-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AnnaWF
-
Ja nie znam ani jednej pary, która zabezpieczałaby sie w ten sposób!! I sama tej metodzie bym nie zaufała!
-
Dudziakowa współczuje lezenia w szpitalu. No ale tak jak piszesz- jestes pod opieka 24h na dobę! I to jest dobre!!! Życzę aby Twoje malenstwo jak najdłużej w Tobie posiedziało!!! Pisz od czasu do czasu!!
-
ariadnaaNo widzisz Aniu nie ma się co przejmować. Antoś na pewno rośnie zdrowo i w swoim tempie. :) Dobija mnie tylko to, że inny lekarz mówi co innego a drugi co innego...No i co ja jako matka mam sobie myśleć?? Koszmar!!!
-
divaliaAnnaWf i widzisz, czasem lepiej skonsultować diagnozę, niż się martwić. Przecież nie wszytskie dzieci rodzą się po 4 kg, często te donoszone ważą po 2,5 kg i wszystko jest ok. Najważniejsze, że Antoś zdrowy, a po porodzie napewno na mamusi mleczku przytyje i będzie z niego kolosek:)Ps. Aniu, mam sentyment do imienia Antoś, bo mój ukochany wujek tak miał na imię. Zawsze pytał się mnie, kiedy moje wesele, bo on chce się pobawić na nim. Niestety nie doczekał się mojego wesela. Miał raka. Zmarł w dniu, kiedy poznałam mojego męża. Dziękuję za wsparcie kochana!!! Współczuję śmierci wujka....takie juz jest nasze zycie...
-
mjk89AnnaWFMjk super, ze wszystko w miare oki z twoja dzidzia!!!! To najwazniejsze!!!!Ja właśnie wróciłam od drugiego lekarza, który stwierdził, że z małym jest wszystko oki!! Że moze nie jest jakis wielkolud ale waga jest prawidłowa!! No i co Wy na to?? Bo jua mam dosć...jeden mówi co innego drugi co innego...i bądź tu człowieku mądry.... Szkoda słów.... widzisz kochana dlatego ja do potwierdzenia wszystkiego co mowi lekarka tu na miejscu jade 50km po to zeby potwierdzic to;) bedzie wszystko dobrze zobaczysz;] skoro ty jestes drobna i maz tez to za kim ma byc duze dziecko??? Mjk no i pewnie masz racje...Z mojego meża nie jest raczej chłop wielki...Najważniejsze ze mały zdrowy!! A za Twoja wizyte trzymam mocno kciuki!!!
-
Małgosiu no to i dobrze, że się uspokoiło! Fskt, że to juz 38 tydzien i śmiało mozesz rodzic!! Tak czy siak dobrze, że lepiej sie czujesz! Asieńka moje kondolencje z powodu smierci tescia...Bardzo mi przykro... No a za męża trzymam kciuki!!! Mój obiecał, że jak pójdę rodzic to przestaje...ciekawe ile w tym prawdy- hahah!!! Aldonka to tylko trzeba trzymać kciuki za Was!!!! M oże narodziny juz tuz tuz... Gumijagodka współczuje choróbska. Wykuruj sie szybciutko!!! Asiula79 a juz sie zapowiadało, prawda?! A tu cisza!!! No nic- muszisz czekac! Powodzenia!!! Ariadnaa tez byłabym zła jakby mnie tak położna wystawiła...No ale co poradzisz! Taka służba zdrowia w Polsce... Milka21 trzymam kciuki za wizyte jutro!!! Oby wszystko było jak najlepiej!!! Ja właśnie wróciłam od drugiego lekarza, który stwierdził, że z małym jest wszystko oki!! Że moze nie jest jakis wielkolud ale waga jest prawidłowa!! No i co Wy na to?? Bo ja mam dosć...jeden mówi co innego drugi co innego...i bądź tu człowieku mądry.... Sama nie wiem co o tym myslec.... Hm...może i ja cos upiekę?! Jabłecznik na kruchym ciescie mi sie zamarzył....
