-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agula9
-
Oj sypie się, sypie... Ja zmykam na zakupy do bratowej mojego M a potem po M. U mnie tak duchota, że nawet nie chce mi się z domu ruszać. Przyjemnego popłudnia Mamuśki
-
Puma też już jest mamą, cc miała dziś
-
No niestety ale podobnie będziemy musiał się odżywiać, żeby dzidzie brzuszki nie bolały
-
Witam, ja siedzę własnie z nogami w misce z letnią wodą jakoś wyjątkowo już spuchłam, kurde już przestaje wyrabiać, niedość, że ciężko a ja jak wieloryb to jeszcze ten upał, kurde a tu jeszcze m-c Normalnie najchętniej to bym się z domu nie ruszała w te upały Mtonka zdrówka dla Ciebie i Igorka
-
Ja tam bym chciała już być po wyjść z dzidzią na spacerek itp. Już coraz ciężej się robi nawet źle sypiam ale mam nadzieję, że jeszcze tak ze 2 tyg. i mogłabym rodzić Chyba, że wymyślą co wcześniej jutro się okaże Ale wam napoje po głowach chodzą, aż chyba zakupię sobie dziś jakieś Karmi na wieczór, później nic nam nie będzie można Wczoram na kolację pizzy mi się zachciało i stwierdziłam, ze co sobie będę żałować potem nie będzie wolno prawie nic Pisałam do Pumy ale coś nic nie odpisuje może ma jakieś badania
-
Ja tam bym chciała już być po wyjść z dzidzią na spacerek itp. Już coraz ciężej się robi nawet źle sypiam ale mam nadzieję, że jeszcze tak ze 2 tyg. i mogłabym rodzić Chyba, że wymyślą co wcześniej jutro się okaże Ale wam napoje po głowach chodzą, aż chyba zakupię sobie dziś jakieś Karmi na wieczór, później nic nam nie będzie można Wczoram na kolację pizzy mi się zachciało i stwierdziłam, ze co sobie będę żałować potem nie będzie wolno prawie nic
-
Anus super, to mamy już pierwszą mamuśkę rozpakowaną, ale fajnie już po wszystkim. No to chyba teraz już zaczniemy się sypać Ja właśnie siedzę z nogami w misce z letnią wodą, ajk fajnie jakoś dziś bardzo napuchnięta jestem
-
SEKUNDKO 100 LAT, POCIECHY Z MĘŻA I DZIECIACZKÓW ORAZ SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ Mart ja też jestem chętna na śliweczki mniam, mierz ciśnienie i oby dobre było. Łasiczko ale masz z tą teściową, co ona nie rozumie, że nie wolno Cię teraz denerwować? Olej ją i już Aisha muszę iść do szpitala tam gdzie rodzić zamierzam i zrobią mi NST USG (żeby sprawdzić ile wód mam) no i jeszcze GBS to na te bakterie, także mnie jutro czeka pół dnia badań
-
Witam i ja, u mnie znowu się upał zapowiada aż nic się nie chce. Ja już też stwierdziłam,że pora przystopować bo badzo szybko się męczę, dziś w nocy marnie spałam, jakieś pierdoły mi się śniły a do tego myślałam o jutrzejszych badaniach i boję się, żeby mnie nie zostawili w szpitalu
-
Aisha baw się dobrze, tylko nie szalej za bardzo Mój M zwiał do garażu bo mu powiedziałam, zeby ogarnął trochę pokój w którym siedzial cały tydz. jak chorował. A mnie nad ranem złapał skurcz w łydkę i teraz ledwie staję na tą nogę, zaaplikowałam sobie już magnez i mam nadzieję, że więcej mnie nie złapie. Tylko do sprzątania dziś raczej się nie nadaję i na M chyba też nie mam co liczyć, chyba zarósł by brudem jakby mnie nie było
-
Cześć jak się czujecie mamuśki? Pisałam do Pumy: odp: cisnienie raz dobrze raz zle a do domu wrócę z maluszkiem tak więc jeszcze w sierpniu urodzę odp 2:Albo cc albo wywołają a kiedy to nie wiem może zmienią zdanie i normalnie w terminie urodzę, narazie czekam na poniedziałek i na obchód Chyba Puma zostanie pierwsza mamusią i może jeszcze sierpinówką.
