Skocz do zawartości
Forum

madziunia2407

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madziunia2407

  1. Aniaradzia powiedz mi tylko czemu ma służyć to przepajanie dziecka bo właśnie mnie to cały czas intryguje:-) Mam podawać na umór coś do picia? Grgosia no u nas też to podłożenie pod materacyk się chyba nie sprawdza:/ Zauważyłam że częściej ulewa wieczorami, nie wiedząc dlaczego... Też na okrągło przebieram małą ale faktycznie jak już się konkretniej obrzyga... Wedle plamki nie przebieram. Przemyje tylko ciałko gdzie ulała i tyle ale ciągle mam wrażenie że wszystko śmierdzi wymiocinami:-( A moje jedzenie faktycznie też ma wpływ na to że Emi wymiotuje? No i dziękujęza życzenia :* Gosia 1 czerwcowa, Monjamonja, Kati1991 Wam również bardzo dziękuję :* Gorzka czekolado ja mojej Emi od początku dawałam więcej bo dla Nej zalecana porcja to było zdecydowanie za mało i ona mając 2-3 tygodnie wypijała 120 ml mm na porcję. Co do ubioru w takie dni to moja również albo body z krótkim rękawem albo sama koszuleczka i pampers albo jak już jest naprawdę gorąco to sam pampers z tym że moja Emi to chyba taka ciepła klucha bo jak jest taka rozebrana to ciężko Jej zasnąć i marudzi więc muszę ją nakryć flanelką albo nawet polarowym kocykiem jak dziś i dopiero zaśnie. Przeraża mnie to bo widzę jak wygląda później Jej buźka po takiej wygrzanej nocy w kocyku gdy za oknem gorąco ale co zrobić jak tak lubi... Katiepanda ja też podaje małej to mleko z A.R. z enfamila ale ze względu na ulewanie z tym że faktycznie muszę przyznać że kupki robi częściej :)
  2. katee moja Emma właśnie tą herbatkę z humany pije i jest ok. Dzisiajk podawałam Jej samą wodę bo dużo ulewa a po herbatce prawdopodobnie ulewała tym brązowym czymś:/ mooniak ja karmię i piersią i butelką i po piersi mała też ulewa:-( supermoniczka ja mam sab simplex ale podaje tylko jak dostaje kolki a tak na co dzień dodaje do mleka delicol. tetide ja za delicol płaciłam raz 51 a drugi raz 48 więc trochę mnie to kosztowało. Jedno opakowanie mi starczyło na tydzień:-( monjamonja kliniku nie mam ale podłożyliśmy ręczniki i jest lekko podniesiony materacyk tylko że mała się przez to budzi w poprzek łóżeczka bo tak się kula:-) agnieszkaimikolaj ja gotuję zwykłą wodę w garnuszku 5 minut. gorzka czekolado organizm maluszka potrzebuje czasu na reakcję na zmienione mleko. Dlaczego takie zmiany? Pod okiem lekarza czy na własną rękę bo to aż dziwne żeby na wszystkie taka reakcja była ale z druhiej strony są typowe mleka też dla dzieci które tych eszystkich ktore wymienilas nie tolerują. To już pozniej typowo na receptę... U mnie w rodzinie był taki przypadek kiedyś ale nie pamiętam co podawali. Nutramigen? Ale to chyba też przy skazie białkowej... Nie pamiętam. A my dziś córusie zawozimy do moich rodziców na kilka godzin i wybieramy się w miasto wieczorkiem uczcić moje urodzinki hihi:-) Buziaki i równie miłego i spokojnego wieczorku:-) Żeby wszystkie pociechy poszły szybko spać:*
  3. grgosia moja Emma przez to siłowanie przy podnoszeniu nóg też ulewa. Najgorsze jest to, że chyba wiem gdzie popełniam błąd, bo nie powinno się przebierać dzieci po jedzeniu i za wiele ich ruszać, bo wtedy się miesza wszystko w brzuszku i cofa się z powrotem ale co zrobić jak uleje po jedzeniu albo kupkę zrobi - no trzeba przebrać... No i też słyszałam że nie karmi się przed kąpielą ale ja muszę mojej Małej dać trochę pojeść bo uwierzcie mi, że jest taki wrzask że nie da się tknąć... Co do herbatki to też wyczytałam właśnie w internecie, że od tego może być takie dziwne ulewanie... Boję się tylko, że wody mi nie tknie a w te upały musi się trochę dopoić:) tetide a espumisan w jakiej postaci podajesz Kornelkowi? Są kropelki? Bo nawet nie wiem ale pewnie o wiele tańsze niż delicol...
