-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AnnaWF
-
No ja już po dentyscie! naszczescie zab zrobiony! Siedziałam tylko 30 min w gabinecie! Zapłaciłam tez w miare. A najważniejsze, że nie ma wiecej ubytków!!! Dopiero za pół roku mam sie stawic! Super!!!
-
Nena no wiesz co za ludzie. Zamiast ciebie pierwsza przepuscic to sami sie wciskali...Widzisz tak to juz jest...A najgorsze są baby- jakby nigdy w ciazy nie chodziły Super, ze z Paulii synkiem wszystko gra!!!! Ciocia Ania bardzo bardzo sie cieszy!!! Ja juz po wizycie! Siedziałam na fotelu tylko 30min! Ząb zrobiony- bolec bolało tylko tyle ile zawsze. A najwazniejsze, że żadnych innych ubytków nie mam!!!! Lekarz kazał przyjsć za 6 miesiecy!!!! Teraz tylko musze meża wysłać- a z tym będzie cieżko!!! Dzis na obiad nie chce mi sie kombinować- schabowe, ziemniaczki i brokuł! Starczy! Całuski
-
motylek21Witajcie. Ja od rana jakaś taka niespokojna jestem. Nie wiem czy mi sie wydaje, czy nie ale mały znacznie mniej si rusza. Czy Wy tez obserwujecie rzadsze ruchy Waszych maluszków?Justka gratuluje Wam syna i modle sie zeby wszystko było dobrze. Niech mały szybko przybiera na wadze. Motylek mój mały tez miewa takie dni. Czasami wierci sie niemiłosiernie a czasami tylko troszke. Na poczatku mnie to martwiło ale teraz zauwazyłam, że to norma wiec nie panikuję. Zauwazyłam tez że od kiedy zaczął sie nam 8 miesiac to ruchy sa dużo częstsze i mocniejsze niż wczesniej! To az boję się pomyslec co bedzie w 9 miesiacu- hihih Pozdrawiam
-
aldonka23ja też koszmarna noc miałam....siusiu co chwila...i takie mnie skurzce ww nodze łapały,ze szok...a cąły czas magnez biorę.... powiem wam,ze ja tez chciałam zobaczyć mine mego męża bardzo jak mu powiedziałam,ze rodzę i jedz\iemy do szpitala to właśnie ja spanikowałam a on pakował wszystkie moje rzeczy do szpitala my posiedzieliśmy na dworze a teraz chwila w domciu....siusiu zrobię i idziemy na spacerek.....już parę razy brzuch mi twardniał i skurcze 2 miałam... Aldoka to tylko pogratulować tak opanowanego meża!!! Ja wróciłam z zakupów, musiałam poczte zaliczyc, czesanie psa no i kupiłam sobie 20pieluch tetrowych- i mam nadzieje, ze więcej nie bedzie trzeba. Do tego jeszcze dwie czapeczki na dwór i dwie kapielowe. Mam nadzieję, że to juz wszystko..... Choc co codziennie cos mi sie jeszcze przypomina... Na 14 ide do stomatologa! Trzymajcie kciuki!!! Nie lubie nie lubie....
-
justka81WITAM WAS, OTO MOŻE MÓJ OSTATNI WPIS NA TYM FORUM. dziś wróciłam ze szpitala po porodzie. W piątek zaczoł mnie boleć kręgosłup, myslałam że może to z obciążenia, ale nad ranem zbudził mnie straszny ból do tego doszło napieranie i juz czułam że to chyba poród, ale nie dopuszczałam do siebie tej myśli. Szybko wstaliśmy, już ciężko było mi się ubrać, a w samochodzie nie mogłam znaleźć sobie miejsca z bólu, czułam że to zaraz już. Weszliśmy na pogotowie i ja zrobiłam tam już pobudke, odrazu na sale porodową i po drugim parciu dziecko się urodziło. Płakałam bo nie mogłam uwierzyć że to już, ze strachu o dziecko i z bólu oczywiście. Po paru godzinach dziecko przewieźli do Centrum Matki Polki w Łodzi, a ja zostałam z bólem i niepokojem na sali. Niedziele mój mąż spędził z naszym synkiem Jasiem- Filipem( bo nie wybralismy jeszcze) ale w szpitalu ochrzcili go Jan. Puki co jest stabilny stan i wszystko w rękach Boga. Ja prubuję pracować nad pokarmem, ale puki co nie za bardzo mi to idzie tzn. mało jest ale to chyba przez stres i ból. Szykuję się jechać do mojego synka bo jest taki bezbronny. Teraz tylko pozostaje pytanie co miało wpływ na ten wczesniejszy poród, ja myslę że to dziecko pchało się na świat by nas połączyć z mężem, by było tak jak jest teraz czyli na nowo odkryliśmy naszą miłość, a teraz już też miłość do dziecka. Pozdrawiam was idę odpoczywać. Justka81 gratuluje kochana porodu!!! Bardzo bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie i Waszego synka!!! Aby rósł zdrowo i abyście szybko wyszli ze szpitala!!! Mysl pozytywnie kochana!! Wszystko bedzie dobrze!!!
