agula9

Monika w Dziecku chyba dziś jest ostatni dzień promocji, tak mi się kojaży ale nie jestem pewna na 100%, Prosta jest jak jedziesz od IX Wieków mijasz bazary światła za bazarami i pierwsza w prawo zaraz za przystankiem to Prosta. Zaraz na rogu jest Bzzyk z art. Dziecięcymi a dalej po prawej Jasiński - milsza obsługa spory wybór i ceny całkiem niezłe Udanych zakupów. Jeszcze na Zagnańskiej w chłodni Kieleckiej jest wielki sklep i pełno wszystkiego

Moja niuńka też tak szalała po glukozie, energii nabrała, ja po cały dzień miałam słodycz w buzi po glukozie i nie mogłam patrzeć na słodkie nawet herbatę gorzką tylko piłam Mojemu M nic się nie dostało na Dzień Ojca za ostatnie przykrości, które nam sprawił. Ciekawa jestem czy przyjdzie dziś do szkoły r. wczoraj wrócił o 21 i coś mówił, że dziś też mu długo zejdzie, to tylko napomknęłam, że choć raz w tyg. mógłby trochę czasu nam poświęcić, jak narazie był tylko na 1 zajęciach, na 2 padał deszcz no i był mokry i nie przyszadł, na 3 musiał w robocie czekać na kogoś, a dziś....zobaczymy U mnie też ponura pogoda, jak narazie nie pada, ale szaro, buro i nic się nie chce Miłego dnia i słoneczka.

Dzięki dziewczyny, niby mnie przeprosił i wogóle, ale zobaczymy jak to będzie, jeszcze mi powiedział, żebym uprzątnęła pokoik co ma być dzidzi to w przyszłym tyg. zacznie tam działać, jakby też nie mógł trochę się udzielić zwłaszcza, że pół regału zajmują jego papiery z firmy ach naprawdę lenie z tych chłopów.... Dobrej nocki mamusie.

Rorita napisz jak maleństwo się miewa, czy już wiecie coś więcej? Duuużo zdrówka.

Minu właśnie kupiłam sobie cienki szlafroczek na suwak, żeby mieć do szpitala,niewiele pomogło Sekundka mam nadzieję, że następnym razem się uda. U mnie burza już chyba z 1,5 godz grzmi no i znowu leje

Mart79Agula może powinnaś z nim porozmawiać....mnie się wydaje, że jego zachowanie ma związek ze stresem - przecież niedługo będziecie w trójkę :) Wcześniej też się tak zachowywał? Mart napewno nie tak często jak teraz, albo może ja nie zwracałam aż tak uwagi. Jeszcze mipowiedział, "że ja tylko wymagam" a wymagam: 1na m-c, żeby zmienił wodę rybkom i podniusł łóżko do odkurzania i czasem trawę skosił (takmub ciężko,bo przed cążą w szystko ja robiłam,a teraz siedzę w domu i jeszcze jego wciągam w te zajęcia)i skoro tak niech sobie sam pierze, gotuje itp.Mam go gdzieś i pokoik dzidzi też sobie sama wytapetuje

Marcinek- ładnie. Ja jużprzez te nerwy zastanawiam się, że dzidzia może się chora urodzić albo coś, bo przecież nerwy w naszym stanie nie wskazane Ja się zastanawiam czy mój M był wogóle w pracy czy jak, wrócił obiadu nie jadł i jeszcze kanapki przyniusł, trochę mnie to zastanawia, może u siostry był na obiedzie, albo nie wiem już gdzie No i wypity wrócił,a szwagier samochodem był a nie sądzę, że tamten jechał wypity, zresztą już n ie wiem co o tym myśleć. Te chłopy to naprawde jakieś bezmyślne stworzenia

Ja dopiero wstałam, wczoraj pokłóciłam się z M i obudziłam się o 4:15 i spać nie mogłam,usnęłam chyba koło 7:30. Umnie pogoda o tyle lepsza,że dziś nie leje Wczoraj byłam u koleżanki i dowiedziałam się,że moja niunia będzie miała rówieśniczkę/a bo jej sisrta wciąży jest w 3m-cu Sekundka powodzenia 3mam kciuki

Co warto kupić zanim urodzi się dziecko? | Ciąża, poród, wychowanie - parenting.pl Pierwsze kółka malucha, czyli czym kierować się przy wyborze wózka głębokiego | Ciąża, poród, wychowanie - parenting.pl

No jeśli chodzi o to do skutku, to mój M też ma taki zamiar ale go poinformowałam, że 2 to max i nie będzie do skutku No chyba, że będziemy mieć duży dom i kasiory sporo to o 3 można myśleć madziu gratuluję egzaminów

Sekunko powodzenia 3mam kciuki. Planu jakoś nie mam chyba ta pogoda mnie jakoś dobija, szaro, buro i ponuro no i oczywiście deszcz Ja do tej pory gadałam z siostrą z Belgii i już nic mi się nie chce, ale muszę zacząć pomału pakować graty z drugiego pokoju, żeby za tydz. M mógł się zabrać do roboty. Cały ten tydz będzie późno wracał Upatrzyłam ładną lampkę dla niuni w Ikei, a u mnie nie ma, chyba koleżankę poproszę o zakup w Katowicach, ajk nic takiego nie upatrszę u siebie. Mam ochotę jeszcze pojeździć po sklepach i popatrzeć za fitankami, zasłonkami itd itp.

