Skocz do zawartości
Forum

Gosia 1 czerwcowa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gosia 1 czerwcowa

  1. Tetide wentylatorow brakuje co roku w upaly, moj maz w hurtowni agd rtv pracuje wiec wiem co mowie, dzwonia ze sklepow i blagaja chocby o kilka sztuk. Ja ciemieniuchy tez sie pozbylam bez oliwki nawet, po prostu jak karmilam piersia to skubalam pazurami delikatnie, tydzien niecaly i nie ma sladu. Corcia poszla spac przed 22, dokarmilam o 23.30 i spala do 5.56. Zlote dziecko. Przesylam dobra energie do mam niewyspanych ktorych dzieciaczki nie chca spac, wiem co to znaczy bo pierwsze 3 tygodnie mala rozregulowana byla i padalam na twarz
  2. Musze sie pochwalic, Paulinka przekrecila sie na boczek, zrobila zamach nogami i hyc na brzuszek, tylko raczka pod brodka zostala. Dumna jestem z niej, silna kobitka.
  3. Widzisz Kochana to chyba geny, moj maz tak spal i moje coreczki rowniez, ale na poczatku szalala mi do 2 w nocy, czasem 3. Na sile od 18, 19 nie dawalam spac aby przestawic, a te cale nocki to od tygodnia, mam nadzieje ze tak zostanie, bo jak spiaca jestem to zla od razu, no wlasnie, dokarmie na spiocha i sie klade.
  4. Kati ja tez czuje jak karmie jedna piersia to w drugiej czuje jak zbiera, srednio to przyjemne. Moze juz niedlugo i sie unormuje choc nie jestem pewna bo jak ja karmie kolo 21 bo potem dokarmiam mm to dopiero rano pozniej, bo nie nastawiam budzika tylko po to zeby karmic hihi. Sadomasochistka nie jestem, ja lubie sie wyspac. Oby do pol rou dokarmic a pozniej zobacze, nie wypowiadam sie na zapas. Przyjelo sie ze jak dziecko poczuje butelke to nie chce cycka, nie zgodze sie, zalezy od dziecka bo moja wybiera cyca, ale zakupilam butelke tommee teppee i mamka wyglada jak sutek, moze dlatego Paulinka sie nie zepsula, polecam jak chcecie laczyc cycusia z mm. Cena bardzo dobra bo antykolkowe 150 ml kupilam na allegro po 8.90
  5. Aniu, Mala nie ma plesniawek, ogladalam jak glodna byla - czyt. darla sie. Anuszka na laktacje oprocz femaltiker polecam karmi, dziala super a i odrobina przyjemnosci w te upaly , wlasnie popijam. Biedrona ten kombinezon to dla sierpniowych bo nasze dzieci juz 74 niektore maja. Paulinka tez juz sie przekreca na boczek, a jakby umiala reke wziasc to i na brzuszek by sie przekrecila. Tak samo jak na brzuszku lezy, tak smiesznie nogami zarzuca, tylko ta reka przeszkadza. A jak ja wezme do odbekniecia to taka sztywniara ze ho ho. I mimo tych upalow i malego apetytu spi od 22 mniej wiecej do 5, 6 rano, sukces to 6,32. Potem dojada i spimy do 8. Jak mowie ludziom to chyba mi nie wierza, takie odnosze wrazenie. Za to w dzien czasami brzeczy bo sama nie wie co chce, szczegolnie w te upaly.
  6. Dziewczyny czy kluja was piersi? Mnie czasami jak zarznie to az sie krzywie, to ulamek sekundy ale dosc czesto to czuje. Czy to od zbierania mleka? Bo i pod pacha czasami czuje.
