Skocz do zawartości
Forum

anmiodzik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anmiodzik

  1. A tak.. miałam się już wcześniej zapytać - nie wiecie co z Asią(bambo)?
  2. witam.. w ten deszczowy poranek. Olu i Gosiu - gratuluję otrzymania przez los zaszczytnego tytułu "ciocia" ;) Kaskam - ściskaj nóżki kochana i wytrzymaj przynajmniej do pierwszego terminu ;) Dasz radę! Ja mam miękką szyjkę od 18tc i skróconą już teraz maksymalnie.. ale ważne że zamkniętą. Lekarz mowi, że przynajmniej będzie mi się "szybciej" rodzić. - zobaczymy. Ja dziś biorę się za malowanie wydmuszek i jakiś decoupage na nich mama chce. Ja świąt nie bardzo obchodzę, ale mieszkamy z rodzicami, więc im nieco pomagam przynajmniej w przygotowaniach - w tym roku tylko dekoracyjnych ;)
  3. Kasiu... sweterek nadaje się do galerii jakiejś!! firmówka normalnie! hehe.. a kocyk przekochany :)
  4. hehe Kasia - to i tak dobra hemoglobina!! Ja przez całą ciążę, mimo witamin i dodatkowej dawki żelaza miałam 9,8. Teraz podniosło się do 10,6 i jestem mega szczęsliwa ;) Reszta wyników na szczęście bardzo dobra. Płytki utrzymują się na 240 więc nic tylko czekać.. i czekać... ;)
  5. Witam porannie.. Chyba dobry dzień się zaczyna, bo moje dolegliwości nie dają o sobie narazie znać ;).. co nie zmienia faktu, że znowu noc była tragiczna. Nie dość że śniła mi się obleśna porodówka i mnóstwo dziwnych ludzi na niej.. to jeszcze co pół godziny latałam w nocy siku. Przewracając się z boku na bok na łóżku wszystko mnie boli.. chyba zacznę spać na siedząco :P... KATARZYNA_198 - dzięki za radę, narazie nie będzie mi ten septosan potrzebny, bo ładnie wszystko minęło anginka - gratuluję siostrzeńca. Mam nadzieję, że dolegliwości związane z zapaleniem nerwu kulszowego już się pozbyłaś!! jeżykowa - dobrze, że wyniki się tak polepszyły :) nic tylko się cieszyć. Płytkami się narazie nie przejmuj, poniżej 90 jest małopłytkowość.. a do porodu trzeba mieć minimum 70. Wiec masz jeszcze spooooory zapas ;) A jak z tą alergią na krem? przeszło coś po nocce? Ola - pochwal się kocykiem jak skończysz - koniecznie :) ...a i trzymam razem z Tobą kciuki, by wszystko dobrze się udało!! 30.03 dzisiaj - to ja mam równe 2 miesiace do terminu porodu... hmm.. chyba najwiecej czekania z nas wszystkich.....
  6. Nie wiem co mi się zrobiło, ale boli mnie tył języka i taki niesmak czuję. Nie widzę na nim żadnych białych zmian (bo od razu pomyślałam, że to może jakieś afty mi się robią) i sama nie wiem co z tym zrobić. Narazie smaruję dentoseptem A .. czy któraś z Was miała taki problem? Jeśli mi nie przejdzie po paru dniach to chyba do lekarza się przejdę jakiegoś.
  7. Witam przy porannej kawusi Ja też coś spać nie umiałam. Wszystko mnie boli w nocy, ciężko się obrócić z boku na bok.. a jeszcze ciężej wstawać co godzinę do wc.. ale taki urok. Wczoraj z mężem pierwszy raz poczuliśmy malutkie kosteczki Natalki.. tak mocno nóżki prostowała i piętkami jeździła po brzuchu.. że można było niemal całą stópkę wyczuć i zobaczyć. Niesamowite!! Od jutra będę odliczać dokładnie 2 miesiące do spodziewanej daty narodzin. Wbrew wcześniejszemu zagrożeniu i nakazom leżenia.. teraz mogę sobie pozwolić na w miarę normalny tryb życia.. tylko waga już nie ta i trochę mi ciąży przy zwykłych czynnościach ;).. Zaczęłam chodzić na spacery.. 7 miesięcy tego nie robiłam :P Ale od razu lepiej się czuję. Dziękuję za uznanie mojej "sztuki" hehe Chantrel - gratulacje dla Twojej ślicznej Best Baby ;) Bigbitówka - uważaj na siebie!! jeżykowa - miłego podglądania :) Ilka - nie przejmuj się ciuchami.. a raczej ich brakiem.. to chyba powszechny problem.. a już niedługo będziemy przymierzać rzeczy sprzed ciąży i odliczać, ile nam jeszcze cm do nich brakuje ;) (OBY!!)
