Skocz do zawartości
Forum

Mokka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mokka

  1. hej dziewczyny, my kupiliśmy taki http://mutsy.nl/plpl/evo/ kolor brązowy. cieszymy się, bo kupiony na olx za połowę ceny. megi.madzia kupiłam takiego samego welurowego pajaca w smyku. polecam poczekać na przeceny w smyku, w wakacje kupiłam trochę ciuszków w super cenach. dla dziewczyn z problemami zdrowotnymi duuuużo zdrówka i cierpliwości! trzymam kciuki
  2. Muszę wam jeszcze napisać, że byłam właśnie w sklepie meblowym zamówić nową kanapę do salonu. Normalnie czeka się do 10 tygodni, wyznaczyli mi termin na tydzień przed terminem porodu. Kurde nie miałam pojęcia, że to tyle trwa. Facet mnie tylko pocieszył, że jest szansa na szybszą dostawę.
  3. Mj25 wszystkiego najlepszego! Z tym swędzeniem to rzeczywiście albo spodnie z pasem na brzuch, albo rozstępy. Oby to pierwsze:) Z kupowaniem ubranek to przeczytałam żeby sobie na początek przygotować po 5 sztuk wszystkiego np. pajaców, kaftaników, półśpiochów itd. w rozmiarze 56, 62 i 68. Jeśli chodzi o 56 to chyba tak mi wyjdzie, bo obawiam się żeby to za małe nie było, ale co do większych rozm. to pewnie nie uda mi się tak ograniczyć bo to wszystko takie ładne, że chce się kupować i kupować.
  4. Damax33 wydaje mi się, że z Twoją wagą wszystko ok, po prostu organizm nadrabia bo przed ciążą mało ciałka było. Tekturowa kołyska to fajny pomysł dla tych którzy dużo podróżują. Ostatnio strasznie zaczął swędzieć mnie brzuch mimo, że codziennie smaruję go balsamem. Wysypki nie mam. Może to objaw, że rośnie?
  5. Truskawka dużo zdrowia dla Ciebie i malucha. Ja już po wizycie u gina, z synkiem wszystko ok więc jestem zadowolona. W 30 tygodniu mam zrobić ostatnie usg genetyczne, w którym sprawdzają wydolność łożyska. Przy ważeniu wyszło, że przez 4 tygodnie przytyłam kilogram, ale lekarz tego nie skomentował, więc chyba nie jest źle. Byłam też dzisiaj na zajęciach w szkole rodzenia. Akurat była położna ze szpitala, w którym chcę rodzić i opowiadała szczegółowo jak to u nich na oddziale wygląda. Za kilka tygodni będzie też wycieczka na oddział, żeby zobaczyć co i jak. Wszystkie dziewczyny zadawały pytania, spotkanie się trochę przeciągnęło, ale dowiedzieliśmy się masę rzeczy. Z tego względu polecam chodzenie do szkoły rodzenia przy konkretnym szpitalu.
  6. Cześć dziewczyny, u mnie pogoda się poprawiła i jakoś humor mi się od razu poprawił. Wczoraj cały dzień przeleżałam w łóżku i na kanapie, stosowałam polecane przez was metody i faktycznie pomogło. Nie jest jeszcze na 100% dobrze, więc dzisiaj kontynuuje i mam nadzieję, że przejdzie. Co do malin to faktycznie czytałam, że kobietki piją napar z malin czy liści malin jak chcą poród przyśpieszyć. Ausia91 dobrze jej powiedziałaś:) Ludzie sobie nie zdają sprawy jak takie komentarze dotykają, a przecież wiadomo że kobieta w ciąży bardziej wrażliwa. Dzisiaj po południu idę na wizytę do gina. Czy wam na każdej wizycie mówią ile waży i mierzy aktualnie dziecko? Mi to tylko na usg genetycznym mówili.
  7. Z tą kartą do rossmana to tak jak pisze Roksi, trzeba sobie wziąć ze sklepu, zazwyczaj są przy kasach a potem aktywować przez internet. Co do wypłacania wynagrodzenia to ja zanosiłam do pracy zwolnienia na 2 miesiące, a teraz mam już do końca ciąży (lekarz wypisał nawet na tydzień po terminie). Pieniądze dostaje od pracodawcy w terminie wypłaty i w wysokości za jeden miesiąc. Rozmawiałam ze znajomą z płac i powiedziała, że po wysłaniu przez nich informacji do ZUS, to oni dostają od nich pieniądze, które mi przekazują. Ciekawostką jest, że dostaje ok 100 zł więcej niż jak chodziłam do pracy. Znajoma powiedziała, że to normalne i wynika z zastosowania jakiś mnożników (cholera wie o co chodzi). Obejrzałam pierwszy odcinek programu o wcześniakach "Moje 600 gramów szczęścia". Bardzo wzruszający, poryczałam się.
