Skocz do zawartości
Forum

AnnaWF

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AnnaWF

  1. AnnaWF

    Październiczki 2009

    A u mnie co do wagi to juz w 9 tyg miałam 4kg do przodu Cóż taki lajf , hahaha. A teraz waga utrzymuje sie na takim samym piziomie. Zawsze wazyłam 59kg przy wzroście 175 a teraz mam 63! W ciuchy sie spokojnie mieszcze. Choć ze spodniami bywa już kiepskawo bo brzusio urósł jak nic Dlatego muszę sie tez wybrac na jakies zakupki ciążowe bo jeszcze nic nie mam! A tu lato sie zbliża wielkimi krokami!!! Może jakies sukieniusie fajowe?! Mam nadzieję, że dla ciężarówek są jakies fajne ciuszki a nie jak dla starych pań...
  2. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    Justyś Dziękujemy! Aniu1 zobaczysz ze z Twoim maleństwem będzie wszystko w porządku! ja idę w poniedziałek, jest tego minus-nie będę miała usg, bo u nas są w szpitalu na zapisy! ciekawe kiedy dadzą mi skierowanie? ja dziś do pracy po dłuższej przerwie, źle spałam, kręciłam się, gdzieś taka podświadomość była, że dziś trzeba wstać i 12h przemęczyć! Również życze udanego słonecznego dzionka! Kochana będę trzymać kciuki za Twoje usg obys jak najszybciej dostała to skierowanie!!! A co do pracy to widzisz taki nasz los..Ja z chęcia juz posżłabym na l4 ale wiem ,ze szybko by mi się znudziło... I tak sobie pracuję...Już nie mogę sie doczekać jak powiem o ciąży w pracy i poproszę o mozliwosć pracy z domu Ale do tego jeszcze troche czasu minie... Justyś 3m sie ciepło i nie przemeczaj w pracy!!!
  3. AnnaWF

    Październiczki 2009

    Witajcie w piatkowy poranek!!! Dzis piekny dzień sie zapowiada taki słoneczny!!! No i zaczyna sie weekend !!! A najlepsze jest to, że ide dzis do lekarza !!! i zobaczę jak tam moje maleństwo!! Pozdrawiam Was i udanego dnia życzę !!!
  4. AnnaWF

    Październiczki 2009

    edyta85Właśnie wzięłam jedną, mam nadzieję że nie wyląduje z nią w kibelku:P To jest okropne!!! Zastanawiam się czy nie używać tabletek dopochwowych raz na 2 dni (bo mają wiekszą dawkę progesteronu) ale to się chyba lekarza spytam przy najbliższej okazji. Bo chyba nie bede w stanie tego świństwa brać codziennie. Edytka ja tez mam zapisaną luteine i też jest to dla mnie koszmar... Smak tabletek jest okropny! Ale pytałam mojego gina czy mogę je stosowac dopochwowo i mi pozwolił. Mówił, że te tabletki doustne tez można stosować dopochwowo. Takze teraz tak robie. Zapytaj swojego i daj znać. Mam nadzieje, że mój nie ściemniał. Jak na razie z tej ciaży to zapamiętam te dwa okropne smaki: luteiny i kawy zbozowej (zmuszałam sie aby ja pic aby nie pić normalnej kawy...ale anatol mi nie podszedł a z kawy po prostu zrezygnowałam) Pozdrawiam serdecznie
  5. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    Witajcie moje drogie w piatkowy poranek! Mam super humor, pogoda piękna i zaczyna sie weekned i dzis ide do lekarza zobaczyć czy z moim maleństwem wszystko oki!!! !!! Pozdrawiam Was i udanego dnia życzę!
  6. Mnie ten temat takze zastanawia gdyz lekarz kazał mi powtórzyc badania. Wyczytałam, że "Wprawdzie choroba cytotoksyczna jest w większości wywołana niezgodnością w zakresie czynnika Rh, ale może także powstać z powodu niezgodności w zakresie grup głównych. Proces ten zachodzi najczęściej w następującym układzie: matka ma grupę 0, a dziecko A. Krwinki grupy A dziecka powodują powstawanie przeciwciał typu odpornościowego u matki, a skutki tego procesu są podobne do konfliktu w zakresie czynnika Rh. W przeciwieństwie do niezgodności w zakresie Rh, w konfliktach w grupach głównych pierwsze dziecko choruje równie często jak następne."No i zaczęłam sie martwic gdyz mam grupę 0 Rh+ a mąż AB Rh+ Czy w tym przypadku może wystapić konflikt?
  7. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    JustyśMnie tez mdli i to nie koniecznie z ranka, jak poczuję jakiś zapach to mam odruch wymiotny, choć nie wymiotuję, ale męczy to strasznie! Moze już nie długo przejdzie!! A mnie ani razu nie zemdliło nie mówiąc o wymiotach. W ogóle to gdyby nie rosnąca waga i brak @ to nic bym nie zauważyła A to juz prawie 12tydzien...Myślicie, że dopadnie mnie później? Także współczuję serdecznie Wam moje drogie. Pozdrawiam
  8. AnnaWF

