Skocz do zawartości
Forum

anmiodzik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anmiodzik

  1. Sopfie - jak się cieszę, że już wszystko wraca do normy.. ale się wystraszyłam, jak przeczytałam poprzednie posty! Trzymam za Was kciuki mocno i wierzę, że będzie wszystko dobrze! Dziewczyny gratuluję Wam tych trójeczek z przodu! 30 i 31 tydzień to już naprawdę daleko. Ja się dziś cieszę, bo 28 się zaczął.. ale gdzie tam jeszcze do Was :) Od wczoraj jestem spakowana do szpitala, bo wydaje mi się, że mam częste twardnienia brzucha mimo tego fenoterolu :( ... postanowiłam przeczekać noc i zobaczyć, jak dzisiaj będzie.. no i jak jest? W nocy wstawałam często do wc (jak zwykle z resztą) ale za każdym razem z napiętym brzuchem i już sama nie wiem czy to od pełnego pęcherza czy tak mi się macica stawia. A dzisiaj już jakby rzadziej... postanowiłam leżeć i nie brać się za nic.. w piątek dopiero wizyta i tak co chwilę zmieniam decyzję ..albo pojadę wieczorem i będę znowu tydzień w szpitalu pod kroplowką :( albo jeśli będzie spokojniej, to jakoś wyczekam do piątku. Nie chcę panikować.. ale też nie chcę mieć sobie czegoś do zarzucenia.. i jak tu podjąć decyzję? W sumie jakby nie to wstawanie do wc, to by mi się brzuch w ogóle nie napinał.. chyba?
  2. Kaskam - garderoba godna podziwu! Śliczne sweterki.. a ten z kapturkiem po prostu genialny :)
  3. Ola - no i gratuluję potwierdzenia Córci!! :) Śliczne imię wybraliście... a waga.. hmm.. spora ale tylko się cieszyć!
  4. Ola - o jejku! Śliczna buzinka!! Ja też mam takie zdj z usg ale z 22tc :) przesłodkie, kiedy można dojrzeć twarz Maleństwa :) anginka - współczuję Twojej siostruni.. pewnie przeżywa nie mniej stresu niż moja bratowa w tym szpitalu :( a to takie maleństwa jeszcze.. gdzie tam do terminu porodu. HebaNova - właśnie czytalam duzo w necie jak tylko się dowiedziałam. Ja czuję Małą coraz wyżej i w różnych miejscach, ale bratowej stwierdzili, ze synek pcha się już na świat, stąd ten stres. Swoją drogą ciekawe, czy jeśli główka wciska się już w kanał rodny, to czy może jeszcze się stamtąd wycofać i tymbardziej czy może się dziecko obrócić z takiej pozycji? Ja mam na usg cały czas inną pozycję Malutkiej i wiem że ma dużo miejsca i czas na różne fikołki.. ale gdy tak jak u bratowej ciśnie główką w stronę wyjścia... ?? Nie wiem... Powiem Wam, jak się od niej czegoś dowiem, bo na pewno tam o wszystko pyta na bieżąco.
  5. Moja bratowa właśnie mi wysłała sms ze szpitala, że na badaniu wyszło rozwarcie na 1,5cm i główka dziecka ułożona w kanale rodnym (jest w 31tc) od razu ją pod kroplówkę podłączyli.. i teraz czeka i płacze :( Jest tak jak ja na fenoterolu od dłuższego czasu.. i nawet nie skracała jej się szyjka ..a tu dziś na badaniu taaaakie wieści :( ...stresujące są takie wiadomości.. aż się boję co będzie u mnie na wizycie za tydzień. Jednak z drugiej strony - trzeba jak najbardziej wyeliminować stres i myśleć pozytywnie.
