Skocz do zawartości
Forum

madziunia2407

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madziunia2407

  1. grgosia ja mam praktycznie codziennie okno w nocy otwarte. Do wczoraj Emi spała w pajacu i nakrywałam ją kocykiem a i tak się odkrywała. Dziś założyłam jej koszuleczkę dłuższą na naramkach i nakryję Ją flanelką i powinno być ok o ile mi w ogóle zaśnie bo na spacerku był wrzask gdzie zawsze śpi ledwo wyjdziemy... Teraz znów marudzi:-( Leży przy cycku i się wierci bo sama nie wie czego chce:-(
  2. Dziewczyny moja Emi też dzisiaj okropnie znosi dzień:-( Od 10 zaczął się koszmar... Śpi chwilami po 5 minut a po chwili budzi się z płaczem:-( Co chwilę pije bo jak nie dam to płacze... Podaje Jej herbatkę z humany, trochę cyca, trochę mm. Oczywiście rajonalnie ale co chwilę coś i pomaga na chlwilę:-( Przy cycu zaśnie a jak ruszę to krzyk... Po mm zasypia przy odbijaniu i za chwielę ciąg dalszy maratonu... Za ścianą narzecziny w końcu walczy z malowaniem salonu... Ale niebawem się ogarniemy i na spacerek z Małą bo zwariować można:-( U nas też delikatnie skóra sucha na ciemiączku ale oliwka, wyczesanie pod włos i pięknie:-) Co do miesiączki to też sie zastanaaiałam wczoraj czy nie dostałam bo już prawie tydzień było czyściutko a w czwartek poleciała ze mnie żywa krew... Czy to możliwe?? Piersią jeszcze dokarmiam kilka razy dziennie więc chyba nie powinnam jeszcze miesiączkować? A wiecie coś o antykoncepcji na teraz? Bo pigułki to chyba dopiero jak bedzie miesiaczka co? Doradźcie mi coś bo mam stracha iść do łożka z narzeczonym a to już w poniedziałek mija 6 tygodni:-(
  3. Ewcikk spróbuj do herbatki z hippa dodać glukozy. Ja małej podaję bo inaczej też nie chce pić a faktycznie Jej pomaga. Na 100 ml herbatki jest łyżeczka glukozy. Na kolki mam sab simplex a na ból brzuszka podczas puszczania bączków delicol. Supermoniczko ja wybrałam szczepionkę 6w1 i szczepię też na dodatkowe. We wtorek pierwsze szczepienie obowiązkowe i już mam stracha:/ Dodatkowe mam dopiero na 11 sierpnia. Aniaradzia my właśnie przeżywaliśmy ten skok rozwojowy z 5 tygodnia:/ Ale mała faktycznie po tych dniach śledzi już oczkami przedmioty i nas jak chodzimy wokół Niej :) Rozgląda się i wyłapuje ciekawe dla oczka przedmioty :) Mooniak ja też się zdecydowałam właśnie na zakup leżaczka i wybrałam http://www.brightstarts.pl/index.php?p2441,lezaczek-hybrydowy-coco-cafe-ingenuity-60032 Mam nadzieję, że się sprawdzi i mała będzie zadowolona:) Na zaklejone oczka to pomoże wacik nasączony w ciepłej wodzie... Ja cały czas walczę z oczkami u mojej małej:( Przemywam solą fizjologiczną i kroplę kropelkami gentamicin 3 razy dziennie. Grgosia moja Emi zasypia jak tylko wyjadę z klatki na powietrze:) Jak Ją pakuję do wózka to jeszcze krzyczy i marudzi a po chwili jak ręką odjął Tylko, że ostatnio więcej patrzy na spacerku niż śpi i to mnie martwi bo też mam stracha co zrobię jak się rozwrzeszczy :) A potraaafi Zawsze wychodzę po jedzeniu i powinna 2 godziny wytrzymać więc raczej jestem spokojna ale te patrzące na mnie oczka czasami przyprawiają mnie o stresa czy faktycznie nie jest głodna:) monjamonja u nas w szpitalu używali balneum do pielęgnacji maluszków i właśnie