Skocz do zawartości
Forum

KamiKamila

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez KamiKamila

  1. Marutka - ja chodzę do lekarza prywatnie, usg mam na każdej wizycie i dopochwowe ( od 37 tyg juz nie bo szyjka jest tak skrocona ze nie ma potrzeby) i przez brzuch, a od 36 tyg doszło jeszcze ktg, oprócz tego przychodzi do mnie położna do domu i robi mi ktg dwa razy w tygodniu...
  2. Teta - nie martw się szybko się tego pozbędziemy... będzie ciepło... spacery z maleństwem i po kilogramach... przy karmieniu też trzeba będzie uważać na to co się je... jestem pewna że damy radę
  3. Teta - teraz już niestety nie... ja jestem bardzo niska mam niecały 160 cm wzrostu i teraz to wyglądam jak kuleczka... a jeszcze jak ostatnio strasznie napuchlam to już w ogóle... ; ) Przy tym jeszcze mam na prawdę olbrzymi brzuch nawet moja ginekolog I położna tak mówią... przy takim niskim wzroście to na prawdę śmiesznie wygląda ;)
  4. Teta- ja ogólnie nawet bez ciąży bardzo dużo piję... ze mnie się zawsze w rodzinie śmiali ze tak mało jem bo przez to picie nie mam miejsca na jedzenie... I w sumie jeśli musiałabym wybierać jedzenie czy picie to zdecydowanie wybieram picie :) i najlepiej smakuje mi woda... w Piotrze i Pawle kupuje taką w różowej butelce polecana przez instytut matki i dziecka Taki bezalkoholowy pijak ze mnie
  5. Bubs - a aaa już rozumiem mi dzisiaj trzeba wszystko wykładać tak jak na chłopski rozum... chyba przez tą pogodę i wieczne zmęczenie ;) ale ja zawsze tak siusiam jak napisałaś i nie ma z tym problemu... może faktycznie spróbuj w innym laboratorium... to prawda masakra z tym wszystkim ale spróbuj znaleźć taki na którym jeszcze pisze wyjałowiony lub jałowy...
  6. Bubs - no to chyba jednak chodzi o ilość... bo im więcej wypije z tym więcej siusiam i za jednym zamachem jest dużo siuśków a nie kilka kropel... I wtedy nie trzeba zbierać z dwóch godzin... chyba ze ja czegoś nie rozumiem... ale na pewno dasz radę trzymam kciuki ;) a z tym pojemniczkiem też coś może być... trzeba prosić o pojemniczek wyjałowiony tak mi mówili kiedyś w laboratorium...
  7. Bubs - a dużo pijesz?? Bo ja też bardzo często biegam do wc... często zdarza mi się nawet co pół godziny a i co 15 min tez się zdarzało... I nie miałam problemów z pobraniem moczu... cały czas dużo piłam... a teraz jeszcze więcej nawet 4 litry dziennie i 1 litr wody w nocy...
  8. Ciekawe jak tam nasza Aregulska90... bo coś nic nie daje znać jak sytuacja ;) może maleństwo juz jest na świecie
  9. Karlaa - jeśli chodzi o suwaczek to kliknij np.na mój nie pamiętam czy raz czy dwa spróbuj i wtedy wyskoczy Ci stronka a tam będziesz już miała wszelkie wskazówki... co do ruchów to mój mały tez się wierci ale to mi nie przeszkadza w zasypianiu... za każdym razem jak wstaję do toalety to on też się budzi... pogadamy chwilkę i zasypiamy :) a jak piecze zgaga to mój synuś mi towarzyszy i tez nie śpi... idziemy wtedy napić się zimnego mleka i po dłuższej lub krótszej chwili zasypiamy... ;)
  10. TosiaTosia - ja rozmawiałam o tym z moja panią doktor i z położną... jeśli jeszcze Ci się nie skrócił szyjka to najprawdopodobniej się skraca jeśli masz nudności i wymioty... jeśli się już skróci to wtedy nudności i wymioty najprawdopodobniej będą świadczyć o tworzącym się rozwarciu... ale też nie zawsze... to sprawa indywidualna... u mnie tak właśnie się działo...
  11. Bubs - chyba nie przegapiłaś... Kasia_kasia raczej się nie odzywała...
  12. Aregulska90 - kochana Trzymam mocno kciuki !!! Jesteśmy z Tobą :) i czekamy na wiadomości z niecierpliwością :* Buziaki
  13. mecca - napar z liści malin nie przyspieszy porodu... jedynie gdy się już zacznie usprawni go... na stronie parenting.pl znajdziesz artykuł o tym i to samo mówi moja ginekolog i położna... I pamiętaj żeby nie przesadzić z ilością tego naparu bo można sobie zaszkodzić...
  14. Aregulska90 - to jeszcze może troche potrwać jak mam tak już od ok dwóch tygodni i nadal czekam na rozwinięcie sytuacji... dawaj znać na bieżąco jakie postępy :)
  15. Hej :) Nam dzisiaj stuknela jedno cyfrowa liczba do porodu ;) 9 dni zostało do terminu... :) niby ostatnie tygodnie się dłużyły ale jak tak dzisiaj sobie pomyślałam to nie wiem kiedy minęła mi ta moja ciąża ;) A jak tam dzisiaj wasze odczucia i samopoczucia drogie mamusie??
  16. Zuzak - ja wiem że zawsze jest niepokój ale myślę że wszystko będzie ok i malutka zaraz nadrobi a jak ty byłaś malutka to niunia może po mamusi być drobniutka... zobaczysz będzie dobrze :)
