karola88

Kurcze niedobrze Zielizka.. może taka szarówka na polu tak Cię nastraja... a może natłok obowiązków? Nie uda się Wam z mężem gdzieś wyrwać chociaż na weekend? Może to poprawiło by Ci humor? bo jeszcze pomyślałam, że może tsh masz odchylone w którąś stronę- bo to może powodować brak sił,stany depresyjne i w ogóle, ale pisałaś ostatnio, że hormony w normie.. Poopowiadaj o Synkuc:) macie już jakieś propozycje imion? Dużo podrósł? ile ma? bo między naszymi dzieciami to tylko (z tego co pamiętam) dwa dni różnicy..

ja też jestem zdania, że nie ma co szaleć i ograniczać sobie wszystkiego (poza alkoholem i papierosami!) i możemy jeść prawie wszystko tylko trzeba zachować umiar, w końcu jak coś za nami chodzi przez 3 dni to zwariować można, a wiadomo, że szczęśliwa mama=szczęśliwe dzieciątko ;)

ja póki co napiłam się 3 razy pepsi, ale nie za dużo- raz wypiłam całą puszkę bo musiałam-chodziła za mną od kilku dni. ale też nie można jej pić za często bo to sam cukier i kofeina.

Beciunia ja też bez sił, mogłabym leżeć i leżeć ale zasnąć nie mogę- chociaż ostatnio łapie się na tym, że mam ochotę na popołudniową drzemkę. Też ostatnio mam powrót mdłości, co tym nie zjadła to potem mi źle, no ale jakoś to przeczekamy i może doczekamy się przypływu sił ;)

Iza CRP rośnie kiedy jest jakaś infekcja, stan zapalny w organizmie więc owszem przeziębienie ma wpływ :) jak tyle podwyższone to nie ma paniki :) ja jak robiłam badania na stawy to na każdą wizytę do reumatologa musiałam mieć właśnie CRP i coś na A.. no i jak był problem to wychodziło średnio koło 500 a czasem i więcej. edit. a nie szukasz innego lekarza skoro ten Ci nie odpowiada?

ast to jedno z badań na próby wątrobowe. dużo nie jest podniesione bo norma do 33 a ja mam 39, ale doktorek powiedział, że lepiej zapobiegać niż potem leczyć. I powiedział, że to raczej nie od diety bo reszta badań ok w tym cholesterol więc spokojnie mogę jeść jak jadłam ;) ale uwaga- wczoraj ani mnie nie zważyli ani nie zmierzyli mi ciśnienia. Dziwne.

no to się meldujemy po wizycie, dzisiaj na jakimś gorszym sprzęcie było bo w innym gabinecie niestety przyjmował. Maluch rośnie, lekarz chciał podglądnąc na 3d czy ma coś między nóżkami, ale wstydniś odwrócił się dupką i tyle wiadomo ;) potem powiedział, że jeszcze nic nie dynda, ale że jeszcze może urosnąć więc żeby się nie nastawiać,że dziewuszka ;) na to ast ponad normę kazał brać jakieś tam tabletki i powtórzyć badanie na kolejną wizytę. Mówił,że jeszcze się nie martwimy, chyba, że jeszcze podskoczy to wtedy będziemy myśleć co dalej. Oczywiście zapomniałam zapytać o basen, o okuliste i o coś tam jeszcze ;)

i my się meldujemy po wizycie, dzisiaj na jakimś gorszym sprzęcie było bo w innym gabinecie niestety przyjmował. Maluch rośnie, lekarz chciał podglądnąc na 3d czy ma coś między nóżkami, ale wstydniś odwrócił się dupką i tyle wiadomo ;) potem powiedział, że jeszcze nic nie dynda, ale że jeszcze może urosnąć więc żeby się nie nastawiać,że dziewuszka ;) na to ast ponad normę kazał brać jakieś tam tabletki i powtórzyć badanie na kolejną wizytę. Mówił,że jeszcze się nie martwimy, chyba, że jeszcze podskoczy to wtedy będziemy myśleć co dalej. Oczywiście zapomniałam zapytać o basen, o okuliste i o coś tam jeszcze ;)

wada się nie powiększyła więc ok, ale powiedziała, że w każdym trymestrze będę mieć echo i kontrolne holtery.

Myszeczka, ale Emilka pisala ze to umowa zlecenie wiec zadnych prawnych konsekwencji z tego nie moze wyciagnac. Co najwyzej rozwiazac umowe z dnia na dzien. Nie wiem jak to jest teraz czy musi byc 30 dni przepracowanych czy 90 w przypadku umowy zlecenie razem ze skladkami chorobowymi, wiec moze lepiej dowiedz sie w zusie. Praca niby nie ciezka, ale nie bedziesz musiala odbierac dostaw?