chcę go kupić ale w aptekach u mnie nie ma, zostaje internet. Ma piękny zapach i jak mi maluszka z kąpieli w szpitalu przynosili to był szok:) Cudownie pachniała:) W wyprawa wózkowa to u mnie taka sama:) Też mieszkam na 4 piętrze:) Na razie narzeczony ma urlop to idzie zawsze do piwnicy po wózek ale jak wróci do pracy to będę się bawić jak Ty:) Katee ja pisałam o tym układaniu główki ale faktycznie jak dziewczyny radziły nie ma co panikować. Z dnia na dzień mała sama sobie zaczęła obracać główką i już leży na każdej stronie:) Nic na siłę:) To przyjdzie z czasem:) Moja Emi też ostatnio zasypia ze smoczkiem a po chwili sama wypluwa i jest spokój ale faktycznie czasami potrafi Ją uspokoić:) Dziewczyny a powiedzcie mi czy któraś z Was się orientuje, bo podaje małej enfamil dha i bardzo dużo ulewa. Widziałam z enfamila że jest mleko właśnie dla dzieci z tendencją do ulewania. Myślicie że mogłabym zmienić i podawać właśnie to dla dzieci ulewających? To jest straszne po prostu bo ''domowe'' sposoby nie pomagają:( Może mieć nietolerancję laktozy??? Pomóżcie bo osiwieje:(
  4. Dziewczyny powiedzcie mi tylko od czego zapada się ciemiączko u dzieci? Moja mała ostatnio często ma zapadnięte przez pewien czas, po chwili wraca do normy ale zaczyna mnie to martwić... A co do mężów to najważniejsza jest rozmowa. Jeśli są uparci to trzeba im dobitnie uświadomić, że dzieci są i mamy i taty a nie tylko mamy... Więc opieka powinna być podzielona. Jeśli nie zajmują się dziećmi to niech chociaż zajmą się domem i sobą a nie jeszcze oczekują, że będziemy w koło nich latały Mój na szczęście mam wrażenie bardziej panikuje nad Małą niż ja więc mogę powiedzieć że jest bardzo troskliwym tatusiem:) Kati co do zmiany pieluszki to mój też twierdzi że Emi jest za malutka a on ma za duże ręce ale jak ostatnio musiałam wyjść to bez problemu zmienił :) Może po prostu jak będzie musiał to to zrobi (jak nikt nie będzie mu patrzył na ręce )
  5. grgosia sama nie wiem co u nas z tym noskiem bo Mała czysto oddycha jak jest spokojna ale jak sie denerwuje to aż Jej rzęzi w tym nosku:/ Obawiałam się czy się czasem nie przeziębiła ale po osłuchaniu niby jest oki. Też się zastanawiam nad tym aspiratorkiem bo ta nasza gruszka jakaś słaba mi się wydaje. A podeślesz mi linka do tej którą używasz? Albo nazwę dokładną bo nie wiem czy one się różnią czymś czy to wszystko to samo:) benq ja piorę w 30-40° ciusszki bo tak miały na metkach a pieluszki tetrowe w 95° przeważnie bo od wymiocin i ulewania zostają plamy które w mniejszej temperaturze nie schodzą:/ Agusia ja zamówiłam tą dr browna ale jak się nie sprawdzi to będziemy szukać dalej:) la mariposa cieszę się jesli mogłam pomóc. My jednak je odstawiliśmy na pewien czas bo wydaje nam się że bez nich Mała tak nie cierpi przy bączkach. W poniedziałek pójde do naszej pediatry (byłyśmy wczoraj u innej niestety) zapytać o te probiotyki, może w tym przypadku będą faktycznie lepsze. Co do witamin to nam kazano odstawić na lato ze względu na słoneczko z którego witaminę D dziecko czerpie bo one też mogą powodować kolki i nie podaję:/ A teraz mam wyrzuty sumienia:/ Myślicie że jest duże prawdopodobieństwo że coś będzie nie tak z naszą Emi???
