-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agula9
-
Sekundka ja przypuszczam, że mój to zacznie sobie szukać dodatkowych zajęć, już wymyśla, że od września do szkoły się zapisze, także wątpie
-
Hehe, no najpierw nie załapał o co biega jak mnie zobaczył, no wiesz moja siora dzieciaki wywiozła to na innych ćwiczę, chociaż powinnam zacząć od tych trochę młodszych, bo Twój to już duży chłopak
-
Wik a ja myślalam, że ty już teraz urlopik masz, bido ale się uchorujesz. Zerknij na pocztę jak możesz Ja dziś napuchnięta i nic mi się nie chce, a tu tyle do zrobienia
-
Cześć dziewczyny, u mnie duszno i upalnie, a ja cała napuchnięta i kompletnie nic mi się nie chce, obrączki zdjąć nie mogę tak spuchłam, ale teraz jak zdejmę to chyba już nie będę zakłać Miałam iść na spacerk na osiedle obok na pocztę itp, ale chyba zostanę w domku i wyjdę dopiero popołudniu do Gin. Asiaga oby kawka pomogła na ciśnienie, ja i tak codziennie popijam słabiutką rozpuszczalną, bo chyba nie mogłabym bez niej funkcjonować. Minu fajnie, że się pobawiłaś na weselu i wreszcie sobie odpoczniesz na zwolnieniu. Ja zaczynam się zastanawiać czy mi wystarczy na wszystko czasu w końcu to tylko 2 miesiące A ja mam zamiar remont zrobić, 11-12 lipca na 99,9% siostra z rodzinką przyjeżdża do Pl no i u nas się mają zatrzymać i jeszcze kuzyn się zapowiedział na kilka dni w wakacje. A ja zaczynam panikować, że się nie wyrobię ze wszystkim, dla dzidzi mam tylko ubranka i trochę kosmetyków a czasu coraz mniej
-
Też słyszałam właśnie w wiad. o tej awionetce, naprawde kruche to życie :( Łasica duuży brzusio, bobas ładnie rośnie:) a to pieczenie może to jakieś uczulenie na balsam, proszek lub płyn. Ja nic takiego nie mam jedynie swędzenie czasem My sobie grilla zrobiliśmy i tak sobie siedziałam chyba do 23 na ogródeczku wreszcie przyjemny wieczór. Ja też jutro idę do Gin. z normalnym wynikiem glukozy Śpijcie smacznie.
-
Aisha witaj po powrocie Sekundka brzusio super Może swojego sfotografuje w tym tyg. to też wstawię. U mnie dziś bardzo upalnie, spałam do 10 a potem pojechaliśmy do mojej babci, a teraz najchętniej poszłabym spać. Dużo słoneczka życzę wszystkim
-
Ja dziś też pospałam do 10, byłam w odwiedzinach u Babci i tak zleciał dzionek.
-
Mart narobiłaś mi smaka na jagody, chyba muszę się wybrać do lasu może bazarówy zostawiły coś na krzaczkach Arbuza już jadłam w tym roku, kupiłam sobie ćwiartkę jak gorąco było zjadłam wszystko M chyba tylko na kawałeczek zdążył, mniam
-
Milka 100 lat, dużo zdrówka i spełnienia marzeń olej sprzątanie dziś Twój dzień odpocznij trochę Ja porządkuje manatki w drugi pokoju, rzeby maebelki mozna było powynosić i remoncik zacząc Już mi się nic nie chce
-
Witam. Ale sie rozpisałyście, dopiero skończyłam czytanie. Wczoraj zrobiłam pranko dzidzi ciuszków potem pojechałam z mamą na zakupy a później do 21 pakowalam rzeczy w drugim pokoju, co do wywalenia co do piwnicy a co zostawić i jeszcze nie skończyłam na dziś zosatły mi 2 półki w szafce i biurko, a może w pn zajmę się szafą z ubraniami rzeby już można było wynieść mable i brać się do roboty. Łasiczko jak się czegoś dowiesz to pisz, ta dziewczyna może w szoku była, jej straszne. A ogladalyście w wiad. jak mały chłopiec potrącony