  8. Hej Majóweczki ;) Ja w zaparte dzisiaj kończyłam pszczółki z masy solnej i co za tym idzie zrealizowałam jeden ze swoich pomysłów. Mam już 3 obrazki.. które będą wisieć nad łóżeczkiem Natalki :).. Pamiętacie.. pokazywałam Wam pościel, którą kupiłam w misie.. do tego jest rożek, ochraniacz, przybornik.. dokupiłam jeszcze pieluszki z takim wzorem i zaszalałam.. oto efekty:
  9. Dzięki dziewczyny :) miło mi A propos butelek.. ja zaopatrzyłam się narazie w jedną 125l. z Aventu i narazie musi wystarczyć.. nie chcę kupować na zapas.. a zobaczę jak się będzie sprawdzać i jak często będę używać. Wszytko wyjdzie w "praniu" i nie ma co gdybać hehe.. Poza tym, nawet jeśli już w szpitalu byłaby mi potrzebna - zawsze jest mąż, który wszystko może w każdej chwili dokupić. A co! Niech też się poczuwa do odpowiedzialności ;) A tymczasem wracam do twórczej działalności. Obrazki skończone.. ramki pomalowane.. ale czegoś brakuje. Wymyśliłam, że zrobię jeszcze takie pszczółki jak na pieluszce - tyle że z masy solnej i przykleję gotowe na ramki :) zobaczymy co z tego wyjdzie
  10. Zapowiada się u mnie długi wieczór.. Mężulo pojechał grać w siatkę (jak co piątek z resztą.. zanim dowiedziałam się że będziemy mieli Maleństwo jeździliśmy razem.. ach...) a ja zajęłam się na dobre i dopóki nie skończę, nie położę się spać.. A co robię? Maluję obrazki, które powieszę nad łóżeczkiem. Tak sobie wymyśliłam, że namaluję takie same misie, jakie są na pościeli, którą zamówiłam :) .. pieluchy flanelowe mam w ten sam wzór ;) taka mania mnie dopadła. Narazie pokazuję, co do tej pory zrobiłam.. a jak skończę i powieszę.. to wkleję wszystkie 3 Misie ;)
  11. Ilka - mmm.. na takim balkoniku to i ja bym posiedziała przy kawusi :) Ale ogród domowy też jest niezłą alternatywą ;) więc nie narzekam. Sama będziesz fugować? Jeśli tak, to podziwiam.. nie odważyłabym sie "w naszym stanie" ;) Kaskam - NIE ZAPRZĄTAJ SOBIE GŁOWY takimi uwagami "mądrych głów" hehehe.. Ja też mam jedną taką koleżankę, która wszystkie rozumy pozjadała i jest alfą i omegą jeśli chodzi o ciążę, dziecko i wychowanie.. a dodam, że sama nie ma jeszcze dzieci.. tylko mnóstwo teorii snuje. To dopiero ewenement!
  12. AnkaS - dzięki za linka.. ja właśnie wczoraj o masazu i terapii dotykowej czytałam.. ale nie na necie, wiec nie mogę wam nic ciekawego wkleić. Duzo tez na studiach miałam o wartościach dotyku w pierwszych miesiącach życia maleństwa.
  13. ooo.. i żadnego raczka tu nie ma? To ja się zgłaszam ;) Posiedziałam dziś dość długo na słoneczku i przez cały ten czas Malutka wykazywała taką aktywność że szok :) Wcale się jej nie dziwię - nareszcie wiosna.. ptaszki słychać, lekki powiew wiatru i temp. ok 24-25 w słońcu :) Pranie wysycha błyskawicznie :) aż miło! A propo prania.. tak czytam, że już macie poprane rzeczy dla swoich pociech.. chyba tylko ja zostawiłam to na ostatnią chwilę.. ale jeszcze sobie z tym poczekam, bo nie chcę, żeby teraz takie wyprane leżało i zbierało roztocza aż do porodu.. w końcu mam termin na sam koniec maja. A 2 razy prać tego samego nie zamierzam ;)
  14. jagdeb - ja też mam już bliźniaka w domu - męża... i jak Natalka urodzi się w terminie, to czeka ją ten sam znak zodiaku. Ale z doświadczenia wiem, że bliźniak bliźniakowi nie równy.. tym bardziej, że kobiety i mężczyźni wykazują inne cechy jeżeli chodzi o znak zodiaku. be_aduska - ale miło, że się odezwałaś :) nadrabiaj, nadrabiaj i wracaj szybko do pisania ;)
  15. Hej Majóweczki :) Kaskam - super bryka :) Gosiu - a to Ci niespodzianka!! szok!! :) gratuluję synka i niech rośnie w potęgę :) Izzys - haha.. gratuluję raczkowania :P KATARZYNA_198 - witam Cię również :) Miej się u nas dobrze :) Ale piękne słońce... ja też się dzisiaj przenoszę do ogródka :) ale bynajmniej nie plewić :P.. jakaś kawcia.. może kolczyki porobię na powietrzu :) ale fajnie mieć L4 :) !! Przy okazji - pozdrawiam wszystkie pracujące Majóweczki i życzę dużo siły !