  8. Rozpoczęłam kurację zgodnie z waszymi zaleceniami. Mam nadzieję, że do piątku przejdzie bo na weekend mamy sporo planów m.in. wizytę moich rodziców. Ja też zaczęłam niedawno używać karty rossmanna. Kupiłam krem s.o.s na rozstępy tołpy 10 zł taniej (używam od 4 miesiąca i póki co rozstępów nie mam) i dodatkowo balsam na cellulit też parę zł taniej, bo chyba coś się zaczyna dziać na moich udach.
  9. Witamy nowe grudniówki:) U mnie pogoda nadal do bani, mgła, mżawka i zimno Miałam się dzisiaj na basen wybrać, a tu w nocy złapał mnie ból gardła i chyba zaczynam walkę z przeziębieniem. Macie jakieś naturalne metody na ból gardła oprócz syropu z cebuli (nie znoszę go)?
  10. megi.madzia tak, w zasadzie od samego początku miał być Mikołaj i nie zastanawialiśmy się za bardzo nad innym imieniem. Znajomi coś tam przebąkują, że będzie miał imieniny i mikołajki w jeden dzień, ale co poradzić skoro tak nam się to imię podoba:) Co do koszul do szpitala to ja też myślę o trzech.
  11. Veronika dobrze wiedzieć, że u Ciebie i małej ok, współczuje tylko tej perspektywy leżenia tylu tygodni. Jeśli masz stały dostęp do internetu to na zabicie czasu polecam zakupy internetowe dla córeczki. Tyle tego jest, że obejrzenie masę czasu zajmie. Ciekawe co się dzieje z założycielką wątku kalafiorki? Odezwij się! Czekamy na wieści.
  12. Cytrynówka ja tylko tutaj się udzielam, ale podczytuje jeszcze forum wrześniówek bo byłam ciekawa co dziewczyny piszą o porodach. No dzieje się tam:) Milak może nastawienie męża zmieni się po urodzeniu dziecka. Słyszałam już takie historie, że tatusiowe poczuli instynkt dopiero jak zobaczyli swoje pociechy. Swoją drogą czytałam kiedyś, że mężczyźni nie mający dzieci jak mają je sobie wyobrazić to wyobrażają sobie 2-3 latki. Zapytałam o to swojego i potwierdził.
  13. Widzę dziewczyny, że towarzystwo wam dopiekło:) Ja mam jedną kuzynkę, która mówi do mnie od jakiś dwóch miesięcy "grubasku". Niby robi z sympatią w głosie i nie wierzę żeby złośliwie, ale i tak dla osoby która zawsze dbała o swoją wagę to mało przyjemne. Zresztą kuźwa w 29 tygodniu mam niecałe 6 kg na plus. Albo najlepsi męscy znajomi jak widzą mnie po jakiejś przerwie i nagle zdziwieni "o ale ci już brzuszek widać". No dziwne by było jakby w 7 miesiącu nie było widać:)
  14. Widzę, że temat leginsów fajnie się rozkręcił, akurat w samą porę bo przymierzam się do zakupu i pewnie też skorzystam. Póki co zakupiłam tylko jedną parę spodni ciążowych H&M, jestem zadowolona, ale niestety cena powala - najtańsze 130 zł. Wózek mi się akurat podoba bardziej ten drugi, ale wiadomo kwestia gustu. Ja po prostu lubię zdecydowane kolory. Również poluję na wózek na olx. Interesuje mnie mutsy evo, przetestowałam go w sklepie jest bardzo lekki i składa się do naprawdę niewielkich rozmiarów. Niestety cena podstawowego zestawu (gondola + spacerówka) to ok 2000 zł. Na olx można kupić za połowę.
  15. Ja kupiłam taki termometr bezdotykowy, mam też ciśnieniomierz tej firmy i jestem zadowolona. Tekst linka Dzisiaj u mnie powrót z jadłospisem do I trymestru - kwaśna zupa ogórkowa. W trzecim miesiącu jadłam ją 2 razy w tygodniu.