-
małagosia77Oj, znam to. Stękanie ponad wszystkim. Przewrócenie z boku na bok graniczy z cudem, a dźwięki przy tym wydawane przez moje paszczoszczęki powodują jakiś dziwny grymas na twarzy mojego mężulka i zawsze pojawia się to samo pytanie: czy to już??? Hahahahah- Czy to już??- Dobre Małgosiu, dobre!! Właśnie ja sie zastanawiam jak mój mąż zareaguje na moje- Kochanie rodzę!!! Będzie ubaw- hahahahha Ja już dzis pranko zrobione , po śniadanku i męża do pracy odprawiłam. Potem ide z psiurka na spacerek. Zaczyna sie jesien i moja psina zaczyna lenić sie!! Ogólna masakra. Czeszemy ja 2 razy dziennie a i tak musze codziennie odkurzac aby włosów w domu nie było!! No ale cóż taki los...No i niech sie wyleni przed ujrodzinami Antka! Do potem mauski!!!
-
Witajcie wieczorowa porą mamuski!!!! U mnie juz zmierzchsa...ach jesien jesien idzie... Jutro mam wizytę u dentysty bo mi plomba wyleciala. Mam nadzieje, że mnie przyjmie i nie będzie krecił nosem bo ząb zaczyna ćmic.. A teraz ide sie lodami i kukurydza poobżerac!! Całuski
-
aldonka23czesc kochane!!!!! witam poniedziałkowo!!!! ja dopiero usiadłam na internet.... byłam na mieście po pieniązki bo trzeba światło opłacić...:( odwiedziałam siostre przy okazji...dziś do lekarza jedzie....w środe ma termin porodu... ja 2 pranka powiesiłam i 3 się pierze...u nas po weekendzie to tak zawsze... z mężem wszystko ok...pogadaliśmy... a mały buja brzuchem.... już nie wiem jak mam spać.....wszystkie pozycje wypróbowałam i koszmar...!!!! dziewczyny też macie taki gęsty śluz??? Aldonko ja tez mam taki gęsty śluz. W srode ide do lekarza to zapytam czy to normalne!
-
Dudziakowa ściskaj mocno nóżki!!!! Życze Ci abys dotrwała jak najdłużej!!! Nieprzemeczaj sie teraz i najlepiej to leż jak tylko mozesz!!! Zobaczysz wszystko będzie dobrze!!!! Justys super, że z Filipkiem wszystko oki!!! Tak trzymać!! A co do twardnienia to u mnie jest to samo. I tez mam zalecana nospę gdyby to sie za bardzo nasiliło- ale lekarz uczulił aby jak najmniej brać tabletek! Ja właśnie wróciłam z zakupków dla Antka. Kupiłam jeszcze pieluszki tetrowe, butelkę, czyscik do niej, smoczek, kosmetyki i troszke ciuszków na 56- więc teraz mam 4 komplety tego rodzaju- myślicie, że będzie wystarczajaco?? Bo reszte juz kupowałam na 62... No i dla siebie w koncu kupiłam wkładki laktacyjne i majtki jednorazowe. I nie wiadomo kiedy pękła stówka No ale teraz tylko został zakup wózka i materacyka do przewijaka!! A jutro idę do dentysty. Bo mi sie dziura zrobiła i nie wiem czy dotrwam z nia do porodu bo ćmić zaczyna...Mam nadzieję, że mnie przyjmie!
