Skocz do zawartości
Forum

KamiKamila

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez KamiKamila

  1. Do Estonii :) Mój mąż jeździ w interesach na Łotwę, na Litwę i do Estonii właśnie :)
  2. Mamuskaa - Bielany Wrocławskie a dokładnie za bo mieszkamy w Ślęzy :) Można coś pomyśleć :)
  3. A jednak ktoś z Wrocławia jeszcze jest ;) to My :) Bubs - cudowna córcia <3 Włoski ma piękne, zresztą cała jest piękna :) A to mój 16 dniowy i ponad 4 kilogramowy i długi na 60 cm kawaler :) i tak jak leży u mamy na brzuszku to wygląda jak mała zabcia... I jest tak silny że ciężko zapanować nad jego główka... a dziś jak leżał na brzuszku to sam przewrócił się na plecki... dziadek się śmieje ze niedługo zacznie chodzić ;)
  4. Gapa ze mnie wszystkim świeżo upieczonym mamusią Gratulujemy z Niuniem maluszków i życzymy zdrówka :*
  5. Hej hej :) dokładnie Bubs ma rację ja leżąc na porodowce w ogóle nie czułam skurczy które na ktg się pisały, wrecz przysypiałamna tym łóżku a po 2,5 h Niunio był już na świecie więc mamunie wszystko się może zdarzyć Trzymam kciuki :)
  6. Kasia nie to ze odszedł czop to nie znaczy ze akcja porodowa się zaczęła... czop może odejść nawet dwa tyg przed porodem... jeśli nie ma innych oznak to spokojnie nic się nie dzieje.... Miłego dnia :) u Nas śliczne słoneczko świeci :)
  7. Rerenata dużo dużo zdrówka dla maluszka... Trzymamy z Hubciem mocno kciuki abyście jak najszybciej się z tym uporali i wrócili jak najszybciej do domku :) Buziaczki
  8. Tak dokładnie też miałam mdłości ok 3 tygodni przed porodem... jeśli twardej wam brzuch i macie bóle jak na miesiączkę, boli krzyż to znaczy że jesteście już bardzo blisko nie mówię że jutro urodzi cie choć tak też może być bo równie dobrze za chwilę może się coś wydarzyć ale jesteście na ostatniej prostej trzymam za wszystkie kciuki Powodzenia :)
  9. Minie na pewno :) nie martw się ;)
  10. mamuskaa - nie leciała bo psikałam oktaniseptem :) przestanie lecieć tylko psikaj i wszystko będzie ok
  11. mamuskaa - u Nas też pępuszek odpadł w szpitalu na czwartą dobę
  12. mamuskaa -tak u Nas już pępuszka nie ma :) Rerenata - my z jabłuszkami mamy taki sam problem, więc jemy tylko pieczone :)
  13. Bubs - kochana GRATULACJE!!! Zdrówka dla maluszka i mamusi :) musze wam kochane powiedzieć, że ja nie jestem w ogóle zmęczona... wręcz mam więcej energii... a dziecko mam takie grzeczne... oby tak było zawsze... w dzień je co 3 godziny a w nocy co 4... jestem więc wyspana i szczęśliwa :) w końcu mam swoja figurę, nie czuje sie ociężała, wróciła Kami sprzed ciąży... Moj mąż smiał się ostatnio do naszych znajomych jak dzwonili i pytali czy wracam do formy że daje mi jeszcze z dwa tygodnie i pójdę na siłownię ;) Też tak macie dziewczynki bo moja mama jest zdziwiona że tak szybko... jak bym w ogóle nie miala cesarki ;) Bubs ma racje my pijemy kompociki i wodę... wszystko bez cukru... a na spacer położna wysłała nas już we wtorek jak Niunio miał 11 dni i był bardzo zadowolony... i w aucie jest grzeczniutki odrazu zasypia :) Pozdrawiam Was mamusie i życzę miłego dnia
  14. Edysia83 to tak jak ja dwa porody tylko u mnie powodem były wymiary maluszka :) Gratuluję i zdrówka życzę dla was obojga :) Bubs - czekam z niecierpliwością na wiadomości :) Mój synuś dziś skończył tydzień <3 Poważny Kawaler
