agula9

Irysowa ja też mam ochotę chyba od wczoraj, ale między też nie bardzo i nawet nie zamierzam się odzywać nic na ten temat. Dziś M do tego po piwku to już wogóle mnie odrzuca. U mnie tam już by można poszaleć bo w końcu 2 tyg Tylko M mnie wnerwia, aż się odechciewa wszystkiego. Ja mam torbę dość sporą i wszystko się raczej pomieści Bo w sumie drobiazgów brakuje a miesca jeszcze troszkę jest.

Ja mam Gin z Prostej dlatego też tam będę rodzić, no i do szkoły rodzenia tam chodziłam i też sporo znajomych tam rodziło i opinie ok. Widomo niegdzie nie jest idealnie i zawsze trafią się niemiłe położne czy pielęgniarki, ale cóż taki los. Mosia a co za dziciaczka masz na rękach? Ja myślałam, ze to Twoje a staracie się o kolejne. A na forum świętorzyskich mamuś i tak możesz dołączyć w sumie gada się nie tylko o dzieciach, a ja jeszcze nie mam dopiero czekam aż wyskoczy, mam nadzieję, ze za kilka dni to nastąpi

U mnie jak u Madzi, a miejsca chyba najwięcej ręczniki zajmują Puma wszystko ma swoje plusy i minusy CC fajna bo nie morduje się godzinami tylko ciach i po sparawie a potem dłużej się dochodzi się do siebie. Najważniejsze, ze już po wszystkim i masz Dziudziulkę Ja sobie pogadałam trochę w pracy trochę z bratową i tak mi zleciało całe popołudnie.

Jednak nie pojechałam do pracy, postanowiłam dospac i teraz wstałam, łeb nadal boli Kolejny dzień do D... ale dobra teraz to się muszę zebrać bo chciala się jeszcze z szefem zobaczyć a on bywa od 9-10 do 14-15. Łasiczko fajny ten pas ale może poczekamy z zakupem, jak Madzia pisze, że nie potrzebowała, może nie każdej z nas się przyda, a jak coś to kilka dni i się zamówi po powrocie ze szpitala

Bonarek witaj po wypoczynku, czekamy fotki. Wik jesli chodzi o spanie to u mnie masakra jest, budzę się nie raz o 3-4 i tak pokrecę sie do 6 potem jeszcze się zdrzemne, normalnie wykończyć się idzie

Znalazłam jakiś taki za 20 + wys.http://www.allegro.pl/item713030551_pas_poporodowy_wspomagajacy_odchudzanie.htmlam

Ja ostatnio oglądałam takie majty wysokie wyszczuplające to chyba też coś podobnego jak te pasy Poporodowe? Ale nie wiem ile kosztowaly, hmm trzeba by pomysleć o czymś takim Łasiczko a ja mam coraz więcej obaw, to czekanie mnie wykończy chyba

Helloł coś zamarło to forum W sumie ja też nie mam o czym pisać, jade zaraz do pracy ze zwolnieniem i może odwiedzę bratową M. Gin. juz wypisała zw. do TP. a w pt. muszę iść do szpitala znowu na NST i USG, jej już bym chciała być po porodzie bo takie czekanie doprowadz mnie do szału MM a Ty jeszcze w dwupaku? Miłego dnia, jeśli jeszcze ktoś tu zagląda czasem

Ja chyba popołudniu odeśpię a teraz może pomału się zbiorę zjem cosik i pojadę ze zwolnieniem do pracy, też mi Gin. dała do dnia tp. czyli do 2 wrzesnia. Potem może zajżę do bratowej M, Teściowa pojechała do bliźniaka M to sobie spokojnie same pogadamy Jej od dzić 2 tyg. zostało

Witam, ja znowu od 5 bezsenna, aż mnie głowa boli Aisha może jakaś smaczna kolacyjka,albo deser jakiś np. galaretka z owocami i bitą śnietaną?

Irysowa jak Łasica pisze olej trochę i tyle. A brzuszek naprawdę spooory, mnie z miom wystarczająco ciężko, ale nie ma co porównywać ja mam mini przy Tobie. Chyba spora Janeczka będzie

Mart pewnie masz rację, wczoraj mi coś dogryzał, że tylko siedzę na forum i głupoty piszę, że pewnie ktoś to czyta i się śmieje. Miałam ochotę go rozszarpać i odp mu na to, że tu przynajmnie jest z kim pogadać bo z nim się nie da, jak go wczoraj o coś prosiłam (już nawet nie pamiętam o co) to usłyszałam, że jest zajęty to pytam co robisz? Film oglądam a o 22 idę spać, mimo, że film jeszcze się ciągnął... Co do kiełbasek ja mam dziś w planie kiełbachy z grilla na obiad Jeszcze M rano stwierdził, że sobie budzik wyłaczy i ja go będę budzić bo i tak nie śpie hehe. I śniło mu się dziś, że Ola się urodziła, chyba zaczął się trochę bardziej przejmować

Ja też sobie dziś trochę posprzątałam, narazie mój pokój i przedpokój a później wkroczę do pokoju Oli, gdzie teraz pomieszkuje M. Nie mogę się tylko doczekać kiedy M biurko z tamtąd wywali bo już by było jak należy a tak to stoi zbędny grat i miejsce zajmuje. Madziu dajcie sobie trochę luzu, jak rozumiem Twój M teraz w domu siedzi? U nas zawsze są jakieś ścięcia jak M jest w domu w ten week jakoś sob. minęła przyjemnie a w niedz. przepłakałam cały dzień, doprowadza mnie do szału jak śpi pół dnia a potem tylko Tv

