AnnaWF

Witajcie kochane!!! My wróciliśmy od mojej mamy! Było super! Objedliśmy sie i wypoczęlismy! Myślałam, że któraś sie rozpakuje na ten weekend a tu nic...cisza... Moze to i lepiej...poczekajmy do października, który tuz tuż.... Całuski i spokojnego wieczorku!!!!

Ja sie żegnam do jutra wieczór bo do mojej mamy jedziemy - chyba ostatni raz przed rozwiazaniem..!!! Życzę Wam kochane spokojnego weekendu bez szalenstw! I żeby żadna mi sie nie wazyła rozpakować!!!! No i jak najmniej przykrych dolegliwosci!!!! Całuski!!!!

Ja sie żegnam do jutra wieczór!!! Życzę Wam kochane spokojnego weekendu bez szalenstw! Tym, które juz sa prawie tuz tuz rozwiazania, jeśli miałoby sie cos wydarzyc, szybkich porodów i zdrowych maleństw!!! A tym kóre jeszcze czekaja jak najmniej przykrych dolegliwosci!!!! Całuski!!!!

ZawszeBosaJustka, Aldonka rzeczywiście, na jutro cieszę się jak dzieciak, mam dość siedzenia, a raczej leżenia w domu, chociaż coraz częściej wstaję, to jednak ciągle mi mało. Raczej lubie byc w ruchu, w biegu, mój M się śmieje, że ma żonę z ADHD.Dziś tak na prawdę uświadomiłam sobie z M, że to ostatni miesiac spokoju i czas bycia tylko we dwoje...bo dziecko ma się do końca życia.....i jak Maleństwo przyjdzie na świat to juz nic nigdy nie będzie jak dawniej, wszystko się zmieni....powiem szczerze, że trochę spanikowałam....ale po chwili znów nabrałam pewności siebie i ucieszyłam się, kolejny wazny etap przed nami! cholera rzeby tylko tego nie zmaścić i się sprawdzić jako rodzice. dobranoc kochane!!! ZawszeBosa ja tez mam takie myśli....No i tez przeraża taka perspektywa- ale z drugiej strony myslę, że jak juz wezme swojego synka w ramiona to wszystkie watpliwosci minął jak ręka odjał! Z drugiej strony po to załozyłam rodzine aby mieć dzieci bo po to sie chyba zyje aby je mieć , nie ma nic wazniejszego w zyciu...nic... Mjk gratulacje z okazji wejscia w 8 miesiac!!!!

Wyrazy współczucia dla rodziców...

roritahttp://parenting.pl/kacik-zadumy/8791-prosba-o-modlitwe-za-jasia-agnieszki-z-lutowek-2010-a.html Rorita złóż od nas Mamie Jasia wyrazy współczucia

I ja sie witam porannie Strasznie mi przykro z powodu Jasia z lutówek Wyrazy współczucia dla mamy... Dziś zapowiada sie fajniutki dzien. Jak tylko mąz wróci z pracy to jedziemy do mojej mamy na weekend! Będzie moja siostra ze szwagrem i dziecmi no i w ogóle to chyba moja ostatnia podróż do mamy przed rozwiazaniem! Do potem kochane!!!!

Właśnie skończyłam prasować wszystkie rzeczy małego i chyba z 30min sie zastanawiałam jak sładac takie maluśkie rzeczy -hahaha. Ale mam zagwozdke i tu do Was takie pytanko: Robiłyście cos z metkami w ciuszkach? Bo ja sie zastanawiam czy je wycinać czy zostawić...Czy jak wytnę to nie będa drapac..Głupie to ale normalnie mam problem ....

