Skocz do zawartości
Forum

agula9

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agula9

  1. Agaluk witamy, a na jakim teraz osiedlu mieszkasz? Ja dziś cały dzień latałam i normalnie już usypiam, zresztą cały tydzień gdzieś latam i czas mi ucieka niewiadomo kiedy. Jutro M ma wolne i będziemy jeździć , żeby zrobić rozeznanie w wózkach łóżeczkach itp. Agaluk a Ty gdzie się zopatrzałaś w takie rzeczy? Udanego wekendu
  2. U mnie 2 burze przeszły i rozjaśniło się na wieczór. Mnie też jakoś pół dnia łeb pękał, w końcu Apap wzięłam i ulżyło, szkoda, że wcześniej nie wzięłam, bo mnie mordowało długo, ale nie chciałam maluszka faszerować. Śpijcie smacznie.
  3. Izabela ja mam większość ciuszków z Allegro, dużo taniej niż w naszych sklepach, naprawdę cenowo bez porównania np rybaczki 45 zl a po sklepach min 79 to samo z bluzeczkami czy tuniczkami, a np leginsów ciążowych jeszcze nie widziałam w żadnym sklepie a na Allegro są. Polecam bo warto Martini mam nadzieję, że będzie ok, najgorsza ta glukoza
  4. sekundkaMODLITWA KOBIETY: Panie Boże daj mi mądrość - abym mogła zrozumieć swojego mężczyznę, cierpliwość, abym mogła znosić jego humory, dużo miłości, abym mogła mu wszystko wybaczyć. Nie proszę Cię Boże o siłę, bo bym go k...a zabiła. świetne
  5. Nie powiedziałam, bo przypadkiem jego bratowa się wygadała i prosiła, żeby nie mówić, że mi powiedziała inaczej napewno bym to zrobiła. Ja chyba nawet nie potrafiłabym go okłamać, bo i po co? Nie mam nic do ukrycia. Właśnie wstał i nawet słowem się nie odezwał Chyba naprawdę nieraz lepiej na odległość, jak 2 lata temu w delegacji pracował inaczej było, nie wiem może to już znudzenie. Zresztą inna sprawa, że teściowa chyba go nakręca, u niego w rodzinie to chłop ma pracować i zarabiać a baba gary, pranie, sprzątanie itp. No i jak ja mogę od niego wymagać, zeby po sobie coś sprzątnął, on ciężko pracuje i zawsze jest zmęczony. Tylko, że nawet w zimę jak nie pracowal a ja tak to samo było Nie będę was zanudzać Kochane jesteście, dziękuję za dobre rady.
  6. Sekundka do soboty jeszcze troszkę może pogoda się poprawi. U mnie jak narazie słonecznie ale chumer coraz więcej, ostatnio codziennie rano jest pięknie a popołudniu leje Mój M jeszcze chrapie, chyba, że wyszedł o poranku a ja nawet nie wiem ale spać potrafi 12 godz. i więcej. Ja już zdązyłam zjeść śniadanko wypić z mamą kawkę, naszykowałam mięsko i pieczareczki na obiad, placuszek na deser. A teraz będę kombinować ja pomalować paznokcie u nóg, które wczoraj sobie obcięłam, ale musiałam fanie wyglądać tak powyginana Od rana mam doła i już nie wiem co o tym wszystkim mysleć zwłaszcz, że jeszcze się dowiedziałam, że M mnie kłamie ( w ostatnią sob. nie był w pracy tylko pojechał do matki i spał ) już wiem dlaczego tak nie chciał wtedy, żebym przyjechała pod pracę po niego, a do tego po piwku był już o 11 w południe! Nienawidze kłamstwa i mam ochotę go roszarpać normalnie
  7. Dziękuję dziewczyny, mamy oststnio ciche dni, jeśli chodzi o rozmowę to już nie raz mówiłam mu co czuję i często poprostu mi przykro przez niego, ale- bez skutku Zobaczymy jutro, bo dziś już zabrał się i poszedł spać do drugiego pokoju Jeśli chodzi o witanie u nas to jedynie cześć i tyle, a brzuszka i maluszka jakby niebyło. Nawet nie zapytał co było w szkole r. a olać to i tyle