  16. hehe Ola i właśnie dlatego te linki podałam.. żeby zweryfikować, czy to oni mają jakąś dziwną skalę, czy tylko mi tak wychodzi, ze stanika dobrać nie umiem :P
  17. Ilka - nie zazdroszczę przeżyć ze szpitalami.. a konkretnie z tym jednym.. ale całkowicie zgadzam się z Twoją tezą: " lepiej pojechać do szpitala o jeden raz za dużo, niż o ten JEDEN za mało." Powiedz co dalej z tymi badaniami? Kiedy masz robić jakieś następne? Mam nadzieję, że niedługo napiszesz, że wszystko jest w porządku i wyniki są rewelacyjne!!
  18. Hej Mamusie :) No rzeczywiście cicho tu jakoś i pustawo.. pewnie pogoda wygoniła wszystkie na podwórko :) żeby się dotlenić. kaskam - tak sobie dzisiaj o Tobie myślałam.. ciekawa byłam co u Ciebie i kiedy wrócisz.. a tu proszę! Już jesteś na forum :) witam i pozdrawiam.. czekam na zdjęcie wózka i cieszę się razem z Tobą ze zdobyczy :) M&M - i co wynikło z tego telefonowania? będziesz dzisiaj znowu szukać paczki po świecie czy czekasz aż dotrze?? Bo rozumiem, że do tej pory nie dotarła. W razie czego nie czekaj, tylko reklamuj bezpośrednio w portalu, gdzie zamawiałaś! A co do szkoły rodzenia.. to trochę Wam zazdroszczę i zaczynam się bać, bo sama nie uczestniczę w żadnych zajęciach.. nawet wirtualnych. Tak to już jest przy zagrożonej ciąży.. najprostrzych ćwiczeń nie wolno na własną rękę wykonywać.. a inne informacje staram się doczytywać na necie. W miarę możliwości podawajcie jakieś ciekawostki na forum :) zawsze chętnie coś nowego przyswoję :) AnkaS - Po pierwsze dużo zdrówka życzę!!! a po drugie... oczy wyszły mi na wierzch jak przeczytałam "rozmiar H" Nie mogę sobie tego wyobrazić ;).. odkąd pamiętam.. mam B i nawet teraz w ciązy.. zrobiło mi się z małego B duże B :P.... i tak się wzięłam za czytanie (na necie oczywiście) o rozmiarówkach i dobieraniu staników.. wskoczyłam na dwie ciekawe stronki.. i nieco się zdezoriętowałąm i zaskoczyłam, bo po dokonaniu pomiarów wg jednej z nich wyszło mi, że mam 75D hahaha.. już widzę, jak by ten rozmiar na mnie wisiał!!! Dla ciekawostki podaję te stronki.. jak będziecie miały chwilkę i ochotę, to się "pomierzcie" Jak dobrać biustonosz? - Piękna i zdrowa - Dziennik.pl ***Elektroniczny bra-fitter*** - Strona Główna
  19. Witam Mamusie w kolejnym dniu odliczania ;) - wiosennie i niedzielnie! To już wiosna - kalendarzowa i pogodowa.. serce się raduje, kiedy promienie słońca wpadają od rana przez okno a głowę przepełniają myśli o zbliżającym się wielkimi krokami MAJU :) Dla zainteresowanych mam prze-kochaną kołysankę przy której samej chce mi się płakać... mogę przesłać na maila: Raz Dwa Trzy ballada dla okruszka Królu mój, ty śpij, ty śpij, a ja, Królu mój, nie będę dzisiaj spał. Kiedyś tam będziesz miał dorosłą duszę, Kiedyś tam, kiedyś tam ... Ale dziś jesteś mały jak okruszek, Który Los rzucił nam. Skarbie mój, ty śpij, ty śpij, a ja, Skarbie mój, do snu ci będę grał. Kiedyś tam będziesz spodnie miał na szelkach, Kiedyś tam, kiedyś tam ... Ale dziś jesteś mały jak muszelka, Którą Los rzucił nam. Kiedyś tam będziesz miał dorosłą duszę, Kiedyś tam, kiedyś tam ... Ale dziś jesteś mały jak okruszek, Który Los rzucił nam.