żabol22YouTube - bebelusi razaciosia tu coś na rozweselenie ::

divaliaAldonka gratulacje dla siostry Niech mały dobrze się rozwija!!!!AnnaWf jakoś słabo się czuję dziś, boli mnie kręgosłup i ogólnkie jestem do niczego Oj kochana współczuję...Tak to juz jest- uroki ciązy...A hormonki nadal dają o sobie znac...Może zrób sobie miłą kapiel z pianką? Mnie zawsze pomaga! Całuski

Małgosiu wszystkogo naj najlepszego z okazji rocznicy slubu!!!! Tobie i meżowi szczere gratulacje!!!! A Dorotka ma wspaniałe poczucie czasu!!! Gdyby tak sie dzis urodziła!!! No ale zobacyzmy na rozwój wypadków! Mocno trzymam kcukasy!!! A w domku pewnie, że lepiej poczekac! Daj znac jakby co! Asienka może Ty będziesz nastepna?! Super! Trzymam kcuki!!!! Nena na pewno nie masz tego wstretnego paciorkowcva. Trzymam kcuki za wyniki!!!No i udanej wizytki! Kira kochana Ty sie nie denerwuj. Juz malenstwo wie kiedy ma na świecie sie pokazać! Współczuje tylko bólu i nieprzespanych nocek...No ale co poradzic! Juz któras mogłaby sie rozpakować bo zastój jakis nastał, prawda?! Hahahaha Ariadnaa była juz położna u Was?? Ciekawe co z tymi obrzękami...Wspólczuję!!! Aldonko gratulacje dla siostry i cioci!!!!! Dobrze, że miała cc bo naturalnie nie wiadomo jakby było skoro pepowina był owiniety- aż strach pomyśleć!! Najważniejsze, że oboje zdrowi i cali!!! Super!!! Gumijagódka jeszcze będziemy tesknic do tego rozpychania sie naszych malenstw!!! Mi to za każdym razem wywołuje uśmiech na buźce nawet jesli boli PbMarys a jak Wy sie miewacie?!! Ja byłam dzis zaniesc L4 do pracy. Fajnie było sie zobacyzc ze wszystkimi! Ale droga mnie zmęczyła bo same zweżenia na trasie Trzebnica-Wrocław, a w samym Wrocławiu korki...Także zeszło mi 2 godziny.... Takze teraz sie obijam... Do potem!!!

Justys super, że zakupy sie udały!!!! Divalia ja miałam robione badanie na hbs w 33 tygodniu ciazy. A co Ci sie dzieje, ze sie źle czujesz?? Oby nic poważnego!!! Aldonko gratuluję Ciociu!!!!! Super, że mały sie urodził!!! I ze wszystko z nim w porządku!!! Wklej koniecznie zdjecia jak juz wrócisz od siostry!!! Ja byłam dzis w pracy zaniesc L4. Miło było sie ze wszystkimi spotkać! A teraz siedze przy herbatce i paczku!! A co mi tam- raz sie zyje, prawda? Całuski mamuski!!!

MJK89 wszystkiego naj najlepszego z okazji urodzinek!!!!!!

ariadnaaAgasko na jaki wózek się zdecydowaliście?Przypomniała mi się jedna śmieszna historia ze zwiedzania porodówki. Położna pyta nas jak sobie wyobrażamy nasze dziecko tuz po urodzeniu. A mój mąż bez zastanowienia "no że będzie żywe i będzie się ruszało" ja na niego oczy a on "yy to znaczy miałem na myśli że może np płakać? " mina położnej bezcennna Ale sie usmiałam Ariadnaa!!!!! Żabol super waga Szymusia!!!!! Bardzo serdecznie gratuluję!!!! Super, ze wszystko jest oki!!! Kira wspólczuje tych bóli...Jeszcze troszke musisz wytrzymac... Ja cos dzis zmeczona jestem. Pewnie tym prasowaniem. Obejrze Londyńczyków i ide aaski!!! Do juterka mamuski!!!!

Kira a ja myślałam, że ty juz na porodówce!!!! Jak sie czujesz? Myślisz, ze juz blisko?? Powodzenia!!! Nena to przepis na ciasto czekoladowe: - 4 jajka - 20 dkg cukru - 250 dkg margaryny Palma - tabliczka gorzkiej czekolady - 40 dkg mąki - 1 łyżeczka proszku do pieczenia - gotowa polewa czekoladowa Jajka i cukier ubić na puszysty krem.Czekoladę połamać na kawałki, wrzucić do rondelka, dodać pokrojoną margarynę. Mieszając podgrzewać na małym ogniu, aż składniki się rozpuszczą, przestudzić. Ciepłą masę połączyć z masą jajeczną. Dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, dokładnie wymieszać. Tortownicę natłuścić masłem i wysypać tartą bułką. Przelać do niej ciasto, wstawić do piekarnika o temperaturze 200 c i piec około 30 minut. Ciasto przestudzić, wyjąć z formy, przekroić na połowę. Polać rozpuszczoną polewą, schłodzić. Przepis prosty a ciasto naprawde dobre!!! Ja czekam na meża z obiadem. Mam nadzieję, że sie doczekam!