  8. mmadziaGeneralnie to jestem na M zła. Przestał się interesować mną i maleństwem, a czasem to nawet Wikusie olewa. Ja rozumię że ciężko pracuje i jak wraca to ledwo na nogach stoi, ale jakoś przed komputerem ma siłę siąść. Tak mi trochę przykro. Do tej pory dużo czasu spędzaliśmy razem a teraz tak jakoś jakbysmy się odsunęli trochę od siebie. Do tego te wyjazdy też nie pomagają. Tak się cieszyłam, że ten tydzień będzie blisko pracował i przynajmniej wieczory będziemy mieć dla siebie a jakoś nic z tego, on wraca zmęczony chwilę się pokrząta, posiedzi na necie i idzie spać. Muszę z nim pogadać. Normalnie już nie pamiętam kiedy brzusia dotykał. On chyba z tego sobie sprawy nie zdaje, muszę go uświadomić, że nas zaniedbuje. Madziu ja mam tak samo i chyba więcej gadam z Wami tu na forum niż z własnym chłopem co niby codziennie jest w domu, ale wraca ok 18 zjada obiad kąpie się i TV gdzie zwykle usypia ok 20. Dziś nawet zapomnial, że mamy zajęcia w szkole rodzenia i byłam samo trochę mi przykro, ale truno się mówi, ja już sobie powiedziałam, ze nie będę się go o nic prosić, Nawet akumulator jak sprzedawcę w sklepie poprosiłam to mi wymienił, a M nawet nie miał wczoraj czasu pojeździć żeby go kupić, bo szwagier ważniejszy a o 20 to ciężko akumulator kupić bo takie sklepy zwykle do 18 czynne. Ja już na to leje i staram się nie przejmować, a też oddalamy się od siebie coraz bardziej. Teraz siedzi i Kiepskich ogląda, a ja tego nie znoszę Dziś w szkole r. dostaliśmy mini Pampersika oraz płytę jak się przewija, kąpie i pilegnuję maluszka, oraz co maluszek w brzuchu słyszy i jak to wszystko widzi. Położna opowiadała jak przebiega poród, jakie są fazy, jak działa znieczulenie. Potem było przewijanie i kąpanie maluszka, jak dbać o pempuszek, że jak tylko jakaś ropa lub opuchlizna się robi to do lekarza gnać z maleństwem. A ja znowu się rozpisałam jak najęta, wkońcu mnie op....cie za to pisanie Miłego wieczoru mnie się płakać chce
  9. Minu mam nadzieję, że tak też będę miała, bo nie chcę do szpitala Kurde u mnie burza coraz bardziej się rokręca chyba zaraz kompa wyłaczę Idę sobie frytki zrobić bo od wczoraj mam chęć i to tak dobrze posolone chyba po tej glukozie
  10. pl_aishaMinu Ja jestem teraz zwolenniczka sklepów internetowych nie wiem co bym bez nich robiła bo prawie wsztko b ede zamawic Agula chyba mozesz się spodziewac 75g glukozy Ja własnie wróciłam z zakupów i teraz nawet palcem mi się nie chce ruszyć wolę 75g niż szpital
  11. No już ciemno i grzmi Wik uciekaj szybciutko do domku, bo podono niezła pompa, grad i wietrzysko ma być
  12. Ja byłam zakupić nowy akumulator i miły pan sprzedawca odrazu mi przełożył Wreszcie spokojnie jeździć mogę i mam nadzieję, że już nie przytafią mi się tego typu niemiłe niespodzianki Miałam jeszcze pojeździć i wózeczki obejżeć, ale podjechałam tylko na bazarek i kupiłam sobie truskaweczki i tuniczkę na ramiączkach i tyle z mojego łażenia pęcherz do domku pogonił. A teraz już się ciemno u mnie zrobiło i chyba będzie lało zapowiadli straaszną burze z wiatrem Glukozę miłam 50g i po godzinie 143,40 a norma jest do 140 Chyba muszę ograniczyć słodkości, chociaż po tej glukozie nawet mi się nie chce słodkiego. Koszulkę do karmienia już mam kupiłam sobie na allegro taką z rozcięciami do karmienia dużo taniej nawet z przesyłką niż w sklepie z ciążową odzieżą Jakaś senna jestem, a tyle miałam zrobić ciuszki posegregować posprzątać na week, a już sił nie mam. Dostałam wczoraj całą wielką torbę ciuszków od bratowej M Już chyba nie będę nic kupować. Tylko kocyk, kosmetyki wanienkę itp. zero ubranek i tak nie wiem gdzie te pomieszczę Dziś znowu zajęcia w szkole rodzenia, my w zeszłym tyg. mieliśmy mówione o tej bakterii i co zabrać dle sieie do szpitala itp. Ale się rozpisałam
  13. Dziękuję za zaproszenie, bez chłopa rozumiem? Chętnie Akumulator zakupiłam i autko znowu śmiga jak należy, miły pan sprzedawca odrazu mi wymienił i nawet na piwko nie chciał Gdzie tam na własnego chłopa liczyć...
