-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez es_ze
-
Wywijaska - to ty jesteś mamą więc rób tak co podpowiada ci intuicja, nie wszyscy muszą postępować tak samo w życiu :)
-
Cześć dziewczyny, Udało mi się uśpić małą na tarasie, to zaglądnęłam na forum, po tylu dniach....ale wierzcie mi, nie mam czasu, mała to żywe sreberko :) Szara współczuje, wylecz i dolecz to szybko, bo lubi sie to ciągnąć potem bezobjawowo (u mnie tak było) i to większy problem, a nery to niestety podstawa... Emilia gratulujemy ząbków :) u nas wychodzą nietypowo: mamy dwa na dole i cztery u góry... Nie wiem jak u Was, ale u nas zrobiła się fajna pogoda, jest rześko i jest czym oddychać, miłego dnia i tygodnia!
-
Moje 10miesięczne dziecko odrzuciło pierś i nie chce mm z butelki
es_ze odpowiedział(a) na jula2014 temat w Noworodki i niemowlaki
U mnie nie było aż tak dramatycznie, ale moje dziecko też nie chciało mm ani nie chciało zaakceptować butelki (karmiłam piersią równo 10 miesięcy). Też wprowadzałam kaszki z łyżeczki, też nie chciała butelki ani mm (ale obecnie pijemy mm). Też przesypiamy całe noce, a nawet powiem więcej, w ogóle nie przepajam ją w nocy niczym, gdy się budzi (sporadycznie) to daje smoka. Żyjemy, mamy się dobrze, super się rozwijamy pod względem ruchowym oraz intelektualnym :) Czy pani/pan Zdrowo też tupnie nogą, ze opowiadam pierdoły? :))) -
aaa dzieci na cycuchu są zazwyczaj drobniejsze, ale myślę, ze to jest plus, bo w dzisiejszych czasach jest mnóstwo jedzenia i ja raczej boję się, żeby nie "spaść" moje dzieci. Co do rozwijania się, nie widzę niedożywienia :) Kajka jest jak najbardziej z normie, rozwija się świetnie, już nawet nie chodzi a biega i ostatnio ćwiczy wchodzenie po schodach trzymając się barierki (nie wraczkowuje tylko idzie jak dorosły) w ogóle to pilnowanie mojego Sreberka mnie przerasta czasem.... znikam na serio, pa :)
-
Cześć dziewczyny, Wykończona jest tymi wszystkimi atrakcjami ostatnio (zaczynając od końca roku szkolnego, wyjazdu starszej na kolonie - stres, pakowania się na wakacje i wakacji, choroby po, przygotowań do roczku i teraz tego małego remontu), po prostu padam, serio... Dlatego jestem z doskoku... Vanilia - przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Ja Kajkę uczyłam w ten sposób, że nie karmiłam pierwsze do północy w ogóle. Bo zauważyłam, że jak się budzi po wieczornej kaszce (koło 20 jadła) przed północą i daję jej pierś, to potem po północy budzi mi się co godzinę. A jak przed północą nie daje piersi, to budzi się dopiero koło 1 i od 3 do 5 zazwyczaj był cykl karmień. Musiałam się pilnować z tym nie dawaniem piersi przed północą, bo jak tylko uległam, to wracały stare nawyki. Potem zadecydowała dojrzałość Kajki do dalszych zmian. Po prostu parę razy obudziła się nie o 1 a koło 3 na karmienie, więc stwierdziłam, ze może można eliminować któreś z karmień blizej rana. I tak zaczęłam ją karmić raz w nocy, koło 1 czy 3 (w zależności jak wstała) a potem smoczek, przytulanie itp. I najważniejsza rzecz - przestałam ją karmić na leżąco-śpiąco. Jak ją karmiłam w nocy to specjalnie wstawałam i brałam na fotel, oraz przeniosłam jej łóżeczko do jej pokoju i tam przy niej spałam na narożniku. Po karmieniu brałam ją na ten narożnik, żeby czuła mnie, moją obecność i tak spałyśmy do rana. A brak karmienia w nocy był spowodowany tym, że jedna z mam na sierpniówkach pochwaliła się, ze zamiast karmienia, dała chłopcy smoczka i przespał całą noc, i jak też w podobnym czasie zaczęłam to próbować i był sukces. Życzę Ci powodzenia w tym procesie. Pamiętaj, ze każde dziecko jest inne, i ma inną dojrzałość do zmian, oraz to, ze musisz być pewna swojej decyzji, bo jak sie ugniesz, to