-
Widzę drogie mamuski, że zalatane jestescie!! Asiula, Milka21 nie zazdroszcze remontu! Ja właśnie będąc na urlopie pomagałam mamie z meżem bo tez jej sie zachciało ocieplać budynek i zmieniać ogrodzenie Naszczeście dla mnie była taryfa ulgowa Ale mężulek sie narobił...a za to teraz jest ukochanym zięciem hahahahah!!! No ale zabawy i sprzątania przy takim remonvcie jest takze nie zazdroszcze! Ja właśnie wróciłam z zakupków dla Antka. Kupiłam jeszcze pieluszki tetrowe, butelkę, czyscik do niej, smoczek, kosmetyki i troszke ciuszków na 56- więc teraz mam 4 komplety tego rodzaju- myślicie, że będzie wystarczajaco?? Bo reszte juz kupowałam na 62... No i dla siebie w koncu kupiłam wkładki laktacyjne i majtki jednorazowe. I nie wiadomo kiedy pękła stówka No ale teraz tylko został zakup wózka i materacyka do przewijaka!! Z tym to będzie gorzej bo tak naprawde to nie mam jeszcze wózka upatrzonego- wiem co chciałabym aby miał ale nic poza tym....Olaboga!!!! A teraz ide zupke gotować! Maż sobie żurek zazyczył!! Pozdrawiam
-
divaliaAnnaWF popatrzyłam na Twój suwaczek, a tam 40 dni tylko. Zazdroszczę Ci. Ja już bym chciała mieć małą kruszynkę przy sobie. Ale jeszcze parę drobiazgów trzeba przygotować, żeby nie być zaskoczonym w szpitalu. Ja jeszcze postanowiłam, ze sklepy będę odwiedzać tylko do października. W listopadzie będę nudzić się w domu, żeby czasem mnie coś w kolejce w sklepie nie zaskoczyło:) Zgadza sie do terminu tylko 40 dni...A co do zakupów to ja tez skończe juz wszystkie do konca wrzesnia i w październiku juz tylko czeka mnie pakowanie torby...Na weekend w koncu chce sie za wózkiem rozejrzec no i mam nadzieje, że kupie. Reszta gadzetów juz gotowa. No i jeszcze ciuszków nie zaczęłam prać. Nie chciałam aby sie zakurzyły. Takze to tez zostawiam na październik A i Ty kochana sie doczekasz- spokojnie!! Ja tez jeszcze kilka tygodni temu tak sobie myślałam, że ciagnie mi sie ta ciaża i ciagnie.... A tu juz 35 tc sie zaczął...
-
divaliaWitam!!! Klabacka miłego wyjazdu do koleżanki!! AnnaWf pochwal się, co kupiłaś dla synka. Ty chyba będziesz październikową mamą bardziej niż listopadową Motylek księga imion w ręce i szukaj imienia. Męża nie ma, możesz się na spokojnie zastanowić Divalia szczerze to sama nie wiem. Niby z usg wynika termin na 24październik. Ale na poczatku był na 01/11 dlatego sie u Was zjawiłam A tak w duszy gdzies czuję, że przenosze maluszka troszke i moze akurat wylądujemy w listopadzie!!! Jak zrobie zdjecia rzeczom to na pewno je zamieszcze!
-
Witajcie kochane!!! No ja juz po urlopie!! Było super!! Posiedzieliśmy troszke u mojej mamy i troche u tesciów! Odpoczęłam za wszystkie czasy! No i co najwazniejsze to zrobiłam w końcu zakupki dla mojego synka!! Mieliśmy z mężem radochę!! A w piątek bylismy na weselu mojej przyjaciółki!! O dziwo bawilismy sie do 3! I wcale zmeczona sie nie czułam tylko mąż stwierdził, że czego za dużo to nie zdrowo! A natanczyłam sie za wszystkie czasy!!! Dobra to teraz musze nadrobic czytanie postów z ponad tygodnia!! Pozdrawiam Was ciepło!!!!
