agula9

Łasiczko 3 mam kciuki napisz jak z maleństwem, bo też się martwimy. A te nasze dzidzie tak mają, ja jak na NST byłam to też na początku kilka ruchów a potem nic, a jak wstałam to szaleństwa, aż brzych skakał Aisha dzięki za info o mnleku, choć i tak mi się wydaje, że nie wolno tak długo jak podali.

Ja czasem mam wrażenie, że Ola sobie skacze główką w dół jakby już chciała wyskoczyć, A brzuch już nieraz wydaje mi się tak ciężki, że mam wrażenie, że chodzę zgarbiona jak staruszka i tylko laski do podparcia mi brak Już mi się chyba troszkę brzuch zaczął obniżać, bo już tak nie czuję bólu na żebrach Chyba też muszę pomyśleć nad laktatorem w sumie dobra rzecz, tylko takiego mleka chyba nie wolno długo trzymać, jedynie kilka godzin?

Sekundko trzymaj się i wytrzymaj jeszcze troszkę Aisha dziękuje o Tobie i dzidzi już też można tak powiedzieć pogratulować Mart nie forsuj się za bardzo, Udanego wypoczynku. Ja raczej też po macierzyńskim wrócę do pracy, anie pomyślałam,żeby jeszcze później pokarm odciągać

Anus to widzę, że opieka nie za przyjemna, chyba nadmiar rodzących. Ja jak byłam dziś na USG a byłam u mojej Gin w szpitalu , to też wyczekałam sie na nią jak nie wiem bo ciągle przyjęcia i porody a lekarzy 2 zostaje popołudniu. Też się boję , że potraktują człowieka rutynowo i nastepny(a) proszę Tam nieraz jest 8-10 porodów na dobę łasiczko dobre z tym powitaniem porannym hihi. Dobrej nocki śpijcie smacznie, ja ostatnio coś nie mogę spać, chyba już mnie stres bierze.

Anus najważniejsze, że już wszystko dobrze i wypuścili Was do domu Madziu porozmawiaj z M pociesz go, że humorki już niedługo i wytłumacz, że chciałabyś żeby był przy Tobie. Ja z moim tak pogadałam i jak narazie działa, wiem, że nieraz mnie ponosi a M już aż tak nie bierze do siebie jak za bardzo się drę A ostatnio nawet muszę go pochwalic bo jest wyjątkowo miły i pomocny (żeby już mu tak zostało) Ja po USG Gin. powiedziała, że dzidziuś się wysiusiał i mam więcej wód dziś było 14. Pytałam o kłucie w dole brzucha to mi powiedziała, że macica się przygotowuje. Na cierpnięcie łydek powiedziała, żeby łykać mg. 2 x dziennie i potas żebym brała. Mart ja nad laktatorem się nie zastanawiałam, czy rzeczywiście jest konieczny?

Na USG OK, dzidzia się wysiusiała jak Gin stwierdziła i wód trochę przybyło dziś było 14 To może normalnie w terminie będzie, bo już mnie Gin. straszyła wywoływaniem Dzień spędziłam na lenistwie a po USG obiad, M wrócił dziś wcześniej to miałam go trochę dla siebie, a teraz leniuchuje sobie przed TV

Ojjj los z tymi teściowymi, mnie moja też nic nie mówi (chyba za wiele razy miałyśmy oddmienne zdania) ale właśnie do M nieraz gada, raz jak wypity był i się z nim pokłóciłam to prawie się wygadał, że jego mama coś tam mówiła, ale nie udało mi się wyciągnąć co i miałam strasznego nerwa na nią i na niego. Ciekawe czy jak Niunia to się będzie wpierniczać? Jej wiecie, że ja jeszcze w łóżku leże, nic kompletnie mi się nie chce, zjadłam śniadanie, naszykowałam mięsko na obiad i wskoczyłam do wyrka, u mnie to raczej nie normalne do tej godz. w łóżku leżeć

łasiczkowspółczuję,nie daj się i twarda bądź, moja T jest w miare, ale chyba dlatego, że na odległość bo do bratowej M co z nią mieszka wcina się na każdym kroku. Mart ja mam opkowanie 6 szt.i tyle biorę mam nadzieję,że wystarczy a jak nie to mi doniosą. Ja mam USG o 14 ciekawe co dziś Gin.powie U mnie też pochmurno ale narazie nie pada

