-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez es_ze
-
ja nic do niej nie dodaje ale to jest mała porcja :) ale fakt że ta kaszka inaczej smakuje, niż te wszystkie dziecięce ale nie umiem Ci doradzić , czy ja dobrze robię :) Sama nie wiem czy nie przejść na te dziecięce ale się jeszcze zastanawiam
-
Ja rodziłam na ujastku i polecam ale ile mam tyle opinii :) Na dzień otwarty nie trzeba się rejestrować a na ktg rejestrujesz się jak przychodzisz danego dnia po raz pierwszy, potem panie cię poinformują kiedy masz przyjść następnym razem możesz też na ktg iść przez izbę przyjęć, wtedy dostajesz jakaś karteczkę i czekasz w kolejce z innymi mamami zapisanymi planowo
-
Maaagda są takie kaszki specjalne do wprowadzania glutenu, ale tez można zwykła kaszkę ekspresową mannę - gotuje się 2 lub3 minuty i ja taką daję nie wiem jak będzie póxniej
-
mi kiedyś pediatra powiedział, ze generalnie czas od 5 do 7 miesiąca to jest na wprowadzanie równych produktów alergizujących - to jest podobno okno tolerancji ja tez karmie na razie tylko piersią i zaczęłam podawać pół łyżeczki kaszy manny ugotowanej na wodzie. Mała przyjmuje taką ilość bez problemu
-
Cześć wszystkim mamom, Też bym chciała wiedzieć czy to jest możliwe, żeby dziecko spało dłużej w nocy, jak się karmi piersią, my na razie budzimy się bardzo często i rozważam przejście na mm
-
maaagda ja już nie liczę kiedy się budzę, pod warunkiem że nie jest to częściej niż co godzinę ;) dlatego chcę przejść na mm (idzie nam to opornie) żeby się nieco wysypiać, ale jak będzie to zobaczę, nie narzekam za bardzo, bo sama chciałam mieć ten słodki kłopot ;)
-
misiabela ja mniej więcej w podobnym okresie rozwoju mojego dziecka złapałam zapalenie pęcherza, mi doradzili prenetal urocare (ja w ogóle łykałam dużo z tej serii) to jest koncentrat żurawiny. Ale jak karmisz piersią musisz wiedzieć że czasem dzieci odmawiają jedzenia jak jest za dużo witaminy C i jej pochodnych, moja się krzywiła, ja zastanawiałam się nad opcją przejścia na butelkę na chwile, przeleczenia się i powrotu do laktacji (odciągania i wylewania pokarmu na czas łykania leków)
-
Frutek ja podałam mleczno ryżową kaszkę ale u mnie idzie to bardzo opornie, tak jak pisałam ze słoiczkami, tak jest też z kaszką. Jak zje 30ml to jest sukces. Zmiana kaszek nie bardzo pomaga. Ja nie odciągam swojego bo tez już teraz nie mam aż tak dużo swojego pokarmu do odciągania, laktacja się ustabilizowała już dawno, poza tym chce już powoli przechodzić na butelkę...
-
Rotawirusy i pneumokoki - szczepicie?
es_ze odpowiedział(a) na Margeritka temat w Noworodki i niemowlaki
Ja szczepie na wszystko. Dlaczego? Bo uważam że szczepionki wymyślono, żeby nas chronić. Odsyłam zainteresowanych do przestudiowania szczepień na polio i tego co ta choroba robiła z ludźmi. Gdy wynaleziono szczepionkę na polio to już był mega potęp. Pneumokoki i rotawirusy i meningokoki - tak one wcześniej też występowały i siały żniwo. Ja szczepię. Dla mnie to nie jest nabijanie kasy farmaceutom tylko dbanie o moje dzieci. -
Liath szkoda... może ma jakiś lęk separacyjny, bo wkracza w taki etap rozwojowy? w końcu nasze dzieci są jeszcze małe, a jednocześnie coś tam sobie w tych główkach myślą :) ja na razie zarzuciłam karmienie butelką przez kogokolwiek, i tak do pracy najwcześniej wracam w sierpniu plus zaległy urlop, do tego czasu dużo rzeczy się może zdarzyć :) teraz wszystko podaje małej łyżeczką, łącznie z woda jeśli trzeba
-
Cześć wszystkim mamusiom :) Jak Wam noc minęła? U nas spokój, standardowe budzenia. Już nawet nie patrze w nocy na zegarek i jak jest rano to jestem zdziwiona. Miłego dnia wszystkim
-
nomika ale masz zaparcia kobieto żeby tyle pisać - jesteś pozytywnie zakręcona :) wiem, w Anglii są domy, które mają nawet instalacje na zewnątrz, bo temperatury są raczej na plusie, więc faktycznie nasz śnieg to musiałby być kataklizmem dla nich, ale jest przynajmniej fajnie ciepło
-
Liath ja nie karmiłam przez nakładki ale miałam mało pokarmu na początku i mała była dokarmiana, więc powinna umieć jeść z butelki. No ale po tylu miesiącach przerwy jest inaczej. Będę jeszcze próbować ale trzymam kciuki żeby jutro Twój mały dał się nakarmić babci.