    Październiczki 2009

    dejanira5 AnnaWF--> Aniu czy zauwazyłaś że od kilku dni jesteśy pierwszymi brzuszkami które rano zaglądają na naszą stronkę zaraz zacznę myśleć że może mam jakieś problemy ze snem Hahahaahahah rzeczywiście jesteśmy pierwsze! To ja sie wytłumaczę niestety ale nie cierpię na bezsenność tylko jestem w pracy od 6.30! Buuu
  9. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    aldonka23hello kochane brzuchatki mnie też już 4 kg przytyło się brzusiu fajny okrąglutki:)potem jak się uda to wrzucę fotkę z usg mego skarbka małego Aldonka mi też sie juz przytyło 4kg I po brzuszku widać już nawet rano jak wstanę. Na szczęście mieszczę sie jeszcze we wszystkie ciuchy niestety czuje, że już nieługo... Ale co tam - niech brzusio rośnie, duży, duży okrąglutki!!! Jutro ide do lekarza skontrolować co i jak z moim malenstwem w związku z ostatnimi przeżyciami. To pewnie bede miała usg !!! Takze tez postaram sie wkleić fotkę. Pozdrawiam Was cieplutko i serdecznie!!! I udanego dzionka życzę!!!
  10. AnnaWF

    Październiczki 2009

    aldonka23oto moje kochane maleństwo:) Aldonka maluszek super jest!!! Gratulacje moja droga!!!
  11. Ja dowiedziałam sie o ciąży dokładnie w 3 tygodniu i była to najlepsza nowina jaką w życiu dostałam!!!!
  12. Z cytryną Samochód czy rower?
  13. AnnaWF

    Październiczki 2009

    dejanira5Aż mi głupio jak czytam Wasze posty... ja jestem kompletnie zielona w temacie pieluch i jak to dobrze że jest tu ktoś tak zorientowany w temacie... a tak serio to ja jeszcze o takich rzeczach nie myslę, mama moja ciągle mi wmawia że to jeszcze za wczesnie na jakiekolwiek plany i zakupy, chyba troche mi sie jej nastawienie udzieliło ale jak tak czytam o czym piszecie to juz sama nie wiem Wiesz Dejanira ja też jeszcze nie będe robic zakupów bo uwazam , że za wcześnie. Ale planuję juz sobie co i kiedy. W koncu mój świat stanie na głowie. Dlatego tak przyziemne rzeczy wolę wcześniej poplanować żeby później mieć głowę dla innych spraw. Zreszta to miłe tak sobie posiedziec i pomyśleć o swoim maluszku i wszystkim co z nim związane -) Fajnie też wcześniej zaciagnąć rady u doświadczonych koleżanek i wybrać to co uzam za najlepsze. Takze, jeśli o mnie chodzi, to zakupy jeszcze nie ale plany jak najbardziej-) Pozdrawiam
  14. AnnaWF

