Gosia 1 czerwcowa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Gosia 1 czerwcowa
-
Przyłączam się do Kati że pierwsze dwa tygodnie wyjęte z życiorysu, koszmar istny, ciągły ból, brak chęci i siły na cokolwiek, jedyne na co miałam ochotę to spać, żeby szybciej minęło, a i z tym miałam problem bo maleńka wisiała non stop na cyrku. Przyznam że przed spacerem i na noc podaję mleko modyfikowane, bo chyba bym w ogóle nie spala, wiem że to wygodnickie ale już nie miałam siły, do tego ten ciągły ból, dobrze że już jest lepiej. Byliśmy dziś na spacerze i ledwo wróciłam, krocze dało znów o sobie znać, a w nocy wstaje po 3 razy aby się umyć bo szczypie aż mnie budzi. To tyle z marudzenie. Miłej i spokojnej Nocki Wam życzę
-
Gratuluję kolejnym mamusiom ☺ i trzymam kciuki za kolejne, mam nadzieję Kate94 że Ty też już jutro utulisz swoje maleństwo.
-
To może już blisko bo dzieci przed porodem są mniej aktywne
-
Też się uśmiałam, ja pisze z tabletu i też zmienia jak chce . Ja śluz do końca miałam biały, dopiero po badaniu na izbie poszła krew. Ps. Fajnie muszę wyglądać, mała przy cycu wisi a ja posta skrobię hi hi
-
Ja z kolei mam dzis gorszy dzien, sutki znow mocniej bola, do tego glowa peka i mam stan podgoraczkowy, ogolnie jestem oslabiona i w glowie mi sie kreci. Mam nadzieje ze to przesilenie i jutro bedzie juz lepiej. Ma którąś z Was stan podgoraczkowy i uderzenia raz zimno a za chwilę siódme poty?
-
Dziewczyny ja przenosilam tydzień I nic nie zwiastowalo, odeszły wody i w ciągu 3,5 godziny córcia była po drugiej stronie. A cały dzień był normalny, byliśmy na działce, wieczorem wykapalam się i już miałam iść się kłaść do łóżka a tu pocieklo po nogach i moment poszło. Mam nadzieję że Wam też się szybko rozkreci bo wiem jakie to czekanie jest frustrujace, szczególnie po terminie. Trzymam za Was kciuki. Ps. Rozwarcie też miałam na 3 palce
-
Moja rozrabia od północy do drugiej, później śpi z przerwami na jedzenie, różnie raz dwie raz cztery godziny. Też się boję każdej nocy, bo bardzo to męczy, ale mam nadzieję że niedługo jakoś się to unormuje
-
Gr Gosia jak masz kapustę to zbij liścia tłuczkiem i do lodówki i na cycka na pół godz. mnie bardzo pomagało. Na tyłek kup sobie maść nagietkowa, smaruj ranę po każdym myciu, mnie meczylo 10 dni i maść bardzo pomogła.
-
Aniu Twoje rady są bezcenne, bo ja też się zastanawiałam co robię nie tak. Dziękuję Evcikk poczekaj co będzie dalej, ból e porodowe raczej ciężko pomylić, powinnaś wiedzieć że to już
-
Ile jeszcze jest dwupakow.? Chyba malenko. I zauważyłam że mamy bardzo dużo cesarek
-
Mooniak ją również jestem z Wami myślami i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, musi być.
-
Aniu widzę że już biegacz, to super. Mnie też wreszcie trochę lepiej, czuję jeszcze dyskomfort ale już nie taki dotkliwy ból, bardzo mi ułożyło, aż z wrażenia jutro wybierzemy się na spacer bo byłam dopiero raz, bo na spacerze jakoś wytrzymałam ale później nie mogłam sobie z tylkiem poradzić. Życzę wszystkim spokojnej nocy
-
Mnie zostało jakieś 5, 6 kg ale nie przejmuje się bo przy tym apetycie malutkiej powinno szybko spaść
-
Madziunia rodzilysmy razem, Ty 8 minut po mnie
-
Jak patrze na glowki waszych malenstw to mnie cholera bierze ze tak mi dziecko załatwili. Jak patrzę na tego jej krwiaka to płakać mi się chcę bo nie wiem czy to się wchłonie. Bardzo się boję. ...
