karola88

Dziewczyny ja dziś jeszcze raz proszę o mocne kciuki!

Dziewczyny dziękuję za słowa otuchy! Wszystko inne było zmierzone i nic nie mówił, że odbiega od normy tylko tego noska na początku nie mógł znaleźć. Niby go tam zmierzył, ale jakieś takie dziwne cyferki wyszły, że nawet niecały milimetr wychodził :/, mówił, że przepływy są chociaż jednego nie widzi- ale że jego nie musi być widać, tętno było 140 (i tu się zaczął rozwodzić, że kardiolog mnie źle prowadzi). Crl mierzył 3 razy i nawet w opisie mam 3 różne wartości :/ " c II p I tyg 12+2 (wg usg 12+3) ... crl 57mm odpowiada 12+1 ..." a na zdjęciu które mi wydrukował zmierzył malucha i miał 5,32cm. Nie dostałam takich wyliczeń, pewnie dziś będę mieć bo idę prywatnie. Za luxmed nie płaciłam bo z pracy mam wykupiony pakiet a poszłam żeby się uspokoić.. i wyszło jak wyszło.

na pewno będę się meldować, mam nadzieję, że tamten tylko źle zmierzył tą kość...

no właśnie dzisiaj idę na prenatalne tam gdzie przyjmuje mój lekarz, ale on nie robi tego badania tylko jego kolega z oddziału w szpitalu. Strasznie się zmartwiłam.... :(

Witam się i ja. Silver to koniec nieszczęść. Teraz będziesz rodzić same zdrowe i śliczne maluszki! :) p.s. a tak mi się przypomniało,że ten lekarz gbur powiedział, że kość udowa jest troszkę za krótka- nie wiecie o co chodzi, co to znaczy?

pawla2, jak brałam po 3 tabletki dupka to też miałam nasilone mdłości, ale na szczęście już minęły. A ja na tym usg co byłam dzisiaj nigdzie nie mam napisane prawdopodobieństwa jakichkolwiek wad :/ dobrze, że jutro idę na porządne badanie.

a nie masz łożyska na przedniej ściance macicy? bo wtedy podobno później wyczuwa się ruchy..

forumowe ciotki będą z Wami myślami! :) Sznuroffka, córcia daje znaki życia czy dalej taka delikatna i nieśmiała?

Tola33 Juz znlazlam odpowiedz: Kiedy można wykonać test potrójny? Większość specjalistów zaleca to badanie w szczególności dla Ciężarnych w 17-20 tyg ciąży. Wtedy to stosowane w tym badaniu, biochemiczne oznaczenia krwi wykazują się największą czułością. Dla Pań które są w przedziale 14-16 tyg ciąży zalecany jest raczej test podwójny. Wynika to z faktu że do 16 tygodnia ciąży lepszym markerem zespołu Downa jest wolna podjednostka beta hCG ( stosowany w tescie podwójnym) niż całkowite beta hCG (stosowany w teście potrójnym) czyli tak jak pisałam :)

myszeczka Nienawidzę miało być. Karola to ja coś przeoczylam wiesz ze będzie córcia? e no coś Ty, nic nie wiem. Kiedyś gadałyśmy z Tolą, że ja chciałam dziewczynkę a mąż synka i dlatego mówi,że córa ;) A teraz mi wszystko jedno.

Tola w Polsce można zrobić podwójny test paap-a i potrójny test paap-a. Podwójny robi się wtedy co badanie prenatalne a potrójny przy usg połówkowym (chyba)

Silver kochana, teraz wszystko będzie dobrze!

a jeszcze jak mierzył crl to 3 razy wyszło mu inne!!!

