-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez blondmama87
-
Właśnie zabieram się za oglądanie na VOD ,,Pierwszy krzyk".
-
Ten czas strasznie leci, jeszcze 5 miesięcy i niecałe 2 tygodnie i synuś będzie z nami.:)
-
Moja koleżanka jest bardzo szczupła, rozmiar 34 spodni na niej wisi, poza tym jest bardzo wąska, więc lekarz zaraz jej powiedział, że będzie miała cesarkę.
-
Mnie celulli też strasznie zaatakował. Na razie rozstępów nie mam. Jutro mnie zważy gin, to będę wiedziała ile przytyłam, ale do 13 tc było ok +1,5-2 kg na plusie.
-
Ja z jednej trosny troszkę załuję, że dopiero w tym wieku zaszłam w ciążę. Tak 25 lat i mogłam się decydować. Właściwie w moim życiu od tamtej pory za dużo się nie zmieniło, chociaż patrząc z perspektywy mieszkaniowej - nie żałuję, że czekaliśmy
-
Dokładnie, ból będzie i tak towarzyszył, więc czemu nie miałby być mniejszy? Dla mnie im większa rodzina, tym lepsza. Nie wyobrażam sobie, gdybym miała być jedynaczką, gdyby nie było na świecie mojego brata. Ale wiadomo - każdy zna swoje możliwości i wie czego chce. :)
-
Ja mam termin na 3 lipca. Chciałabym urodzić w terminie lub troszkę wcześniej. W każdym razie nie później i się męczyć. :( Ale chcieć sobie mogę, a natura zrobi swoje. Boję się nacinania w porodzie naturalnym i cesarki. Wołałabym urodzin swoimi siłami. Jak podchodzicie do znieczulenia? Bo ja się szczerze nad taką opcją zastanawiam. Imię dla chłopca (bo na 90% będzie chłopiec) jest dla mnie i męża ciężkim tematem. -Maksymilian -Jan -Piotr Odnośnie imienia dla dziewczynki miałam już wybrane na 200%. Jeśli całą ciążę i porób oraz pierwsze miesiąca mojego synka pójdą w miarę gładko, to chciałabym zajść w drugą ciążę - i mam nadzieję, że wtedy będzie to dziewczynka. Skończyłam 27 lat i wiem, że są i młodsze matki ode mnie i starsze, to ja chciałabym uwinąć się z dwójką do 29 r.ż., a potem 3. dziecko po jakimś czasie. :)
-
Tez mam naturalne ombre, ale stwierdzam, ze nie bede farbowala i zobaczymy jak dlugo wytrzymam. Zanwestuję w farbę zmywalną, żeby nowelować roznice miedzy naturą, a kolorem.
-
Ja przede wszystkim muszę się wybrać na zakupy. Zrobić sobie dzień spa, pomalować paznokcie na kolor itp. A przed wszystkim kupić legginsy jakieś i kurtkę zimową. U mnie brak problemów ciążowych. Zero mdłości. Tylko problem z trądzikiem i okropne wzdęcia.
-
Ja właśnie przeglądam stronę ,,Smyka" i już mam kilka ciuszków do upolowania. :) We wtorek jadę do miasta, to znowu coś wyszukam. :)
-
Brzuch sprzed tygodnia, teraz zrobie za tydzien. :)
-
-
U mnie już widać, że odstaje, bo zawsze miałam płaski brzuch.
-
Ja miałam dobrze przespaną noc, niestety jak uda mi się przespać noc bez wstawania to toalety to jest super. Ale za to rano biegnę.... ! Wczoraj bylam z mężem w kinie na filmie ,, Haker" co za porażka! Maż nie chciał iść o tym filmie o złamaniu kodu enigmy... no uparł sie jak osioł, a potem żałował.
-
Mussli. To będziesz miała wyżerkę. U mnie weekend zapewne nudny, chociaz maz mowil, ze mnie gdzies zabierze. :)
-
Chodzi o tradzik... mialam go po odstawieniu tabletek, wyleczylam antybiotykiem. Bylo super dopoki nie zaszlam w ciaze. Czuje ruchy dzidzi wlasnie. :))):))) na sto.procent maly fika:)
-
Jestem zalamana stanem swoich plecow w ciazy. Od dnia owulacji i im dalej w glab ciazy, tym problem sie nasila. Do tego gdzie te piekne wlosy w ciazy? Ja ze swoimi nie moge dosc do ladu. :( cera tez sie pogorszyla... no kwitnaco to ja nie wygladam. :/
-
-
Oj, z pewnością. :)
-
Ja szczerze sprzedam ją i płakać nie będę, bo wiem że i tak już jej nie ubiorę. Jest pamiątka w postaci zdjęć, a zakurzona w szafie mi się nie przyda. :) Rok 2014 był dla nas wyjątkowy, wzięliśmy ślub, zaszlam w ciążę, mój mąż wreszcie zrobił interes, o który tak bardzo walczył, także chcemy aby rok nadchodzący byl chociaż tak samo dobry jak ten ubiegły. :)
-
Odnośnie sukien ślubnych, to mam swoją na sprzedaż, jeśli jest tutaj jakaś zainteresowana, to wkleję link. ;-) Ślub brałam w lipcu. :)
-
Hej dziewuszki, dzisiaj byłam na małych zakupach i nie wytrzymałam kupiłam dwie pary body w Smyku. :) Mój synuś dostał więc od mamusi pierwsze ciuszki. :) Kupiłam na rozmiar 62. :) Są superowe! Dla siebie sprezentowałam dwie bluzki z H&M i Reserved i buty zimowe na niskim obcasie. Przedwczoraj zamawiałam nowy materac do łózka, bo strasznie bolały nas na starym plecy, był zdecydowanie za miękki. Ten nowy natomiast jest rewelacyjny. Ach. :) W końcu się wyśpię. :)))))))))))))))) Wracając do ubrań - był świetne legginsy ciążowe w H&M, ale "M" były mi za duże, więc zrezygnowałam z zakupu. I nie dostałam żadnych innych - nie widziałam nic ciekawego albo nie leżały (wstawki skórzane fajnie wyglądają, ale są meganiewygodne).
-
U mnie tsh było na granicy dopuszczalnosci... 2,45... nie wiem,czy to oznacza. nadczynnosc, czy niedoczynnosc. Bede dalej monitorowala z ginem tsh, mam nadzieje, ze bedzie ok.
-
Haha, Klaudina:) niezle, podobne posty o tej samej godzinie. ;) nasze dzidzie to głodomorki
-
Nie wiem jak u Was, ale mnie wieczorem okrutnie dopada głód...