-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Monisia1988
-
Niektore imiona sa zabojcze;))) Ale dobry zbior imion. Mi sie podoba chyba najbardziej Sara. Oznacza ksiezniczke:) ale juz mi duzo osob mowilo ze im sie kojarzy z psem... ehh. A dla chlopaka Jakub,Adam,Bartosz,Mikolaj,Maksymilian :)
-
KasixA hehe dokladnie tak mezem sie staram nacieszyc. ojj dziewczyny blagam nie robvid tu forum kulinarnego bo ja sie toczyc zaraz zaczne przeciez to zdjecie nalesnikow...mniam! Masz talent dziewczyno. Jak przezylyscie upal? Jak mdlosci? Zal mi was ze sie tak meczycie:( tak jak Kasixa kiedys pisala ze to pewnie chlopcy bo jaka kobieta nad druga by sie tak znecalz;) Milej nocki:)
-
A ja juz co nieco miesa zjem:) ciekawe to bo i ja jem mnistwo serow i nabialu i ziemniakow:) dzis tata mi zrobil zdrowy obiad i mu sprawilam lrzykrosc..bo co jadlam rybe to odruch wymiotny mialam...
-
u mnie też rano to zmarzłamo 6.00 ;) chociaż słonko się przebijało to już na szczęście całe niebo w chmurach! uff..
-
a mnie jakiś straszny głód dziś napadł.. chyba z tego rana nie jedzenia... jak tak dalej pójdzie to się będę toczyć już w 4 miesiącu..
-
hehe :) ale podobno ze kształtem brzucha to prawda. jak wystający to chłopak, jak okrągły to dziewczyna.
-
Wadera jak kobiety nie mają innego wyjścia to musisz chodzić do takiej "opieki zdrowia"... ale tak jak Inaa napisała, zazwyczaj te ze skrajnie biednych rodzin czy jakiś wpadek za małolata rodzą zdrowe dzieci i wszystko jest ok. ot sprawiedliwość losu :) w większości przypadków na prawdę się sprawdza to...
-
Kasixa - teściową się przejmujesz a jak nie masz siły garów myć to nie myj! no chłop to chłop :( Iwcia - zazdroszczę Ci cierpliwości :) akiedy kolejne USG?
-
vanilia wiataj a już myślałam, że nikt nie dołączy :) zizu - ale masz super!!! cały czas mam nadzieję, ze ktoś z moich znajomych będzie miał styczniówkę, lutówkę lub marcówkę... a tu póki co cisza:( kasixa- no to rozkładam ręce.. trzymam kciuki, żeby te dolegliwości szybko przeszły!!!
-
Kasixa, a jak u Ciebie wygląda jedzenie? czy jak wstajesz to od razu coś jesz? czy jak jesteś delikatnie głodna to jesz? ja powiem Ci, że jak dziś rano wstałam o 5.00 i wolałam być na czczo do badań to o 5.15 tak mi w brzuchu burczało,a za chwilę potem niedobrze się zrobiło jak nigdy! i teraz mnie tak już cały dzień niezbyt dobrze.. ja jem dość mało (chyba, że jem jak mi już bardzo w brzuchu burczy to mam napad głodu) i baaardzo często. z rana pierwsze co to śniadanie i dzięki temu potem się czuje dobrze.
-
ja też o szczepieniach słyszałam różne rzeczy.. pewnie zaszczepię.. ale tylko te obowiązkowe. u mnie np. jak szczepiłam się na Grypę to chorowałam bardziej niż jak się nie szczepiłam. To samo mąż.
-
a jak sie dzis czujecie? ja byłam rano na pobraniu, wstałam o 5.00. i jakoś tak od rana źle się czuję.. lekko mi słabo.. duszno.. spaaać.. i czasem się w głowie lekko zakręci.. nie wiem czy to po pobraniu czy z pogody?
-
Karolina - dobrze, że piszesz, bo Pasiok się denerwowała o Ciebie :) ja w sumie też, i pewnie inne tak samo! to teraz już powinno być coraz lepiej :) Iwcia - witamy witamy :) to Ci się udało! jak się czujesz ogólnie?
-
hahaha z tym podmywaniem nie słyszałam współczuje lekarzom;))) może żeby żadne infekcje się nie przyplątały? naturalna bariera ochronna? tak też słyszałam ,że słodycze na dziewczynkę, a ostre na chłopaka.
