Skocz do zawartości
Forum

Mokka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mokka

  1. Dziewczyny ja to serum różne mam z bielendy. Kiedyś mnie skusiło jak promocja była. Skóra robi się po nim gładka, delikatna. Ale rewelacja to jakaś specjalna nie jest. Jak zacznę używać serum z wit. C to napiszę o odczuciach. skakanka U mnie pączków zero. Jestem uziemiona z małym i nie mam jak wyjść do sklepu. A robić nie umiem. Zresztą nie bardzo bym miała jak, bo młody ciągle do nogi przyklejony. Zaczęliśmy zachęcać młodego do chodzenia tak jak ty kiedyś pisałaś. Stawiamy go na nogi i wyciągamy do niego ręce. Robi wtedy 3,4 kroczki. Potrafi już obejść całe mieszkanie trzymając się ścian, ale nadal nie puszcza. peonia Gratulacje dla pingwina, też bym takiego chciała mieć :)
  2. kaisuis Nie zaczęłam jeszcze używać tego serum. Właśnie kończę poprzednie z olejkiem z róży i dopiero wtedy przetestuje ten z wit. C.
  3. bamcia Fajna anegdota, do opowiadania na lata :) peonia Zuchy z twoich starszaków. Na pewno w przyszłości będą pomagać przy bracie. My już po wizycie u pediatry. Jest poprawa, ale przedłużyła antybiotyk do 10 dni. Podobno to standard przy angine.
  4. oligatorka Prawidłowo to jest tak jak pisała żoo z tym mieszaniem nowego mleka ze starym. Ale Ty nie dawałaś normalnych porcji, więc bym się w to nie bawiła. Jak mały miał z miesiąc zmieliśmy mleko i wtedy nie widziałam o tej metodzie mieszania. Zmieniłam od razu i nic się nie stało. Czytałam kiedyś artykuł, że Bebiko i Bebilon to ten sam produkt tego samego producenta, skierowany do innej grupy konsumenckiej. Ale nie sprawdzałam ile w tym prawdy. Z reklamacją to nie pomogę. janka Mojego też nie mogłam przekonać do wypicia enterolu. Jak dla mnie ma wyczuwalną woń drożdży. Zmieniłam na krople.
  5. oligatorka Z tymi reklamacjami to zawsze pod górkę. Ja się jeszcze nie zabrałam za skargę na załatwienie reklamacji spodni. żoo Umowiłaś się do gina? Jak się czujesz? mm3 coś ucichła...
  6. zakropkowana Witaj, bardzo podoba mi się imię Rysio:) niestety mężowi się nie podobało. skakanka Ja też tak mam z uszami. Tylko mały zaczyna coś grzebać przy uszach, a ja już mam czarne myśli. Weszłam wczoraj na żłobkowego facebooka, ze zdjęć wynika, że chodzi 4 z 10 dzieci. mamawcześniaka Gdyby mąż nie wziął zwolnienia to też po paru dniach byłabym już na opiece. Tak to wyszło mi 2,5 tygodnia pracy. Wczoraj stwierdziliśmy z mężem, że trzeba małego porządnie wykurować i poczekać na cieplejsze dni to może coś się poprawi. Wymyśliliśmy, że w przyszłym tygodniu wezmę tydzień urlopu. Mam jeszcze zaległy z 2016, raczej nie powinno być problemu. A w kolejnym tygodniu mąż weźmie tydzień urlopu. Tym sposobem mały wróciłby do żłobka w połowie marca. Może wtedy coś się zmieni.
  7. wrz Dużo zdrowia dla małej, trzymajcie się dzielnie. kaisuis U nas przez te choroby spanie też słabe, ale u was to hardcore. Jedyne co mi przychodzi do głowy to jak pisała peonia, spożytkować energię małej. Pomyśl nad tym, może znajdzie się jakiś sposób. Niekoniecznie żłobek. Młody ćwiczy chodzenie. Chodzi przy wszystkim co się da i lubi być prowadzany za rączki. Czasem chodzi trzymając się ścian, komicznie to wygląda. W każdym razie chęci ma, ale ewidentnie boi się puścić. Nie wiem jak go zachęcić. Próbowaliśmy już brawami, smakołykami i dopingiem. Efektów brak.