-
Witajcie kochane!!! No ja juz po urlopie!! Było super!! Posiedzieliśmy troszke u mojej mamy i troche u tesciów! Odpoczęłam za wszystkie czasy! No i co najwazniejsze to zrobiłam w końcu zakupki dla mojego synka!! Mieliśmy z mężem radochę!! A w piątek bylismy na weselu mojej przyjaciółki!! O dziwo bawilismy sie do 3! I wcale zmeczona sie nie czułam tylko mąż stwierdził, że czego za dużo to nie zdrowo! A natanczyłam sie za wszystkie czasy!!! Myślałam, że grono naszych dzieciaczków sie juz powiekszyło a tu nic- nadal Aleks jest jedynym maleństwem na świecie!! Super, że Paulii jestescie juz w domku!!! Pozdrawiam Was ciepło!!!!
-
Witajcie kochane!!!! Przez weekend jak zwykle sie rozpisałyście!!! Kiedyt to nadrobię- aj.... Małgosiu spóźnione ale bardzo szczere zyczonka!!!!!!! Wrócilismy z wekendu. Maz robił te meble u brata do 24 w nocy wiec wróciliśmy wczoraj/dzisiaj o 3 w nocy!!! Miałam dość! A dzis juz sobie pozałatwiałam wnioski o techniczne warunki przyłączy do Naszej działeczki!!!! Jupi!!!!! No i zaczynam powoli kompletowac papiery do pozwolenia!!!! Bo przelewe z banku poszedł więc grunt jest juz w pełni nasz!!! Bardzo mnie to cieszy! a dzis będziemy sie obijać z meżulkiem- no i idziemy na ZAKUPY dla ANTKA!!!!!!! A po południu jedziemy do mojej mamy na kilka dni! Do potem kochane!!!!!
-
Witajcie moje drogie!!! Ja juz po zakupkach , śniadanku i nawet poodkurzać zdązyłam. Czekam na meża aż wróci z pracy z bratem to im śniadanko uszykuję. Mój mąż wczoraj wrócił o 3 w nocy z pracy i poszedł znowy na 6!!! Wszystko aby bratu te meble poskładać!! Masakara jak dla mnie W zyciu by mi sie tak nie chciało..No i dzis jadą montować. A ja zmykam do mamusi bo z tesciami to nie za bardzo chce mi sie siedzieć I meżulka dopiero w niedziele wieczorem ujrze...Smutno mi....Jakoś nie jestem przyzwyczajona do rozłąki z nim. Już nie pamiętam kiedy nie widzielismy sie dłużej niz jeden dzień...Cóż...Ciekawe czy ja urodzi sie Antek to sie cos pozmienia między nami...Wolałabym nie! Także do poniedziałku mamuski!!!!!!!
-
Witajcie moje drogie!!! Ja juz po zakupkach , śniadanku i nawet poodkurzać zdązyłam. Czekam na meża aż wróci z pracy z bratem to im śniadanko uszykuję. Mój mąż wczoraj wrócił o 3 w nocy z pracy i poszedł znowy na 6!!! Wszystko aby bratu te meble poskładać!! Masakara jak dla mnie W zyciu by mi sie tak nie chciało..No i dzis jadą montować. A ja zmykam do mamusi bo z tesciami to nie za bardzo chce mi sie siedzieć I meżulka dopiero w niedziele wieczorem ujrze...Smutno mi....Jakoś nie jestem przyzwyczajona do rozłąki z nim. Już nie pamiętam kiedy nie widzielismy sie dłużej niz jeden dzień...Cóż...Ciekawe czy ja urodzi sie Antek to sie cos pozmienia między nami...Wolałabym nie! Także do poniedziałku mamuski!!!!!!!
-
Klabacka moje dziecie tez po prawej lubi sobie posiedziec i oczywiście powypuchac. A teraz zauwazyłam zwiekszona jego ruchliwosć!! Niby to nie boli ale jakis taki dyskomfort czuje jak sie rozpycha malec!!! Choc fajnie to poczuc! Justka81 kombinezon super, śliczny!!!! A co do meża to spokojnie wszystko samo sie wyjaśni. Miłość albo da o sobie znać albo nie...Trzymam kcuki abyście sie dogadali jak najszybciej i abys poczuła!!!! Ja czekam na meżulka bo jeszcze na warsztacie siedzi bo jutro przyjezdza jego brat po kuchnie którą obiecał mu skrecic- no i musi dzis dłużej posiedzieć w zwiazku z tym. Takze mąz jutro jedzie do brata pod Wałbrzych tą kuchnie poskrecać a ja jade do mamusi. Zobaczymy sie dopiero w niedziele i wiecie co juz za Nim tesknie.... A od poniedziałku meżuś ma urlop nareszcie!!!!!!! W końcu nadrobimy zaległości w zakupach dla Antka bo maż prosił aby na niego poczekac!!! Juz doczekac sie nie mogę!!! Całuski moje drogie!!!!