potem dziecko będzie "walczyć o swoje". Ja długo musiałam walczyć ze sobą, czy Kajka na pewno nie jest głodna w nocy i czy nie będzie jej się chciało pic w te upały, takie różne strachy mnie paraliżowały, nawet powiem że do dziś.... Vanilia pisz, jakby coś pomogę, tyle ile będę mogła! :) Poza tym pamiętaj, że Kajka to moje drugie dziecko a pierwsza przesypiała noce bardzo, bardzo wcześnie, na pewno jak miała pół roku to już ładnie spała...może takie genetyczne dzieci ? ;) Szara - jak będę mieć podpięty komputer stacjonarny (tam mam ściągnięte zdjęcia, to zamieszczę zdjęcie tortu - obiecuję, pamiętam, tylko serio jeszcze chwila...I miłego wypoczynku u teściów! :) Mamuskaa - objawia się to najczęściej wysypką i bólem brzuszka. Dziecko niespokojne, robi brzydkie kupki. Ja z normalnym mlekiem na razie nie szaleję, nie umiem ci odpowiedzieć. Obecnie pijemy mleko 3, czyli po roku życia. Kobietki, miłego dnia i weekendu chyba, jak znajdę czas to się odezwę, piszcie, przeczytam, nadrobię :) mam nadzieję że niczego nie pominęłam...
-
Cześć dziewczyny, u nas gorąco maksymalnie, dlatego że któryś dzień z rzędu...rano jeździmy do parku ale autem,po nie miałabym siły wracać a potem siedzimy pod drzewami w baseniku(w baseniku tylko Kajka :)) Szara może wyjazd to nie taki zły pomysł, zawsze to coś innego:) Kiecka gdzieś w styczniu pamiętam taki epizod, bo rozmawiałam o tym na grupie prywatnych sierpniowek, ale chyba nic sensownego nie było powodem .... Malowanie mnie dobija, i to nie cały dom tylko biblioteczka, przedsionek i brama, balustrady a jest tyle kurzu, zamieszania i wszystkich gratów że ręce opadają, a przed nami kolejny etap budowy ogrodzenia(robimy na raty) , i trzeba w końcu zrobić podjazd, już się boję...
-
Cześć dziewczyny! Stęskniłam się za kontaktem z Wami, ale muszę ogarnąć wszytko po urodzinach, wtedy coś więcej napiszę i może uda mi się wkleić przynajmniej zdjęcie tortu :) Było super! Impreza w stylu różowym, motyw kwiatowy i hello kitty, balony, serpentyny, pizza i cukierki :) Kiecka, Vanilia, Wywijaska, Szara, Mamuskaa bardzo dziękujęmy za życzenia :** A na dodatek dzisiaj zaczynamy malowanie.... miłego dnia :)
-
Cześć dziewczyny, Mamy roczek! Ale "szybko" zleciało :) Niesamowite, jak szybko upływa ten czas. Przeszliśmy tyle różnych rzeczy przez ten okres: zmarznięte stópki, niechęć do rozszerzania diety, plucie mm, niepicie z butelki, budzenie na pierś w nocy co godzinę :) Były ekscytacje nowymi umiejętnościami... Ekscytujący rok! Mamuuska i Kiecka również wszystkiego naj z okazji rocznic Szara impreza będzie jutro bo jest Tour de Pologne i Kraków zamknięty dziś od południa, bałabym się że nie wszyscy dojadą... miłego dnia i weekendu :) papappa
-
też bym skontrolowała to zalecenie przepajania, a w szczególności przepajania wodą z nieszczęsną glukozą, ja taką wodę piłam jak byłam wycieńczona w jeden dzień na pielgrzymce (robiliśmy 50km) tak bym nie polecała... teraz biegając nawet maratony, nie pije się tego ot tak pstrykając palcami - sorki że się czepiam ale mnie zaintrygował ten temat :)
-
Paulii ja nawet przy pierwszym dziecku nie słyszałam o przepajaniu wodą z glukozą. Woda z glukozą powoduje duży zastrzyk cukru np. do mózgu, nie jest to dobre nawet dla ludzi zdrowych a co dopiero maluszków rozwijających się... Co do karmienia na żądanie - ja miałam po mniej więcej 6 tyg. w miarę uregulowany cykl karmień, też w nocy, ale później sie to zmieniło, i jak w dzień było coraz regularniej tak w nocy było coraz więcej różnych przebudzeń, uznałam że to taki etap, chociaż ciężko było. U nas upały tragiczne ale w domu ok, tylko boję sie jak będzie wyglądała impreza na roczek jak tak przygrzewa....