  6. Grgosia my dostaliśmy nasivin 0,01%. On jest od 3 miesiąca życia ale nic innego nie mogła zapisać niby:/ No i woda morska + gruszka:) Miejmy nadzieję, że pomoże bo nie mogę słuchać jak Mała chwilami ciężko oddycha:(
  7. La mariposa dzisiaj dostaliśmy zalecenie co do kropelek 10 przed każdym posiłkiem, więc będę tak dawkowała i zobaczymy:) mamalina śliczne zdjęcia!!! Rewelacja! Tetide my byliśmy dzisiaj w przychodni, bo mała ma coraz gorszy problem z ropiejącymi oczkami i zatkanym noskiem... Dostaliśmy lekarstwa i mam nadzieję, że pomogą ale pytałam również o te kręcenie przy bączkach to pani dr powiedziała że to kolki i żeby ten sab simplex podawać przed każdym karmieniem po 10 kropelek to przejdzie bo to niby też są kolki:/ Dziwne bo mi to na kolki nie wygląda ale Mała faktycznie tak samo czasami krzyknie jak przy kolce. Dosłownie kilka sekund i ustępuje jak puści bączka. A te kropelki z probiotykami to te BioGaia? Grgosia u nas też ciemiączko lekko zapadnięte i pulsujące ale to chyba normalne coo? A my dziś przy okazji wizyty w przychodni zważyliśmy naszą Emi i waży 4832:) Na swój wiek powinna ważyć minimum 4200 więc poszła sporo do przodu
  8. la mariposa mi rodzinna mówiła żeby podawać 6 razy na dzień przed posiłkami. Na początku tak podawałam. Później zmniejszyłam do 6 kropelek a później tylko na noc w sumie. Wczoraj nie dawałam i dzisiaj też żeby sprawdzić jak zareaguje, chodzi mi o bączki czy czasem przez kropelki nie jest ich tak dużo a potem mała cierpi jak nie może bączka puścić. Kolek odpukać nie ma więc na razie nie będę podawać.
  9. mooniak ja też cały czas używam lovi, bo jeszcze karmię piersią. Na początku kupiliśmy tą większą 250 ml i ona była od 3 miesięcy i miała większą dziurkę to faktycznie szybko uciekało mleko ale kupiliśmy tą małą 150 ml i jest ok tylko przez tą dziurkę na powietrze ucieka mleko i mała ciągle polana mlekiem i my przy okazji też... Dzisiaj zamówiłam butelkę dr. brown i zobaczymy jak się sprawdzi. Ma inny smoczek ale mam nadzieję, że będzie ok. Ewcik ja się męczyłam z kolkami u małej odkąd wróciliśmy ze szpitala... Pierwsza noc w domu, zero pojęcia co robić a mała do 3 w nocy miała kolki... Pomogły duże i ciepłe ramiona narzeczonego, wynosił dupcie, wygrzał ręką brzuszek, otuliliśmy w kocyk i grzaliśmy.. Dzieci też mają ponoć kolki gdy jest im zimno, nie wiem ile w tym prawdy:/ Nie zawsze to jest o jedzeni... Ja pewnego dnia zjadłam placek z drożdżowy truskawką, nakarmiłam małą i miała straszne kolki, kolejnego dnia nie karmiłam Jej w ogóle bo się wystraszyłam głupia a i tak dostała kolki... Co do jedzenia to ja jem bardzo mało w sumie:/ Na śniadanie kanapki z żółtym serem i szynką z kurczaka albo płatki kukurydziane z lekiem, chude parówki, na obiad jem ziemniaki z jajkiem smażonym (ostatnio rawie codzienne) I tak w kółko:/ Czasami zjem lody waniliowe albo brzoskwiniowe, banany, nektarynki, brzoskwinie, ale t ta nic konkretnego:/ Na mięso nie mam apetytu:/ Pomysłów w sumie brak, apetyt też jakiś niewielki:/ Dzisiaj zrobiłam sobie galaretę z owcami zobaczymy co będzie :)
  10. Agusia30 a jaką butelkę kupiłaś? Moja też ulewa po mm i po herbatce:/
  11. Katee moja siostra używa delicolu i małej kolki minęły więc powinien być dobry. A te niemieckie to są właśnie te sab simplex o których pisałam i u nas się sprawdzają.