  17. Zuzak - mój synek w 36 tyg ważył 2660... a Twoja malutka ile waży? Pamiętaj też że na tym etapie dzieciaczki różnie przybierają na wadze... a i usg może się sporo mylić nawet do pół kg... zobaczysz wszystko będzie dobrze :) TosiaTosia - no ja się nie dziwie ze jeszcze nie chcesz ja na początku 37 tyg też się bałam żeby nie urodzić ale teraz już o tym marzę bo za dwa dni zaczynamy 40 tydzień... jak po prysznicu przeszło to ok odpocznij sobie troszeczkę i zrelaksuj się... bo jak widzisz po naszej Rerenacie ze jakby się wcześniej zaczęło to też nic się nie stanie i super chłopaki się rodzą jak mały Mikołajek :)
  18. TosiaTosia - musisz to sprawdzić bo ja od jakiegoś czasu tak mam tylko nieregularne... dzisiaj na wizycie też tak miałam i to jeszcze nie to... w tej chwili też tak mam i to też nie to... moja ginekolog powiedziała że tych skurczy nie da się pomylić i będę wiedziała że to już pora... jedz do szpitala i sprawdź... a jak zmieniasz pozycję to przechodzi?? Spróbuj tez wziąść ciepłą kąpiel albo prysznic jak przejdzie to znaczy ze to jeszcze nie to...
  19. Rerenata - też myślałam że już się nie pokaże a tu niespodzianka a Twój Mikuś stwierdził że wyjdzie wcześniej co będzie się na zdjęciach wszystkim pokazywał chciał żeby mama go pierwsza widziała Teta kochana Ty się nie przejmuj tymi wodami jeśli w szpitalu powiedzieli że jest ok to na pewno tak jest... ja mam bardzo duży brzuch... wręcz wydaje mi się olbrzymi i to na pewno dlatego... a jeśli chodzi o golenie i te krostki to się w ogóle nie przejmuj... teraz skóra jest wrażliwsza i to dużo bardziej... ja też po goleniu mam bardzo bardzo podrazniona skórę i krewka leci choć się nie zatnę... a uwierz mi ze na nich takie coś na pewno nie robi wrażenia i najprawdopodobniej nawet nikt na to nie zwróci uwagi... w ogóle o tym nie myśl ;) Paulina93 - rozmawiałam z moja ginekolog i powiedziała żebyś się nie zamartwiała tylko odrazu jak trafisz do szpitala to zaznacz ze masz gbs + i wszystko będzie dobrze... dużo kobiet ma paciorkowca i rodzą zdrowe dzieciaczki... ~edysia83 - dobra jesteś 340 stron forum... mam nadzieję że lektura Ci się spodobała :) Cannea - na forum już gdzieś pisaliśmy o calych wyprawkach i wyprawkach do szpitala dla mamy i dzidziusia :) Bubs - jak tam liście malin zdobyte i wypije?? ;)
  20. Hej dziewczyny :) My już po wizycie :) Mój maluszek znowu urósł waży 3300 :) Choć Pani doktor mówi że raczej więcej... do rodzenia lepiej by było żeby nie miała racji... mniejsze dziecko łatwiej urodzić ;) mamusia nie przytyła ani grama ;)... skurcze są ale akcja skurczowa nie regularna... macica miękka... główka przyparta... AFI=14... łożysko III stopnia... Pani doktor powiedziała że jak tylko przyjdą skurcze to urodzę... I mam być gotowa cały czas ;) zaskoczyło nas dzisiaj moje ciśnienie u lekarza... wynosiło 150/100 dziwne bo przez całą ciążę miałam niskie... ale nie kazała się martwić tylko je kontrolować i dała mi wszystkie wskazówki kiedy do szpitala ;) w domu już było ok ;) Dzisiaj mój synuś pokazał mi całą swoją buziunię :) aż się wzruszyłam jak się tak do mamy uśmiechał
  21. Bubs ma rację nie ma co panikować... Bądźmy odważne i opanowane dla naszych maluchów... wiem że to się tak łatwo mówi ale trzeba spróbować Bubs daj znać jak te maliny smakują... jak będą do zniesienia to może i ja się skuszę ;) D
  22. A ciekawe co jak wody nie odejdą same a akcja porodowa się rozpocznie to czekają z podaniem antybiotyku do przebicia wód... bo ja już zgłupiałam... jutro aż z ciekawości zapytam lekarki na wizycie... jak by nie było Paulina nie zamartwiaj się oni na pewno wiedzą co robią... jesteś pod dobrą opieką bo się interesują... zadzwonili do Ciebie poinformowali Cię o wszystkim... Spokojnie nie stresuj się bo dzidziuś to czuję... a teraz potrzebny wam spokój :) Główka do góry :) Buziaki
  23. Dokładnie tak jak napisałam... tylko nie jak odejdą wody ale jak rozpocznie się akcja porodowa... skurcze itd... bo czasami wody same nie odchodzą tylko przebijają żeby odeszły i jeśli nie urodzi się w ciągu 4 h to muszą go podawać jeszcze... ciekawe jak to jest w Anglii...
  24. Paulina93 - ale czemu kazali Ci się zgłosić jak najszybciej ?? Spytała ?? Ja mam wynik ujemny ale pamiętam jak rozmawiałam z moja lekarką co by było gdyby był dodatni to powiedziała, że nic się nie robi... gdy trafiasz do szpitala z akcją porodowy to podają Ci antybiotyk... jeśli po 4 h jeszcze nie u rodzisz to podają go jeszcze raz itd co 4 godziny do czasu urodzenia maleństwa... Nie przejmuj się kochana zobaczysz że wszystko będzie dobrze i po wizycie w szpitalu się uspokoisz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...