-
Cześć kobietki, wpadam na chwilkę, bo 8mego Kajka kończy roczek i dopinam wszystko :) Rany ale ten czas leci.... Wywijaska im starsze dziecko, tym "wcześniej" daje się kolacje, to znaczy z Julką było kąpanie a potem kolacja i mycie ząbków. Kolacja była koło 19stej. Szara to już jest zmęczenie, ja mam czasem tak, że ktoś coś do mnie mówi a ja patrze i nie dociera do mnie...organizm już nie przyjmuje i nie koduje Mamuskaa piszesz dalej bloga? Powtórzysz adres bo nie mogę się dogrzebać :) Vanilia powodzenia przy rozszerzaniu diety. Na początku wiem, ze to stresuje, gdy dziecko małe je, ale łyżeczka to i tak dużo dla naszych maluszków Emilia udanego urlopu :) Maryjane u nas nie było takich przerw, więc nie miałam problemu, a Ty korzystaj z paru godzin spania i nie zastanawiaj się, ładnie przybiera , jest dobrze! zmykam mamcie, miłego dnia :)
-
Nie wiem jak u Was, ale u mnie od wczoraj się nieco ochłodziło, za sprawą silnego wiatru. Po południu było naprawdę przyjemnie. Wywijaska ja zapalenie pęcherza miałam na Chorwacji i to na jednej z wysp, długo by opowiadać, ile wtedy było zawirowań, nikt nie wierzył, ze to możliwe :) Gdziekolwiek jest woda, też to łapię...jestem takim słabym organizmem do podróżowania, szczerzę Ci współczuje, bo wiem jaki to dyskomfort i ból Szara u nas też obecnie dwie noce niespokojne bo Kajce wybiła się górna jedynka i wychodzi druga, będzie kasownik ;) Co do rozszerzania diety to słyszałam opinie że lepiej wprowadzać wcześniej pokarmy. Ja nie wiem, Moja Starsza była praktycznie na mm więc wprowadzałam wcześnie pokarmy i jadła faktycznie chętnie. Kajka na piersi nie chciała niczego nowego, co było podobno też normalne, ale teraz je bez problemu wszystko. miłego dnia :)
-
Łał Kiecka ale masz ładne włosy! U nas z rozszerzaniem diety to był lekki kosmos, bo nic Kajce nie podchodziło, troszkę później zaczęłyśmy rozszerzać dietę, bo myślałam ze pełne 6 miesięcy Kajka będzie na piersi. Zaczynałyśmy od zielonych warzyw ale to podobno nie ma znaczenia czy owoce czy warzywa
-
przecież piersi, tak samo jak całe ciało, starzeją się...gdyby nie poród też by się zmieniły w czasie :) co do powrotu, powrócą, w miarę do dawnej formy, tym bardziej że nie karmiłaś piersią. Zmiana rozmiaru często związana jest z tym iż fizjologicznie mamy pokarm (nawet mała ilość jego) nawet uwaga aż do roku od zakończenia karmienia czyli u ciebie od porodu - tak mi potwierdzili lekarze. Ja to przechodziłam po pierwszej ciąży, teraz już przeszłam do porządku dziennego i mnie to nie wzrusza.