-
Ja troszkę żałuje, że wcześniej nie zaszłam w ciąże (mówię o wpadce), byłoby już odchowane :) ale z drugiej strony.. teraz też mam tak jak Zizu, że ja już się w życiu wyszalałam.. i na prawdę zaczynało mi brakować tego dziecka.. miałam kryzys z mężem i myślałam, żeby odejść.. tyle, że wspólny kredyt trochę komplikuje odejście ;) i jeszcze tak szłam tokiem rozumowania, że skoro nie mamy dzieci.. to może to wszystko jest bez sensu.. poza tym przez długo myślałam, że nie chcę swoich dzieci, interesowałam się na serio adopcją.. i postanowiłam, że na przyszły rok będę mamą, ale myślałam raczej o adopcji.. już przestałam mieć nadzieję, że zajdę w ciąże i myślałam, ze to znak od Boga, że mam zaadoptować dziecko. Potem jeszcze chciałam wręcz coś zrobić, żeby nie mieć swoich dzieci (jak już zacznę proces adopcji) .. i na prawdę było mi z tym dobrze. ale kiedy pokazały się 2 kreski a mąż się ucieszył..nie żałuję!!! i teraz dochodzi do mnie jaka ja byłam głupia.. jak mogłam nie chcieć własnych dzieci z człowiekiem którego kocham! to dziecko to nasza nadzieja! taki duży cud. dziecko nas bardzo scaliło, na prawdę w końcu czuję się jak prawdziwa rodzina. ale teraz się tak bardzo boję, żeby ta bańka nie prysła..
-
Majka - na pewno się wszystko ułoży i dasz radę!!! widzisz czasem dziecko schodzi do nas wcześniej, czasem później, czasem wcale.. jakiś sens i cel w tym jest.. to tak jak ja :) nie zabezpieczaliśmy się, ale my to już tak 2 lata.. ja się nie bawiłam w dni płodne , wyliczanki etc. ale lekarka już mówiła o tym ,że chyba mamy problem.. a ja nie chciałam robić badań na płodność etc. stwierdziłam , że dziecko chce mieć.. ale tak żeby zajść w ciąże w przyszłym roku :P bo sobie tak wszystko poustawiałam. a tu dzidzia stwierdziła, że mama nie ma na nic do gadania i ona przyjdzie kiedy sama będzie chcieć:P a w pracy albo będą traktować Cię jak człowieka albo nie warto tam pracować! nie obwiniaj się za to. a może akurat okaże się, ze dobrze, ze teraz jesteś w ciąży bo za rok nie mogłabyś iść na zwolnienie? wiesz nie przewidzisz teraz co jest najlepsze. okaże się z czasem:) głowa do góry! Marta - to widzisz dobrze , że to z dzieckiem wszystko ok.. dzięki :) na pewno tak, ale sama wiesz jakie stresy mamy wszystkie teraz..
-
Marta fajnie, ze wszystko dobrze! faktycznie wcześnie miałaś to usg I trymestru, ale ja Ci zazdroszczę , bo ja muszę czekać do 19 sierpnia...a miałaś badaną przezierność karkową?
-
wiem, pamiętam.. a teraz już wszystko jest ok ? bo ja waszego forum nie śledzę zbytnio, możliwe, że będzie marcóweczka, ale chyba marne szanse;) zaraz zadzwonie do tego ALABa , ciekawe ile mi zaśpiewają ;)
-
Majka - u mnie w pracy 90% osób wie, w rodzinie też tyle :) wśród znajomych i sąsiadów 5% wie :) po mnie imprezowiczce, osobie chodzącej na siłownię i ogólnie osobie dość towarzyskiej od razu widać , że jest coś nie tak:P większość osób sama coś sugeruje a ja nie zaprzeczam:) a ty już rozpoczęłaś II trymestr więc chyba czas najwyższy.
-
jeszcze raz dzięki Zizu :) Madrea .. ja się boję wyjść z biura.. mam wrażenie, że jest mega duchota...
-
w sensie ominąć zwykłą rejestrację i iść od razu do tej laboratoryjnej tak? super! jutro o 7.00 tam jadę. nie ma co czekać:) a wiesz ile się czeka na wyniki badań? i czy jest szansa na uzyskanie ich np. mailem wczesniej?
-
ja też słyszałam tak o paskach co do pępowiny ;) o tych kokardkach słyszałam. ale czy to kupowanie obejmuje także robienie pokoju dla dziecka i kupowani emebli i wózka?
-
Zizu jesteś cudowna 150zł za komplet!!! tyle , ze cholerka Górczewska i w soboty nie przyjmują, ale i tak to super wiadomość dzięki !
-
zizu w cenniku ok 40zł za całość 1 badania!!! idę dzwonić może się uda...
-
piękne fotki dziewczyny :) ja tam dużych nosków nie widzę u żadnego dziecka :) :P