-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez rachotka
-
karwenkarachotka oj znam ten zły humor- mam podobnie. trochę się boję bo coraz bardziej cierpliwość do Natalki. a ta jeszcze jak na złość weszła w fazę płaczu- i ryczy o wszystko, bo chciała pasek, a to okulary się zgubiły albo jeszcze chciała bawić się z koleżanką. nie umiem znaleźć na nią sposobu- a mnie po prostu roznosi jak widzę jej płacz- i denerwuje się jeszcze bardziej - i na natalkę i na siebie ze nie radzę sobie. I takie błędne koło. A najlepsze jest to ze jak np się uderzy to nie płacze wcale- a o zwykłe "duperele" urządza sceny dantejskie. a ja stara baba daję się łątwo wyprowadzić z równowagi- powinnam być mądrzejsza A już myślałam, że tylko ja jestem jakaś przewrażliwiona. Mam dokładnie to samo. Dziś, podobnie jak i wczoraj była wojna o mycie ząbków. Za nic nie chciała otworzyć buzi i jeszcze patrzyła na mnie tym swoim zadziornym wzrokiem tak jakby na złość mi robiła;-) Och te nasze dzieci. Czasem myślę, że lada chwila zapuka mi do mieszkania opieka społeczna, bo ta się drze o wszystko(nie chcę jogurtu, chcę jogurt, chcę na plac, nie chcę tych butów itd, itp ). Najgorsze, że to nie jest płacz tylko wycie po prostu
-
Hej Bloomoo fajnie, że w końcu do nas trafiłaś. Pisz jak najczęściej;-) W miarę możliwości oczywiście, bo wierzę, że z trójką dzieci będziesz miała co robić Ivona nie daj się niech Twój piękny porządnie Cię wymasuje;-) U nas też coś krąży. Maja smarka ja też, a póki co odpukać nic poważniejszego się nie dzieje Miłego dnia
-
ZbignieW
-
Kati ale przeżyłaś dziś w nocy. Pewnie ciężko myśleć pozytywnie skoro w pierszej ciąży spotkały Cię takie przykrości. Ale wiem, że dasz radę. A i z dzidziulkiem będzie wszystko dobrze. Afirmacja widzę, że urlopik dobrze Ci zrobił. Odpoczywaj ile się da. Kama bardzo Ci dziękuję. Już się wypłakałam. Teraz biorę się za mycie okien, to zapomnę o smutkach. Troszkę ruchu też nie zaszkodzi;-)))
-
i mamy 100 stron
-
Karwenka zgadzam się z Tobą. Mnie wózek wielofunkcyjny nie posłużył nawet roku, bo był wielki i ciężki. Mniej więcej po 10 miesiącach kupiliśmy składaną spacerówkę. A tamten poszedł w odstawkę. Musicie się dobrze zastanowić, bo ja swojej decyzji kupna takiego głębokiego wózka żałuję;-( Katarzyna po takim dniu to wcale się nie dziwię, że padłaś;-) Ale najważniejsze, że mały zadowolony Te hormony mnie dobiją. Jeden dzień czuję się dobrze, na drugi dzień źle;-( Dziś ten zły dzień Majka to wyczuła i oczywiście też marudna. Znów rano kara i płacz. Ostatnio mam tak słabe nerwy i mało cierpliwości. Kurcze dziewczyny co się ze mną dzieje? Oj co to będzie jak pojawi się drugie dziecko
-
Ja łykam prenatal complex. Kwasu foliowego już nie biorę, bo w tych witaminkach jest go wystarczająco. Kama faktycznie wcześnie kazali Ci zrobić ten test obciążenia glukozą. Mnie lekarka powiedziała, że wykonuje się go dopiero po 24 tygodniu. Musisz popytać w laboratorium.
-
ha ha jeszcze nie zdążyłam napisać postu a tu już 3 w międzyczasie się pojawiły;-)
-
Andegranda witaj Sylwuńka nie martw się na zapas;-) Ja też mam ostatnio jakieś głupie sny i też śniło mi się już,że poroniłam. A ten płyn o którym piszesz to pewnie jest siara. Tak właśnie piersi przygotowują się do karmienia;-) Bugi ale poszalałaś, może moje też obrobisz?;-))))) U mnie na zapale się kończy
-
śliczny ten wózio, kurcze ale cena mnie zabiłaale od razu widać jakość. Póki co trzeba dać radę;-) Na wiosnę przesiądziemy się z maluszkiem już do lekkiej spacerówki. Żałuję, że kupiłam takiego kolosa. Mój też ma troszkę nie tak, bo chce teraz zmienić auto. Och Ci faceci;-)
-
ja mam taki identyczny: wózek_MAKED_TANIO!!!!!! (1545880345) - Aukcje internetowe Allegro Ale jest strasznie ciężki. Jak mieszkaliśmy(przez 3 miesiące) u rodziców to był super, bo tam polne drogi itd. Ale w bloku to koszmar.Niby aluminiowy, ale Ciężki;-( Teraz kupiłabym inny, tylko, że szkoda mi kasy więc przez zimę jakoś się przemęczę.