-
Mjk super, ze wszystko w miare oki z twoja dzidzia!!!! To najwazniejsze!!!! Ja właśnie wróciłam od drugiego lekarza, który stwierdził, że z małym jest wszystko oki!! Że moze nie jest jakis wielkolud ale waga jest prawidłowa!! No i co Wy na to?? Bo jua mam dosć...jeden mówi co innego drugi co innego...i bądź tu człowieku mądry.... Szkoda słów....
-
Aldonka nie martw sie na zapas!!! Wszystko będzie dobrze! Kiedy masz kolejna wizytę? A z pierwszym synkiem donosiłaś ciażę do końca? Nie dołuj się!!!! Kira uwazaj na siebie! Jeszcze troszke dzidzia mogłaby posiedziec w brzuszku dlatego sie nie przemęczaj!!! Trzymam kciuki za lepsze samopoczucie!! Małgosiu a jak tam u Ciebie?? Główki do góry kochane!!! Kazda z nas ma jakies dolegliwosci ale spokojnie nasze malenstwa juz sa na tyle duże, że nawet gdyby co i miały sie juz urodzic to i tak będzie dobrze!!! Grunt to pozytywne myślenie!!! Udanego dzionka!!!
-
babe2kwitajcie ! u mnie byl dzis pracowity dzien padam... Aniu mysle ze nie ma co sie martwic na zapas ale szczerze mowiac ja bym jak najszybciej z innym lekarzem to skonsultowala to raz 2 zrobilabym specjalistyczne badanie 3d nie zwykle usg a odnosnie lekow na rozszerzenie zylek to ja tez Olusiem dostalam w kroplowce przez 2 dni bylo trochu lepiej ale dostal pozniej 200 tetno no i zrobili cesarke mi dlatego uwazam ze nie wolno tego tak pozostawic i czekac naprawde uwierz mi u mnie tez bylo wszystko idealnie ksiazkowo 2 tyg wczesniej mialam usg i bylo wszystko dobrze,pozniej jak mnie przyjeli pierwsze kilka ktg tez byly idealne i mialam poczucie jakbym tam lezala zupelnie nie potrzebnie...nie chce Cie straszyc tylko pomoc.odezwe sie jutro trzymajcie sie i spijcie dobrze. Ide dzis do lekarza na nfz. Zobacze co on powie...
-
Ja tez juz na nogach! Witaj Justyś ranny ptaszku!!! Jak juz kupisz łóżeczko i posciel to koniecznie fotki zamiesć!!! Jestem ciekawa jak wygladają!!! A tak w ogóle to wszystko dla maluszków jest takie słodziutkie, posciewl ciuszki itp...Napatrzec sie nie można!!! Ach! Klabacka jesli skraca Ci sie szyjka to uważaj na siebie. Nie możesz sie wysilać bo to nie sprzyja. A przeciez nie chcesz wczesniej urodzic, prawda? Trzymam kciuki aby wszystko było oki!! Ja się przespałam i troszke mi lepiej. Dzis ide do lekarza na nfz na usg. Zobaczymy co ten powie. Zawsze to opinia drugiego lekarza, prawda? Całuski i udanego dzionka!!!
-
Dzięki kochane za słowa pocieszenia...Wiem, ze nie powinnam sie teraz stresowac ale wiecie jak to jest. Kazda, choćby nawet najmniejsza, nieprawidłowość martwi...Miejmy nadzieję, ze po tabletkach będzie lepiej i że Antos bedzie przybierał tyle ile powinien!!! A zapomniałam dodać, że na KTG - wszystko w miare było oki! Jeszcze raz dziękuję Wam za wsparcie!!!!
-
Dzięki kochane za słowa pocieszenia...Wiem, ze nie powinnam sie teraz stresowac ale wiecie jak to jest. Kazda, choćby nawet najmniejsza, nieprawidłowość martwi...Miejmy nadzieję, ze po tabletkach będzie lepiej i że Antos bedzie przybierał tyle ile powinien!!! Kira tak podpiął mnie pod KTG - wszystko w miare było oki! Ariadnaa wózek super!!! Jeszcze raz dziękuję Wam za wsparcie!!!!