Hejka, ja też miałam problem z forum chyba cos serwer nawala Aisha jakoś dacie radę, powinien zrozumieć Twoje obawy a i on napewno też się boi. Jak patrzę na mojego M to chyba jest bardziej wystraszony niż ja a przecież to nie jego będzie bolało Ja bym chciała w przysłym tyg. byc po wszystkim a najlepiej 22 (urodziny mojego taty) lub 24 (urodziny M) albo już do domku wrócić na 24 z prezentem dla M Ale mi się marzy

Heeeejjj, ale tu ostatnio cisza!! Chyba wszystkie mamusie kożystają z pogody... Wik biedaku wsółczuję do 18 siedzieć

Witam, mni głowa pęka nie mogłam spać w nocy od 4 do 6:30 kręciłam się z boku na bok, potem przysnęłam i do tej pory spałam My wczoraj byliśmy u siostry M, bo przyjechała bratowa M z Anglii z 6miesięczną córeczką, trochę posiedzieliśmy, myślałam, że mi kręgosłóp wysiądzie i po powrocie M mi masażyk zrobił w ogóle wczoraj kochany był, śniadanko zrobił pozmywał i rybkom wodę zmienił, nawet nie musiała o nic prosić, mógłby miec takich dni więcej Chyba to za to, że mnie w sob. uwkurzał. Idę coś zjeść i może łyknąć coś na głowę

Hmm sama nie wiem ale chyba tylko w szpitalu się podaje a oni przesyłają dokumenty do wybranej przych. ale nie mam100% pewności. Też we wt. u Gin będę to może podpytam, chyba muszę sobie listę spisać

To,że z Olą OK to wiem ale zaczynam się bać samego porodu no i jak to będzie i tak myślę,że mam jeszcze trochę spraw do załatwienia i żeby zdążyć. Muszę np wybrać lekarza i przychodnię a nie mam pojęcia o pediatrach w mojej okolicy. Jedna lekarka jest w przychodni do krórej ja należę nawet spoko, dokładna itp. przekonałam się na sobie jak mnie wysłały z grypą jelitową w lutym a u zwykłych lek już miejsc nie było. Naprwadę dokładna babka, tylko, że tam trzeba autem albo autobusem bo na spacer za daleko a wiadomo z dzieckiem ciągle jakieś szczepienia itp. Drugą przych mam bliżej ale nie mam pojęcia o lekarzach.

Witam ja się obudziłam z bólem głowy i w biodrach, chyba miednica się rozszerza mam wrażenie, że się rozpadnę Łasiczko wszystkiego najlepszegoz okazji rocznicy Chyba stres nas dopada przed porodem i może przez to nas wiele rzeczy denerwuje Wiecie ja to już mam takie przeczucie, że na dniach rodzić będę. Gin za często USG chce robić, to chyba nie zbyt normalne, że miałam w czw. i teraz znowu we wt. ? Gin chyba czeka aż Ola troszkę podrośnie.

Tak, moja Gin mi zrobiła taką foteczkę w czw. na USG

Ja do porodu biorę taką starą koszulę nocną już wyblakniętą i powyciąganą, po podobno to później tylko do wyrzucenia się nadaje A któraś z dziewczyn coś pisła, że te szpitalne nawet tyłka nie zasłaniają to wolę swoją na straty spisać a nie paradować z tyłkiem na wierzchu Łasiczko 2 tyg temu się rozstępy pojawiły, ale ogromne i fioletowe naszczęście tylko na samym dole brzucha, ale i tak nie wiem czy da radę się tego pozbyć Madzia tak bywa z tymi naszymi facetami mnie mój też dziś cały dzień dzień wq

Lasiczko dobrze do Twojego M coś dotarlo, właśnie tylko szkoda, że oni nie mogą nic zrobić jak się raz powie. Ja się na mojego też wnerwiłam strasznie bo kilka godzin nie mogłam się do niego dodzwonić, to trochę nastraszyłam w smsie, że chyba zdążyłabym urodzić zanim on tel. odbierze Zaczęłam dziś pakować torbę do szpitala, już prawie wszystko spakowane tak z ciekawości ile koszul bierzecie? Ja mam jedną ale tak myślę, że chyba warto dokupić jeszcze z 1 na wszelki wypadek, jak myślicie? Mart sporo wody wypijam i ciągle do kibelka latam, a wód niewiele mi przybyło bo tylko 1,5

Łasiczko przepis się przyda, choć ja kupiłam w aptece takie gotowe waciki czy coś nasączone spirytusem zobaczymy jak to będzie działać, bratowa M ich używała i było ok Z M współczuje, ale ci faceci naprawdę są bez pojęcia, mój też jak go porosiłam ostatnio żeby ogarnął pokój jęczał, że go plecy bolą a ja na to że mnie bolą codziennie bo 24 na dobę noszę ciężar a on chociaż w nocy może swobodnie spać i nie musi nic dźwigać na okrągło. Ja nie wiem czy oni myślą, że my takie kulki a to nic nie waży?