  15. Teta - jeśli chodzi o lewatywę to położna mówiła ze zrobią mi ją w odpowiednim momencie i ona tez pomoże w porodzie podkręcania skurcze ale u mnie nie była potrzebna :) Ja mam szwy rozpuszczalne i nikt mi nic nie będzie zdejmował :) a pępuszka odpada u każdego dzidziusia inaczej do ok dwóch tygodni... u nas odpadł na piąty dzień ;) ja miałam lekki odrost nikt nic nie mówił... Ogolę li mi tylko linie gdzie cieli... Mój Synuś właśnie zjadł i smacznie śpi a mama może popisać z ciotkami z forum ;)
  16. Blanka15 - mój Niunio tez jutro kończy tydzień :) mamy dzieciaczki z tego samego dnia :) o której urodziłas ja o 14.50 ;) Teta - jeśli zostawiasz maluszka samego w łóżeczku, kołysce itp to tak np jak chcesz wyjść gdzieś na chwilę, po jedzeniu najpierw do odbicia później też na boczek w razie gdyby się ulało... Pozycja na boczku nazywa sie pozycja bezpieczną :) karmieniem to różnie co 2 - 3 godziny ale teraz jak już sama tylko karmie to na zawołanie ale to też tak ok 2-3 h chodź dzisiaj mój Misio dał mamie pospać i przespał ponad 5 godzin... :) Mój kochany ;) kikutka Pępuszka juz nie mamy ale nie moczylismy go ;) tak zmiana przed kazdym karmieniem po pierwsze żeby nie budzić dzidziusia a po drugie żeby mu się nie ulało po jedzonku... ale w miedzy czasie tez sprawdzam bo mój mały dużo je więc więcej i częściej zapełnia pieluchy a o odparzenia łatwo ;)
  17. Hej dziewczyny muszę się pochwalić ze pokonałam własne piersi i mimo bólu który doprowadza mnie do gorączki i twardych jak kamień piersi poradziłam sobie mozolnym masowaniem, ciepłymi prysznicami... za wzięłam się, powiedziałam sobie ze się nie poddam !!! Mój mąż był przerażony jak wylać z bólu pod prysznicem masując piersi... myślał że coś mi sie stało... Dla mojego dziecka jestem w stanie znieść każdy ból :) Pisze o tym abyście dziewczyny pamiętały ze pokarm jest i karmienie zaczyna się w głowie od naszej psychiki zależy wszystko!!! Mnie już nawet piersi nie bolą no chyba ze sutek pęknie ale wtedy super pomagają nakładki ;) dziś rozmawiałam z moja koleżanka i jak się dowiedziała ze mój mały jak się urodził to ważył 4050g i miał 59 cm to podczas rozmowy 5 razy pytała czy to nie żart i powiem wam że lekko się przeraziła ;) Teta - jeśli chodzi o ubranka to u mnie w szpitalu dawali ale ja ubieram go w swoje bo ich były strasznie sztywne jak pościele kiedyś w szpitalach ;) ja mojego ubieram w dzień w pajacyki a na noc w body i zawijam w rożek ;) w nocy w rożku bezpieczniej bo dzidziuś sztywno leży na boczku :) Pamiętajcie gdy odkładacie dzidziusia to zawsze w pozycji bezpiecznej na boczku... Rerenata czy mam rację ;) z niecierpliwością czekam na zdjęcia Twojego słodziaczka :)
  18. Hej kochane my dzisiaj juz w domku :) Mały Hubert juz smacznie śpi w łóżeczku :) zwariowałam na jego punkcie mogłabym tak siedzieć i mu się przyglądać godzinami :) jest przecudny :) dodałam zdjęcie które zrobiliśmy jako jedno z pierwszych :) mama idzie się trochę przespać bo za godzinkę jedzonko ;)
  19. Kochane muszę pochwalić moje słoneczko, które w nocy zaczęło jeść i położna powiedziała ze nie ulało mu się ani razu... jedtem taka szczęśliwa :) nadzieję że antybiotyk zadziałał i że już teraz będzie tylko lepiej... czekam na moją perełkę... a piersi to mi zaraz wybuchną od pokarmu... oby tylko nadal miał apetyt i ładnie jadł :) Dam znać po wizycie pediatry :) Miłego i pięknego dnia :*
  20. Dziękuję dziewczyny :* cieszę że Was mam mamusie jakoś tylko wy potraficie mnie uspokoić... a to tak wiele w takich chwilach :) będę informować na bieżąco o wszystkim ;) Rerenata mam takie intymne pytanie kiedy w toalecie załatwiłaś swoją potrzebę fizjologiczną ( nie siusiu) po porodzie? Jak nie chcesz nie odpowiadaj zrozumiem ;) Buziaczki