przez samochód przeleciał chyba 4 metry i normalnie wstał, ja to bym się bała, że wnętrzności uszkodzone czy coś Ja w pn. idę do Gin pewnie zaleci USG bo dawno nie byłam i sama ciekawa jestem czy moja Oleńka płci nie zmieniła, bo już się nastawiłam na córeczkę, ale M chyba by oszalał ze szczęścia jakby się okazało, że synuś. Mniejsza o to i tak kochane będzie Co do porodu ja nastawiam się na naturalny i bez znieczulenia, chociaż panie położne nagadały, jak się ma bolesne miesiączki i kręgosłup boli to ciężko będzie, ale ja sobie to tłumaczę w ten sposób, że skoro znoszę ten kręgosłup, bo ledwo wstaje i ciężko chodzić to już się trochę uodporniłam na ból i może nie będzie tak strasnie, ale wszystko wyjdzie "w praniu" Jeszcze tylko zapytam dziewczyna jak Wam ZUS kasę wypłaca, co m-c czy za każde Zwolnienie, bo ja zaczynam głupieć. Wyrównanie dosatłam pod koniej maja chyba 28, potem 5 czerwca i znowu wczoraj 26 Nie mogę tego rozkminić w sumie wcześniej miałam zw na m-c a teraz tylko 2tyg, ale znowu za dużo kasy jak na 2 tyg, a za cały m-c za mało Ale się rozpisałam. Miłego dnia.
-
Julita dziękuje, może zorientuję się czy jeszcze tam przyjmuje taka lekarka to może tam bym poszła, bo to jedyna przychodnia do której mogłabym iść na piechotkę, chyba, że może wie któraś czy gdzieś na Bukówce nie ma, bo też ewentualnie wózeczkiem bym mogła. Kurde ale na zadupiu mi przyszło mieszkać Smoka będę starała się nie dawać, ale napewno lepsze to niż paluszki
-
Na jedno to może i lepiej nie wiedzieć, na początku lipca wybieram się na USG to zobzczymy :) Madzia naprawdę faceci jacyś bezmyśli, nawet nie pomyślą, że kobieta może się o nich martwić i denerwować, a weż TY dziś nie odbieraj a potem powiedz, że nie słyszałaś tel. albo gdzies wyszłaś i nie wziełaś. Golenie ponoć higieniczne, ale nie wiem i tak będzie bolało to co za różnica
-
Chyba upalny dzień się nam się szykuje, a ja już czuję się napuchnięta, chyba mi dłonie rozsadzi, zaraz kawkę sobie zrobię, może trochę pomoże Nastawiłam sobie pranko dzidzi ciuszków, przy takiej pogodzie szybciorkiem wyschnie Miłego dnia
-
Cześć mamuśki, ja coś spać nie mogę od 6 na nogach jestem a w nocy chyba ze 4 razy wstawałam. Przestawiliśmy łóżko,to była 2 noc w takim ustawieniu i się nie wyspałam, już powiedziałam M, że jak wróci z pracy toz powrotem przestawi jak było, bo jakoś spać nie mogę a kiedyś już tak stało, no ale nie wiem Jedyny plus tego taki, że nastawiłam drugą część ubranek dzidzi i później zostanie mi tylko pościel jak zakupimy Zrobiłam miejsce w komodzie na rzezczy, które się piorą bo w końcy kupiłam wczoraj 2 wielkie kartony tylko,że z Księżniczką a jak niuni coś urosło a ja nie weim to trochę głupio fioletowo-różowe kartony z Księżniczką u chłopca w pokoju U mnie wreszcie pogoda ładna i na upał się dziś zapowiada,ja już czuję napuchnięte dłonie i stopy:( Miłego dnia
-
łasicawiecie ja sama siebie o to bym nie posadzala ale ja bym chciala ta lewatywe bo kolezanka mi opowiedziala co z nia sie dzialo bez lewatywy....brr w M jak mama"chyba-pisza ze organizm sam sie jakos na to przygotowuje i najczesciej ma sie biegunke....o Matko No właśnie podobno ma się biegunkę, a bez lewatywy może być nieprzyjemnie i ponoć lewatywa przyspiesza poród.