-
Cześć dziewczyny, wracam po urlopie a tu tyle postów, że nie zdążyłam przeczytać... Super, bo to widać, jak mocno potrafimy się żyć z innymi, cieszę się że jestem z Wami w tej grupie :) Dziękuję za życzenia udanego urlopu, było świetnie, tylko ja coś zjadłam (mimo uważania na siebie, mam wrażliwy żołądek od dziecka) i się pochorowałam. Jak trochę dojdę do siebie , to cos więcej napiszę. miłego dnia Wszystkim!
-
Cześć dziewczyny, Wpadłam na chwilę, jesteśmy na wakacjach, jest super, chociaż mała miała dziś już przesyt wrażeń i musieliśmy zwolnić. Szara będzie impreza dla rodziny z okazji roczku, to już niedługo, torty już mam zamówione :) Napiszę więcej później, buziaki :)
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
es_ze odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
ja się cieszę ze mieszkam w innym województwie, niż moja teściowa. Moi teściowie też inaczej sobie wyobrażali mnie i swoich swatów (chyba tak się mówi o moich rodzicach), a że są osobami nie potrafiącymi brać życia jakim jest tylko ciągle obmyślać jak idealnie miałoby wyglądać to jest z nimi ciężko... Obrażają się za wszystko, na wszystko a nawet profilaktycznie, obecnie mi to zwisa i w ramach rekompensaty jak mi się nie chce to nie odbieram od nich telefonów, nie oddzwaniam, co w ich mniemaniu jest też zniewagą :) Katarzyna nie znam całej twojej domowej sytuacji ale lekko kobieto to Ty nie masz, współczuje... -
hello dziewczyny, U nas lekka zmiana pogody, jest wiaterek jest przyjemnie. Kajka odzyskała apetyt na pokarmy stałe. Mamuskaa piękna kobieta z Ciebie. Masz ładne włosy! Jesteś jeszcze taka młodziutka... Wywijaska wybieramy się blisko do Szczawnicy, nie chciałam w pierwszym roku małej jechać gdzieś dalej... Szara dzięki :) Jesteś pierwsza "cycusiowa mamusia", która wiedziała o jego istnieniu :) Zmykam poprasować coś, do usłyszenia i miłego weekendu kobietki :)
-
cieszy mnie, że fajnie zaczęłam dzień, przebiegłam 5km, zrobiłam śniadanie całej rodzinie, nastawiłam pranie, ogarnęłam dom i mimo, że jest wcześnie, już zrobiłam tyle rzeczy i jeszcze nie czuję się zmęczona :)
-
Przez przypadek ... w styczniu było zimniej, koleżanki do spacerów się wykruszyły, wszyscy na około chorowali, a potrzeba gadania u mnie jest nieustanna ;)
-
coś dla mnie, uwielbiam takie uporządkowanie, można wpisać wywiadówki, odległe wizyty u specjalistów, indywidualne lekcje itp. extra, muszę się zaopatrzyć w coś takiego
-
Miesiaczka i plamienia przy karmieniu piersia
es_ze odpowiedział(a) na yarikate temat w Noworodki i niemowlaki
Ja karmiłam równo 10 miesięcy, urodziłam w sierpniu a okres dostałam już w październiku i miałam co mniej więcej dwa miesiące od tamtego czasu. A nie miałam przy karmieniu piersią przerwy dłuższej niż 4 godziny na dobę (karmiłam również w nocy, i to równie często). -
e tam, u mnie w domu ryż z jabłkami i cynamonem był daniem obiadowym :)
-
Szara pakujemy się, chociaż opornie mi to idzie, bo zawsze cos pilniejszego jest i mam jeszcze czas :) po prostu nie lubię pakowania
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
es_ze odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Też miałam takie "towarzystwo" w ostatniej pracy, już Ci współczuje, laski jak chcą Cię wykopać to to zrobią...niestety... ja zrezygnowałam sama na stan dzisiejszy, zrobiłabym to znacznie szybciej a nie łudziła się, ze cos się zmieni