  8. Ja od początku używam kranówki. U nas jest ok i jeszcze ją filtruje. Chyba nie da rady ominąć gotowania. Niby do picia można nie gotować, ale mm to już by wypadało żeby była przegotowana. Muszę nowy dzbanek kupić :) Byliśmy dzisiaj rano u lekarza. Z gardłem lepiej, ale osłuchowo kicha. Pediatra zastanawia się czy nie przedłużyć antybiotyku do 10 dni. Mamy się zgłosić w środę i wtedy zdecyduje. Niestety po augmentinie mały ma luźne kupy, a jedynym wyjściem byłaby zmiana na antybiotyk w zastrzykach. Do końca tygodnia jestem na zwolnieniu, a kiedy młody do żłobka wróci to już sama nie wiem. Będziemy się starali potrzymać go trochę w domu po antybiotyku. peonia Nie chce Cię straszyć, ale Mikołaj przeszedł miesiąc adaptacji w żłobku nawet bez kataru. A potem jak się zaczęło...
  9. Hej, ja z szybkim pytankiem. Dajecie dzieciom do picia i przygotowujecie mm, kaszki tylko na przegotowanej wodzie? Pękł mi dzisiaj dzbanek i to mnie skłoniło do myśli, że może już pora zrezygnować z gotowania wody.
  10. jagoda Zgadzam się z żoo, przykro się to czyta. Małżonek zdecydowanie do regulacji. Czas na mocniejsze metody. A może jakbyś pofatygowała teściów parę razy, bo przecież mąż nie ma czasu, a zabiegi to nie widzi mi się, to by się mąż zawstydził i coś by się zmieniło.
  11. Eh, miało być wszystko przygotowane a wyszło jak zawsze. W ostatniej chwili musiałam dopakowywać. Ekipa pojechała i mam chwilę do następnego kursu. żoo W nowej siedzibie mam siedzieć w pokoju dwuosobowym z dziewczyną, którą słabo znam, ale wydaje się ok. Chociaż ciągle mam jeszcze nadzieję na przeniesienie, bo generalnie ten dział mi nie leży.
  12. Hej, a ja sobie siedzę w kartonach. Mam nadzieję, że nie skończę jak Hanka Mostowiak :) Dostałam za zadanie pilnować wywożenia dobytku mojego działu. Reszta działu od południa do wieczora będzie rozpakowywać w nowej siedzibie. skakanka Fajnie z tym monitoringiem. Julka super. Śmiali ludzie mają w życiu łatwiej, więc oby tak dalej. zielona Jak napisałaś o tym smoczku i kocyku to mi się przypomniało, że w liceum miałam koleżankę, która miała sporo młodszą siostrę. I ta mała tak mniej więcej 5 lat nigdzie się bez smoka i pieluchy nie ruszała. A ta pielucha to możecie się domyśleć jak wyglądała ;)
  13. żoo Trzymam kciuki aby powiódł się twój plan o małej różnicy wieku :) U nas znowu złe wieści. Po kontroli u lekarza okazało się, że mały ma angine. Dostał antybiotyk. Przyszły tydzień będę musiała spędzić na zwolnieniu. Dobijają mnie te choroby.
  14. jagoda W nowym miejscu będziemy od poniedziałku. Właśnie siedzę między kartonami i czekam aż mi kompa odłączą. żoo Wow :) zrób badanie krwi hcg.
  15. Renia Moja teściowa sama o sobie mówi, że lubi gotować a sprzątać nienawidzi. Od 3 lat jest na emeryturze, wnuczków więcej nie ma. A w domu bajzel.