-
Sekundka a można nie robić lewatywy, bo chyba każdemu robią?
-
Właśnie nad tą Bilczą dlatego się zasatanawiam, bo tam pewnie ludzi pełno, a ja bym miała tam w miare blisko, na Prusa też bym mogła spacerkiem chodzić no ale po opini Kalki chyba sobie odpuszczę a tak to wszędzie samochodem, jeszcze o Poliklinice myśle. Smoka kupiłam awaryjnie, może nie będzie konieczny, ale niewiadomo. Na Górnej też niedrogo sporo rzeczy a wózek razem z fotelikiem wychodzi tam ponad 1000zł, ostatnio na Zagnańskiej upatrzyłam w podobnej cenie bardzo fajny wózeczek tylko ma większą sapacerówkę i rozkładaną a te coneco mają kubełkowe spacerówki i wydaje mi się, ze to nie za wygodne dla dzieciaczków.
-
Agnieszka pieluszki są nawet w marketach u mnie w mieście są i w tesco. Dobrze, że Mateuszek zdrowy i wszystko ok. Bardzo fajnie z tymi 1 osobowymi salami, zawsze to komfort jak nie ma innych w koło no i z prysznicem super. Tam gdzie ja będę rodzić z koszulkami nie ma problemu nawet położne mówiły, ze dają bo potem to już do niczego się nienadają, jakoś nie mogę sobie wyobrazić siebie tonącej we własnej krwi okropność Ja tam już nie wiem co lepsze co gorsze, po naturalnym porodzie chyba się szybiej dochodzi do siebie, ale za to ból w trakcie, cesarka w miarę szybko, ale jakby nie było to operacja i ingerencja w nasze ciała i podobno po cc jest więcej powikłań. Nam położna mówiła, że decyzję o nacieńciu podejmują w ostatnich sekundach jak główkę już widać, że to zależy od umięśnienia i czy żył dużo itp. Mówiła też żeby ćwiczyć mięśnie Kegla to pomoże w uniknięciu nacięcia. Jeśli chodzi o drętwienie rąk to chyba od kręgosłupa w końcu bobasy uciskają żyły i krążenie inne, ja mam w sumie nieraz takie mrowienie w dłoniach i stopach.
-
Kalka dzięki za radę a raczej odradzenie przych na Prusa,bo właśnie nad nią się zastanawiałam bo mam najbliżej, ale chyba zrezygnuję.Myślę jeszcze o poliklinice, albo oPrzych. w Bilczy i nie wiem Jeśli chodzi o Aresa toteż mnie to wkurza zwłaszcza, że byłam tam tam 2 razy w ciągu tyg. i panie jakoś nie wykazywały większego zaineresowania a ja nie uzyskałam informacji na tematy,które mnie ineresowały. Jak pytałam o pościele uzuskałam odp ceny od 100 do200pare,ai tak nie dowiedziałam się co i jak :( Wolę naZagnańską jechać albo na Prostą do Jasińskiego.
-
Madzia nie daj sobie wcisnąć złomu, naprawdę warto dać te pare złotych więcej i mieć spokój przynajmniej na jakiś czas. Koleżanka kupiła też miało być świetne auto, a włożyła już wniego chyba z 5 razy więcej niż warte. Ja też coś już wiem w tym temacie, też mój pierwszy samochód jak kupiłam mial by ćtaki dobry, sprawny itp. Owszem do domu nim dojechałam, a na drigi dzień jak do siostry jechałam już akumulator padł,tzn. ładowania nie było i wiele innych wad wyszło a miałam go chyba 2-3 lata, teraz mam 10 letnie autko jeżdże nim prawie 2 lata i tylko hamulce były robione no i ten akumulator ostanio, ale ogólnie naprawdę spokój. Teraz jeszcze mnie czeka wymiana rury wyd. bo już pierdzieć zaczyna, ale cóż w końcu wszystko się z czasem zużywa.
