-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez esemellka
-
Marta to jak los za was zdecydował to nie schrzańcie tego szanujcie się po prostu nawzajem ja jestem po rozwodzie i dopiero z perspektywy czasu widzę jaką krzywdę swojemu dziecku wyrządziliśmy, jak ono jest rozdarte między mamę i tatę i wciąż marzy aby nie musieć dzielić czasu między nas dwoje moi rodzice też się rozwiedli jak mała byłam i postanowili moje życie w koszmar zamienić bo drą się na siebie do dzisiaj jak się zobaczą nie schrzańcie tego bo szkoda maluchów
-
M.C buziaki dla Twojej Asi :) dzięki za gratulacje marzyłam o synku i mam dwóch czasem marzenia spełniają się podwójnie :) u nas wstępne ustalenia imion to: Karol i Konrad nie mogę tylko dojść z moją drugą połówką do ładu który ma być który dla niego to wszystko jedno bo i tak na razie nie odróżnia ;)
-
ja bez ślubu żyję w Warszawie strasznie trudno przedszkole dostać dla dzieci jak się męża posiada,a my bliźniaków się spodziewamy troszkę Wam zazdroszczę że ślub bierzecie, ale w sumie w ciąży to trochę mało energii do zabawy się ma i wypić drinka nawet nie można.. a to taka ważna uroczystość nie wolałybyście to na po ciąży przełożyć?
-
ja też brałam duphaston, teraz też biorę, ale brzuch mam w porządku, nie wywala mi brzucha w pierwszej ciąży to KTG w szpitalu nie działało jak na poród przyszłam bo za chuda byłam nie wiedziałam że duphaston może mieć takie skutki uboczne
-
ja kupiłam ostatnio maszynę do pieczenia chleba super wynalazek sama robi ciasto na pizzę ciasto na placek drożdżowy ze śliwkami poza tym wrzucam tylko wodę i mieszankę chlebową i po 3 godzinkach mam pyszne pieczywo domowej roboty bez kosnerwantów, spulchniaczy i innych gówien taki chlebek tydzień w domku leży i cały czas świeży jest co do facetów miałam jednego co to bez koleżanek nie mógł żyć jak w ciąży byłam po dyskotekach chodził i laski podrywał a jak się Asia urodziła to już kochankę miał, bo żona zadbać o siebie nie miała kiedy, ciągle niewyspana i zajęta podziękowałam mu za współpracę teraz mam mężczyznę który jest zafascynowany domem, dziećmi i rodziną, koleżanek nie ma bo pracuje jako programista w fabryce części samochodowych, gdzie są sami faceci, poza tym ma samych braci więc raczej w męskim towarzystwie się obraca i bardzo mi to pasuje
-
przerąbane życie z tymi alergiami, żeby dziecko na laktozę mleka matki źle reagowało, koszmar moja miała nietolerancję laktozy, ale jak mleka i jego przetworów nie jadłam to mleko moje jej nie szkodziło
-
u mnie się okazało że córkę uczulają konserwanty, ulepszacze, spulchniacze które są niemal wszędzie z mięsa mogłam jeść tylko kaczkę, królika, baraninę, ewentualnie jakiś bardziej wyszukany (nie masowo hodowlany drób) poza tym mrożone owoce i warzywa (to była zima) i naturalne kasze, owsiankę na wodzie nabiał uczulał, gluten uczulał i jakoś dałyśmy radę wiadomo że mleko matki się składa z tego co matka je
-
kasixa zapraszam na Sady Żoliborskie, mam tego jeszcze sporo :)
-
-
agus może dziecko na konserwanty miało uczulenie? u mnie tak było konserwanty są wszędzie ja jadłam tylko mrożone warzywa i owoce (bo to zima była) kasze, owsiankę z wodą i owocami kaczkę, królika i baraninę i wodę mineralną z dużą ilością wapnia (bo mleko i przetwory też odpadły) 54 kg przy wzroście 172 ważyłam wtedy
-
M.C. moja Asia jest z 2008, Ania z 2009, obie idą do szkoły dopiero za rok, Ty też masz w tym wieku dzieciaki?