  7. Na pleśniawki wit C w płynie np. juwit i wypędzlować buźkę - najbardziej naturalne. Z tą kaszką to nie wiem - też się zastanawiam czy już można. U nas też cholernie gorąco, żyć się nie da, okna pozamykane, rolety opuszczone i prawie 30 stopni, dobrze że w sypialni jest chłodniej to przynajmniej śpimy w miarę. U nas nie szczepią w te upały ale szczerze mówiąc nie wiem czemu, także my już skończone 2 miesiące a jeszcze nie szczepione. Madziunia i Martyna - ale Wy laski jesteście, kruca bomba. Kati mnie niby kg nie zostało dużo ale brzuch mam nie za cudny, skóra rozciągnięta i taka galareta, nie wspomnę już o udach, ja w bikini w tym roku na 100 % nie wystąpię. Ale mam cudowne dzieci i tego się trzymam
  8. Madziunia ja tez jak popadam w kompleksy to sobie tlumacze ze mam cudowne corki, ale z cialem cos mi sie porobilo bo mam 3,5 kg do przodu, wiec nie tak duzo ale straszny cellulit mam, nigdy takiego nie mialam, z drugiej strony lat mi nie ubywa, najmlodsza to ja juz nie jestem ....
  9. A ja nie szczepie na pneumokoki ani rotawirusa, tylko te obowiazkowe ale chyba wybiore skojarzone
  10. Madziunia nie przejmuj sie glowka, moja starsza corcia w ogole nie chciala dzwigac glowy, dopiero chyba pod koniec 3 miesiaca cos tam zaczela. Dodam ze rozwija sie dobrze i jest bardzo madra i inteligentna dziewczynka. Kazde dziecko jest inne , ma swoj rytm, moja Paulinka tez nie chciala lezec na brzuchu, od razu plakala a od jakiegos tygodnia wytrzymuje kolo 10 minut wiec juz sukces. Nim sie obejrzysz Emi tez bedzie dzwigala glowke.
  11. Moja tez mniej je. Sabrinko pieknie dzwiga glowke, moja zaczyna znowu dzwigac bo byl czas ze w ogole nie chcialo jej sie, taki leniuszek chyba mi rosnie. U Was szczepia w takie upaly? U mnie powiedzieli ze tylko na odpowiedzialnosc rodzicow i przelozyli termin. Moja mala tez zaczyna wedrowac po lozeczku, ktorejs nocy uslyszalam huk i placz, pieta na szczebelku. Juz zamontowalam ochraniacz ale chyba jeszcze jeden musze dokupic bo jest tylko na polowie.
  12. Ja teraz nie mam problemu z krztuszeniem ale jak juz to tak jak Kati, pionowo na siebie i klepie po pleckach. Pierwsza corcia bardzo sie krztusila i kiedys to nawet ja przezucilam do gory nogami na lewej rece a prawa nie klepalam a walilam po plecach bo juz sina byla. Potem balam sie czy nie za mocno ale ratowalam zycie. To okropne, tez sie balam ja karmic. U nas tez pazurki u nog sie lamia, mialam obcinac ale dobrze ze o tym piszecie to sie wstrzymam, bo ja mam problem z wrastajacymi paznokciami jak tylko zaczynaja sie kryte buty i wiem jaki to bol, czasami jak podwarzam zeby wyciagnac ze skory to swietych widze
  13. Lovenalius ja juz nie pamietam jak to bylo po pierwszym porodzie ale teraz jak zajrze tam na dol to jestem przerazona, mam nadzieje ze to jeszcze za wczesnie .... Takze swietnie Cie rozumiem, tyle ze ja z mezem jeszcze z tydzien poczekamy bo od 2 dni dopiero biore tabletki, bo dwoje dzieci mi starczy
  14. Monja ja tez wygladam jak kurczak z zamrazarki, jak juz pojade na dzialke to nie moge na sloncu wytrzymac, po pierwszym porodzie tak rok mialam. Tetide ja mam 7 latke w domu i niby samodzielna, umie sie sama bawic a jak marudzi to daje tablet, moze nie powinnam ale ... ale przeraza mnie co bedzie od wrzesnia, zaprowadz, przyprowadz i lekcje bo to pierwsza klasa. Ehhhh zycie ale bede musiala sie jakos zorganizowac