  4. tetideto wygląda jak gęsia skórka chyba. Przyjrzę się dokładnie jak będe zmieniać pieluszkę. A czy to normalne że takie maluchy puszczają tyle bąków? Dla mnie to aż dziwne...
  5. Spróbuję od jutra podawać wodę zamiast herbatki do picia bo podaję taką z humany z melisą, lipą iczymś tam jeszcze... Może to jakoś Jej szkodzi... Sama nie wiem:( Teraz zasnęła po 5 minutach ssania piersi co jedt w ogóle do Niej niepodobne bo przez godzinę ssania nie potrafi się najeść:/
  6. Kati z miejscem po szczepieniu jest wszystko w porządku. Została tylko kropeczka po wkłuciu. Co do herbatki to podaje i też zbytnio nie ma na nią ochoty:( Czopka dałam popołudniu bo też marudziła i zaaplikuje go jeszcze na noc aby jej się spokojniej spało. Co do tej brązowej wydzieliny to nie wiem co to ale zdarzyło się też wcześniej. A czy może mieć refluks żołądkowo-przełykowy skoro wcześniej było ok? Nie wiem co myśleć ale strach zostawić Ją bez obserwacji samą:( Niby główkę ma zawsze na którymś boku więc nie powinna się zakrztusić ale zaczynam panikować:(
  7. tetide a co to za wybroczynki były wokół odbytu? Moja Emi ma takie jakby krosteczki maluteńkie. Właśnie się zastanawiałam czy to normalne.
  8. kati co do pieluchowania w takiej sytuacjo to mojej siostrze kazał na noc pieluszkować. tetide ja też mieszkam pod Poznaniem i praktycznie całą tą burze siedziałam i małą karmiłam a potem się położyłam i nie mogłam zasnąć ale dawało równo A powiedzcie mi co mam robić z moją małą bo ona mi ciągle ulewa ale to już nie tylko po jedzeniu ale też podczas snu tym przetrawionym jedzeniem :( Nawet takie kawałki brązowe wypluwa... Nie wiem co to jest i co robić:( Ona się strasznie siłuje i jak się napina to też ulewa... Zaczynam panikować... Dzisiaj w ogóle dziwnie je bo albo wypije 30 ml mleka albo 60 i ma dosyć, zawsze minimum 120 ml musiała wypić... Jak jej podaje butelkę to nie chce pić...ciemiączko ma lekko zapadnięte... Często płacze i marudzi i najchętniej to była by tylko u mnie na rękach... Dodam, że jesteśmy od wtorku po szczepieniach szczepionką 6w1. Zastanawiam się chwilami czy nie zrobiłam błędu bo może po tych zwykłych byłoby lepiej :( Nie wiem co robić:(
  9. Hej dziewczyny! Powiem Wam że u mnie z tym połogiem było tak samo. Niby już się kończył bo wkładki czyściutkie a tu nagle któregoś dnia w 5 tygodniu po porodzie żywa krew! Strach że to moesiączka ale minęło po kilku dniach i do dziś odpukać spokój. Dzisiaj mam zamiar zaciągnąć w końcu narzeczonego do łóżka bo już tak bardzo brakuje mi tej bliskości. Cały czas się obawiam o kolejną ciażę bo nie mamy żadnego zabezpieczenia ale za długa ta przerwa była dla mnie :-( Co do trądziku to Emi ma praktycznie cały czas chyba od 1 tygodnia życia. Jest go zdecydowanie mniej bo kilka krostek ale sam fakt że są. Ja niczym tego nie smaruję tylko przemywam przegotowaną wodą i liczę że samo zejdzie. Nie chce nagrzebać jeszcze bardziej... My akurat sobie siedzimy z moim maluszkiem na ławce w parku nad jeziorkiem, przyjemnie wieje wiaterek, nie ma wielkich upałów więc mam nadzieję że Mała jak najdłużej pośpi zebym też i ja mogła pooddychać świeżym powietrzem A jeśli są upały to zazwyczaj wychodzimy dopiero koło 18-19 jak się trochę ochłodzi. Lekkie ciuszki. Kocyk w razie szybkiego ochłodzenia i do domku do kąpieli, nakarmić się i niuniać:-) Choć to usypianie to zazwyczaj trwa kilka godzin:-) Ale za to w nocy ma już swój rytm i budzi się po 4 h, a później co 2-3. Prxyzwyczaiłam się jakoś do tego więc nie narzekam bo moim zsaniem ładnie przesypia noc :-)
  10. mooniak chodzimy w sumie ale jak deszcz pada to zostajemy w domku:-)
  11. Monja świetna niespodzianka:-) U nas też mnostwo kurzu po szlifowaniu:/ Na szczęście narzeczony w miare zachowuje porządek po skończeniu pracy:-) Ddzisiaj zacznie malowanie eięc za kilka dni zacznir mi się sprzątanie:/ Strach się bać bo czasu wolnego na takie porzadki jest niewiele przy maluszkach...