-
Mtonka współczuję przygody z Igorem, ja też nie lubię wrzątku i wogóle to na dzieci przewrażliwiona jestem nie mogę patrzeć jak coś na brzego stoi nie ważne czy gorące albo noże na wierzchu, jaeszcze muszę uczulić mojego M bo on to na nic uwagi nie zwraca raz naewt go złapałam jak dokarmiał dzieci (3lata i 2) swoich sióstr kiwi prosto z noża, normalnie szok
-
Ja nie miałam wymiotów, tylko przy grypie jelitowej mnie wymordowało a tak to nic, może czasem mnie mdliło ale ogólnie do ok 6 m-ca dobrze się czułam. Mnie moja Gin właśnie ostatnio tylko zapytała czy nie będę brać wcześniej macierzyńskiego? Powiedziłam, że nie a ona na to, ze podzieli zwolnienie i teraz idę do niej 17.08 no i pewnie da mi już do końca. Także bez problemu, chyba każdej z nas szkoda tych 2 tyg z maleństwem, ja najchętniej poszłabym na wychowawczy bo szkada będzie taką małą ninię zostawić, a i tak mam dobrze bo moja mama na miejscu już na emeryturze to ma się kto zająć ale widomo i tak szkoda. A kasa też potrzebna co 2 wypłaty to nie jedna Ja bym chciał posiedziec choć rok na wychowawczym, ale finanse
-
Monika ALE MASZ DOBRZE Z MAMĄ I zakupami, ja wózeczek już kupiłam ten chicco ale używany i teraz tak się zastanawiam czy dobrze zrobiłam
-
wiktorio3przepraszam, nie doczytałam, że badaniwa we wtorek Noo ja nie wiem o czym Ty myślisz. Biedaku za długo się byczyłaś na urlopie i teraz już nie Ci się nie chce hehe Trzymaj się jakoś znowu przywykniesz
-
Właśnie dlatego ja ciągle sprawdzam czy Niunia się rusza, a jak nie to się zamarwiam, ale ona w końcu też czasem śpi. Rano zanim wstałam z łóżka też już dała znać o sobie to trochę spokojniejsza jestem. Madzia, Aisha trzymajcie się miejmy nadzieję, że nie będzie żadnych niespodzianek jak pozostaniecie same, lub w nieodpowiednim towarzystwie
-
Monikastaram się trzymać,we wtorek mam NST i USG to zobaczę co i jak, trochę się boję, ale mam nadziję, że będzie ok. Znowu zapowiada się upalnie, a muszę iść psinę zaszczepić, nawet nie chce mi się z domu ruszać w taki gorąc. Mój M jeszcze chrapie,on to chociaż ma dobre spanie. Idę śniadanko jakieś wszamać. Miłego dnia Mamuśki
-
Mnie znowu borowanie obudziło, ale dziś przespałam prawie calutką noc wstwałam tylko chyba2-3 razyZnowu zapowiada się upalny dzień Nastrój całkiem dobry ale topewnie dkąd M nie wstanie Agnieszka Ty nie szperaj za dużo w necie,bo naprawdę jak się tak człowiek naczyta to różne myśli później pogłowie chodzą Miłego dnia.
-
Mamuśki damy radę ze wszystkim, mam nadzieję Ja już też zaczynam myśleć, że wcześniej urodzę zwłaszcza jak pomyślę o małowodziu, naczytałam się w internecie o tym i teraz będę siedzieć jak na szpilkach do wtorku Agnieszko NST- test niestresowy - polega na jednoczesnym zapisie kardiotokograficznym i zapisie ruchów płodu. Do aparatu kardiotokograficznego dołącza się specjalny przycisk, za pomocą którego ciężarna sygnalizuje odczuwane ruchy płodu. Jak narazie czuję, że niunia się rusza to mam nadziję, że wszystko ok jest, chociaż wydaje mi się, że mniej się rusza ale tłumaczę sobie jest większa a ma mniej miejsca. Ja w nocy tak samo chodzę po ścianach do kibelka i zataczam się jak pijak tak mnie stopy bolą w dzień nawet mija ale w nocy i rano jest strasznie. Mojra trzymam kciuki, zebyście zdążyli ze wszystkim mnie dziś mama kupiła okrycie kąpielowe, prześcieradełko i pieluszki flanelowe dla Niuni. Jeszcze przypomniało mi się, że nie mam spirytusu do pępuszka i szczoteczki do włosków. Kupujecie sirytus i rozcieńczacie czy gotowe waciki czy coś tam takiego bo podobno w aptekach są? Dla siebie mam już chyba wszystko majtki jednorazowe i te wielkie podpaski ostatnio zakupiłam, a dla Oli jeszcze łóżeczko. Już nie mam gdzie składować tego wszystkiego muszę kupić łóżeczko z szufladą to chociaż pościel, kocyki i pampersy tam pochowam, bo już mam kolejną siatę rzeczy do prania i upchnięcia gdzieś Nastroje nasze chyba takie marne ze stresu bo w końcu to już coraz bliżej. Mój M siedzi w domu ciągle chory i dziś też się z nim zcięłam aż się popłakałam, wróciłam zmęczona a ten tylko zrób mi kawkę, soczek przykryj kocykiem daj to daj tamto a ja ledwie na nogach stoję. Ochywiście musiałam się zdrzemnąć bo padłam. Też się bardzo jakoś rozpisałam, wybaczcie.