  16. truskawka U nas zmiana pieluchy tylko z atrakcją w rękach np termometrem. peonia Znam ten ból spania z maluchem. Przy chorobie mały bardzo daje nam się we znaki. Chodzę ledwo żywa. żoo W pracy mamy okres przejściowy w związku z przeprowadzką. Od poniedziałku jesteśmy już w nowym miejscu. Dzisiaj większość dnia spędzę na szkoleniu z programu, który pojawił się jak byłam na macierzyńskim. Wszyscy na niego wrzucają.
  17. Hej dziewczyny, ja ostatnio padam na twarz i nie mam sił pisać. Młody nadal chory i to mam wrażenie że coraz bardziej. Kaszle okropnie. Gluty zrobiły się gęste. W nocy temp 38. Jak się nic nie zmieni to pójdziemy z nim jutro jeszcze raz do lekarza. Teściowa gotowała obiad i kuchnia była w opłakanym stanie. Poza tym nie wiem jak to zrobiła, ale podłoga w kuchni i korytarzu była w czarnych plamach, a przecież wiadomo że mały ciągle tam raczkuje i potem wszystko na rękach. No nic, posprzatałam i tyle. Na szczęście korzystamy z jej pomocy sporadycznie.
  18. Znowu nam się szczepienie przesunie. Jak tak dalej pójdzie to może na wiosnę się uda. Młody był dzisiaj pod opieką teściowej. Jak weszłam to prawie się popłakałam na widok w jakim stanie jest mieszkanie.
  19. peonia Gratulujemy udanego debiutu! skakanka Super, dzielna dziewczyna :) wrz Dzięki za info. Jak będę miała chwilę to się wezmę za tą reklamację. Wpieniła mnie ta baba. żoo Jakie mm dajesz? Mój panicz uwielbia bebiko. Rano pokrzykuje żeby szybko mu butelkę robić. Sam łapie butelkę i wciąga. U nas znowu porażka. Mały od wczoraj ma katar i kaszle. Temp dochodzi do 38. Byliśmy dzisiaj u lekarza. Osłuchowo czysty. Uszy czyste. Do końca tygodnia mąż będzie z nim na zwolnieniu. I tak w kółko.
  20. Renia Mój też wiecznie pcha się do śmieci. Na szczęście nie opanował jeszcze otwierania szafki z koszem. Co do mm. Ja podaję Bebiko 3. Mały uwielbia. Nie zdarzyło się żeby odmówił.
  21. Mam jeszcze pytanie odnośnie reklamacji. Może któraś z dziewczyn z branży handlowej będzie wiedziała. Zareklamowałam spodnie. Reklamację uznano. W formularzu reklamacji zaznaczyłam wymiana lub zwrot gotówki. Wymiany nie mogli zrobić, bo już nie mają tego modelu. Innych podobnych też nie mają. Sprzedawczyni odmówiła zwrotu gotówki twierdząc, że może zrobić tylko zwrot na kartę podarunkową, bo tak wynika z regulaminu. W formularzu w rubryce sposób załatwienia zaznaczyła zwrot na kartę, mimo że była tam opcja zwrot gotówki przelewem. Tak mnie zagotowało, że napisałam jej na tym formularzu, że mimo mojej prośby odmówiła zwrotu gotówki. Jak znajdę chwilę czasu to poczytam o tym o może złożę skargę. Co o tym myślicie?
  22. U nas w końcu dobre wieści. Badanie słuchu wyszło ok, uszy zdrowe :) Ciekawa jestem ile jeszcze mały w zdrowiu nam się uchowa. Wczoraj jak odbierałem go ze żłobka to pani obwieściła, że jedno z dzieci jest w szpitalu z zapaleniem płuc, a drugie zaczęło wymiotować w ciągu dnia. W pracy mam znajomą, której czterolatek poszedł we wrześniu do przedszkola. Od tego czasu był w przedszkolu niewiele ponad miesiąc. W ten poniedziałek wrócił do przedszkola po chorobie. W czwartek miał już katar i kaszel. Wygląda na to, że z Mikołajem i tak nie jest źle. skakanka Kiedy Julka wraca do żłobka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...