Lekarz gbur, nic nie mówił podczas badania ewentualnie jak o coś zapytałam to odpowiedział. I mówi, że nie widzi kości nosowej, no to ja już najgorsze myśli, a maluszek spał i był tak ułożony, że ten fałd na karku był niewidoczny. I zapytał czy w rodzinie są przypadki zespołu Downa i "co by pacjent zrobił jakby się dowiedział, że taka diagnoza jest". Dalej jeździł tą głowicą nic się nie odzywając. Powiedział, że maluch śpi więc on wykorzysta ten czas i zapisze wszystko co zmierzył i jak znowu zaczął robić usg to mówi,że serce za wolno bije, zaczął się rozwodzić, że kardiolog mnie źle prowadzi, bla bla bla (i dalej ani słowa o przezierności i kości nosowej!) dopiero dziecko fiknęło do góry, zmierzył NT wyszło malutkie bo 1.1. No i go spytałam czy jest ta kość nosowa czy nie to powiedział, że jest ale sobie źle ułożył głowicę!!! No i monitor miał ustawiony na wprost siebie więc mało co widziałam! tak samo jak Ty Iza. Tak mnie wyprowadził z równowagi, że chyba z pół godziny beczałam i się uspokoić nie mogłam. A mąż akurat dzisiaj nie mógł się wyrwać z pracy i musiałam sama pojechać.

wróciłam więc opowiem o wizycie... Lekarz gbur, nic nie mówił podczas badania ewentualnie jak o coś zapytałam to odpowiedział. I mówi, że nie widzi kości nosowej, no to ja już najgorsze myśli, a maluszek spał i był tak ułożony, że ten fałd na karku był niewidoczny. I zapytał czy w rodzinie są przypadki zespołu Downa i "co by pacjent zrobił jakby się dowiedział, że taka diagnoza jest". Dalej jeździł tą głowicą nic się nie odzywając. Powiedział, że maluch śpi więc on wykorzysta ten czas i zapisze wszystko co zmierzył i jak znowu zaczął robić usg to mówi,że serce za wolno bije, zaczął się rozwodzić, że kardiolog mnie źle prowadzi, bla bla bla (i dalej ani słowa o przezierności i kości nosowej!) dopiero dziecko fiknęło do góry, zmierzył NT wyszło malutkie bo 1.1. No i go spytałam czy jest ta kość nosowa czy nie to powiedział, że jest ale sobie źle ułożył głowicę!!! Tak mnie wyprowadził z równowagi, że chyba z pół godziny beczałam i się uspokoić nie mogłam. A mąż akurat dzisiaj nie mógł się wyrwać z pracy i musiałam sama pojechać.

Dziewczyny wszystko ok, ale lekarz taki palant ze przez pol godziny sie nie moglam uspokoic. Ale to na spokojnie opowiem popoludniu jak juz wroce do domku. Najwazniejsze ze nosek jest i nt 1.1

Wszystko ok. Nt malutkie bo 1.1 kosc nosowa widoczna, chociaz lekarz dupek mnie nastraszyl i slowa uspokojenia nie powiedzial! Ale to opowiem jak juz wroce do domu bo z telefonu zle

Czekam przed gabinetem i "troszke" sie denerwuje czy wszystko ok..

A ja wlasnie czekam na usg w luxie. I bardzo bardzo prosze te ktore nie spia zeby trzymaly kciuki

nie, cały czas biorę po 1. dzisiaj wzięłam dodatkowe dwie tabletki i śluz czysty od popołudnia więc może tylko trochę postraszyło. Jutro rano będę się meldować jak po wizycie, chociaż cudów się nie spodziewam bo to w luxie..

Myszeczka nie ma śladu krwi w śluzie, jest tylko zabarwiony.. jutro na pewno będę dzwonić do lekarza..

niestety nie :/ potem się jeszcze pojawiło, ale zdecydowanie mocniej podbarwione (ale bez śladu krwi).

Zielizka a może zaproś jakąś koleżankę na herbatę, posiedzicie i zawsze to jakoś raźniej we dwie. Albo tabliczka czekolady/ łyżka nutelli ;) Coś mnie żuchwa pobolewa z lewej strony. Ani buzi otworzyć do jedzenia ani do ziewania :/ plamie dalej, ciemniejszy kolor :/

wizytę jako wizytę mam 26, a w czwartek idziemy na usg,ale do innego lekarza więc nie wiem czy coś doradzi. nie jest tego aż tak dużo, ale mimo wszystko się pojawiło. Wczoraj nic nie robiłam, tzn zrobiłam sałatkę, ale tak to siedziałam cały czas.. jak jutro się jeszcze pojawi to skontaktuje się z lekarzem. alex7ggg, ja wciąż jestem w pierwszym trymestrze i brzuch pobolewał, więc nie, nie traktuje duphastonu jako placebo.

a ja dzisiaj znowu mam podbarwiony śluz :(