  6. No to należą się GRATULACJE Gosiu!! :)
  7. anmiodzik

    Wózki

    Faktycznie.. każdy swojego wyboru będzie bronił w zaparte ;) ... My zdecydowaliśmy się na BREAKER RAINBOW 2010 (beżowy) - też swoje waży, ale możemy sobie na to pozwolić, tymbardziej, że wszystkie inne cechy dopasowane są pod nasze wymagania. U nas jedynym większym problemem była wielkość wózka po złożeniu, żeby zmieścił się przez otwór bagażnika mojej Cordoby. A przy tym co najważniejsze, aby Maleństwu było w nim dłuuuugo wygodnie... szczególnie jeśli chodzi o spacerową wersję, bo w gondoli dziecko długo nie poleży.. Tutaj możecie go zobaczyć: BREAKER RAINBOW 2010 + WIOSENNA PROMOCJA ! ! ! (922268005) - Aukcje internetowe Allegro
  8. Witam przy kawusi :) Kasiu - jakie śliczności nam pokazujesz!! Cieszę się, że z Małym wszystko dobrze :) no a zdjęcie - piękna pamiątka!! Dusiula - mi też piersi za wiele nie urosły, nadal mieszczę się w B, choć rozważam już zmianę na C (ale to bardzo powoli rozważam ;P) i tak się zastanawiam czy po porodzie to się zmieni, jak pokarmu przybędzie. Narazie cieszę się, bo siara co jakiś czas się pokazuje, a to dobry znak. A przy karmieniu nie wielkość ma znaczenie, tylko właśnie czy się ma pokarm.. małe piersi mogą także nieźle wykarmić ;) Choć jeszcze mam nadzieję, ze co nieco mi urośnie Chantrel - jak to dobrze przeczytać, że u dolegliwości ustępują i czujesz się lepiej :) no i że humor dopisuje!! Tak trzymaj i wszystko będzie dobrze ;) HebaNova - w szoku jestem, jak "specjaliści" mogą traktować tak pieski :/ Współczuję i nie dziwię się, że sama chcesz je strzyc! Gosiu - a ginek do Ciebie nie zagląda na każdej wizycie? U mnie to już rutyna, ale to pewnie przez miękką i skracającą się szyjkę. Mam nadzieję, że lepiej się już czujesz! A glukozą się nie stresuj - co ma być to będzie - a ma być dobrze! hehe.. mnie też jeszcze czeka test obciążenia glukozą.. ale to może w przyszłym tygodniu przed wizytą u ginka zrobię. Miłego dnia :)
  9. Gosiu - i dziękuję bardzo za wyczerpujęcą odpowiedź ad diety w czasie karmienia. Dla mnie to bardzo cenne uwagi :) i na pewno z nich skorzystam.
  10. Witam Majóweczki! Chantrel - wypoczywaj dużo, wszystko będzie dobrze.. ja pomimo brania doustnie fenoterolu, bylam już dwa razy w szpitalu ze skurczami na podanie dożylne fenoterolu. Pomogło i znowu mogę na spokojnie czekać -mam nadzieję- do maja. Dużo leż i bądź dobrej myśli! :) Ilka - współczuję tych akcji, oby się nie powtórzyły. Wracaj do sił!! Gosia - wracaj do zdrowia. Mam nadzieję, że ból gardła szybko Ci przejdzie. ..a mnie coraz bardziej męczy nocne wstawanie do wc. W ciągu dnia też latam co chwilę.. czy można jeszcze częściej? Najgorsze to, że kiedy chce mi się siku, momentalnie twardnie mi brzuch.. i nigdy nie wiem czy to skurcz, czy tak po prostu jest przy parciu na pęcherz.. na szczęście to niebolesne twardnienie. Pozdrawiam Was serdecznie
  11. Witam :) Podczytuję Was od samiutkiego rana.. ale jakoś nie mam weny, żeby pisać. Krzątam się po domu i sprzątam. Dawno tyyyle nie zrobiłam - jestem z siebie dumna. Teraz zabieram się za kolczyki, kolejna informacja o sprzedanych wyrobach dała mi siłę na robienie nowych! Wzięłam sobie do serca wszystkie artykuły dotyczące zapotrzebowania w białko i wapń w III trymestrze i już trzeci dzień nie jem pustych kalorii.. zdecydowanie lepiej się czuję stosując tzw "dietę" bogatą w białko. Ciągnie mnie do czekolady.. ale jak sobie pomyślę, że to w sumie tylko moja zachcianka, a nie to, czego Natalka potrzebuje - to mnie jakoś hamuje ;P.... Mądra taka jestem - a przez ostatnie miesiące jadłam co popadnie hehe! Im bliżej spotkania z Maleństwem - tym więcej dla Niej robię. A jeszcze takie pytanko dla doświadczonych mam - co dokładnie można jeść, a czego nie (i jak długo) kiedy karmi się piersią?
  12. Aniu, super wizualizacja - mężulo ma talent! :)
  13. Super brzusio - Kaskam :) Witam Was serdecznie.. Dopiero 11:00 a tu już tyle do czytania :). Za oknem wiosna.. aż chce się żyć. No i w nocy jakoś dziś rzadziej wstawałam. Zapowiada się dobry humor ;) Sopfie - cieszę się, że już się lepiej czujesz :) Oby tak dalej!! jeżykowa - śliczną tą pościel pokazujesz!! cudo!!
  14. Fakt.. siara - okropna nazwa.. ale mam sporadycznie kropelki od 22 tc .. najpierw przezroczyste.. teraz czasem lekko zabarwione, czasem gęstsze.. ale tylko raz na jakiś czas. Z tego co czytałam to najczęściej wypływa przy większych emocjach.