-
agusb zgadzam się z tymi witaminami, dziewczyny nie bierzcie witamin jak nie musicie, bo dzieciaki ogromne rosną i później poród ciągnie się w nieskończoność i jest bardzo bolesny jak dziecko wielkie i wyjść nie może Marta1988 Ty też będziesz miała bliźniaki? gratuluję
-
M.C. zgadza się równowaga zachowana, każdy ma towarzystwo w naszej rodzinie dziewczyny siebie dwojaczki siebie no i my siebie ;) można jechać na urlop tylko fury 6 osobowej brakuje :)
-
arwenas moje też będa podobne nie identyczne, bo jedno jest dużo większe, a w przypadku jednojajowych to wielkością są takie same ale dwie owodnie czy jedna nie świadczy o tym czy jedno czy dwujajowe, mogą być dwie owodnie i dzieciaki jednojajowe jeśli podział jaja nastąpi bardzo wcześnie, wtedy maluchy mają 100% identyczny kod genetyczny i są nie do odróżnienia, ale to tylko 30% takich ciąż
-
arwenas ja mam ciążę dwukosmówkową, dwuowodniową lekarz powiedział że w 70% przypadków rodzą się dwojaczki, w 30% bliźniaki, a Ty jaki przypadek miałaś że od razu wiedziałaś?
-
Mysia jest dokładnie tak jak mówisz badanie prenatalne robi się głównie kobietom po 35 roku życia żeby sprawdzić czy dziecko nie ma downa bada się przezierność fałdy karkowej pod kontem wad genetycznych i długość kości nosowej badanie jest bardzo skrupulatne, widać na nim najdrobniejsze elementy, malutkie kości, przepływy krwi, narządy dziecka u mnie dokładnie było widać co chłopaki mają między nogami, lekarz dał mi 90% szans że to faceci,ale też powiedział że 100% to dopiero za kilka tygodni, może dlatego lekarze nie chcą wcześniej informować, żeby w razie czego pacjenci pretensji do nich nie mieli jak się pomylą
-
Moje dziecko ssało wyłącznie pierś, więc nie mam doświadczenia z butelkami. Ja dziś byłam na USG i lekarz poinformował mnie że będziemy mieli dwóch synów, zdziwiłam się że tak wcześnie dało się rozróżnić płeć. Może dlatego że to USG prenatalne było.
-
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za gratulacje, robliśmy jednego chłopaka dokładnie w dniu owulacji i dzień po i z tego wszystkiego wyszło dwóch :) Monisia moje chłopaki to raczej dwojaczki a nie bliźniaki, ale jest 30% szans że to jednak bliźniaki jednojajowe będą, dowiem się niestety najwcześniej dopiero jak się urodzą :) Mysia na pewno na genetycznym USG się dowiesz, jest niesamowicie precyzyjne
-
witaj sunshain wśród nad, mi mdłości minęły jakoś tydzień temu, Tobie jakoś długo się ciągną chyba..
-
Cześć dziewczyny ja właśnie z USG genetycznego wracam, dzieciaki zdrowe i w szoku mega jestem bo Pan doktor już mi płeć powiedział dwóch chłopaków w brzuchu noszę jejku w takim szoku jestem że nie do tego metra co trzeba wsiadłam i w drugą stronę zamiast do domu pojechałam :)
-
ziuziu ile na wyniki PAPA się czeka? mi dziś krew na ten test pobiorą i USG genetyczne mnie czeka
-
trudno to nazwać ruchami, po prostu coś się mi w bok z całym impetem wbiło z tego co pamiętam to pierwsze ruchy to jak łaskotanie skrzydełkami motylka trudno je pomylić z ruchami jelit tak jakby Cię ktoś bardzo delikatnie łaskotał piórkiem ale może nie każdy tak samo to czuje, nie mam pojęcia
-
a ja jutro na USG genetyczne się wybieram moje maleństwa zgotowały mi dziś na dzień dobry psikusa, jak się obudziłam i próbowałam wstać to najpierw jedno wbiło mi się z całej siły w lewy bok, a jak już je rozmasowałam i odpuściło drugie wbiło się w bok prawy znaczy się żyją i nic im nie jest, więc jakoś spokojnie do tego badania podchodzę, dawna chyba nie mają
-
Mysia dlaczego najgorszy? chodziło o warunki w jakich rodziłaś?
-
vanilia a Twoje maleństwo kiedy na świat się wybiera?