-
Ariadnaa wspólczuje tego wstretnego twardnienia brzuszka...Życzę aby poszedł sobie precz -)) Kira współczuje lezenia...Jak Ty sobie radzisz z maluszkami w domku?? Trzymam kcuki abyś jak najszybciej lepiej sie poczuła i mogła cosik pochodzić!!! Małgosiu a co za wymaz będą Ci pobierać? Na paciorkowca?Ja czekam juz na wyniki- mam nadzieje, że nie mam paskudztwa! PbMarys brzuszek sliczny!!! A i widze, ze humorek lepszy dopisuje!!!!Superancko!!! Zawsze to w domku lepiej, prawda? Milka co do rozstepów to tak jak kochana piszesz, cos musi byc genetycznie uwarunkowane. Bo ja choc przytyłam juz 14 kg to nie mam ani jednego. Ale spokojnie troche wytrwałości i na pewno wszystkie znikną- muszisz tylko o to dbac. Tak czy siak wspólczuje!! Asiula trzymaj sie ciepło i uwazaj na siebie!!! A jeśli maluch urodzi sie we wrzesniu tez będzie dobrze!!! Nic sie nie przejmuj!!! Żabolo Ty musisz dokupić rzeczy?? Matko mam wrazenie, że Ty to juz wszystko masz...Ja to nie mam jeszcze nic- musze nadrobic w tym tygodniu!! Ja czekam na meżulka bo jeszcze na warsztacie siedzi bo jutro przyjezdza jego brat po kuchnie którą obiecał mu skrecic- no i musi dzis dłużej posiedzieć w zwiazku z tym. Takze mąz jutro jedzie do brata pod Wałbrzych tą kuchnie poskrecać a ja jade do mamusi. Zobaczymy sie dopiero w niedziele i wiecie co juz za Nim tesknie.... A od poniedziałku meżuś ma urlop nareszcie!!!!!!! W końcu nadrobimy zaległości w zakupach dla Antka bo maż prosił aby na niego poczekac!!! Juz doczekac sie nie mogę!!! Całuski moje drogie!!!!
-
Zgadzam sie z Żabolkiem!!! Fakt, że teraz jestesmy bardziej wrażliwe na wszystkie nieszczęścia i bardziej wszystko przezywamy ...no ale trzeba nabrać też dystansu!! PbMarys trzymaj sie kochana ciepło i główka do góry!!!!
-
klabackaAnnaWF dobrze, ze wsyztsko sie wyjasniło..tylko nie były potrzbne Ci nerwy..jak takw ogóle mozna stresowac ciężarną... nabiegałaś się, ale najwazniejsze, ze wszytsko jest OK!! ale zdrugiej strony się przestraszyłam... jak sobie pomyślę, co nas czeka..jejciu, jjciu... my dopiero załatwiamy papiery potrzebne do darowizny... a gdzie starania o kredyt..hi hi..przed nami długa droga..ale dla własnego kąta..warto :)) mam nadzieję :) Klabacka na pewno warto ale ile z tym będzie wiazac sie kłopotów to tego nikt nie wie...Trzeba sie uzbroić w jakąś anielska cierpliwosć i odporność. A przede wszystkim o wszystko dopytywać!!! A co do notariusza to przed podpisaniem umowy mozesz sie dopytac ile weźmie za usługe. Ja najpierw pochodziłam po notariuszach i popytałam i wybrałam najtanszego- a różnica była i nawet 500pln- takze sporo!!! Niestety trzeba liczyc swoje bo ani sie obejrzycie a zabiora Wam wszystkie pieniądze. Za załatwienie samego kredytu prowizja 2tys plus wszystkie opłaty związane z ubezpieczeniami, wpisami hipotek itp plus oczywiście akt notarialny...Kiedys koleżnaka która załatwiała wszystkie sprawy w tamatym roku powiedziała, żebysmy sie liczyli z kosztami na poziomie 10tys. A ja nie chciałam jej wierzyc...dzis zmianiłam zdanie. Bo każdy wypis z głupich mapek kosztuje....No ale komfort mieszkania w swoim domku- bezcenny!!!! Takze zycze powodzenia i dużo cierpliwości!!!