  15. Asiek!! Poczucie odpowiedzialności to ja rozumiem, ale za Maleństwo :P a nie za obowiązki zawodowe ;) Ale skoro swojego ukochanego masz przy sobie.. no to wiele wyjaśnia
  16. Bidulka :( wierzę Ci, że nie masz już siły. Asiu, a czemu nie pójdziesz już na L4? Myślę, że zrobiło by to i Tobie i Maleństwu dobrze! ....a teściową się nie przejmuj - bo to ona chyba była główną dowodzącą u Ciebie tak?
  17. AnkaS - moje Maleństwo też ostatnio włącza się w każdą rozmowę między mną i M. :) Jakby chciała być czynnym uczestnikiem tego co dzieje się w naszej rodzince :) - przemiłe uczucie :) Ja już też po krótkim spacerku.. za dużo nie wolno mi chodzić ze względu na skracającą się szyjkę, ale w taką pogodę do sklepu po chleb i kilka zachcianek - to tylko na zdrowie wyjdzie - mam nadzieję ;) I właśnie spełniam moją zachciankę.. zrobiłam sobie wiosenny twarożek ze śmietaną, z rzodkiewką i zieloną cebulką... pyyyycha.. a to wszystko z sokiem pomarańczowym... :) no to wcinam :)
  18. Witam poniedziałkowo..... i nadrabiam zaległości w czytaniu :) Dusiula - cukrzycą się nie przejmuj.. na pewno odpowiednia dieta zdziała swoje, a dzidzia będzie się miała dobrze!! Trzymaj się zaleceń lekarza i myśl pozytywnie :) Widocznie masz już w sobie tyle słodyczy, że więcej narazie Ci nie potrzeba :) Sopfie - wyganiaj to katarzysko!! Mam nadzieję, że szybko poczujesz się lepiej :) Asiu - ja też Ci życzę dużo siły.. ranny ptaszku! Podziwiam za to samozaparcie i pracę od wczesnego ranka!! bigbitówka - też mam takie problemy ze snem w nocy.. ale nie dlatego, że nie umiem zasnąć, a dlatego, że często się budzę za potrzebą. Teraz wstaję co 1,5 godziny żeby zrobić siku.. budzi mnie straszny ucisk na pęcherz i twardniejący przez to brzuch. Zwlekanie się z łóżka co chwilę jest dla mnie męczące :( ...ale taki już chyba urok. Też wstaję robić mężulkowi śniadanko do pracy, ale godzinkę później, bo o 6:00. Przy okazji też coś podjadam, żeby nie brać tabletki na pusty żołądek.. i później znów do łóżka.. Najczęściej odsypiam nockę rano. Też z przerwami na siku.. ale już nie takimi częstymi jak w nocy - nie wiem od czego to zależy? Gratuluję 3 z przodu!! Już coraz.. coraz.. bliżej :) i zazdroszczę prawie całej wyprawki.. ja jestem jeszcze daleko w tyle ;) ale też do 30 tygodnia mi sporo brakuje ;P więc może nadrobię! Ewcia!! - miło że się odezwałaś! Nareszcie pozbędziesz się drabiny! - uff - schody będą na pewno bezpieczniejsze!! Chantrel - Wracaj do zdrowia! Oj szkoda mi Was, kiedy czytam jak się męczycie :( Mam nadzieję, że te chwile słabości nie potrwają długo i wnet poczujesz się z synem lepiej. Ilka - to zawsze świetna wiadomość, że z Maleństwem wszystko dobrze - cieszę się razem z Tobą! I solidaryzuję się w tej nieszczęsnej anemii w czasie ciąży :P... nic, tylko łykać żelazo i szukać go w codziennych posiłkach :) A na poprawę wyników moczu proponuję Urinal - tabletki żurawinowe, zakwaszające mocz! naprawdę skuteczne i nieszkodliwe, bo to tylko żurawinka w odpowiedniej dawce.