U mnie juz połowa prasowania za mna...Teraz odpoczywam bo już mnie zacyzna łupać w krzyzu. Za to ciacho wyszło super pyszne! Właśnie sie objadam- Antkowi smakuje wyjątkowo!!!

divaliaMi właśnie przyszły zamówione rzeczy z allegro: materac, podusia, smoczek i butelka. Zamówiłam szafkę w sklepie meblowym. Więc został mi się przewijak, kosmetyki i pieluszki do kupienia.AnnaWf, jakbyś mieszkała bliżej, to wpadłabym na to ciasto do Ciebie. Ja jestem okropny łasuch na ciasta Divalia a zapraszam serdecznie na ciacho bo wyszło super pyszne!!! Mój synus po nim szaleje w brzuszku No i jeszcze mi połowa prasowania została

Ciasto juz w piekarniku sie piecze!!! Mieso na mielone przygotowane! A teraz zabieram sie za prasowanko !! Dużo tego! Do potem

Klabacka jak mąz chciał to dobrze, ze skrecił to łóżeczko! Tyle jego! Mój tez zaczyna mieć faze bo chodzi wokół łóżeczka, ogląda sruby i co i jak złożyc bedzie trzeba. Wisząca szafke dla małego zrobił i zaczął komode robić choc jedna juz mamy (dodam, że zawodowo zajmuje sie robieniem mebli). On chyba tez chce w tych przygotowaniach miec udział bo cały czas widzi jak ja cos robie i sie krzatam- to zakupy, to pranie to prasowanie itp. On tez chce poczuc sie wazny! A z drugiej strony to miłe widziec, ze tez sie stara! A i jak możesz to pochwal sie łóżeczkiem!! Czekam na fotki! A co do wagi małego to jest to jak najbardziej możliwe. Zwłąszcza, ze teraz dziecko najbardziej intensywnie to na wadze przybiera. Bo wszystko jest juz wykształcone! Justys super, że zakupy poscieli udane!!! Rzeczywiscie to jest radocha jak ise tak wszystko oglada i przeglada, prawda? Aldonka Ty to sie chyba pierwsza rozpakujesz z nas!!! Motylek21 to gratuluje wyboru imienia!!! Śliczne jest , prawda?? A co do prezentów to fajnie je dostawac, zawsze to jest duza pomoc finansowa. Ja gdyby nie moja siostra, która ma 3 synów i co ładniejsza dla mnie odkładała to tez miałabym duzo wiecej wydatków. A tak dąło sie przezyć! Mjk89 super, ze wizyte miałaś udaną!!! Widzisz co lekarz to inna opinia!! Najważniejsze, ze Cie uspokoił! No i gratuluję synka!!!! I co najważniejsze to trzymam kcuki za mamę!! Aby juz tylko dobre wiadomoci dostawała!!!! ZawszeBosa trzymaj sie tam cieplutko. No i jeszcze zaciskaj troche nóżki! Uważaj na siebie i odpoczywaj jak najwiecej!!! Bo jeszcze nie czas rodizć!! Dzis wstałam o nieludzkiej porze bo o 5.30 bo mój meżulek tak sobie plan dnia ustawił, że na 6 chciał być na warsztacie... Zrobiłam mu śniadanko i poszłam dalej aaski! Wstałam po 9 i posżłam z psiakiem...no i wróciłyśmy dopiero po 11 ze spacerku... W międzyczasie wyprało mi sie ostatnie pranie rzeczy małego. No i teraz zabieram sie za prasowanie ciuszków...roboty mam na 3 godziny!!! A na obiad mielone bo za mna juz chodzą no i chcę upiec ciasto czekoladowe Właśnie zauwazyłam, ze weszlismy w 9 miesiac!! Choc mi sie wydaje, że mały to jest 2 tyg młodszy... Do potem moje drogie!!!