Sekundko ja mam Magnefar B6 i tam też jest napisane, żeby w ciąży skonsultować z lekarzem, ja łykam bo mi skurcze zaczęły dokuczać jakiś tydz temu, a zapomniałam Gin zapytac, we wt. zapytam jak mi z głowy nie wyleci Ja też miałm ciężką noc i poszłam spać o 2 przez kłopoty innego rodzaju Z wagą Niuni to mam dziwne przeczucie, że Gin będzie chciała przetrzymać póki łożysko w 2 grupie bo w tedy jeszcze dzidzia rośnie a w 3 już podobno tak nie odżywia i chyba wywoływac będzie chciała We wt. znowu USG aż się boję żeby mnie nie zatrzymała w szpitalu oby jeszcze ze 2tyg wytrzymać Przyjemnego weekendu ja nie wyspana jestem strasznie i oczy mnie pieką

Witam po badaniach dziś miałam znowu NST robione i USG moja Gin zrobiła mi piękne zdjęcie buźki Niuni. Wód mam odrobinę więcej niż na ostatnim USG 11,5 Gin powiedziała, że na granicy i we wt. znowu muszę jeachać na USG. Gin mnie nastraszyła, ze jak jest mało to zostawiają w szpitalu i wywołują poród, ale powiedziała też że Ola waży ok 2,5 kg a łożyska mam jeszcze młode 2 grupa to podrośnie i tak sobie myślę, że chyba czeka aż Ola podrośnie i mnie zostawi do porodu Trochę mnie strach bierze ale mam nadzieję, że ze 2 tyg wytrzymamy, żeby nie było za wcześnie. Aisha W sklepie co gwiazdki kupowałam są zabawki, upominki, torby na prezenty, sztuczna biżuteria i art. papiernicze, taki mixik Ja chyba też wezmę jakiś żel pod prysznic, pastę i szczoteczkę mam nowe a płyn raczej ten co używam Perfecta Mama

Milka mnie tak wyłaziły rok temu pomogła mi taka maseczka:WAX zapytaj w aptece są różne rodzaje tylko trzeba to trzymać na łbie ok 15-30 min ale skuteczna, przynajmniej mi pomogła

Ja już też bym chciała mieć Niunię na rękach ale jak tak patrze na suwaczek to mnie lęk ogarnia Jak to będzie i w ogóle Madzia mnie też bolą kości zwykle jak śpię to budzę się z bólem w biodrak i nie mogę się ułożyć, moj M już się wyniusł ode mnie do Niuni pokoju, mówi żeby mi się wygodniej spało, może nie chce się przyznać, ze ja się za dużo wiercę i za często wstaje i go budzę Dobre z teściami hihi. Na mnie pora ale mi się nie chce wychodzić na ten upał

Mart dobrze, że z Lusią Ok, 50 dni oj z górki a moje 26trochę przerażjące

Mama_MonikaPianki JOJO te slodkie, nabija sie na patyczek i piecze, a one sie robią ciągniste. szczerze mówiąc to nikt poza moim dzieckiem tego nie je hehe Nie złe te pianki, ale chyba nie będę testować, za to narobiłaś mi smaka na takie z torebki a wczoraj mi żelki po głowie chodziły Dobrze, że z Niunią Ok, ja dziś idę do Gin i USG ma mi zrobić zobaczymy co u mojej słychać. Dziś mi się śniła, że już w domku byłyśmy

Ja jeszcze nie wiem jak rozmieszczę gwiazdki ale chyba na suficie tak nad łóżeczkiem gdzieś Mnie przeraża to że w największzy skwar musze iść do Gin. kazała przyjść między 12 a 14 Strasznie mi się nie chce, ale do szpitala do niej mam iść i USG będzie to chociaż Oleńkę zobaczę już pewnie ostatni raz przed porodem Śniła mi się rano jak jeszcze przysnęłam, że już w domku byłyśmy tylko jakaś duża była ze 4-5 m-cy a że to był nasz pierwszy dzień w domku i ją myłam a tu wpadły siostry i bratowe mojego M i straszne zamieszanie się zrobiło. Mart wygranych życzę i udanego weekendu My rocznicę mamy 1 września, ale że termin mam na 2 to nic nie planujemy Madziu dobrze, że z Wikusią wszystko Ok