-
Łasiczko wspólczuje i trzymam kciuki, żeby ciśnienie się unormowało. Majta ja nic takiego nie miałam także nie potrafię pomóc. Mnie za to pojawiły się pierwsze wielkie i paskudne rozstępy w dole brzucha pisałyście kiedyś chyba o jakimś kremie na rozstępy mogę prosić o przypomnienie? Czy da się tego pozbyć czy tylko zapoboegać nowym? teraz to już chyba każda z nas ma jakieś problemy związane z ciąża
-
Cześć dziewczyny. Mój M ma anginę dostał końska dawkę antybiotyku, zwonienie na 10 dni i ma w domu siedzieć nie któraś jak jest ze zwolnieniem jak się ma własną działalność? U sasiadów nadal borują, mam wrażenie, że cały dom im burzą aż łeb pęka. Dziś wieczorem siora wyjeżdża i w domu zamieszanie mam, ale nudno będzie jak pojadą. Biedna Puma miejmy nadzieję, że po lekach wytrzyma jeszcze trochę i dzidzia podrośnie troszkę w brzuszku, podobno tam najlepiej, ale jak cc chcą robić to znaczy, że chyba dzidzia już może przystosować do życia poza brzuszkiem. Ja też się boję żeby mnie nie ciachnęli wcześniej teraz do w torku chyba będę w strsie żyć, ale staram się pić dużo wody może to coś da. Mojra wczoraj zapomniałam napisać gratuluję i sprawnej przeprowadzki, remontu i rozpakowywania Madziu współczuje teściów, przechlapane tak, dobrze, ze autko już może jeździć U mnie naszczęcie w tym roku nie ma żadnych wesel już prawie wszyscy po, a wesele jak narazie zapowiada się na Wielkanoc, to Niunia już trochę podrośnie i będzie mogła zostać w domku Miłego dzionka.
-
wiktorio3agula9Witam i ja u mnie nadal goście, a do tego od wczoraj 2 domki dalej skuwają płytki po obu stronach domu i borują aż łeb pęka, chyba muszę się gdzieś ewakuować, tylko gdzie w taki gorąc? do woli kopcowej Chętnie tylko, że Ty chyba w pracy siedzisz Jadę po M bo chory poszedł do pracy i nie wyrobił muszę go lekarza zawlec może mu da jakiś antybiotyk. A nie wie któraś z Was jak jest ze zwolnieniem jak się prowdzi działalność gosp. ??
-
Witam jestem i ja. tyle się działo, że nie wiem od czego zacząć a nie chcę Was zanudzać. U mnie nadal goście, a do tego od wczoraj 2 domki dalej skuwają płytki po obu stronach domu i borują aż łeb pęka, chyba muszę się gdzieś ewakuować, tylko gdzie w taki gorąc? W pt byłam z M na zakupach kupiliśmy ten wózeczej i trochę rzeczy dla Oleńki, zostało jeszcze łóżeczko i spirytus (dobrze, że mi przypomniałyście) Mój M od niedzieli chory i miałam ograniczony dostęp do kompa bo mam przy łóżku a nie chcialam brać na dół bo Net z kabelka i dziciaki albo by siebie potłukły, albo laptopa ściągnęły, dopiero dziś siadłam u siebie M poszedł do pracy ale pewnie tam nic nie robi bo nadal ma gorączkę a nie chce do lekarza iść ach ci faceci. A teraz kiepskie wieści wczoraj byłam u Gin i ze względu na małą ilość wód 4 sierpnia mam się zgłosić do szpitala na NST i kolejne USG, trochę mnie wystraszyła i nie wiem co będzie jak się jeszcze ilość zmniejszy. Mart Ty chyba dużo wody piłaś i wróciło do normy? A mnie znowu ze wzgldu na puchnięcie odradza duże ilości wody, ale w końcu ninia ważniejsza niż moje puchnięcie. Też muszę zrobić posiew na tą bakterię tam gdzie będę rodzić każda mamusia musi mieć to badanie bo właśnie jak Agnieszka pisze wrazie czego od razu podają antybiotyk po urodzeniu. Mnie okropnie bolą stopy od spodu co rano Spadam bo musze po M jechać jednak zdecydował się iść do lekarza. Cieszę się, że z waszymi dzieciaczkami wszystko OKI
-
Witam i ja u mnie nadal goście, a do tego od wczoraj 2 domki dalej skuwają płytki po obu stronach domu i borują aż łeb pęka, chyba muszę się gdzieś ewakuować, tylko gdzie w taki gorąc? U nas też by trzeba zrobić taras chociaż z jednej strony bo płytki odpadają już a ciągle z kasą cienko Wczoraj u Gin byłam i muszę w przyszłym tyg iść na NST i znowu na USG bo mam mało wód płodowych Miłego dnia mamusie
-
Witam, pogoda nam się zepsuła chyba tak na weekend Monika ja ten wózeczek wyoglądałam z każdej strony i zakupilismy wczoraj u Jasińskiego używany, gondola i fotelik w idealnym stanie nic nie zniszczone a spacerówka trochę wyblaknięta od słońca, ale ogólnie prezentuje się dobrze i superlekki. Mam nadzieję, że będzie dobrze się jeździło spacerówka już przetestowana przez moją 2,5 roczną siostrzeniczkę Już chyba mam wszystko dla niuni jeszcze zostało łóżeczko z wyposażeniem do zakupienia. Miłego dnia Mamuśki i żeby słoneczko wyszło