Witajcie kochane mamuski!!!! Aldonko daj znać jak siostra urodzi! A ode mnie zycz jej spokojnego i szybkiego porodu!!! Małgosiu ja tez nie słyszałam o tym zwyczaju ale jest super!!!! Agaska ja tez ogladałam wózki coneco i powiem Ci , że też bardzo nam sie podobał!! Dobry wybór! A w sądzie musisz poczekac dwa tygodnie od daty wystawienia powiadomien o wpisie. Ja po dwóch tygodniach poszłam do sadu i wziełam pełnoprawny odpis ksiegi bo też był nam do banku potrzebny. Jeśli sie spóźniaja to ich tam pogon!!! Żabolku udanej wizyty!!! No i uważaj na infekcje! Dejanira to może ty będziesz następną rozpakowaną?? Asienka cóż Julia musi zrozumiec, ze do szpitala z Tobą to nie pójdzie! A babcie na pewno sie wnusia zajmą! Ariadnaa super, ze wózek Wam sie podoba- to najważniejsze!!! A co do urodzin takiego kolosa- ponad 8kg to współczuje mamie tego dziecka!!! Ja mam koleżankę która ma ok 160cm i wazy jakies 45 kg. No i jak miałą juz rodizc to lekarz mówił, że syn ok 3500. No i dzieki bogu, że rozwarcia nie miała i wzieli ja na cesarke bo mały urodziłsie 5kg!!! No i to był kolos!~Ale ponad 8 to sobie nie wyobrażam!!! Nena mnie ostatnio kasjerka w banku kazała przejsć na poczatek kolejki! A w kolejce same baby stały. Jak to zobaczyły to żadna sie nie odezwałą ale dało sie słyszec pomruk niezadowolenia... Królik trzymam kciuki za Was!!! To juz 38tydzień wiec spokojnie mały może na świat przychodzic!!! Dzis wstałam o nieludzkiej porze bo o 5.30 bo mój meżulek tak sobie plan dnia ustawił, że na 6 chciał być na warsztacie... Zrobiłam mu śniadanko i poszłam dalej aaski! Wstałam po 9 i posżłam z psiakiem...no i wróciłyśmy dopiero po 11 ze spacerku... W międzyczasie wyprało mi sie ostatnie pranie rzeczy małego. No i teraz zabieram sie za prasowanie ciuszków...roboty mam na 3 godziny!!! A na obiad mielone bo za mna juz chodzą no i chcę upiec ciasto czekoladowe Właśnie zauwazyłam, ze weszlismy w 9 miesiac!! Choc mi sie wydaje, że mały to jest 2 tyg młodszy... Do potem moje drogie!!!

małagosia77AnnaWFMałgosiu - rybami powiadasz...Oj jakoś to nieprzyjemnie brzmi... Hahahah!!!GumijagodkaGosiu powiadasz swieze ryby? No to swietne zapachy... Dobrze, że świeżymi a nie śniętymi Ale tak na poważnie, może mieć taki zapach jeżeli sączą się wody płodowe. Jeżeli nie, to i zapachu nie powinien mieć. W pierwszej ciąży czop odszedł mi w czasie kąpieli - bardzo długo przyglądałam się co to takiego dziwnego pływa w wannie A w drugiej ciąży - przekecałam się z boku na bok w łóżku i coś mi zabulgotało w brzuchu. Wstałam i poszłam do łazienki i wtedy ze mnie chlusneło... Nie wiedziałam co ratować: spodnie od piżamy, ręcznik czy podłogę Małgosiu super, że jesteś!!! Bez Ciebie to bym była zielono- zieloniutka!!! Hahahahah A tak to mam jakis poglad na sprawy!!! Wielkie dzieki jeszcze raz!!!