  12. A moja jak zasnęła w końcu po 24 to obudziła się po 4 na karmienie i teraz dopiero poo 8 i się karmimy właśnie takze jedtem zadowolona:-) A w nocy przeszła u nas taka burza, że uwierzcie mi chyba jeszcze tego nie widziałam jak żyję no i od rana pada deszcz:( Kiszka bo nici ze spacerku jak sie nie wypogodzi... Mam nadzieeję że chodziaż u Was słoneczko świeci :)
  13. A moja w dzień ładnie pospała a od 18 marudzi... Teraz się budzi co 5 minut popije trochę mleka albo herbatki i śpi znów 5-10 minut... Co do zaciskania paluszków to moja Emi wciąż wystawia środkowy palec
  14. U mnie też się to trochę pokrywa z tym co było w brzuszku:-) U nas Emi też przed północą dopiero zasypia. Czasem się zdarzy że koło 1-2 w nocy jak my idziemy spać ale ostatnio tak koło 23 już śpi i zawsze tym pierwszym snem śpi 4 godziny z zegarkiem w ręku. Później sę budzi koło 3-4 tak jak w brzuszku gdy narzeczony wstawał do pracy:-) Później była cisza i znów rządziła koło 7-8 bo często ja tak wstawałam:-) No i w ciągu dnia rzadko spała i tak jest chociaż ostatnio przesypia w ciągu dnia też kilka godzin:-) Po wczorajszym szczepieniu bardzo prrzeżywała, na wieczór dostała gorączkę, zaaplikowałam Jej czopka, pomarudziła trochę ale koło północy zasneła:-)
  15. Dziewczyny a czy któraś z Was zakupiła pas poporodowy?
  16. Ewcikk pomyłka :) Odpowiedz miała być do Kasi16117
  17. Ewcikk to nie zawsze musi tak być że przez kapturki i butelki zaburzasz ssanie u małej bo ja mojej podaje mm z butelki praktycznie jak miała nie cały tydzień i dodatkowo cały czas karmię w kapturkach a czasem jak nie chce mi się po nie wstać czy wyjadę gdzieś i nie zabiorę a mam okazję karmić piersią to karmię bez i jakoś sobie radzi. Musisz przede wszystkim poświęcić Wam więcej czasu na karmienie to mała się z tym wszystkim oswoi. Ja mogę polecić jeszcze piwo Karmi. Na mnie podziałało rewelacyjnie. Nie biorę femaltikera bo jakoś nie przejmuję się tym, ile mam pokarmu, bo mała i tak po godzinnym maratonie picia z piersi żąda butelki bo jest głodna ale karmię Ją aby dostarczyć Jej jeszcze ile tylko mogę tych wszystkich moich witaminek:) Dajcie sobie trochę czasu, jeśli to nie pomoże to wtedy możesz podawać Jej dodatkowo trochę mm ale razem z piersią. Może faktycznie się nie najada i przez to płacze. Ja też nie chciałam o tym słyszeć jak musiałam podać mm ale niestety moja od początku była strasznie wymagająca więc nie miałam zamiaru Jej głodzić ale chodziłam i płakałam przez to że ja Jej nie wystarczam:( Wszystko będzie dobrze i przede wszystkim głowa do góry, bo przez stres możesz zaburzyć jeszcze bardziej laktację Kochana. Więc powodzenia :*
  18. Dziewczyny ja dziś po szczepieniu z moją Malutką... Przy samym szczepieniu było w miarę ok. Popłakała tylko chwilę po wkłuciu ale przytuliłam Ją, włożyłam w nosidełko i do domu... Wszystko było dobrze a teraz płacze przez sen:( Tak cierpi że nie wiem co mam robić:( Zaopatrzyłam się w czopki przeciwbólowe i się zastanawiam czy Jej podać, bo może odczuwa ból... Pomóżcie... A z dobrych wieści :) Ma 6 tygodni i waży 5490:) Przybiera średnio 55-60 g dziennie:) Gosia 1 czerwcowa orientujesz się ile waży Twój maluszek? Są w równym wieku i zastanawiam się jaka waga u Was? Wiem że każde dzieciątko przybiera inaczej ale wydaje mi się że moja idzie jak burza:) Kuzyneczka 6 tygodni starsza z którą dzisiaj również byłyśmy na szczepieniu waży 5610 a moja 5490:) Niewielka różnica jak na 6 tygodni różnicy:)