    Październiczki 2009

    małagosia77AnnaWF powiem Ci szczerze, że ta tetra bardzo się przydaje. Ja od początku używałam pampersów, a pieluchy tetrowe kładłam maluszkom do łóżeczka czy wózka, bo świetnie chłoną pot (a maluszki też się pocą), na ramię do odbicia - bo mogło się ulać, dwie miałam do wanienki, żeby maluszka nie kłaść bezpośrednio na chłodny plastik. Że o późniejszych obiadkach nie wspomnę, choć plamy z marchewki czy jabłuszka kiepsko się spierają . Dodatkowo Kuba miał zalecenie na szerokie rozstawienie nóżek, no i wtedy pieluchy tetrowe są w sam raz Moim zdaniem bardzo się przydają, nie są drogie i 10 szt. w zupełności wystarczy - a na pewno się przyda. Buziaki dziewczyny Dziekuje za radę Małgosiu! Tak tez myślałam , że tetra będzie przydatna. Planowałam kupić ok 40sztuk (wiesz jak to jest..pierworódki są przewrażliwione- hahaha). Ale jak piszesz, że 10 będzie wystarczajace to oki. Jeszcze raz wielkie dzieki! Pozdrawiam
  15. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    JustyśDzień Dobry Kobietki :) Jaka piękna pogoda, aż chce się żyć! Witaj Justyś ano piękna!!! Mi powoli mija przeziebienie wiec tym bardziej sie nia cieszę!! Właśnie jestem w pracy i jem pyszna świateczną babke popijając anatolkiem (mój sposób na nie picie kawy-)) Pozdrawiam i udanego dnia życze!
  16. Daffodil U mnie to samo, zleciało jak z bicza strzelił :) Pamiętam jak chciałam, żeby się już pierwszy trymestr skończył... dosłownie jakby to było wczoraj :) A teraz już chcę rodzić, bo brzuch mam gigantyczny, czuję się jak słoń i tak strasznie puchnę, że wieczorem to ciężko stwierdzić gdzie mam stopy, a gdzie kostki i łydki :) Oj nie zazdroszczę!!! No ale juz wkrótce koniec i przytulisz swojego maluszka Ja to sie zastanawiam jak to będzie w tych najgorętszych miesiacach- lipiec , sierpień- ja wtedy bedę w 6-7miesiacu Oj będzie źle...No ale cóż...I tak jestem najszczęsliwsza na świecie!!!
  17. AnnaWF