-
Witajcie kochane!!! Ja juz po wizycie no i niestety nie mam najlepszych wiesci... Mój synek jest rozwiniety jak na 34-35 tydzien a nie jak na 36. Waży 2500g więc przez 3 tygodnie od odstatniej wizyty przytył tylko 400g....Lekarz stwierdził, że łożysko nie przepuszcza tyle substancji co powinno. Dostałam tabletki na poprawe ukrwienia i ide na wizyte za 10dni. Jeśli mały przytyje ponad 300g to będzie dobrze. Jeśli nie to szpital.... Strasznie się zmartwiłam...Lekarz oczywiście powiedział, że to nie jest powód do paniki ale trzeba miec rękę na pulsie bo najważniejsze aby łożysko dostarczało odpowiednią ilość tlenu bo w innym przypadku byłoby nie dobrze... Ach kochane....spójrzcie jakie to wszystko dziwne...Całą ciążę znosiłam super, zero dolegliwości , zero problemów, rozwój dziecka jak najlepszy, wyniki super...a tu sie okazuje, że moje łożysko zaczyna szwankować....No i na koniec sa problemy...
-
Witajcie kochane!!! Ja juz po wizycie no i niestety nie mam najlepszych wiesci... Mój synek jest rozwiniety jak na 34-35 tydzien a nie jak na 36. Waży 2500g więc przez 3 tygodnie od odstatniej wizyty przytył tylko 400g....Lekarz stwierdził, że łożysko nie przepuszcza tyle substancji co powinno. Dostałam tabletki na poprawe ukrwienia i ide na wizyte za 10dni. Jeśli mały przytyje ponad 300g to będzie dobrze. Jeśli nie to szpital.... Strasznie się zmartwiłam...Lekarz oczywiście powiedział, że to nie jest powód do paniki ale trzeba miec rękę na pulsie bo najważniejsze aby łożysko dostarczało odpowiednią ilość tlenu bo w innym przypadku byłoby nie dobrze... Ach kochane....spójrzcie jakie to wszystko dziwne...Całą ciążę znosiłam super, zero dolegliwości , zero problemów, rozwój dziecka jak najlepszy, wyniki super...a tu sie okazuje, że moje łożysko zaczyna szwankować....No i na koniec sa problemy...
-
Psiaki i dzieciaki ;)
AnnaWF odpowiedział(a) na Happymama temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
kukiniespokojnanew - musze sie przyznac, ze nasz golden jak to prawie kazdy golden jest okropnym lakomczuchem i jezeli jest cos w zasiegu nosa to zje prawie wszystko, zdaza sie ze z niskiego stolu cos chapnie ale jezeli go przylapie to jest gosne NIE a i czasami klaps:-( wiec niestety nie mam dobrego patentu! a na winogrona uwazaj bo sa szkodliwe dla psa, u nas skonczyly sie ostra biegunka :-( Moja sunia goldena tez zjadłaby wszystko co tylko jej spadnie obok pyska. Ale na podzeranie ze stołu to pozwoliła sobie raz- jak była mała...no i na tym sie skończyło. Mój mąz szybko jej pokazał, ze tak nie wolno. I teraz Kalka spogląda na zastawiony stół z daleka- hahahah A co do siersci i dzieci to fakt- moze byc problem...Choć tak sobie myślę. Moja sunia zaczęła puszczac włolsy 3 tyg temu i juz prawie przestała. Poza tym jest codziennie czesana a dom jest codziennie odkurzany. Więc myślę, ze wszystko da rade zrobic! A zmienia sierść tylko 2 razy do roku więc idzie przezyć! Gorzej bedzie jak mały przyjdzie na świat....bo będzie zazdrosna na bank...Widze jak teraz sie wciska mi pod rekę jak tylko jakieś dziecko jest w moim poblizu...Trzeba będzie jakos ja nauczyc, że Antek jest wyzej w hierarchii niz ona..myślę, że to kwestia czasu -
Żabolku ja Ci potowarzysze z kubkiem herbatki !!! Dziś juz nawet po obiedzie jestem bo mąz wrócił z pracy o 15!!!! Szok!!!! A dzien lenia mam. A Ty to widze, że jak zwykle pracus!!! Na 17 wizyta. Odezwe sie później!