  19. tetide faktycznie miałam zamiar kupić te plastry i na pewno je sobie sprawię po wypłacie:-) Co do zwiększenia ilości pokarmu polecam karmi :-) Ja piłamprzez 2 dni ponieważ lubię a już po 1 dniu obudziłam się z mokrą kozxulką co mi się już nie zdarzało a dzisiaj to już w ogole byłam w szoku bo miałam nawał pokarmu:-) Nawet w lewej piersi którą już wcale nie karmiłam bo nie zbierał mi się pokarm a że mniej karmiłam piersią bo Emi się nienajadała to dostawała tylko prawą pierś a teraz 2 do opróżnienia:-)
  20. Agusia30 cieszę się że u Was lepiej:) W końcu trafił się ktoś ludzki :) Wszystko będzie dobrze:) Ewcikk ja delicol podaje do każdego mleka (on jest też na kolki ale ja go podaje na te bolące bączki) a na kolki mam sab simplex i w sumie podaje go tylko jak się kolki rozkręcają, choć odpukać ostatnio to tylko kilkuminutowe jak już się przytrafią. Mam nadzieję że ten delicol też trochę działa na to że jest ich mniej bo nie mogłam patrzeć jak mi się dzieciątko wykręcało z bólu:( Co do blizny to u mnie też jakoś to dziwnie wygląda:/ Nikt mi nie potrafi powiedzieć czy to tak musi być i czasami mi się wydaje, że jakaś dziwna ta skóra jest. Czucie mi powoli wraca do normy w tym miejscu (dzisiaj minęło akurat 6 tygodni od porodu) Sama blizna zaczyna robić się jaśniejsza i widać chyba że się zrosło... Wydaje mi się że potrzeba czasu bo u mnie jest chyba coraz lepiej... Strupki zeszły już prawie całe i teraz widać samą skórę ale raczej już zrośniętą. Teraz się zastanawiam czym to smarować, bo używam jak na razie oleju kokosowego aby jakoś nawilżać to miejsce ale przydałoby się coś na blizny i tu pytanie do Was wszystkich:) Co możecie polecić i co ewentualnie stosujecie aby jakoś to zagoić i zmniejszyć widoczność. Miałam zamiar kupić plastry sylikonowe na blizny ale jak na razie to dla mnie za duży wydatek i odpuściłam:/ A my jutro na szczepienie i już mam stracha:/
  21. Adaszelki mi pediatra powiedziała, że te bolące bączki to tak jak u nas wzdęcie a że układ pokarmowy maluszka jest niewykształcony to bardzo ciężko to czasami znosi. U nas dobrze zadziałał delicol. Jest duża poprawa choć jeszcze nie jest idealnie ale Emi płakała jak puszczała bączki:( Teraz się to zdarzy raz na jakiś czas. Monjamonja nie ma za co:) Ja wysłałam teściową jak wróciłam ze szpitala po porodzie to mi 3 rodzaje przyniosła właśnie z rossmana więc na pewno coś znajdziesz ale ja używałam to zwykłe 100% natury nie z białego jelenia. (http://www.ceneo.pl/2509536)
  22. Monjamonja szare mydło mają w rossmanie takie 100% naturalne bo ja kupilam do przemywania rany po cc ale też z białego jelenia mają. U nas wczoraj Niunia dała popalić a dziś grzecznie śpi cały dzień owinięta w tatusiową koszulkę Obudzi się na karmienie i dalej niuniać:-) Odsypia chyba biedulka wczorajszy dzień... Już się rozgląda i widzi swoje rączki, bawi się nimi więc chyba przeszła jakiś szok wczoraj...
  23. Ja jadłam smażoną rybę normalnie z patelni i Małej nic nie było, wczoraj zjadłam schabowego i też spokój a dzisiaj kurczak grillowany z piekarnika i frytki :)
  24. Agusia wszystko jest na dobrej drodze! Trzymam kciuki!
  25. La mariposa a po spirali można mieć później jeszcze dzieci? To się wkłada chyba na dłuższy czas czy mi się wydaje? Muszę się zorientować ale chyba postawię na pigułki. Mam nadzieję że mi przypasują bo mój organizm był wybredny na pigułki i często pusiałam zmieniać:-( U nas dzisiaj nocka spokojna po tym wczorajszym uporczywym dniu... Mała przespała jak zawsze i w miarę spokojnie wczoraj zasnęła i się nie dziwię skoro cały dzień Ją tak wymęczył:-( Teraz też śpi i liczę że dzisiejszy dzień będzie łatwiejszy:-) Miłego dnia mamuśki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...