    Październiczki 2009

    Witajcie! Oj ja też jestem przesądna i na zakupy wybiore sie ok 7miesiaca. Zreszta po ostatym synku mojej siostry (a ma ich 3)mam co najważniejsze- łóżeczko, nosidełko, huśtawkę do karmienia, siedzisko, ciuszki. Mój M dłubie w drewinie więc zażyczyłam sobie kołysankę -) I szafeczkę z przewijakiem dla maluszka. Zostaje tylko kupic wózek i troche nowych ciuszków oczywiście i zastanawiam sie nad pieluchami tetrowymi. Co Wy o tym sadzicie?? Pamiętam jak moja siostra wkładała tetrę w pampersa na początku bo wiadomo pampers byłby co 2h do wyrzucenia. Ale gotowanie tych pieluch to też była jazda. Dlatego sie zastanawiam. Czy uzywać tetry czy nie. Oczywiście pytanie kieruje do dośwaidczonych mamuś Pozdrawiam i miłego dnia życze
  18. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    Tak tak kochane trzeba o siebie dbać dużo bardziej niż zawsze... Dudziakowa Ja też jeszcze jestem senna. Przychodzi godzina 21-22 i ja z chęcia już poszłabym aaśki. Ale to i tak lepiej bo na początku to była 19-20...hahaah Cóż poradzimy trzeba ten pierwszy trymestr jakos zniesć Taksara życzę Wam dużo dużo zdrówka aby ciąża przebiegała jak najlepiej. Sama mam znajomych którzy staraja sie o dziecko dużo duzo juz lat i jakos nie moga sie wystarac. Bardzo im współczuję. Takze wcale Ci sie nie dziwię, że chuchasz i dmuchasz! Prawidłowo! Gumijagodka jeśli chodzi o mój brzuchol to u mnie juz widzę zmiany, juz nie jest taki płaski jak kiedyś. W spodnie sie mieszczę jeszcze ale chyba już niedługo. M mówi, że on też widzi ale tak znajomi to że jeszcze nie. Brzuchol sie zaokrąglił. No w końcu przybyło mi już 4kg-) Życzę Wam udanego dnia dzisiaj!!! dużo zdrówka, uśmiechu i ciepełka!
  19. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    taksaraMoje przygotowania świąteczne to umycie podłogi w kuchni i łazience i upieczenie 3 ciast, wszystkie mieszane mikserem. Do codziennych zajęć należy pomywanie i gotowanie. I poza tym resztę czasu spędzam na leżeniu. Nocka trwa zazwyczaj 10 godz z przerwą na siusiu a i popołudniamy zdaża sie drzemka 1-2 godzinna. Mam też działke ogródkową i jak narazie to byłam tam porobić tylko raz 2 godz grabiłam w kwiatach, resztę robi mąż. Czasami wybiorę się na spacero-zakupy ale nic powyżej 2-3 kg nie noszę. I wiecie jak powiedziałam to doktorce, która wie ile robiłam aby zajść czy bym nie mogła cały dzień leżeć, ale chyba bym ocipiała. Jak tylko czuję się zmęczona, albo boli brzucho to się kładę, jak w żołądku zaczyna mdlić to jem i przez to czuję się ok. A w święta to nikt nic nie dawał mi robić, nawet znosić ze stoły, dużo leżałam. I teraz też leżę, bo ten szkrab jest najważniejszy, a nie dywany, okna, firany, zresztą mamy mężczyzn którym korona z głowy nie spadnie. Wiesz co ja do tej pory robiłam wszystko to co przed ciążą. Czyli tak naprawde, praca zawodowa, opeka nad całym domem i wszystko co z nim związane i jeszcze pies. Fakt, że od kiedy jestem w ciąży to m bardzo mi pomaga w tym wszystkim. Ale uwazałam, że przecież ciąża to nie choroba...No i spotkało mnie to co spotkało. Nie zdawałam sobie sprawy z tego jakie to kruche wszystko... M sie bardzo wystraszył i teraz od soboty nie pozwala mi nic robić. Chce tez żebym poszła na l4 i juz nie pracowała...Cóż skonsultuję to z lekarzem i zobaczymy. Ale naprawdę nie zdawałam sobie sprawy z powagi sytuacji chyba...bo sie nie oszczędzałam. No i mam nauczke. Nigdy więcej takiego stresu!! Pozdrawiam Was i życzę aby Wasze fasolki dorze sie rozwijały i nie napędzały strachu. Pozdrawiam
  20. roritaDzieki Aniu :) Leki widocznie zaczynaja działać, bo skurcze są juz baardzo rzadko. No i więcej leże to może też i przez to :) W sobotę sie wystraszyłam, bo miałam 4skurcze pod rząd co 4 minuty, ale późniejsze były już co 10-15 min aż w końcu ustały :) Po świętacj jestem tak obżarta ,że mały chyba miejsca nie ma, bo ciągle się wygina,aż boli Pozdrawiam i życzę Ci miłego dzionka w pracy :) Dziękuję moja droga! Ależ Ci zazdroszczę. Juz też chciałabym być tak wysoko!!! A tu dopiero 11tydzień i cały fun przede mną Trzymam kciuki za powodzenie!!!!
  21. AnnaWF

    Poronilam...