-
Diano ja mialam kilka takich dni, cycki bolaly, dupa tez masakra, mialam se chec w leb strzelic. Jestem 11 dni po porodzie i dzis dopiero po poludniu mniej mnie boli tylek, od razu odzylam. Na sutki kup kapturki silikonowe, mnie i Kati bardzo pomogly, ja tez jeszcze w nich karmie, bola w nich rowniez ale duzo mniej. Zycze Ci sily bo to minie, daj sobie kilka dni. Sciskam i lacze w bolu
-
Mamalina zadzwoń do urzędu stanu cywilnego i umów dzień I godzinę rejestracji. U mnie są potrzebne dowody obojga rodziców. Idziemy w poniedziałek zapisać malutką. Ja dalej walczę z bolacym dupskiem eehh taki los młodych mamus
-
La Mariposa gratuluję. Obyś szybko doszła do siebie
-
Cichaasia ją jem podobnie tyle że dżem truskawkowy i jeszcze twaróg i ser żółty. Ciężko wyczuć co mogło zaszkodzić, ja już nawet truskawek spróbowałam ale tylko jedną bo się bałam. A jak kupki.? Może tu jest przyczyną, spróbuj pomasować brzuszek.
-
Monia dzięki wyśle męża do apteki niech mi kupi, może to pomoże. Aniu mój lekarz twierdzi że ładnie się goi ale nie pamiętam po Patrysi aby tak bolało, chyba to przez ten rozmiar nacięcia i pęknięcia, nawet odbyt mnie boli. Ale też się zastanawiam czy wszystko ok. Mooniak mam nadzieję że wszystko będzie dobrze
-
Ewcikk moja córeczka też miała być bardzo maleńka, denerwowalam się bardzo, a urodziłam 3240 G I 55 cm szczęścia ☺także głową do góry, będzie dobrze, musi być
-
Diano mialo byc nie siano. Pisze z tabletu i ten mi zmienia
-
Siano gratulacje. tamtum rosą mocze dupe ale niewiele pomaga. A szew nie wiem czy on nie zauważył bo tak mało wystawiał czy to jest może wewnętrzny bo jest dużo między od tych które ściągnął. Pożyjemy zobaczymy. Póki co to nie mam ochoty do niego iść bo nawet z domu nie chcę mi się wyjść. Myje się co chwila i ranę od reszty izoluje chusteczka higieniczna i jakoś daje radę choć momentami muszę poplakac bo potem jakoś mi lżej. Mam nadzieję że to już bliżej niż dalej. A to są efekty braku usg przed porodem, bo wtedy by wiedzieli że trzeba cesarzem robić. I jeszcze ten krwiak na główce Paulinki ... postaram się jutro w końcu wrzucić fotkę maleńkiej to zobaczycie jak jej główkę załatwili. Trzymam kciuki za wszystkie rodzące, byście potem nie przechodziły taj jak ja, bo nie mogę się w pełni póki co cieszyć macierzyństwem , ale mam nadzieję już niedługo. Jestem strasznie rozzalona
-
Przy kazdym ruchu chce mi sie plakac z bolu i czesto niestety placze. Maz sam juz nie wie jak mi pomoc. Najgorsze sa noce bo sie poce i wtedy tak mnie schociaż szczypia ze nie daje rady choc podmywam się jakieś 20 razy na dobę bo bez tego ani rusz ..... ehh to sobie pomarudzilam. Przepraszam ale musiałam
-
U mnie jakaś porażka. W poniedziałek poszłam zdjąć szwy,zapłaciłam 120 zł nawet mało bolało ale został mi jeden kawałek i przeszkadza. Próbowałam to wyciągnąć ale boli cholernie i jakby się rozlazilo. Aniu dobrze że wszystko się wyjaśniło. Gratuluję kolejnym mamusiom. A tym dwu pakowym życzę powodzenia. Kati mam osłonki ale suty i tak bolały, teraz już jest troszkę lepiej, ale chyba dopada mnie lekka depresja przez ciągły ból. Chcę już dojść do siebie, po pierwszym porodzie już śmigałam, w końcu już 9 dni