  12. Ewcik ja mojej córci jak była mniejsza podawałam do picia herbatkę koperkową z hippa jest od 1 tygodnia. A dopiero późnej miałam kropelki sab simplex które u nas się sprawdzają na szczęście.
  13. Aniaradzia tak myślałam, że to tak niestety funkcjonuje:( Biedne to moje dzieciątko:( Uczymy się leżakowania na brzuszku ale strasznie się denerwuje... Przed jedzeniem nie poleży, bo głodna a po jedzeniu raczej nie bardzo bo żołądek pełen i ulewa jak kotek... Chwile próbujemy jak nie śpi ale jest niecierpliwa Z tym Ksawerym faktycznie tragedia Współczuję rodzicom, bo na prawdę musieli przeżyć szok:
  14. Tetide może i masz rację z tym spaniem:) Najgorsze, że teściowa męczyła pytaniami dlaczego ona tak główkę tylko na boki trzyma i że krzywa będzie itp... Oszaleć można... Sama musi chcieć leżeć plackiem na pleckach hehe, bo na siłę przecież głowy Jej trzymać nie będę a jest na tyle malutka że na wszystko przyjdzie czas chyba no nie? :) Aniaradzia a czy Ty się orientujesz skąd te bóle przy puszczaniu bączków? Czy idzie jakoś w tym pomóc maluszkowi? Moje Emi praktycznie przy każdym bączku trochę cierpi:( Nawet jak śpi i Ją w brzuszku kręci to się tak jakby rozpłacze, puści bączka i śpi dalej ale widać, że sprawia Jej to ból:( Tina córusia słodziutka:) Co do wymiarów to na moje u nas też się pomylili, bo podali 56 a ja mierzyłam w domu przy pierwszej kąpieli to na moje oko było jak nic 58-59 no i w ciuszki na 56 moje maleństwo się nie mieściło więc raczej 56 cm nie miało Jeśli chodzi o kapturki to ja korzystam z nich cały czas. Nie mam problemów z brodawkami ale miałam strasznie pogryzione sutki od początku, bo mi się wydawało, że mała za długo ssała pierś i trochę nieumiejętnie i tak dla naszej obopólnej wygody korzystam z nich do dzisiaj:) Nati.ol pozazdrościć takiego Aniołka :) Życzę, żeby tak było zawsze Cieszę się, że dajesz sobie radę:) Może właśnie to grzeczne dzieciątko to nagroda za to co przeszłaś z partnerem a Lilianka śliczna :) Katee moja mała byłą po prostu nienajedzona cycusiem i wyglądało to podobnie jak u Ciebie... Niestety musieliśmy podawać mm po cycusiu, bo była głodna... Dopiero wtedy spokojnie zasypiała albo po prostu sobie leżała i zajmowała się sobą, że tak powiem... Jeśli Twój maluszek już na mm to ciężko stwierdzić co mu się dzieje:( Może dziewczyny coś doradzą, bo chyba też bym nie wiedziała co robić:( U nas czasami się zdarza, że malutka się naje cycusiem ale po dosłownie godzinie czy nawet wcześniej obudzi się głodna więc podaję Jej wtedy butelkę. Jedynym wyjątkiem jest noc - jak się przebudzi i ją nakarmię samym cycusiem to pośpi jeszcze z 3-4 godzinki. Nie wiem od czego to zależy, niby nocne mleko jest bardziej wartościowe i może właśnie dlatego łatwiej Jej się najeść Lovenaluis przede wszystkim szczera rozmowa z mężem... Ja kilka dni temu też miałam jakiś kryzys choć nie mogę powiedzieć, bo mój narzeczony jest w naszej