A tak swoja droga to cos czuje ze troche posiedze w tym szpitalu bo godzinne opoznienie jest na echo :/

O to mozesz rozpieszczac Maluszka :) ja to moich siostrzenic jak nie widze przez miesiac to az mi sie cos dzieje,ale potem jak zostaje z trojka na raz na 3-4 godziny to glowe mam 6 na 9 ;) bo jedno przez drugie domaga sie uwagi poswieconej tylko niemu ;)

No to ja czekam na echo, ale juz wiem ze troche posiedze bo przynajmniej godzinne opoznienie jest... :/

Ja dzis pobilam wszelkie rekordy niezdarnosci ;) Wlewalam wrzatek do termoforu z czarnika a i tak oblalam sobie paluszki :p

Co tu taka cisza? ;) Iza jak u nefrologa-bylas juz czy dopiero sie wybierasz? Ja zaraz sie bede zbierac na echo serca, potem wizyta u kardiologa, chwila przerwy i do ginekologa- wiec standardowo prosze o zaciskanie kciukasow! I to podwojnie ;)

a my się dzisiaj będziemy podglądać :) już czekam z niecierpliwością... ;) dobrze, że wcześniej mam jeszcze kardiologa to jakoś szybciej czas zleci..

Ja jeszcze bez jakis specjalnym tabletek. Barszcz kiszony dobrze wplywa na hemoglobine i ostatnio mialam 14 jak nigdy ;) a teraz jak przestalam pic to 12.9

Doci, jezeli nie bylo zadnej ingerencji a piszesz ze nie bylo to smialo mozna juz po @ probowac. Ale moze sprawdz sobie jak tam u Ciebie z hormonami? Tzn, lh,fsh, estriadiol, prolaktyka, progesteron, tsh. Robilam dzis badania przed jutrzejsza wizyta i mam podnad norme alt (cos z watroba). No i spada hemoglobina (juz 12.9 a ostatnio 14) i potas spadl pomimo brania go w tabletkach :/

Marta ja np mialam tak, ze jak probke dawalam w normalnym pojemniku tzn nie sterylnym to zawsze mialam bakterie. A odkad kupuje sterylne to jakos bakterie nie wychodza. Ja tez mam juz wyniki. Morfologia ok chociaz hemoglobina juz spada, ale mam podwyzszone neutrofile a obnizone limfocyty. A i ktores badanie z watroby mi zle wyszlo (ALT) bo norma bo 33 a ja mam 39. No i potas spadl pomimo zazywania pozatoku..

Emilka, mama niepotrzebnie Ci tylko stracha napedzila,mogla sprawdzic wyniki,ktore odebrala czy sa w normie. Myszeczka, najlepszego z okazji imienin:) Ja dzis bylam na morfologi, tsh, proby watrobowe, lipiďogram, elektrolity. Czekam na wyniki. Jutro mam dzien lekarzy, bo mam echo serca, wizytabu kardiologa i nareszcie wizyta u gina i bede mogla podgladnac Malca :)

No i po co bylo panikowac? :)

Któreś musi stać mocno na ziemi i nie doszukiwać się problemów na siłę ;) idź spać bo teraz wszelkie dolegliwości masz bo się nakręcasz :)

Sznurofka jak dla mnie z tym tętnem dzidziusia to na dwoje babka wróżyła ;) zawsze sobie można dopasować odpowiednią wersje. ja np co badanie to inny wynik. od 162 do 135 ;) Tak samo jak z ph moczu, że niby do 6 dziewczynka a powyżej 6 chłopak. Dawniej "wróżyli" z zachcianek ;) Także nie ma co się nastawiać, będzie co ma być- ważne tylko żeby całe i zdrowe było Maleństwo :)

Romantyzm nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu gdyby to było źłe to by dzwonili. Praktyczne podejście do sprawy ma facet :)

Tola to prawda- nie ma sensu izolować Malca bo potem dopiero zacznie przynosić wszystkie możliwe choróbska. U nas tak samo- ja lubię z grzybami a mąż z mięsem (ale tylko uszka pierogi i krokiety, nic innego ;) ). Tutaj u teściowej tak mają, że np nawet w Wigilię mają uszka, pierogi z mięsem a ja mam zawsze osobny talerz, tzn w innym kolorze albo od innego kompletu bo ja z grzybami- takie rozróżnienie żeby się nie pomyliły.