    Bardzo bardzo Ci współczuję kochana!!! To na pewno straszne przeżycie! Tulem Ciebie mocno mocno!
  22. rorita Byłam dzisiaj u ginka i mam skróconą o połowę szyjkę Mały jest tuż nad nią, mam leżeć, tylko do kibelka i na balkon chodzić. Biorę też więcej leków na podtrzymanie, ginka mówiła żeby chociaż do końca 32tc donosić, że wtedy już płucka powinny być unormowane. Mam nadzieje, że donoszę chociaż do początku czerwca, bo M wyjeżdża za tydzień do Szwecji i wróci pod koniec maja. Jestem dobrej myśli. Teraz mam liczyć skurczę, w dzień było ich więcej , teraz troszkę mniej :) Buziaki Kochana uwazaj na siebie i maleństwo!!! To juz tylko chwilka i bedziecie razem!!! Powodzenia!
  23. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    Witajcie kochane ciężaróweczki!!!! Jak po świetach?? Wypoczęte? Żaliłam sie juz na październiczkach wiec pożalę sie tez u Was Opowiem wam co mi sie przydarzyło w Wielka Sobote jak juz bylismy u mojej mamy w Lubinie. Ogólnie to był koszmar ale skonczył się naszczęście dobrze! Zaczęłam krwawić Jak dla mnie masakra, mój biedny mąż zapomniał jak sie nazywa z tego wszystkiego, mama zaczęłam płakać. Ogólnie panika. Naszczeście mam trzeźwomyślącą siostrę, która od razu podała mi numer telefonu do kliniki w której rodziła trójkę swoich dzieci. Od razu tam pojechalismy. Lekarz mnie oczywiscie przyjął, zbadał i stwierdził, że z maleńswtem jest wszystjko dobrze, rusza sie, serducho bije i nie widzi żadnego krwiaka ani nic innego podejrzanego. Uff....Wiecie jaką ulgę poczułam jak zobaczyłam bijace serduszko!!!!Nigdy tak pięknego widoku nie zapomnę...Lekarz przepisął mi luteinę i nospe...I kazał wypoczywać. Mówił, że widac po szyjce macicy że nie leżałam ostatnimi czasy...Cóż wiecie jak to świeta, sprzątanie itp. Wystraszyłam sie nie na żarty. Żadnej z was nie życze takiego doświadczenia! Dlatego moje drogie wypoczywajcie i uwazajacie na swoje maleństwa, niepoodkurzany dywan poczeka czy garki w zlewie...Ja teraz juz do tego tak podchodzę!!!! A moje maleństwo w poniedziałek miało 33mm a w sobotę miało już 43!!!!!!! Piszę to ku przestrodze!!! Uważajcie na siebie! Bo wystarczy lekkie przeziebienie i zmęczenie i różne rzeczy sie mogą wydarzyć!!! Pozdrawiam Was!!!
  24. AnnaWF

    Październiczki 2009

    Witajcie kochane ciężaróweczki!!!! Jak po świetach?? Wypoczęte? Ja już sie troche podleczyłam no ale całkiem zdrowa to nie jestem jeszcze niestety. No ale cóż... Opowiem wam co mi sie przydarzyło w Wielka Sobote jak juz bylismy u mojej mamy w Lubinie. Ogólnie to był koszmar ale skonczył się naszczęście dobrze! Zaczęłam krwawić Jak dla mnie masakra, mój biedny mąż zapomniał jak sie nazywa z tego wszystkiego, mama zaczęłam płakać. Ogólnie panika. Naszczeście mam trzeźwomyślącą siostrę, która od razu podała mi numer telefonu do kliniki w której rodziła trójkę swoich dzieci. Od razu tam pojechalismy. Lekarz mnie oczywiscie przyjął, zbadał i stwierdził, że z maleńswtem jest wszystjko dobrze, rusza sie, serducho bije i nie widzi żadnego krwiaka ani nic innego podejrzanego. Uff....Wiecie jaką ulgę poczułam jak zobaczyłam bijace serduszko!!!!Nigdy tak pięknego widoku nie zapomnę...Lekarz przepisął mi luteinę i nospe...I kazał wypoczywać. Mówił, że widac po szyjce macicy że nie leżałam ostatnimi czasy...Cóż wiecie jak to świeta, sprzątanie itp. Wystraszyłam sie nie na żarty. Żadnej z was nie życze takiego doświadczenia! Dlatego moje drogie wypoczywajcie i uwazajacie na swoje maleństwa, niepoodkurzany dywan poczeka czy garki w zlewie...Ja teraz juz do tego tak podchodzę!!!! A moje maleństwo w poniedziałek miało 33mm a w sobotę miało już 43!!!!!!! Małgosiu gratuluje kochana pierwszych ruchów!!!!! Oby tak dalej!!! Żabolku wszystkiego dobrego z okazji urodzinek. Życzenia spóźnione ale szczere!!! Asieńka gratuluję córci!!!!! Marysia Witaj Witaj kochana!!! Pozdrawiam i udanego dnia życzę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...