córeczce zakochany i bardzo chętnie się garnie do Niej :) Dzisiaj jak wyszłam pierwszy raz zmienił pieluszkę, bo wcześniej się po prostu obawiał bo Ona taka malutka:) Powiedział tylko, że mam sprawdzić czy dobrze założył (ja oczywiście w szoku że się podjął wyzwania ) ale wszystko było prawie idealnie Jeśli między sobą macie niedomówienia to moim zdaniem opieka Cię przerośnie, bo będziesz się okropnie czuła robiąc wszystko sama... Też mi brakuje czasu we dwoje, tej wolności którą mieliśmy, czasu dla siebie ale jak popatrzymy co mamy w zamian to nie żałujemy ani chwili :) Jakoś damy radę i Ty również :) Nataliag mi też w szpitalu tłumaczyły idiotki, że się tak brzydko wyrażę, że taka natura mojego dziecka, że jest płaczliwe itp a Ona była po prostu nienajedzona... Co do opieki nad małą to z reguły ja się Nią zajmuję, no bo w końcu mama wie lepiej ale nie mogę narzekać, bo mój narzeczony bardzo mi pomaga. Sprzątam na tyle ile mogę, pranie i prasowanie w kółko Ale obiadki narzeczony gotuje sobie sam, chyba że mam akurat czas to mu coś tam pomogę. Teraz ma urlop więc codziennie dostaję śniadanie, obiadek i kolację, nic nie muszę sobie szykować więc nie mogę narzekać, bo gdyby nie On to chyba bym nie jadła bo tyle rzeczy do zrobienia jak Mała zaśnie Wczoraj wyskoczyłam sobie zrobić paznokcie, dzisiaj trochę sztucznego słońca (choć wiem, że nie powinnam ale blada już jak ściana jestem:( Nie mam gdzie się opalić:/) no i jeszcze muszę się umówić na podcięcie włosów, bo już się rozdwajają ale uwierzcie mi, że przez głupie kolorowe paznokcie humor i samopoczucie o niebo lepsze, więc jeśli macie możliwość wyrwać się z domu i zrobić coś dla siebie to polecam :) Dzisiaj wyskoczyłam na chwilę do koleżanek do pracy, bo papiery jakieś do podpisania, trochę pogadałam, ego mi podniosły, bo niby ładnie wyglądam więc i sama zaczynam w to wierzyć:) Oswoiłam się z moimi kilkoma rozstępami, które kilka dni temu były dla mnie koszmarem:) Wczoraj wyszło mi kilka na piersi ale co tam :) Mam cudowne dzieciątko, które wynagradza wszystko!
  15. Moja mała też zazwyczaj trzyma głowę w jedną stronę ale tylko jak nie śpi, bo podczas snu ją układam na przemian raz na jeden bok, raz na drugi. Obraca się sama ciałkiem na plecy ale glowka zostaje na boku. Nie mogę nauczyć Jej aby trzymała też główkę prosto... Można coś z tym zrobić? Co próbuję to Ona znów na swój boczek:-(
  16. tetide u mojej małej też kupka zielona dzisiaj dwa razy była i się zastanawiam od czego:-( Pozazdrościć wolnego czasu bo moja mała w te upalne dni jest bardzo marudna chociaż w ciągu dnia dość sporo spała a na spacerku tylko zasnęła na chwile a później się rozglądała:-) Wczorajszą noc pięknie przespała bo obudziła się dopiero po 6 godzinach na karmienie, cycuś 15 minut i spała kolejne 3 godziny:-) Zobaczymy jak będzie dzisiaj:-) U nas rozpętała się burza i pada deszcz to może bedzie Jej się dobrze spało-oby