-
divaliaMjk trzymam kciuki za wizytę:)Ja już tapety mam położone, wczoraj mąż przykręciła dwie listwy podłogowe i poprzesuwał meble. Poukładałam sobie wszystko już na półkach i nawet przykręciłam jedną listwę, więc mężowi zostanie się tylko jedna do przykręcenia po pracy. Mam nadzieję, ze za bardzo nie przesadziłam z pracą, ale narazie odpukać brzuch mnie nie boli. Divalia no uważaj na siebie!!! Super, że już masz wszystko poukładane i posprzątane! Justka trzymaj sie ciepło. Pamiętaj, że jestesmy z Toba i trzymamy za Was kciuki!!!. A Twój synek juz niedługo będzie z Tobą w domku!!! Mjk udanej wizyty kochana!!!
-
Asiula79No hej dziewczynki. A mnie rano odszedł czop śluzowy - bomba.Wykąpałam się,umyłam włosy,dopakowałam i teraz czekam na rozwój sytuacji.Brzusio lekko pobolewa,ale to nie są jeszcze ostre skurcze.Zobaczymy jak to szybko się potoczy. Jeśli nie dam rady już wejśc na forum to będę dawac znaki dymne Żabolkowi.Trzymajcie się cieplutko dziewczynki i trzymajcie za nas kciuczki. Asiula no to tylko czekać co sie wydarzy!!!!! Jak dobrze pójdzie to do jutra będziesz miała poród z głowy!!! Super!!! Trzymaj sie dzielnie i do usłyszenia jak najszybciej!!!!
-
Nena gondola ze stelazem wazy 14 kg wiec całkiem całkiem a spacerówka 13. Koła przednie skretne, wszystki pompowane. A i gondola w środku ma długość 80 i szerokość 35. To była najwięsza gondola z wszystkich wózków które oglądalismy. Reszta była taka malutka maks do 75cm. A tak sobie pomyślałam, że przeciez mój mały to troche w niej pojeżdzi a do tego jeszcze trzeba bedzie spiworek włożyć i kocyk aby nie zmarzł wiec szukałam takiego wóżka z jak najwieksza gondola w środku. Jestem bardzo zadowolona z zakupu no i mam z głowy A co do paciorkowca to życze ujemnego wyniku!!!! Ja naszczescie mam to za sobą
-
Witajcie porannie moje drogie!!! Co do wózka to jest z gondolą (jak na zdjeciach) i spacerówką. Fotelika nie braliśmy do kompletu bo juz mamy inny po mojej siostrze całkiem nowy wiec nie było sensu brac drugiego. Klabacka z raczki przekładanej zrezygnowałam rzeczywiscie bo jak zaczęłam ogladac te z rączka to jakos tak mało stabilnie mi one wyglądały..jakby ta rączka miała zaraz odpasc. Takze ten ma przekładaną spacerówkę i gondole. Gondola ze stelazem wazy 14 kg wiec całkiem całkiem a spacerówka 13. Koła przednie skretne, wszystki pompowane. A i gondola w środku ma długość 80 i szerokość 35. To była najwięsza gondola z wszystkich wózków które oglądalismy. Reszta była taka malutka maks do 75cm. A tak sobie pomyślałam, że przeciez mój mały to troche w niej pojeżdzi a do tego jeszcze trzeba bedzie spiworek włożyć i kocyk aby nie zmarzł wiec szukałam takiego wóżka z jak najwieksza gondola w środku. Justyś ten kolor to czarny z białym. Mam nadzieję, że nie wyblaknie! Z innych kolorów to z tego modelu jeszcze podobał mi sie fioletowy. A reszta była taka sobie. Zapłacilismy 1050pln. W sumie w 1000 chcielismy sie zmiescic wiec jest oki. Jestem bardzo zadowolona z zakupu no i mam z głowy No i w sumie to mamy juz wszystko tylko przewijak na łóżeczko nam został...Reszta juz jest! No i dobrze bo w sumie zostało nam tylko 32 dni do terminu !!!! Aldonka kochana uwazaj na siebie!!!! A wiecie, że na październiczkach mamy juz 4 rozpakowane mamy!!!! Dzieciaczki zdrowe i sliczne!!! Porody bez wiekszych komplikacji! My mamy dzis wizyte na 17. Strasznie ciekawa jestem jaki duzy jest mój synciu! Pozdrawiam Was moje drogie!!!!