Łasiczko to nie ciekawie, ale Was załatwiła Słodkich snów

Aisha wyjechała i cisza zapadła, wszystkie mamusie weekendują się??

Trochę tego jest, ciuszki już mam, kosmatyki zaczynam kompletować, ale niektór rzeczy to chyba przesada np. podgrzewacz czy sterylizator ile by kasy trzeba mieć

Ja też sobie czytam, tylko jakoś niewiele do czytania chyba wszystkie mamuśki się weekendują? Pisać nie mam o czym, narazie planuję remont pokoju dla dzidzi i się tylko zastanawiam czy malować czy tapetować? Teraz jest tapeta, ale nie wiedomo co się pod nią kryje Dalej myślę o łóżeczku i reszcie wyprawki maleństwa. A tak to nuuuuda

łasicaale cisza dzisiaj ,pewnie zaczał sie okres wicia gniazda:)a Aisha sie pakuje. a ja leze i sie strasznie nudze bo pada a M jeszczew pracy!!straszne nudy U mnie to samo, ja oglądam na necie pokoiki dla dzieci i kombinuje co wymysleć, jeszcze pazurki sobie pomaluje nanim M wróci. Aisha udanego wypoczynku i pogody fajnej

Malowanie niby tańsze, ale aż boję się myślę co tam się kryje pod tapetą i ile szpachli trzeba będzie władować, ale z drugiej strony jak już się zrobi pożądnie to potem tylko przemalować starczy jak mi się inne kolorki uwidzą. Chyba po zerwaniu tapety zdecyduję, bo jak mi M powie, że trzeba ze 4 wrstwy szpachli położyć trzeba to nie wiem Miłego dzionka.

Witam i ja, mój M też pojechał bratowej pokój malować i pewnie cały dzień mu zejdzie bo pogoda do D... to będzie długo schnąć. Ja dziś mam w planie posprzątać troche a potem zabrać się za wywalanie niepotrzebnych gratów z drugiego pokoju, gdzie będzie dzidzi pokoik Dziewczyny jak myślicie co jest lepsze na ściany tapeta czy malowanko? Jesli chodzi o koszt to i jedno i drugie szarpnie ze 250 zł tylko teraz nie wim co zrobić, tapetę ładną mam upatrzoną, a i na kolorki też pewną perspektywę mam no i nie mogę się zdecydować Kurcze przez tą pogodę nic mi się nie chce

Andziara witaj A nie ma kogoś z oklic Barwinka, Telegrafu lub Bukówki, tylko moje stare oklice??? I pogoda nam się skiepściła

U mnie też pada i zdrzemnęłam się chyba ze 2godz. W szkole r panie mówiły, że nazwisko i adres dziecko ma tak jak u mamy w dowodzie,ale co i jak dalej nie słuchałam, bo ja mam dowód zmieniony i adres ten co miałam, jakbym wiedziała, że to się przyda napewno bym posłuchała

Madzia ma rację ostatnie dni mało radosne miałam a i z week mąż będzie miał dla mnie jedynie niedzielę Dziś po pracy i jutro cały dzień będzie robić pokój u bratowej bo za m-c chrzciny ma i M ma jej przeszpachlować trochę, ściany podrównać, ( bo narożnik obity) i pomalować. A jak wróci ( dziś pewnie późno ) to padnięty będzie Ja się wybieram do Tesco na drobne zakupy i może gdzieś tapetki pooglądam, wczoraj wypatrzyłam ładną- żółtawo kremowa w gwiazdeczki, które świecą Chyba taką dzidzi sprawię, bo winylowa a wszystkie inne dziecięce co oglądałam dotąd to papierowe Madziu samych 5 życzę :)

Też bym chciała na nad morze - posmażyć się na słoneczku, ale teraz tam zimno

Mart79Dziewczyny co do kopniaków to powiem Wam że dziś mi Luśka dała popalić, jak mąż wstał i zaczął coś mówić, to po prostu kopała jak szalona, nie mogłam się ułożyć, na lewym boku kopała w lewy bok, na prawym w prawy bok, na plecach aż cały brzuch chodził, rozbudziła mnie. Mąż poszedł do pracy, zrobiło się cicho... więc Luśka też pomyślała, nic tu po mnie - czas na sen :-/ ja już nie zasnęłam :) Mart u mnie właśnie podobnie dlatego się zastanawiałam czy nie za wiele tych kopniaków, no ale chyba ok

Dzięki dziewczyny,trochęmnie pocieszyłyście, mnie się już wydaje, że taka duża dzidzia jest, alema jeszcze miejsce na szaleństwa. Moja gin co wizytę bada i serduszka słucha.Umawiaz awsze z wizyty na wizytę i na brak pacjentek nie narzeka, dlatego nawet nieraz w niedz. chodzę.

Rorita współczuję przeżyć i ddużo zdrówka dla maleństwa życzę. Daj znać jak tam się miewa. Mam nadzieję, że niedługo już w domku będzie.