  17. Co do żółtego sera to ja jem i małej nic nie jest a ma na prawdę wrażliwy żołądek na moje jedzenie.
  18. Hej dziewczyny:-) Mam do Was pytanie, bo moja Emi ma już 4 tygodnie ale tak od kilku dni mam wrażenie jak płacze ale jak się zakrztusi że odkasłuje jajby z oskrzeli taki ciężki odgłos... Przeraża mnie to bo nie eiem dlaczego się tak dzieje:-( Oczko u nas coraz gorzej:-( Dzisiaj kupiłam sól fizjologiczną i mam nadzieję że minie bo żal mi tej mojej kruszynki:-( Co do ubierania to mała w domu leży w samym pampersie bo inaczej ciągle się wierci więc z obserwacji wynika że w ciuszkach Jej za gorąco. W nocy zakładam body z krótkim rękawkiem i przykrywam ewentualnie flanelką. Na spacerek sukienka i pampers:-) A na główkę opaska ( mamy fajny sklep gdzie szyją ręcznie więc zamówiłam na wymiar bo sklepowe były za duże i uszy na wierzchu) Na suchą skórę u małej pomógł krem robiony z wazeliną, euceryną i czymś tam jeszcze (nie pamiętam a na opakowaniu po doktirdkiemu napisane) którego używam do pupci i na razie odpukać bez odparzeń się obyło. Rewelacyjnie nawilża skórę:-) Co do diety to u mnie apetyt średni i pomysłów brak:-( Piję mnóstwo wody która odwdzięczyła się cellulitem wodnym na udach i pośladkach przez co 4 kg na plusie:/ Wczoraj wyrwaliśmy się z narzeczonym na rowery i poszło ponad 16 km w godzinę. Kondycja o dziwo nie jest zła ale dzisiaj pupci nie czuję:-) Może ten rower mi trochę pomoże zanim wrócę do ćwiczeń bo niestety czułam że brzuszek po cc jeszcze nie gotooowy na powrót do formy:-(
  19. Dziewczyny muszę trochę pomarudzić bo nie mam się komu wyżalić:( Od kilku dni mam totalnego doła:'( Czuję się ze sobą okropnie:'( Niby źle nie wyglądam, bo brzucha prawie wcale nie widać tylko to ciało takie mało elastyczne:( Pojawiło mi sie na brzuchu kilka rozstępów praktycznie dopiero 3 tygodnie po porodzie, bo w ciąży nie było ani jednego:-( Przed ciążą bardzo dużo ćwiczyłam, miałam ładnie wyrzeźbione mięśnie i szlag wszystko trafił:-( Mam przy sobie mojego Aniołka ale czasami czuję że zostałam z tym wszystkim sama:-( Nigdzie nie mogę się wyrwać bo Mała jest bardzo do mnie przywiązana... Narzeczony niby mnie wspiera bo bardzo dba o dzieciątko ale czuję że między nami jest jakiś dziwnie:-( W ogóle nie mamy czasu dla siebie bo ja jestem ciągle z Małą... W łóżku też z nami śpi bo mi jest tak wygodnie... Ciuchy ciągle zaplamione, bo to mała gdzieś chluśnie a to mleko poleci jak cycusiem karmię... Na okrągło przebieranie żeby jakoś wyglądać ale i tak czuję sie jak typowa matka polka... Jak mała zaśnie to ciągle mam coś do zrobienia:-( Zero chwili dla siebie:( Czas spędzony z moją córcią jest czymś pięknym ale czasu we dwoje też mi bardzo brakuje... I co tu począć:-( Przepraszam Was za to zrzędzenie ale musiałam to z siebie wydusić:-(
  20. Anuszka ja używam. W ciąży miałam dużego rogala do spania a teraz mam mniejszego do karmienia i jest po prostu rewelecja. Przede wszystkim Mała się tak na nim nie poci jak na poduszcze któtą podkładałam na początku. Jest dopasowana do obwodu brzuszka i maluszek swobodnie na niej leży:-) Jak najbardziej jestem za:-) A jeśli chodzi o odżywianie to chętnie posłucham co ciekawego podjadasz bo ja mam ciągle stracha ze względu na kolki u małej:( Zainteresowała mnie ta kasza jaglana, ale z czym ją jesz? Co do ropiejącego oczka to u nas też ten problem się pojawił ale woda do mycia buźki nie pomaga... A myślicie że można by było przemyć oczko rumiankiem? Wiem że to łagodziło zawsze ropiejące oczy:-)