-
Ja wróciłam od notariusza i z banku. Okazało się, że w akcie wszystko jest w jak najlepszym porządku!!! Notariusz wysmiała kompetencje analityków w banku. Poszłam tez do sądu aby sparwdzic czy rzeczywiscie wszystko jest z nową ksiega oki- okazało sie, że jak najbardziej jest oki!! Więc nabuzowana poszłam do banku. Pani, która obsługuje nasz kredyt też sie zdenerowowała jak usłyszała, że analityk ja wprowadził w błąd. Przy mnie zadzwoniła do kobiety i ja zdrowo opier... Pani analityk przyznała rację, ze to jej błąd choć nie dosławnie ale przelew pójdzie i kredyt zostanie uruchomiony!!! I co Wy na to???? Po prostu sie w głowie nie mieści....To ja pół nocy nie spałam bo sie martwiłam, bo włożylismy w całe przedsięwziecie sporo pieniażków!!! A tu analityk mówi, że rzeczywiscie jest oki!!!! Rece opadaja. Jak tylko uruchomią kredyt to odwale takie pismo do centrali, że sie nie pozbieraja- oczywiscie na temat pani analityk...Nie można tego tak zostawic!!!
-
mjk89 juz niedługo remont sie skonczy i będziesz miała tak jak chciałaś, super!!! Najwazniejsze abys Ty była zadowolona!! Klabacka zazdroszcze takiej miejscówki do mieszkania!!! To musi byc cos fajnego!!! Mi w tym roku niestety nie udało się wyjechać nad morze jak co roku i bardzo bardzo tęsknię za widokiem ale najbardziej za zapachem... Ja wróciłam od notariusza i z banku. Okazało się, że w akcie wszystko jest w jak najlepszym porządku!!! Notariusz wysmiała kompetencje analityków w banku. Poszłam tez do sądu aby sparwdzic czy rzeczywiscie wszystko jest z nową ksiega oki- okazało sie, że jak najbardziej jest oki!! Więc nabuzowana poszłam do banku. Pani, która obsługuje nasz kredyt też sie zdenerowowała jak usłyszała, że analityk ja wprowadził w błąd. Przy mnie zadzwoniła do kobiety i ja zdrowo opier... Pani analityk przyznała rację, ze to jej błąd choć nie dosławnie ale przelew pójdzie i kredyt zostanie uruchomiony!!! I co Wy na to???? Po prostu sie w głowie nie mieści....To ja pół nocy nie spałam bo sie martwiłam, bo włożylismy w całe przedsięwziecie sporo pieniażków bo ok 5tys!!! A tu analityk mówi, że rzeczywiscie jest oki!!!! Rece opadaja. Jak tylko uruchomią kredyt to odwale takie pismo do centrali, że sie nie pozbieraja- oczywiscie na temat pani analityk...Nie można tego tak zostawic!!!
-
aldonka23ja dziś miałam 2 skurcze pod rząd....bolały jak na okres ale minęly....wiedziałam,ze to nie to ale już są przepowiadające... Aldonka a opisz proszę jak to czuc takie skurcze..bo ja nawet nie wiem czego sie spodziewac!!
-
Asiula, Żabolku super że z maluskzami wszystko gra!!!! Oby tak dalej!!!! Małgosiu rzeczywiście głupawy sen...no ale co poradzisz. Kobiecie w ciazy to do głowy przychodzą dziwne rzeczy, prawda ? Nie ma co sie doszukiwac sensu! Asieńka super, że humorek juz lepszy. Zaczęłaś wierzyc w siebie!!! I oby tak dalej!!!! Ja na 9 ide do notariusza sprawę z aktem wyjaśnic...Trzymajcie kciuki kochane. Bo jak nie załatwię tego to będziemy 5tys w plecy...Brr aż strach pomyśleć...