  19. Witam nową majóweczkę !! :) Ale dziś piękna pogoda.. wybraliśmy się z M. na "spacer".. pojechaliśmy oglądać wózki (znowu) ale tym razem z bardzo dobrym rezultatem. Zdecydowaliśmy się już ostatecznie na BREAKER RAINBOW 2010 + WIOSENNA PROMOCJA ! ! ! (922268005) - Aukcje internetowe Allegro w kolorze Beige. Ale mi się te paseczki podobają!!!!!! Hehe.. do auta nam się zmieści.. spacerówka świetnie przygotowana na lato i zimę.. amortyzatory i pompowane koła, przekładana rączka, a z resztą.. wszystko jest też w opisie aukcji. Trochę ciężki, ale uznaliśmy, że skoro mieszkamy w domu prywatnym, to nam to wisi :P.. 16kg to jeszcze nie tak strasznie. Spotkałam się z babeczką, która właśnie tego wózka używa, i jest z niego mega zadowolona! To mnie tym bardziej przekonało. Uff.. ulżyło mi, bo kwestia wyboru wózka była dla nas najtrudniejsza jak narazie... a ten od razu wpadł nam w oko i o dziwo - kolor wybraliśmy bezsprzecznie ;). Michał nie chciał skrętnych kół, przede wszystkim dlatego, że nie ma przy nich amortyzacji (ja tam się nie znam..) i wizualnie bardzo mu się nie podobały wozy ze skrętnymi kołami.. No to wybór za nami. Fotelik kupimy osobno.. a i z tego co proponowała nam ta przemiła pani, warto w późniejszym czasie kupić osobno jakąś lekką spacerówkę.. na zakupach i krótkich trasach bardziej się sprawdzi, niż te z wózków wielofunkcyjnych. No to się rozpisałam.. zmykam coś zjeść ;)
  20. Chantrel - dobrze że z Młodym lepiej!! To na pewno wielka ulga :)
  21. jagdeb - to miło mieć taką koleżankę... a jeszcze milej tak bogato zaopatrzoną garderobę dla maluszka :) jeżykowa - no ja bym się nad tą aktivią poważnie zastanowiła... hehe żartuję oczywiście :) Niezły tekst!!!! sernik z jabłkami i z żurawiną... mmm... u mnie też już pachnie Twoim ciastem!! asiabambo - mam nadzieję, że humor się poprawił i resztę dnia spędziłaś już uśmiechnięta ;) be_aduska - które ciacho w końcu ujrzało światło dzienne? Mam nadzieję, że zostawiłaś trochę dla nas do jutrzejszej kawusi :) mniam mniam.. na samą myśl już mi ślinka cieknie :) razem z sernikiem Jeżykowej to by była prawdziwa uczta.. gdyby tylko zostawić gdzieś poza nami całą tą wirtualną oprawę forum ;)
  22. Chantrel - współczuję nocki Tobie i synkowi :(.. niech wraca do zdrówka. Mi się bardzo podoba imię Nataniel - znajomych syn też tak ma na imię - super chłopak!! Wiktorka mam - bratanka.. ale imię do mnie juz jakoś mniej przemawia. Propozycje Twojego męża niestety od razu bym odrzuciła :P.. nie gniewaj się :P... asiabambo - na szczęście hormony mają to do siebie, że pod ich wpływem mogą nam się szybko zmieniać nastroje.. życzę więc, aby teraz dla odmiany dużo uśmiechu było! Nie patrz za okno - bo pogoda rzeczywiście paskudna!! Ja sie zaraz wybieram do ciucholandu :P... jest nowy towar podobno a ja poluję na ciekawe materiały z których będę mogła uszyć ładne przyborniki i obszycia w środki koszyczków wiklinowych.. żeby było ładnie na półeczce, którą planuję nad łóżeczkiem. Na ciuchach można znaleźć naprawdę rarytasy za grosze jeśli chodzi o materiały A może i coś dla siebie wypatrzę, bo już się mało w co mieszczę ...a na te 3 miesiące nie chce mi się kupować rzeczy, które potem mają mi leżeć w szafie. Miłego!!
  23. jagdeb - to Ty już konkretnie zaopatrzona jesteś :) zazdroszczę... A ja właśnie wróciłam od ginka.. i powiem Wam, że to była moja pierwsza wizyta w tej ciąży, z której wracam spokojna i zadowolona... Jak zawsze M. był ze mną.. i ledwo ginek włączył usg - Michał krzyknął - stuprocentowa dziewczynka! hehe.. Ale się Mała wystawiła.. no no - skoro nawet M. bez problemu rozpoznał na ekranie ;) Ginek potwierdził.. a mi dopiero po tym wydarzeniu przekręcili ekran, żebym zobaczyła. Do tej pory wierzyliśmy, że będzie Natalka, ale nie mieliśmy takiego potwierdzenia ;)... Co do mojej szyjki - jest bez zmian od ostatniej wizyty - co też dobrze prognozuje, bo przestała się narazie skracać. Ma połowę długości, ale to na tym etapie ciąży podobno dopuszczalne. Ale się cieszę! aaaa... i miodzik pomógł! Natalka podrosła :) Ilka!!!!!... mam ochotę na te rogaliki z cynamonem i jabłkami!!!
  24. Gosiak0512 - może coś w wymiarach.. tak porównuję z tą moją z allegro: *6-cz +DRUGI KOMPLET POSZEWEK GRATIS =8cz. 90x120* (912488755) - Aukcje internetowe Allegro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...