że tak się zale ale nie cierpię chamstwa wsród ludzi. a co do L4 to prawie od początku poszłam, ale tylko dlatego ze mój kierownik (facet) jest bardzo przewrażliwiony i sam mnie poprośił żebym załatwiła sobie zwolnienie, bo się matrwi i sam od siebie zaproponował mi zmiane etatu z 3/4 na cały...
  22. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    chyba zaczyna się gorąca dyskusja... :)) każda z nas się martwi jak to bezie na finiszu do którego zbliżamy się wielkimi krokami. Każda ma swoją metodę na złagodzenie bólu, dla jednej to bedzie leżenie i odpoczywanie, dla drugiej rozgrzanie mięśni podczas spaceru czy jogi albo bujania się na piłce.. inna znowu ma wyprawke w lesie i musi nadrobić gdzie nie bedzie czasu na odpoczynek i spokoj.. a inna będzie spędzać pół dnia w wannie lub pod prysznicem bo woda "wyciąga" ból.. po to tutaj rozmawiamy żeby sie wymienić spostrzeżeniami i pomysłami na złagodzenie dolegliwości, a nie żeby się obrażać czy kłócić.. chba żadna z nas nie ma takiego zamiaru:-)
  23. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    Weronika poproś swoją mame, czy kogoś innego żeby napisać, upoważnienie że może w Twoim imieniu wyrobić i odebrać kartę, na tym się ona podpisze i Ty oczywiście nikt nie zwerfikuje Twojego podpisu, zeby troche było podobny do tego jaki masz w dowodzie osobistym, i pewnie jakiś skan albo ksero dowodu może byc potrzene, oni to od reki wyrobią, żeby podała Ci tą kartę, przes busy czy autokary które jeżdżą co dzień trasą Polka-Niemcy, w zależności od dokładnego miejsca zamieszkania... jakby dobrze połszo to już na środe mogłabyś karte i masz, ubezpieczenie i normalnie możesz iśc do lekarza tam gdzie mieszkasz, nawet gdyby miała Ci się nie przydać bedziesz się czuła bezpieczniejsza:)
  24. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    Karolina uprzedziłaś mnie:)
  25. Ewelajka

    Wrześniówki 2015

    weronika to skoro jesteś 3 tygodnie w niemczech, masz może taką karte NFZ? do leczenia za granicą?? teoretycznie jest to turystyczne ubezpieczenie, ważne chyba na miesiąć, i w razie czego możesz z tego korzystać w każdym szpitalu w UE. jeśli nie masz to moze ktoś w Polsce Ci coś takiego wyrobi? wystarczy żebyś "napisała" upoważnienie dla kogoś i w najbliższym rejonowym oddziale NFZ dla Twojego miejsca zameldowania, od reki wyrobią taką kartę, tylko ktoś musiałby Ci ją wysłać albo podać, https://www.ekuz.nfz.gov.pl/sites/default/files/ulotki_mini/ulotka_Niemcy_15.pdf
×
×
  • Dodaj nową pozycję...