  15. Madziunia my dokarmiamy mm wiec tylko wit D podajemy. Wit K jest przy wylacznym karm. piersia. Musze pochwalic corke, co prawda rozrabia po poludniu ale zasypia kolo 21 czasem 22, dokarmiam kolo 23 i spala dzisiaj do 6.15 bylam w szoku. Wczoraj do 5.20 oczywiscie zjadla i dalej lulala ☺ oby sie tylko nie popsula, starsza tez tak spala
  16. AA ja sobie kupiłam dzisiaj nowe karmi GRANAT - POMARAŃCZA niebo w gębie, nie dość że mi dobrze na laktację robi to takie z lodówki świetnie chłodzi. Polecam
  17. ~ewcikk To ze mnie durna baba bo myslalam ze po jajku bedzie ok bo jadlam je tydzien temu a w sumie caly tydzien byl na placzu. A wszystko przez to ze mi pomyslow brakuje co jesc a na ryz trzy razy dziennie to patrzec nie dam rady raz dziennie mi przejdzie. Teraz nawet nie jem bo nie chce mi sie bo nie ma nic co bym mogla zjesc. Dziewczyny a po makaronie bedzie rewolucja czy raczej nie? Ewcikk z tego co się orientuję to kolka w małym stopniu jest zależna od tego co jesz, no chyba że się najesz kapusty z grochem. Kolka jest i trzeba ją przetrwać, już nie długo powinna minąć. Co do komarów, ja mam wszędzie moskitiery, czarne, wcale ich nie widać - bo białe mnie wkurzały - i mam święty spokój z wszelkim latającym dziadostwem. Polecam a parę groszy kosztuje. Mam takie zwykłe na rzepy przyklejane do ramy.
  18. Ewcikk od masła to nie wiem ale wydaje mi się że raczej nie. Ale może ktoś mądrzejszy się wypowie. Martyna nawet jeżeli teraz masz taką różnicę to po skończeniu karmienia piersi się wyrównają, a przynajmniej gołym okiem nie będzie wielkiej różnicy. Co do wyrównania laktacji w piersiach to Aniaradzia pewnie pomoże. Ja teraz też fajnie wyglądam jak mi wydoi jednego cyca a w drugim jest pełno, różnica jest niezła, szkoda że takie mi nie zostaną bo mam jak silikony, w życiu takich cycków nie miałam.
  19. W ogóle zaczynam normalnie jeść, bo anemii dostanę, jak się podnoszę to robi się ciemno przed oczami, czasami boję się dziecka wziąć na ręce żeby z nią nie upaść. Witaminy łykam średnio co 3 dni bo zapominam a nie jem praktycznie nic oprócz pulpetów i kanapek, już mi uszami wychodzą. Chyba nie potrzebnie tak się męczę bo mała na razie na większość rzeczy dobrze reaguje, gorzej za to znosi te pierońskie upały, do południa nie jest źle ale za to po południu daje do wiwatu. Normalnie jak się obudzi to albo woła albo sobie patrzy, pogaworzy, a wczoraj był od razu pisk i to taki jakby nie wiadomo co się działo, kolkę wykluczyłam bo jak przyszłam albo jeszcze lepiej wzięłam na ręce to była szczęśliwa. A na koniec tygodnia zapowiadają 40 stopni, aż się boję jak te nasze dzieci to zniosą. Aaaaaa zapomniałam, cudne te Wasze dzieciaczki, a uśmiechy są cudowne i już nie pamiętam u kogo ale chyba Tetide - fryz jest niesamowity. Mojej już się tez włoski zagęściły a nie wytarły jak wszyscy twierdzili, może dlatego że bez czapki, a kiedyś dzieci non stop były w czapeczkach, ja nawet po kąpieli nie kładę, bynajmniej jeszcze mi się nie zdarzyło, nawet nie mam, bo wszystkie już za małe. Kati widziałam na allegro opaski bawełniane na uszka dla chłopców, bardzo fajne na upały. Ja kupiłam i zakładam Paulince jak mocno dmucha a nie jest w wózku np. na działce. Bo w czapce cały czas się drze, po mamusi ma, nie cierpię czapek.