  21. Hej mamusie :) miałam zdać relacje jak tam po dniu spędzonym z moim maluszkiem... o dziwo smutno bo moje dzieciątko złapało jakąś infekcję, przez co ma założony welfron a ze nigdzie nie dało się mu go wbić to ma go na główce... jestem tym po prostu załamana... gdy go zobaczyłam jak go przywieźli po podaniu antybiotyku to się przeraziłam... płakałam chyba z godzinę... moje maleństwo kochane z tym ustrojstwem na główce taki bidulek... nie chce w ogóle jeść, nie płacze tylko cały czas śpi... jest taki apatyczny... dlatego tez zabrali mi go na noc bo widzieli ze się męczymy a oni będą starali się go nakarmić... serce mi się kraje... ale nie mogę się załamywać bo to ponoć nic takiego... I do domku mamy wyjść tak jak było zaplanowane we wtorek jeśli malutkiemu minie po antybiotyku... no nic idę chwilkę się przespać żeby mieć jutro siłę dla mojej perełki... o ile uda mi się zasnąć... Dobranoc kobietki
  22. Rerenata - żel antybakteryjny zakupiony :) jestem po wizycie lekarz... pokazałam lekarzowi ze juz się mogę wyprostować to się śmiał ze juz wczoraj widział że prawie prosto stoję ;) jejku na prawdę jaką ja mam tu swietna opiekę :) właśnie czekam na synka :) Kasia Nie - na pewno każda z nas to ma :) naturalna sprawa :)
  23. Bubs- to prawda jeśli pozytywnie i dobrze się nastawić to wszystko będzie dobrze... a jak dają Ci dzieciątko to zapominasz dosłownie o wszystkim... To prawda że po cc dłużej musisz dochodzić do siebie i być dużo bardziej silna ale po naturalnym jak patrze tu na dziewczyny to smigaja jak petardy :) utule synusia na pewno :)) Buziaki :) Rerenata - dziękuję Ci bardzoooooooooo :( Twoje rady są bardzo cenne dla mnie i na pewno będę z nich korzystać i pytać :) ucaluj Mikołajka :) Buziaczki :* A aaa bym zapomniała WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOBIETKI :) pociechy z maluszków i szybkich szczęśliwych rozwiązań :****
  24. Moje maleństwo jeszcze przez to ze mnie tak bardzo boli i szarpie dzisiejsza noc spędzi bez mamy... to po prostu z troski o niego aby był bezpieczny... a ja mam noc na regenerację bo od jutra rana będziemy cały czas razem a wyjście zaplanowane mamy na wtorek :) uczymy się siebie obydwoje i nawet nieźle to nam wychodzi :) jestem zakochana po uszy :) zwariowała na punkcie tej małej istotki :) Jeśli chodzi o poród naturalny to najważniejsze słuchać położnej one naprawdę chcą jak najlepiej i z ich pomocą na pewno się wszystko uda... no chyba ze tak jak u mnie po prostu fizycznie nie było to możliwe ale dlatego że ich słuchałam tak sprawnie poszło i cesarskie cięcie i się nie bałam ze to operacja... ja dziękuję Bogu ze wybrałam taki szpital bo personel jest najlepszy na świecie i dzięki nim mimo tego bólu po cc nie wspominam tego źle... Rerenata - powiedz mi kochana jak szybko mogłaś się wyprostować po cc... I jak długo goiła się rana... a jakie miałaś założone szwy rozpuszczalne?? A może nasza doświadczona mamusia ma dla świeżo upieczonej mamy jakieś wskazówki?? spijcie dobrze dziewczynki :)
  25. Hej mamusie :) no to lawina ruszyła ;) urodziłam wczoraj ślicznego, dużego i zdrowego chłopca <3 waga 4050, długość 59 cm :) do samego końca starałam się go urodzić naturalnie ale przez jego wymiary i Moja filigranowa figurę skończyło się cesarka... lekarze powiedzieli ze przeżyłam dwa porody bo naturalnie najtrudniejsze momenty miałam za sobą i choć bardzo się starałam to fizycznie nie dałabym rady. Odezwę się jak juz trochę dojdę do siebie bo ból jest bardzo duży i ciągnie... no to teraz czekamy na następną :) buziaczki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...