  20. Asiu - jeszcze a propo posterisanu - ja mam maść, ginek mi przepisał bo przy pierwszej ciaży mi się zrobił taki śmieszny hemoroidek i byłam przerażona.. od razu mowil, żeby się nie zrażać, że maść nie zadziała od razu. Faktycznie dopiero po 5 albo 6 tygodniach regularnego stosowania "hemorek" zaczął się wchłaniać i tak się chyba przez kolejne 2 tyg wchłaniał aż całkowicie zniknął. Ale to już długo po rozwiązaniu tamtej ciąży gdy już nie miałam problemów z zaparciami. Teraz znowu mam posterisan w maści, bo od 3 miesiąca (chyba) hemorek dał o sobie znać.. niestety chyba przez ciągłe zaparcia mimo regularnego stosowania, do tej pory nie zniknął.. i obawiam się, że dopiero po ciąży zniknie. Ale maść stosuję mimo to, przynajmniej się nie powiększa ani nie dokucza w żaden sposób.. bo nie jest ani bolesny, ani swędzący.. tylko po prostu jest. Powodzenia w stosowaniu.. może czopki są skuteczniejsze.. nie mam porownania, bo ja od razu na zewnątrz stosowalam tą masc.
  21. Jakaś leniwa sobota jeśli chodzi o pisanie.. bo wcale nie miałam tak dużo dziś do nadrabiania :P.... bigbitówka - mnie też żebra ostatnio bolą - szczególnie rano, a to pewnie dlatego, że śpię za długo na jednym boku i już mi wszystko na żebrach się opiera. Czasem mam wrażenie, jakbym je miała połamane - taki ból... ale zazwyczaj na drugi dzień przechodzi - o ile z drugiej strony coś nie zacznie boleć :P... asiabambo - dobrze, że zdjęłaś obrączkę!! Mi dłonie chyba już dawno spuchły, bo obrączki pozbyłam się na początku 6 miesiąca - wtedy mi się wydawało, że dłonie mi spuchły, ale teraz nie widzę, żeby były "opuchnięte" są po prostu nieco "grubsze" przez to, że waga wzrosła. Izzys - zazdroszczę braku dokuczliwych dolegliwości :) ... A co do antykoncepcji - także nie znam tego słowa, bo my z M. chcieliśmy aby nam się "przydarzyło" :) No i prawie się udało 4 dni po ślubie - haha! ( Rok temu też się udało, ale z nieszczęśliwym zakończeniem) ...a teraz pewnie też nie będziemy zbytnio uważać, bo co ma być to będzie! Gosiak0512 - wiem jak dobrze mieć takiego męża, co okna w domu pomyje :) Mój ma to już za sobą - mamy Skarby w domu!! :) bigbitówka i jeżykowa - kolczyki rozprowadzam narazie wśród znajomych, nie wystawiam ich w necie - przynajmniej narazie.
  22. Ilka - te okrągłe na drewnie, a prostokątne z tektury modelarskiej, ale tyle warstw lakieru mają że są solidne. Asia.. ja mam słabość do Michałków ;) w końcu męża też mam Miśka. A i cieszę się, że wszystko dobrze z synkiem i że te twardnienia nie okazały się niczym groźnym.
  23. Ilka - cudny :) a i imię mi się bardzo podoba.. chyba wcześniej nie doczytałam, że chcesz nazwać synka Ksawery :)
  24. Sopfie - Trzymaj się ciepło i wiosennie :) Będziemy tu z Natalką na Ciebie wyczekiwać!! ..i jesteśmy cały czas z Tobą myślami :)
  25. Witam wieczorową porą... Wróciliśmy od lekarza :) wszystko jest w porządku. Ginkowi wyszło, że jesteśmy w 30tc, Natalka waży 1250g i wszystko jest w normie. Ładnie było widać twarzyczkę mojej dziewczynki :) nie ma rozszczepu wargi i wszystkie narządy zdrowe... ale się cieszę!! Ułożyła się już główką, gotowa do wyjścia ...ale jeszcze sobie trochę poczeka. Szyjka bez zmian i tym razem ginek twierdzi, że doniosę... (a przypomnę że nie wierzył, czy dotrwam do 30tc) Przy okazji.. pokażę wam moje kolczyki, bo dziś zdjęcia porobiłam: P.s. ...na co tu dziś patrzeć? na kapturka, którego nie widziałam czy na lejdis który mi się podobał? :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...