-
Witajcie moje drogie!!! Jak minęła nocka? Mam nadzieję, że wam wszystkim dobrze! Ja juz po zakupach i małym sprzątanku ! A teraz szykujemy sie z sunia na spacerek. Dziś mam lenia to będe sie obijać cały dzien a co mi tam!!! No i dzis mamy wizyte na 17!!!! Ciekawe ile wazy mój maluszek!!! Aldonka trzymam kciuki za Twoja siostre. Daj znac co i jak!!!! PbMarys normalnie zazdroszcze Ci , że juz masz poród za sobą i że juz za chwilke będziesz w domku ze swoja kruszynką!!! Super!!!! Agaska mówisz, że trzymamy się do października? Hahahah Oby kochana oby!!! Całuski dla was!!!!
-
Kochane moje nie było mnie tutaj tylko 3 dni a tu takie nowiny!!!!! Justina87 gratuluję Fabianka!!!!! PbMarys gratuluje Różyczki!!!! Marysiu gratuluje Hanusi!!!!!! Bardzo sie ciesze, ze urodziłyście zdrowe i silne dzieciaczki!!!!! Gratuluję z całego serduszka!!!!!!! Jak tak dalej pójdzie to na październik zostane sama!!! Hahahaha- chyba, że któraś reflektuje poczekać jeszcze troszke?? Jakaś chetna?!!!Hahaha Paulii kochana uważaj teraz na siebie!!!! Dobrze, że nic Ci sie nie stało w tym wypadku!!!!! Babe2k pisz do nas jak najczesciej!!!! Pamietaj, że jestesmy z Toba całymi serduszkami!!!!! Z mężem byliśmy u tesciów. Dzis dopiero wróciliśmy. A ze mąż ma dzis imieninki to przyjechałą do nas moja siostra ze szwagrem i sobie chłopy troche popili. Mam z meża ubaw teraz straszny bo takie głupoty opowiada!!!! Nawet na seks mu ochota przyszła- hahahah A i pochwale sie dzisiejszym zakupem; wózek Mikado Boston Jesteśmy bardzo zadowoleni z zakupu-))
-
Cześć kochane!!! Jutro nadrobie moja 3 dniową nieobecnosć Z mężem byliśmy u tesciów. Dzis dopiero wróciliśmy. A ze mąż ma dzis imieninki to przyjechała do nas moja siostra ze szwagrem i sobie chłopy troche popili. Mam z meża ubaw teraz straszny bo takie głupoty opowiada!!!! Nawet na seks mu ochota przyszła- hahahah A i pochwale sie dzisiejszym zakupem; wózek Mikado Boston Jesteśmy bardzo zadowoleni z zakupu-))
-
małagosia77Dzięki Aniu masz rację, tylko nerwy po prostu puszczają... Nena rzeczywiście mają wymagania ale chyba nie musisz mieć tego wszystkiego ze sobą? Np. spirytus do pępka - to powinien być problem szpitala, bo to oni go opatrują w czasie waszego pobytu. Przynajmniej tak mi powiedziała położna, że jest u nas. Agasko ja sobie zapakowałam rzeczy (szlafrok, koszulę do rodzenia i kapcie) w osobną reklamówkę. I tak musisz się w nie przebrać po przyjęciu na izbie przyjęć. Rzeczy w których przyjedziesz do szpitala pakujesz w tą reklamówkę i oddajesz mężowi. U mnie się to sprawdziło poprzednim razem i teraz też tak zrobię.A w torbie dzięki temu więcej miejsca na inne rzeczy Dobrze 'miec przy sobie' doświadczona mamusię!!! Ja bym nie pomyślała o takich spawach...Dzięki Małgosiu wielkie!!!
-
Poród zdecydowanie z meżem!!! I nie wyobrażam sobie aby go przy mnie nie było!!! W sumie to mamy trochę ułatwiona sparwe bo maz jest z wykształcenia ratownikiem medycznym wiec widok go nie zrazi...A sam powiedział, że jeśli tylko chcę to będzie przy mnie! I tego sie trzymamy!