mecca

A co do ubranek to u nas dają swoje bo twierdzą że nie raz zdarzały się zaginięcia ubranek prywatnych. Ale ja sobie pozaznaczałam na metce zieloną nitką i biorę kilka swoich w tym kaftaniki, body i pajace

Dziewczyny dzieciaczki śliczne, tymi zdjęciami tylko podsyciłam swoją ciekawość jak wygląda nasz Kubuś. Mąż też go dziennie dopinguje ale nic z tego uparciuch siedzi, dziś idziemy na urodziny do mojego taty to może go też zdopingują hehe U mnie żadnych oznak pokarmu, piersi suche nawet nie są napęczniałe :( ale u mnie w rodzinie od pokoleń występował problem z pokarmem mamy spore biusty a z nich żadnego pożytku :( Wiec ja już się wstępnie pogodziłam z tym ze będziemy karmić modyfikowanym :/ Mój Maluch dziś bardzo spokojny aż dziwne

Witaj Sab gratulacje córeczki :) najważniejsze że jest cala i zdrowa a uspokoi się może z czasem Powiedz mi proszę czy miałaś rozwarcie że podali Tobie oksytocynę? Czy przebicie pęcherza bolało? Czyli miałaś krotki ale konkretny poród

TosiaTosia nie martw się na zapas. Ja też mam spuchnięte dłonie i stopy do żadnych butów prócz adidasów juz nie wchodzę. Lekarz mówi, ze to mam z ciśnienia i z tabletek które biorę na obnizenie bo zatrzymują wode w organizmie, a przy tym skóra tez mnie czasem swędzi. Może właśnie popuchłaś z wyższego ciśnienia a skóra zaczęła swędzieć bo sie naciągnęła nienaturalnie. Zrób na spokojnie badania i nie nakręcaj się kochana :)

Mnie zdarzyło się dwukrotnie raz pani w Tesco zaprosiła mnie do kasy bez kolejki a drugi raz pani przepuściła mnie w kolejce. Ale to była młoda mama z dzieckiem w wózku więc pewnie sama pamiętała jak ja traktowano. A tak to mój brzuch był dla ludzi niewidoczny :/ Kilkukrotnie zdarzyło mi się jechać autobusem do lekarza i to ponad 30 minutowa trasa mnie czekala to bywało tak że stałam całą drogę bo gowniarze wracający ze szkoły udawali ze mnie nie widzą. A raz nawet baba w kinie podniosła na mnie głos bo udało mi się wbić do nowo otwieranej kasy. Stwierdziła: "a no tak pani jest ciężarna to pani wszystko można" a ja jej grzecznie odpowiedziałam "Ciężarna to może jest pani ja jestem w ciąży." I odwróciłam się dumnie zakupić bilety

Blanka15 serdecznie gratuluję Chętnie poczytam o porodzie :) U nas też łóżeczko od samego początku roku się wietrzy. Ja się zaopatrzyłam w kropelki SabSimplex podobno są bardzo dobre. Karlaa dokladnie jeżeli wszystko jest ok to masz jeszcze trochę czasu a maluszkom u nas wybitnie dobrze. Ja się śmieję, że mój Maluch uczepił się żeber i nie chce zejść niżej, a tym bardziej wyjść na światło dzienne :P Edysia83 trzymam kciuki by już ruszyło w końcu na dobre. U mnie w nocy znowu mega ból jakby mnie obręczą ściskano a w dodatku trwało to już prawie 10minut i przeszło dopiero po prysznicu. Ale w dalszym ciągu biorę to jako dobre oznaki

Teta dokladnie tak razem damy radę

Jest wysokie, ale zdziwiłam się wczoraj gdy mój lekarz powiedział mi, że mam wciąż obserwować i mierzyć ciśnienie a jak podskoczy do 170 -180 to wtedy jechać na izbę przyjęć. Może dlatego, że u mnie to jest nadciśnienie sprzed ciąży a nie wywołane ciążą.

Karlaa ja też mam nadciśnienie i piję ta herbatę. Pytałam mojego ginekologa i powiedział że jedna filiżanka nie zaszkodzi i mogę sobie na to pozwolić. Odnośnie wody to niegazowanej w ogóle nie potrafię przełknąć a do gazowanej dodawalam juz cytrusy ale marny skutek jednak spróbuję jeszcze tej z wysoką zawartością minerałów. Edysia83 a jakie masz to ciśnienie?

Właśnie wmuszam w siebie kolejny litr wody, jakoś mnie Teta dopingujesz :) U mnie jeszcze jest sprawa starego łożyska przez skoki ciśnienia bardzo szybko dojrzało a nawet jak to stwierdził lekarz jest już "przejrzałe", a na to niestety nie mam wpływu tak jak na ilość wód. Ale na jedno chciałabym, aby mój Synuś zjawił się w przyszłym tygodniu

Teta - no właśnie u mnie z wodą ciężko :( od zawsze miałam problem bo jak piję czystą wodę to mnie naciąga na wymioty. Próbowałam już gazowanych, niegazowanych, średnio-gazowanych, ale żadne mi nie pasują. Teraz się nieco zmuszam dla dobra dziecka, ale więcej niż 1,5l dziennie nie dam rady. Ale piję dużo soków świeżo wyciskanych i innych tak więc płynów pochłaniam około 3 litrów, no ale niestety nie samej wody