  21. Kochane z tego co się orientuję to pimafucort jest maścią sterydową... Ja mam go w domu bo używałam na łojotokowe zapalenie skóry głowy i z tego co wiem to jest na sterydach... Obawiałabym się smarować tym maluszka... W ciąży miałam zakaz używania tej maści:( U nas na razie odpukać bez odparzeń i miejmy nadzieje że się obejdzie... A powiedzcie mi czy Wasze maluszki też takie marudne dzisiaj? Moja od tych upałów się tak męczy że nie może zasnąć, zasypia na kilkanaście minut i budzi się z płaczem:( Napije się troszkę i na chwile spokój:(
  22. grgosia mi kropelki załatwiła siostra od jakiejś znajomej z Niemiec ale mówiła też że są do kupienia na allegro ale nie patrzyłam szczerze mówiąc. Jeśli chodzi o działanie to na mojego Okruszka działają świetnie jak na razie:-) [bMonjamonja ja też jestem czasami w szoku ile Ona może pomieścić:-) Pierś to dla Niej tylko deserek bo najada się mm. Szczerze powiedziawaszy na początku byłam załamana że muszę Ją dokarmiać bo Jej moje mleczko nie starczyło ale z drugiej strony jak musiałam patrzeć jak płacze, bo chce jeszcze... Cycusia nie chciała chwytać jak już się niby z nich napiła a butelkę z chęcią wypijała i była zadowolona:-) Więc oswoiłam się z tym, że musi dostać mm i koniec:-) W nocy czasami samym cycusiem się naje i idzie dalej spać ale chociaż ma niecałe 4 tygodnie to ja Jej w nocy nie budzę na karmienie. Sama się wybudza czasami co 5-6 godzin, czasami co 2-3 godziny. Mm wolniej trawi i wtedy budzi się rzadziej a po moim mleczku budzi się szybciej:-) Różnie to z tym spaniem:-) W dzień jak się zapcha tym mm to potrafi rządzić kilka godzin zanim zaśnie, rozgląda się, gada po swojemu, jest strasznie spokojna ale pobudzona:-) Aniaradzia Ty jesteś mistrz od wszystkiego!!!
  23. Hej Dziewczyny! U nas na kolki pomagają niemieckie kropelki sab simplex i herbatka koperkowa. Podaje małej przed karmieniem i jest ok. Herbatkę podaje raz dziennie i dodaje trochę glukozy bo bez tego mała nie chce wypić... Co do karmienia piersią to moja Mała zazwyczaj rzadko kiedy się najada i muszę dokarmić mm bo inaczej siedziałabym z Nią przy cycu po 2-3 godziny... Na noc karmię piersią i dodatkowo jeszcze 120 ml mm bo Niunia nie zaśnie:-(
  24. bluepodziwiam za odwagę:) U nas jutro mija 3 tygodnie od porodu ale jakoś mam bawy przed sexem:) Najpierw muszę sie udac po pigułki bo drugiego dziecka na razie nie planuję:-) Co do kichania to moja Mała też jeszcze oczyszcza nosek i się zastanawiam czy to tylko przez oczyszczanie:-) kattee moja Emi w dzień ładnie śpi po 2-3 a nawet 4 godziny ale wieczorem ciężko Ją uśpić... Dzisiaj nocka była ciężka bo budziła się z płaczem co godzibę a nawet cześciej... Coś Ją brzuszek skręcał:( Puszczała bączki ale po mm nie może zrobić kupki:( Normslnie jak jest wszystko oki to śpi nawet 5-6 godzin:-) Jutro kończy 3 tygodnie:-) tina mojej małej też się złuszcza skóra ale to normalne ponoć jeszcze... Sparuję Ją maścią robioną z euceryną i jest na prawdę poprawa:-)
  25. grgosia Mi w szpitalu mówili żeby nie czyścić przez pierwsze tygodnie bo dziecko przez kichanie sobie oczyszcza ale wczoraj dosłownie babolki się porobiły i czyściłam gruszką. Dzisiaj jest ok więc chyba pomogłam malutkiej...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...