-
Mart z M lepiej, nawet się wczoraj postarał i przyjechał do domu przed zajęciami a tu lipa, bo ja sobie na zakupy pojechałam i 0 obiadu ale pewna byłam, że przyjdzie do szkoły r.Ogólnie lepiej (staram się nie"czepiać") a M nawet robi too co go poproszę, czy niemogłoby być tak zawsze? Śpij jak możesz,bo potem ciężko będzie,ja jakoś nie mogę obudziłam się dziś o 5:15,potem przysnęłam ok 7 i teraz wstałam. U mnie słoneczko wyszło, może wreszciesię poprawi ta pogoda. Miłego dzionka i słoneczka
-
Tak, a sklep pomiędzy duzy i wszystkiego też dużo Smoka kupiłam z Chicco po zniżce wyszedł 8,5, a wolę mieć żeby nie latać potem
-
Ja już po szkole r. dziś było o połogu, karmirniu, jak jest z cesarkami a jak po naturalnym porodzie. Położna mówiła, że trzeba dla dziecka wcześniej wybrać przychonię na szczepienia i lekarza rodzinnego ( nie miałam o tym pojęcia i nawet jeszcze o tym nie myślałam ) Jak karmic i co można jeść jak się karmi a raczej, że prawie nic nie można Wcinajmy ile wlezie bo potem nie będziemy mogły Sali porodowej nie oglądaliśmy znowu, bo ciągle jakieś rodzące, naprawdę masakra jest teraz wczoraj w tym szpitalu 10 porodów było Naprawdę wieeelki wyż A na poprawę nastroju wybrałam się do slepu Dziecko gdzie od 17 do 24 czerwca wszytsko taniej 30%, szkoda tylko, że ostatniego dnia pojechałam, bo już wszystko przebrane, ale kupiłam takie drobiazgi jak: myjka z frotki, butekeczka, smoczek i termometr pływający Niestety posciele i wózki przebrane były, z wózków zostały tylko takie po ponad 2 tyś A ciuszków mam pełno...nawet nie ubiorę niuni pewnie we wszystko co mamy.
-
Cześć ja się skusiłam jechać do dziecka, ale już wszystko poprzebierane kupiłam kilka drobiazgów dla dzidzi: myjkę taką jak chciałam :) buteleczkę, smoka i termometr pływający do kąpieli-jakiś stworek.Wózki i pościele przebrane na maxa z wózków zostały tylko takie za ok 2500zł i żadna rewelacja. Dziewczyny a jaki smoczek polecacie na pierwszy dla maleństwa, kupiłam z Chicco (nawet nie wiem jaki bo nic po naszemu nie napisali ) Gunia dobrze,że z pracy jesteś zadowolona i gratuluję pochwał, ja też bym nie potrafiła siedzieć i nic nie robić, miałam taką pracę i masakra była czas się wlukł strasznie. Dziewczyny a jak jest z wyborem przychodni dla dziecka,bo panie na szkole rodzenia powiedziały, że trzeba wybrać i potem podać. W tymtemacie nie mam orientacji jaka do szczepień a jaka, żeby do lekarza ogólnego chodzić, czy tylko odległoscią od domu się sugerowaća może polecicie jakąś przychodnie i lekarza
-
Ja sobie sprawiłam kąpiel i trochę się zrelaksowałam, a teraz mam w planie poprasować trochę ubranek, piszę trochę- bo nie wiem jak długo mój kręgosłup pozwoli mi stać przy desce Niunia się wierci i chyba ma już ciasno bo coś pod żebrami czuję, że mnie upija jak siedzę. Tak sobie zerknęłam na kalendarz i dotarło do mnie, że jeszcze nie wiele ponad 2 miesiące zostało W końcu 70 stuknęła ale ten czas leci. W pn idę do Gin pewnie mnie wyśle na USG, to może się upewnie czy aby napewno Oleńka mieszka w moim brzuszku, chociaż ja już mówię Niunia i na Niunię się nastawiam, a tu jeszcze może się niespodzianka pojawić Oooo znowu na mnie wypadło stronkę zacząć :) Spadam prasować...