Witam, znowu spanie na raty umnie,tak myślę czy Ola nie będzie mi buszować później otych godzinach co teraz spać nie mogę między 3 a 6??Normalnie dziśchyba melisę sobie kupię i wypiję przed snem,bo mnie w kurza takie tracenie czasu, aco tu robić w takich godz.żeby nikogo nie obudzić??:grrr:Może macie jakies pomysły? Aisha to czekanie chyba nas też do obłędu doprowadzi, ale poczekaj chociaż do 20-go Wypatrujemy syndromów porodu w sumie nie wiem ale chyba nie da się nie wiedzieć i przegapić

Irysowa rzeczywiście sporo Cię u nas nie było, zaglądaj częsciej a jesli chodzi o klopoty w związku to nie jesteś osamotniona u niektórych z nas też niebyło kolorowo, ale wspieramy się nawzajem. Pazurki muszą być zmyte bo najpierw właśnie na paznokciach widać czy coś się dzieje z organizmem. Ja dziś mojej Gin. pokazałam swoje i lakier powiedziała, że raczej może być, ale o długość się czepnęła trochę a ja już mam krótklie (jak na mnie hihi) mówi, że pediatrzy mogą się czepiać żeby dzidzi nie podrapać. Ja nie mogę mieć krótko ściętych bo wtedy chodzę z zaciśniętymi piąstkami i mnie nerwica bierze, a jakoś nigdy w życiu mi długość nie przeszkadzała i wszystko daję radę zrobić Gin mi się pytała czy mnie boli brzuch w nocy nic takiego nie mam a podobno jak boli to dzidzia się główką wstawia, macie coś takiego? Ja jeedynie czyję jakby tam sobie skakala główką w dół, ale to nie boli, no może nieraz jakby trochę kuło W Pt. znowy muszę iść do szpitala na NST i USG ja się chyba wykończę leżąc tak często na tym NST.

MOSIA nie słyszałam o takim lekarzu ja chodzę do dr. Bryły. Ale rodzić zamierzam na Prostej i jeśli się spotkam z takim lekarzem to dam znać. Życzę udanych i owocnych starań

Madziu życzę powodzenia, ja mam jakiś bezbarwny z brokatem i już się go nie zamierzam tykać A nie wiem czy wiecie, że do szpitala trzeba mieć zmyte pazurki? Ja dziś zapytam mojej Gin czy może być taki jak ja mam w sumie widać wszystko co pod paznokciem to powinno być ok

Ja właśnie zaliczyłam kąpiel w letniej wodzie :wanna: obcięłam sobie paznokcie u nóg (co za wisiłek mam nadziję, że ostatni raz z brzuszkiem) i zaraz biorę się za depilację nóg trzeba się trochę ogarnąć w końcu Na 17:15 do Gin. a potem z M na jakieś zakupy bo lodówka opustaszala, jest tam tylko kap. pekińska wczorajsza zupa, masełko i zapasik moich serków i jogutrów, no może jeszcze jakiś pomidor by się znalazł hihi

Marysia super foteczki. Widać, że Iga zachwycona morzem

Majta świetna widomość, jesteś pierwsza z konkretnym objawem bliskiego porodu Trzymam kciuki pisz co i jak Teraz tylko patrzeć jak się zaczniemy sypać jedna za drugą Aisha tylko, żebyś z tej radości na lotnisku nie urodziła hihihi, a we 3 też będzie fajnie i będzie można się normalnie przutulić, ja już zapomniałam jak to jest Madziu chyba już pora przystopować nie forsuj się zbytnio

Cześć juz dawno nikt tu nie zaglądał, a ja szukałam sobie opini o kielckich szpitalach, choć teraz już jestem zdecydowana na prostą bo lekarkę mam z tamtąd i chodziłam tam do szkoły rodzenia i na badania. Widzę, że raczek Kościuszki preferujecie, ja nie mam zbyt dobrego zdania na temat tego szpitala, moja siostra tam rodziła i nie zbyt miło było, ale ile kobiet tyle opini. gratuluję dzieciaczków ja mam wg. suwaczka 16 dni do terminu i już nie mogę się doczekać.

Witam i ja u mnie oczywiście spanie z przerwą a teraz się czuję jakaś napuchnięta. U mnie teżsię upał zapowiada Coś Mart się nie odzywa, czy weekend sobie przedłużyli a może rodzić zaczęła a my nic nie wiemy??

Paula tylko pozazdroscić wyjazdu. Przyjemnego wypoczynku w takich gorących klimatach Przywieź jakiegoś przystojnego Greka w walizce Marysia, Suonko czekamy na foteczki z wakacji.

Dziękuje Sekundko też tak myśle, że raczej nie bo się umyłam i przebrałam i suchutko a jakby się sączyły to już by coś było. Jutro do Gin idę to zapytam, ale to chyba niemożliwe tak mało

pl_aishaA teraz wiadomość nieprzyjemna - nasza koleżanka z Październiczek urodziła synka przez cc w 29 tyg ważył 1100 piszę w czasie przeszłym bo zmarł jakie to jest okrutne, nosić życie pod sercem cieszyć się nim i w jednej chwili stracić Coś okropnego, takie rzeczy nie powinny się wogóle dziać, bo naprwdę w 29 tyg. to już dzidzia taka, aż za serce ściska Właśnie babki w szkole rodzenia mówiły, że nie raz tak bywa nie wiadomo czemu Ja się właśnie tak wczoraj balam jak Ola nie ruszała się to ją szturchałam. A teraz napiszę o mojej panice, normalnie myślalam, że mi wody odeszły lub zaczęły odchodzić, miałam wilgotne spodenki w kroku i przy pachwinach, ale tak myślę, że na słońcu siedziałam i chyba raczej spociły mi się nogi od brzucholka. Mam taką nadzieję, bo na wody to chyba za mało, chociaż jak ja i tak mam mało Jej chyba oszaleję