Zuzak - spokojnie mnie tak od grudnia straszy co wizytę, że położy do szpitala i będzie indukował poród bo u niego mam zawsze wysokie ciśnienie. Bardzo się tym przejmowałam i przed każdą wizytą dostawałam z nerwów skoków ciśnienia, a teraz jest mi już wszystko jedno :-) Będzie dobrze Ja malinki też piję raz dziennie, ale chyba to nic nie skutkuje i myślę o tym wiesiołku

Dzień dobry Marcóweczki ja dziś już w lepszym nastroju chyba dzięki Waszym komentarzom :) Co ma być to będzie, najwyżej przecierpię wszystko dla dobra Maluszka by później móc opisywać jego pierwsze chwile na świecie tak jak dziewczyny które już mają dzieciaczki przy sobie. Mam jeszcze pytanie czy któraś z Was zażywa olej z wiesiołka?? To niby też ma na celu przyspieszenie porodu

Bubs postaram się nie nakręcać. Dziś o prostu za dużo informacji naraz dostałam i w glowie szaleństwo :) po prostu jak analizuję ta moją ciążę, że stale miałam pod górkę to może dlatego nie spodziewam się niczego pozytywnego. Ale z drugiej strony staram się myśleć ze juz w przyszłym tygodniu zobaczę mojego Synusia

Mi powiedział, że nie można u mnie czekać do 42 tygodnia, a boję się, że skoro nie ma żadnego rozwarcia i skracanie jest powolne to nic nie ruszy żaden cewnik i żel :(

Zastanawiam się tylko co będzie jeśli tak jak w przypadku Edysi83 cewnik, oksytocyna, masaże itd. nie zadziałają. Co wtedy? Boję się, że mnie strasznie wymęczą bólami a nic z tego nie wyjdzie :( Łożysko będzie stare, wód malutko, akcja się nie rozrusza to co cesarka???

hej dziewczyny ja właśnie wróciłam od lekarza i też miałam ktg na którym wyszedł jeden śmieszny wielki skurcz na 80% którego nawet nie odczułam. Reszta okej Teta jedziemy na tym samym wózku u mnie też lekarz stwierdził coraz mniejszą ilość wód AFI 7 i powiedział, że łożysko stare niby jakiś III stopień. Poza tym mały wciąż wysoko, szyjka się skraca, ale rozwarcia żadnego. Pan doktor stwierdził, że małemu tam dobrze i nie szykuje się do wyjścia, ale w związku z tą coraz mniejszą ilością wód płodowych i starzeniem się łożyska w przyszłym tygodniu w poniedziałek zdecyduje czy położy mnie do szpitala na wywołanie porodu. Pocieszył mnie tym, że na pewno nie urodzę po terminie bo tak długo nie będzie chciał mnie trzymać. Czyli może w przyszłym tygodniu powitamy naszego Kubusia na świecie Podpytałam właśnie o to jakimi metodami i powiedział, że zacząłby od cewnika Foleya właśnie. Więc Teta jakbyś miała szybciej w ten sposób wywoływany poród to mi zdasz relację Odnośnie tych pojedynczych bóli promieniujących od krzyża w kierunku podbrzusza, o których wczoraj pisałam to są to skurcze przepowiadające

Ciekawe jak tam Magdalen87 wczoraj ją coś brało

Hahaha Bubs ten tekst ochhh dokladnie oby naszej reszcie też tak sprawnie poszło :-)

Mamuskaa - dziękuję za opis życzyłabym sobie tak szybkiego porodu z tak małą ilością skurczów jeszcze raz gratuluje :-*

Hmmm Marutka tylko niby skurcze przepowiadające trwają max do 2 minut a u mnie sporo dluzej. Ale jutro mam wizytę u mojego lekarza to podpytam czy to przepowiadacze czy coś innego i dam znać Edysia83 to Ty musisz rozpocząć cykl porodów w środku tygodnia :-)

Dziewczyny kolejny raz przebudził mnie z popołudniowej drzemki silny ból. Trwa kilka minut, boli mniej więcej tak jakby założoną miała obręcz ściskającą i bardziej boli od krzyża i promieniuje w stronę podbrzusza. Do tego takie odczucie choćby chciało mi się iść do ubikacji z grubszą sprawą. Po 4-5 minutach popuszcza. Co to może być? Gdzieś wyczytałam że to może dziecko wstawia główkę do kanału rodnego, ale może któraś z Was też tak miała?

mamuskaa ale szok super prezent Ci córeczka zrobiła Gratuluję z całego serca i życzę zdrówka dla Was :-* Odpoczywaj a jak znajdziesz czas to napisz jak przebiegal poród

Najlepszego dziewczyny Mi dzisiaj głowę rozsadza z bólu, wzięłam już tabletkę ale narazie nie pomogło :( do tego solidne mdłości mam. A taka piękna pogoda...

Ja biorę 3x 1,5 tabl. Ale szczerze mi to w ogóle nie pomaga jakie ciśnienie mam przed tabletka takie samo jest po zażyciu. Ale u mnie narazie jest nie przekraczające 140 wiec się aż tak nie martwię. Pewnie w poniedziałek na wizycie mi podskoczy znowu do 170 a druga sprawa na dworze ciśnienie bardzo wzrosło to na nas tez wpływa.