  16. Obawy czy damy radę i jak przebiegnie poród mamy chyba wszystkie, ale ja się pocieszam że skoro tak funkcjonuje świat od tysiącleci to my też damy radę. Poza tym zawsze jest ktoś na kogo można liczyć w razie potrzeby: mama, siostra, ciocia itd. Mężowie oczywiście też na pewno będą się starali:) Również mocno się zastanawiamy nad bankowaniem krwi pępowinowej, ale raczej się nie zdecydujemy. Gdyby było nas stać żeby potraktować to jako kolejne ubezpieczenie to oczywiście byśmy to zrobili. Niestety zebrane informacje nie przekonały nas na tyle, żeby wydać taką kwotę.
  17. Mam jeszcze pytanie odnośnie wagi. Ważę się co jakieś 3 dni i już kolejny raz zauważyłam, że np. przybywa mi kilogram a potem za 3 dni pół tego kilograma ubywa. Macie tak może?
  18. Witajcie w nowym tygodniu. Dla mnie zaczyna się właśnie 29 tc i muszę przyznać, że zaczyna mi się dłużyć. Dużo mam dołączyło, fajnie zawsze to więcej opinii i pomysłów. Roksi co do bólu warg sromowych to jak ostatnio rozmawiałam z ginem, że więzadła mnie ciągną to mówił, że ten ból może nawet do warg sromowych sięgać. A może się przepracowałaś, warto trochę odpocząć i pewnie przejdzie. Ból pleców chyba żadnej nie oszczędzi, mnie kłuje zawsze w prawym boku, czasami to się wyturlać z łóżka nie mogę i proszę męża żeby mnie popchnął:)
  19. Ignesse bądź dobrej myśli, nastawiaj dziadka że przecież musi nowego członka rodziny powitać. Cytrynówka ja na szkołę rodzenia chodzę ubrana jak zwykle, większość zajęć odbywa się w sali konferencyjnej. Tylko na ćwiczenia oddechowe trzeba mieć obuwie zmienne, bo zajęcia są na sali gimnastycznej na materacach.
  20. Mój mąż w kwestii porodu zdecydowanie chce uczestniczyć. W szkole rodzenia bardzo zresztą do tego zachęcają. Jako że to pierwsze dziecko jest entuzjastycznie nastawiony i mam nadzieję, że tak zostanie. Zresztą on w ogóle angażuje się w kwestie opieki zdrowotnej. Na wizyty u gina to niemalże pierwszy wchodzi:) a na szkole rodzenia zadaje pytania. No i jest bardzo zorganizowany logistycznie co na pewno okaże się przydatne. Jak można się dowiedzieć czy w danym szpitalu jest możliwość wynajęcia położnej? Zamierzam rodzić na Jaczewskiego w Lublinie. Może któraś z dziewczyn coś wie o tym szpitalu? I jeszcze kwestia studentów. To szpital kliniczny i często studenci są obecni na porodówce. Podobno lekarz pyta czy mogą obserwować. Tak sobie myślę, że w sumie jak mają się nauczyć jak nie patrząc a z drugiej strony trochę dziwnie tyle obcych osób na sali. Co sądzicie?
  21. gosiammr też myślę żeby kupić taki kombinezon, jak ten pierwszy, na spacery. Wydaje się bardzo ciepły i szybko dzieciaczka można zapakować. Widziałam takie w H&M i Smyku, w obu przypadkach po 130 zł więc się wstrzymałam z zakupem. Mam też taki kombinezon zwierzątko, ale to dosyć cienki. u mnie też od kiedy jestem na zwolnieniu 90% obowiązków domowych na mojej głowie, ale cały czas zapowiadam mężowi, że jak się dziecko urodzi to się zmieni i niech się nie przyzwyczaja:)
  22. Hej dziewczyny, u mnie dzisiaj też gołąbki, ale od mamy:) Skurcze łydki zdarzyły mi się kilka razy - pomógł magnez. Mam pytanie czy któraś z mam zdecydowała się na kołyskę na kilka pierwszych miesięcy a dopiero potem zakup łóżeczka? Podobno w kołysce, jako że zwykle są mniejsze, dziecko na początku lepiej się czuje? No i jest bardziej mobilna.
  23. aga1987 dobrze, że wyrzuciłaś to z siebie. z tłamszenia emocji nie wynika nic dobrego. może coś się zmieni, a jak nie to chociaż tobie ulżyło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...