  20. Supermoniczka Ty miałaś naturalny poród ?? Jeżeli tak to Cię nie pocieszę, ja byłam 6 lat po pierwszym porodzie i jak tylko było troszkę za sucho to na początku stosunku odczuwałam spory dyskomfort, żeby nie napisac że ból, ale może u Ciebie będzie lepiej. Teraz nie wiem bo dopiero zaczynam brać tabletki, ale już się boję bo po tamtym porodzie była masakra na początku, zamiast sprawić sobie przyjemność to ja miałam ogromnego stresa. Teraz licze że będzie lepiej bo przy badaniu nie czułam bólu, a wtedy jak mi wsadził wziernik to podskoczyłam na fotelu, chyba za mocno byłam zszyta, dobrze że nie całkiem na amen hehehehe Tetide może to i po tym cholernym jogurcie, bo dziś już kupka jest lekko zielona a były takie jakbym dziecko trawą nakarmiła. Poza tym durna baba opiłam się czyt. 2 kubki kakao bo bardzo mi smakowało, a teraz czytam że kakao nie wskazane. Oj ja durna bdziągwa Kati dobrze mówi, u nas jajko też średnio się sprawdza, jedno, góra dwa na jakiś czas, jak zeżarłam 3 bo mi sie na miękko zachciało to był lekki płacz przy kupie, kolor już zapomniałam Ale za to w sobotę byliśmy na grillu, zjadłam 3 kawałki biodrówki i małą cienką kiełbaskę z odrobiną surówki z sosem chrzanowym i małej nic nie było, a przed zjedzeniem się przeżegnałam hihi
  21. Madziunia mnie też jeszcze zostało 4 kg, a nie jem prawie wcale, bo nie mam co a i czasu brakuje. Tabletki już mam anty takie przy karmieniu i można je zacząć brać teraz bez okresu, po 7 dniach zaczną działać, bo chyba Madziunia o to pytała.
  22. Cześć, nie mogę się ogarnąć, czytam regularnie tylko brak czasu na pisanie. U mnie dzisiaj 2 raz odwołane szczepienie, przez upały. Paulinka waży 4700 g i ma 62 cm (wyjściowa 3240 i 55 cm) Poza tym wysypało ją bardzo w piątek na twarzy i dekolcie, wygląda jak skaza białkowa, podaję mleko HA i zrezygnowałam z nabiału, jakby jest lepiej, ewidentna alergia tylko nie bardzo wiem na co. Czy możliwe że to po jogurcie truskawkowym ?? Ze aż tak bardzo ?? Kupa zielona i sraczka straszna, od dziś podaję probiotyk ale nie pamiętam nazwy. Coraz więcej mam pokarmu a to dzięki Karmi, dzięki Madziunia bo zapomniałam o nim. Co do potówek, to przy takim upale ciężko niestety bez nich, moja przytuli się do podusi policzkiem i potrafią się zrobić. Monjamonja ja mam z małą podobnie, nie może być sama bo najpierw nawołuje EEE EEJJJJJ AAAAAAMMMMAAA a potem wrzeszcz. W ogóle fajne rzeczy jej wychodzą - zaczyna gaworzyć, dużo się śmieje, coraz fajniejsza. Co do nosidełek, ja tez mam ale nie mam odwagi wsadzić małej póki nie trzyma porządnie głowy. Oczywiście sporadycznie będę uzywać, tak jak Kati pisze, np wyskoczyć do sklepu bo czegoś braknie. To by było na tyle, Agusia - dobrze że jesteście już w domu, teraz już będzie lepiej.
  23. Zgadzam się -bycie mamą nie jest łatwe ale jakże CUDOWNE :)) Głowa do góry, z każdym dniem będzie coraz lepiej ale tylko do momentu aż zaczną się imprezki hehehe Ten upał mnie wykończy, mała brzęczy a my ledwo zipiemy, masakra jakaś
  24. Sabrinka jestes swietna mama, dla Twojego dziecka najlepsza na swiecie, pamietaj o tym. Nawet jezeli cos nam nie tak idzie to z niewiedzy a nie zlych intencji. A nie ubierasz za cieplo maluszka? Moja mala w wiekszosci lezy w samym pampersie i nawet na dwor bez czapki a i tak ma potowki na twarzy i czasem na szyji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...