  14. wyszło mi 143,40 a norma do 140, no i jeszcze we krwi braki, trzymajcie kciuki, żeby Gin nie wysłala mnie do szpitala idę w niedz do niej a już się boję Ja nie mam planów na długi week M pewnie jutro tylko wolne będzie miał a pt i sob w robocie, nawet na jutro nie mam perspektyw bo mamy ciche dni Wik otwórz sobie okno to Ci żar z zewnątrz wpadnie i cieplej będzie Qrde ale upał. Ja się wybieram na spacer do Castoramy sprawdzić czy tam nie ma akumulatora do mego Autka. Jeszcze poszukam tel. na wpiennikową bo gdzieś tam chyba też mają, a moje autko po naładowani to tylko na jedno odpalenie. No wczoraj musieliśmy komicznie wyglądać, ja mnie M wypychał z parkingo pod Tesco i Reala.
  15. Oj bidulki, ale macie z tą zgagą, choć ja teeż wstalam z jakimś kwasem w gębie od żołądka Umnie jak narazie pięknie, aleostatnio rano jest ładnie a potem D,żeby ten długi week był tak ładny jak dzisiejszy poranek No z tymspanie to by fajnie było jakby się tak dało na zapas
  16. Hello śpiochy, mnie budzik M obudził o 5:20 i tak sobie leże i spać nie mogę U mnie pogoda zapowiada się super. Miłego dnia.
  17. Hello śpiochy, mnie budzik M obudził o 5:20 i tak sobie leże i spać nie mogę Pogoda zapowiada się super. Miłego dnia.
  18. Ja niedawno dotarłam do domku, naprawdę dziś jakiś pechowy dzień, pojechaliśmy po autko,(ja przy okazji wyniki odebrałam, glukoza za wysoka, a z krwi na anemię się zanosi - a żelazo wcinam ) wracam z wynikami idę do chłopaków patrze a tam policjant z kajetem stoi i co widzę nasze autko z popychu odpalone i przestawione ale za to szwagier M zaparkował centralnie przy zakazie parkowania tylko, że znak był od drugiej str. mugł wysiąść i zerknąć przed czym stoi, no i 100zł i 1 pkt nawet 5 min nie stał, ale pies nieubłagany był, nawet kobieta w ciąży nie pomogła
  19. Ja niedawno dotarłam do domku, naprawdę dziś jakiś pechowy dzień, pojechaliśmy po autko,(ja przy okazji wyniki odebrałam, glukoza za wysoka, a z krwi na anemię się zanosi - a żelazo wcinam ) wracam z wynikami idę do chłopaków patrze a tam policjant z kajetem stoi i co widzę nasze autko z poychu odpalone i przestawione ale za to szwagier M zaparkował centralnie przy zakazie parkowania tylko, że znak był od drugiej str. mugł wysiąść i zerknąć przed czym stoi, no i 100zł i 1 pkt nawet 5 min nie stał, ale pies nieubłagany był, nawet kobieta w ciąży nie pomogła znowu się rozpisałam. Aisha to masz tą dzidzię zmienną hehe, albo rzeczywiście parkę Sekundka fryzurkę wstawię ale moze jutro.
  20. Eee teraz to jest duży, zdjęcia chyba dawno dodawałam. Chuda się tylko ze mnie śmieje, że co mnie widzi to większa jestem, no ale cóż jeszcze trochę będę rosnąć
  21. Akumulator, autko mam niecałe 2 lata i jak dotąd nigdy nic mu nie było, ale każy czasem choruje, nawet autka A nerwa mam strasznego, ale fryzurka nowa i lżej na głowie
  22. Troche pomogło, ale nerwa i tak mam, jeszcze na tak ciasnej ulicy zaparkowałam, że nie wiem jak z tamtąd wyjechać, ale to już chłopy będą się martwić, ja na upartego mogłam go uruchomić, bo miałam tam na oku 2 chłopaków w autku z ochrony, pewnie by pomogli, tylko, że przez zaparkowane autka ruch się zrobił wręcz jednokierunkowy, a ja w dziurę taką się wcisnęłam, że nie wiele miejsca do manewru było, zrobiłabym korek gigant i chyba jeszcze więcej nerwów by było, może później trochę się tam przeluźni
  23. Madziu zdrówka dla Ciebie i rodzinki, może to rzeczywiście jakiś wirus. Ja po fryzjerce, alemi ściachała włosów, a ile teraz lżej na głowie Ja ok 17 jadę po autko M ma przyjechać ze szwagrem i będziemy biedaka uruchamiać potem do lekarza-elektryka, no i pewnie po nowya kumulator - znowu wydatek
  24. Ja chyba też muszę zainwestować już w nowy, bo od sob. to już 3 taki numer
  25. Hello ja byłam rano na badaniach samochód został pod szpitalem,bo odpalił tylko w jedną stronę. Teraz idę do fryzjerki poprawić sobie nastrój
×
×
  • Dodaj nową pozycję...