Małgosiu - rybami powiadasz...Oj jakoś to nieprzyjemnie brzmi... Hahahah!!! Nena mój mąż jest raczej tym faktem przerazony niż w skowronkach...Bo ma podejscie, ze w ciązy to kategoryczne NIE!! Głupek!!Hhahahhaah

Gumijagódko dobrze, że zadałaś pytanie o czop bo tez nie wiem jak wyglada. A swoja droga to sie zastanawiam- bo tak naprawde to ja sie boję, ,że nie będe wiedziec czy mi odszedł czop czy juz wody i jak czuc bóle. Mam nadzieje, że samo jakoś tak sie okaże co jest czym....Ach pierworódki to maja gorzej bo nie wiedza kompletnie czego sie spodziewać... Żabolku trzymam kcuki za wizyte jutro!!!!! A waga sie nie przejmuj- ja mam 18kg na plus! A lekarz mówi, że w normie!!! Nie wiem czy mnie pociesza czy co?! Nena masz racje z tym praniem. Dwa wieczory mi zejdzie. Pierwsze mam już poprasowane. Jutro jak powysychaja ciuszki to będzie drugie. A jeszcze mi do prania pieluszki zostały i kilka śpioszków wiekszych.... Objadłam sie na obiado-kolacje tak, że ruszać sie nie mogę....No i mam ogromna ochotę na loda- hahahah!!!

Divalia tak to jest juz z dzieciaczkami. moja siostra ma 3 chłopców: 11, 8 i 5lat no i jak jeden przyniesie choróbsko do domu to zaraz cała trójka chora. Koszamr. A najgorsze jest ze z przedszkola i szkoły zawsze przynosza zarazaki...Najmłodszy poszedł pierwszego tygodnia do przedszkola no i za kilka dni już był chory...Taki los! Najgorsze, ze rodzice wysyłaja takie prawie juz chore albo niedoleczone do przedszkola albo szkoły i ono zaraża inne... Zufolo to udanego przebierania zdjęc!!! Własnie powiesiłam sobie drugie pranie rzeczy Antka. Jedno z pościelą, kocykami i rozkami juz wyschło. A drugie ledwo mi się na suszarke zmieściło Nawet nie patrzyłam ile rzeczy nakupiłam!!! Dobrze, że pogoda u nas przesliczna to do jutra wszystko wyschnie! Teraz czeka mnie góra prasowania- blee...

agaskaAnnaWF kochana ty sie nie zamartwiaj. Moja kumpela urodzila tydz po terminie i mala miala wage 2980. Wiec spokojnie nie kazde dziecko musi sie rodzic z waga 4 kg. Zastanawia mnie dlaczego chodzisz do 2 lekarzy? Wydaje mi sie ze to jest nipotrzebne, bo potem jestes zamotana. Nie wiesz ktoremu mozesz teraz zaufac. Niezle sie poobijala.Jakas zakrecona jestem, bo bylam przekonana ze polozna przyjdzie dzisiaj a przeciez na jutro sie z nia umowilam. Normalnie skleroza. Niedlugo mezus wraca z pracy, zjemy obiadek i do SR. Jestem ciekawa jak nasze mamuski i dzieciaczki sie maja. Zadna sie nie odzywa. Milego dzionka Może i racja, że nie powinnam do dwóch lekarzy chodzić ale zawsze moge sobie zdanie wyposrodkować. Bo tak to bym teraz siedziała i myślała czy Antek sie dzis najadł. A tak to jestem troche spokojniejsza po dzisiejszej wizycie. Żabol współczuję Twojej tesciowej...Moja mama tez jest juz taka kaleką, że czasami upada bez powodu i sa potem problemy. No ale to wiek robi swoje.... Aldonka trzymam kciuki za siostrę! Daj koniecznie znać co i jak!! Własnie powiesiłam sobie drugie pranie rzeczy Antka. Jedno z pościelą, kocykami i rozkami juz wyschło. A drugie ledwo mi się na suszarke zmieściło Nawet nie patrzyłam ile rzeczy nakupiłam!!! Dobrze, że pogoda u nas przesliczna to do jutra wszystko wyschnie! Teraz czeka mnie góra prasowania- blee... Udanego popołudnia mamuski!!!!