-
Dorisa właśnie chciałam się podpytać jak skłoniłaś małą do picia z kubeczka a tu widzę ta sama sytuacja :) I tak myślę że ten kubeczek jest fajny i mam nadzieję że się małą przekona bo wczoraj tylko bawienie i obgryzanie ze wszystkich możliwych stron Sylwia wszystkiego najlepszego dla starszej pocieszki. Sto lat! Koagulacja ja przy pierwszej byłam tak opuchnięta. Też jest z sierpnia. A przy Kajuni prawie w ogóle. Więc głowa do góry! Każda ciąża inna.
-
Liath ciesze się że u Ciebie to był mały foszek z tą butelką. Dla mnie to takie pocieszenie, że może mój szkrab tez się przekona jednak do butelki :)
-
Kobietki, nie bójcie się o dużą różnice wieku. Co prawda niestety z wiekiem ja się staję totalna panikarą i generalnie trzeba się prawie wszystkiego nauczyć, bo naprawdę masa rzeczy się pozmieniała i dodatkowo dużo czasu upłynęło, to jest super. Mogu nie bałam się i bałam się jednocześnie. Bardzo chciałam mieć moje drugie pisklątko a że trochę już niedomagałam (nie będę się rozpisywać tutaj, o co chodziło) to mój sposób był taki, że dużo wypoczywałam, również na zewnątrz i nie zaglądałam do netu, bo mam tendencję do wyszukiwania sobie objawów i potem już mam diagnozę że to u mnie :) i wiecie co, da się tak, otwierasz się jako człowiek na inne rzeczy... I ta ciąża była kapitalnym doświadczeniem,aż do tego stopnia, że żal mi trochę było że już koniec, a z drugiej strony ulga
-
Cześć wszystkie mamusie :) U nas dziś śliczny styczniowy poranek, pełen śniegu. Zdjęcia nie oddają, jak jest w rzeczywistości bajecznie, ale może trochę :)
-
Dorisa malutka bez problemów pije ci z tego kubeczka?
-
Dzięki za słowa pocieszenia odnośnie wypadania włosów, ale kobietki mi te włosy po prostu nie chcą skończyć wypadać, normalnie wydaje mi się to niemożliwe że jeszcze coś mam na głowie ;) To gdzie ta impreza urodzinową? Wszystkiego najlepszego :) Och jak ja bym chciała mieć 25 lat....
-
Dzień dobry wszystkim :) U nas tez dziś zima nas zaskoczyła, jak co roku drogowców ;) No nie spodziewałam się że po deszczu dziś śnieg, ale niestety się topi. Drzewa wyglądają fajnie.
-
jeszcze Wam powiem, że poległam dziś przy odkładaniu małej do łóżeczka. Zakończyło się to taka histerią że nawet okap nie pomógł, i włożyłam małą do fotelika i do auta w kierunku od cywilizacji. Uspokoiła się, zamknęła oczy, ale tylko stanęłam autem po 30 minutach, a ona otwiera i prychnięcie "hmmm" które miało oznaczać chyba "przekombinowujesz mamo!"
-
Liath http://www.mamadajerade.pl/2014/01/dziecko-karmione-piersia-nie-chce-pic-z.html
-
Z tym wypadaniem włosów to masakra, śmieje się że zniknie dylemat, z grzywką czy bez oraz dłuższe czy obciąć, bo po prostu będę skinem ;) Frutek u mnie też całe dziecko jest we włosach :(
-
mam kubeczek niekapek najwczesniejszy taki 4+ aventu ale jeszcze nie testowany, kupiłam żeby spróbować, nie ośmieliłam się jeszcze, może dziś łyżeczkę wkładam do buzi na język, nie całą pełną, ostrzegam, że łyżeczką to jest droga przez mękę, strasznie długo idzie i ja mam wyrzuty sumienia, że małą katuje - ale tak naprawdę nie katuje, tylko, no wiesz, głupie rozterki...