-
4 zł za spanie w przedszkolu. Ciekawy pomysł;-)))) Moja solidnie się buntuje i nie chce spać a popołudniu tak strasznie marudna bo zmęczona. Ale przynajmniej o 19 już chce spać;-) Jakbym szła na kasę chorych to nie miałabym odwagi zabrać całej rodzinki na USG a tak Płacę to i żądam;-) Pytałam mojej lekarki i mówiła, że nie ma żadnego problemu. Ciekawe co powie na to maja, póki co chodzi i mówi:"ja nie mam w brzuszku dzidziusia, mama ma dzidziusia, takiego malutkiego" i jak przychodzi się przytulić to mówi"uważaj na dzidziusia" Odważny Karwenka ten Twój mąż. Mój chciałby też wziąć udział w porodzie rodzinnym. W pierwszej ciąży się nie udało, bo miałam cesarkę. Ale za to chciał wpakować się na salę operacyjną Kama a jak Ty się czujesz?
-
Liziii piękny brzusioRosną maluszki, rosną. Ja na słodycze patrzeć nie mogę. Ewentualnie biszkopt z bitą śmietaną i galaretką albo ciastko francuskie. Fajnie Bugi masz z tym przedszkolem. Tyle zajęć niepłatnych. U nas rytmika np jest obowiązkowa, ale kosztuje 20 zł. a za resztę zajęć dodatkowych też trzeba zapłacić jak np. ceramika, logorytmika, teakwondo, angielski. Stawka żywieniowa też moim zdanie jest mocno przesadzona, bo aż 9,5 dziennie No ale nasze przedszkole nie ma stołówki tylko katering. To przedszkole funkcjonuje dopiero od roku i jako jedyne przyjęło Majcie, bo nie miała na początku roku nawet 2,5 roku skończonych. Ale radzi sobie świetnie i już złożyłam podanie na przyszły rok. Mimo, że mam przedszkole bliżej to nie zmienie, bo mała czuję się w nim dobrze. Karwenka ja teraz najbliższe USG mam 27 kwietnia i zamierzam zabrać małą;-) Ciekawe jaka będzie reakcja Kamila jak dziś humor?? lekarstwo zadziałało?
-
Chciałabym mieć 2;-)))
-
Lubi jak ma dobry dzień. Zawsze jest rytuał najpierw sama a potem mama. Aha i mamusia musi liczyć jak myje i nie może zapomnieć umyć języczka;-)))
-
23 lata
-
NIGDY w ŻYCIU
-
W jakim wieku są Wasze dzieci, a może jesteś w ciąży lub nie masz dziecka?
rachotka odpowiedział(a) na Anulka temat w Ankiety, sondy
Mam córcię która w kwietniu skończy 3 latka i w brzuszku kolejne dzieciątko -
Liziii zobaczysz jak to szybko minie. Jak dziś pamiętam jak Majcia była taka malutka, a za 3 tygodnie kończy 3 latka. I faktycznie to po dzieciach widać jak czas szybko biegnie. Naszła mnie właśnie chęć i zrobiłam sobie mega ogromniastą kanapkę z majonezem, szynką, serem, sałatą i pomidorem. Zastanawiam się jak się za to zabrać;-)
-
Liziii Ps. Dziewczyny ktore maja pociechy w przedszkolu - czy to prawda ze powstał jakis (durny) pomysł odgórny, ze w niedalekiej przyszłosci przedszkola mają byc 5godzinne a za reszte czasu trzeba bedzie dopłacac? Mowie o przedszkolach panstwowych.. U nas to wchodzi od tego roku, czyli od września. 5 godzin jest za darmo, a potem trzeba dopłacać. Moja chodzi do przedszkola publicznego, które prowadzi prywatny operator i jest różnica w cenie ok 70 zł w porównaniu z publicznym. Ciekawe jak to teraz będzie. Niby z tego co wyliczyłam to różnica będzie ok 20 zł więcej jak przedtem. u nas w gminie to wygląda tak UMiG Swarzędz:*Artykuł Karwenka to powiem Ci, że nawet mało płacisz za to prywatne przedszkole. Ja płacę średnio 350 zł z wyżywieniem i niby publiczne. Ale u nas takie są ceny;-( Brawa dla Twojej córci dzielna jest;-)
-
Problem krótkej szyjki macicy...:(
rachotka odpowiedział(a) na ktosiaczek8 temat w 9 miesięcy, ciąża
Ktosiaczek odpoczywaj jak najwięcej. Nie wolno Ci dźwigać ani się przemęczać. A najlepiej to zapytaj swojego lekarza. I nie denerwuj się;-) Jak będziesz o siebie dbała to na pewno donosisz dzidziusia do końca;-) Trzymam kciuki -
Dzień doberek;-) Zawiozłam moją małą pindzie do przedszkola a teraz relaks. Cały weekend miałam gości. Nie powiem bo stęskniłam się za rodzinką, ale takie odwiedziny gdzie od rana muszę stać przy garach, sprzątać troszkę mnie teraz męczą;-) Dana to miłego odpoczynku, tylko uważaj na siebie Życzę Wam wrześnióweczki miłego dnia
-
Liziii jakie to przepiękne zdjęcia. I niech ktoś powie, że macierzyństwo to nie cud. Fantastycznie. Dana dla Twojego bąbelka.
-
Hejka;-) Megane uważaj na siebie, odpoczywaj dla dobra maluszka a na pewno wszystko będzie ok. Najważniejsze, że z dzidziusiem wszystko w porządku Ja też bym chciała już wiedzieć co się kryje między nóżkami mojego bąbelka Miłego weekendu dziewczyny
-
Ivona cieszę się że wszystko w porządku oby tak dalej;-) Justi pocieszyłaś mnie troszkę, bo przez tą niewydolność nie donosiłam Majki do końca i urodziłam w 34/35 tydz. Więc mam nadzieję, że tym razem się uda;-) Zosieńka szybko się przyzwyczai zobaczysz;-)