
Ania19
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ania19
-
marlesia Najpierw na czczo a później test obciążenia glukozą 75g.
-
Hej! Ja już po badaniach, marlesia podpowiedz mi coś. Na czczo mam 65 mg/dl, po godzinie 98 a po dwóch 85. Dobrze to czy dalej coś nie tak? Bo wszędzie piszą o za wysokim cukrze a ja mam znowu spadki.
-
A ja jeszcze jestem wyznawcą Pepco ;)
-
Właśnie też S. na nie patrzy Ja tam sama robię dla siebie koszulki ale dla dziecka nie, bo boję się, że farba je uczuli albo coś...
-
dziękuję :)
-
Linda podrzuć jeszcze raz ten sklep bo się zgubiłam.
-
zrezygnowana Moja dentystka mówi, że po 12 tyg. można już znieczulać ale nie wiem jak z wyrywaniem.
-
Zabka83 Ja też dostałam płytę :) Czekam jeszcze na przesyłkę z becikiem, o taki kupiliśmy: http://allegro.pl/becik-dzieciecy-bawelniany-70x32-poduszka-tanio-i4413873775.html Wczoraj Ala dała popis, kopała tatę, robiła fale a na końcu wystawiła się z jednego boku i poszła spać. S. szczęśliwy i dumny Jutro lecę na badania , zobaczymy jak tam moja cukrzyca (i oby to nie to) a w czwartek na usg i wizytę. Czekam!
-
Anetterainbow Masakra... my mamy już sporą część no ale i tak resztę musimy rozłożyć na raty, bo nie zarabiamy za dużo. Chociaż wiadomo, że chciałoby się wszystko nowe i najlepsze. U nas jeszcze dochodzi zakup lodówki, pralki i dużego łóżka. Co miesiąc co innego, bo inaczej nie ma szans.
-
Hej dziewczyny! Melduję, że dotarłam do domu i czekam na mojego S. bo pojechał do babci na urodziny. Wieczorem kolacja przy świecach i nowym stole. Jaram się Poza tym nie mam pomysłu na prezent dla niego a w sobotę ma urodziny. Myślałam o tym, żeby kupić taką pufę: http://meble-bik.pl/product-pol-8145-Pufa-Pilka.html?gclid=CPf-m_rWvcACFQLJtAodilkAvQ ale nie wiem jak ja mam to kupić i do domu przywieźć, żeby nie widział. Co do wanienki: my mamy taką metrową, bez stojaka (jak zobaczyłam jak to wygląda, to bałabym się tam Alę włożyć) ale za to z takim wkładem: http://www.smyk.com/tega-maxi-materacyk-do-kapieli,p1045085588,swiat-niemowlaka-p i ręczniczki http://www.smyk.com/babyono-okrycie-kapielowe-100x100-cm,p1079858651,swiat-niemowlaka-p tylko że kupione w pepco po 20 zł. Kocyki też tam widziałam, np. polarowe po 20 zł i chyba kupię. Wózek i fotelik mamy po moim bracie najmłodszym więc z głowy. Niestety wózek jest spory (ale wygodny i wielofunkcyjny) i z trzeciego piętra nie będę go nosić (tak często jak bym chciała) więc myśleliśmy o chuście. Mam znajomych, którzy noszą tak już drugie dziecko i polecają. Prawdopodobnie taką kupimy: http://allegro.pl/chusta-azimi-szare-sowy-i-inne-wzory-poradnik-i4530579602.html a Wy co o tym myślicie?
-
Hej laski! Co do ubranek... to Ala ma więcej ubrań niż S mnie jeszcze nie dogoniła Ale mimo wszystko tatuś kupił księżniczce następujące rzeczy: http://www.smyk.com/cool-club-pizama-chlopieca-myszka-miki-i-przyjaciele-rozmiar-62,p1086270374,ubranka-dla-dzieci-p http://www.smyk.com/cool-club-polspiochy-chlopiece-rozmiar-68,p1085713243,ubranka-dla-dzieci-p http://www.smyk.com/cool-club-polspiochy-dziewczece-bambi-rozmiar-62,p1085718479,ubranka-dla-dzieci-p Większość ubranek też jest słodka i kolorowa (może nam wybaczy...) ale powiem Wam, że byłam w szmateksie jakiś czas temu z koleżanką potowarzyszyć i widziałam body z napisem "I'm black because my mum ate lot of chocolate". Zwątpiłam. Serio. Ktoś to założył dziecku.
-
Anna.Lee trzymaj się dzielnie! Na pewno dacie radę! A cesarką się nie przejmuj, będzie dobrze. Linda24 wow, u mnie widać takie kopniaczki ale to 1-2 i resztę tylko czuję. Ale patrząc na tygodnie to jestem trochę za Tobą, więc pewnie i u mnie będzie widać częściej. Dzisiaj Ala tak szaleje, że mam wrażenie, jakbym miała urodzić cały mundial.
-
Hej! Widzę nie tylko ja mam dzisiaj kulinarne przygody. Uszy do góry marlenek ja dzisiaj zrobiłam tortillę. Zimną. Całkiem O wrażenia lepiej nie pytać
-
marlenek też byliśmy i to jakiś czas temu :) A co do przestraszonego dziecka- jak byliśmy na Jarmarku Jagiellońskim i przechodzili obok nas z bębnami to się ruszała jak szalona, nawet S. poczuł :) a teraz już czuć jak kopie wieczorami i widać fale na brzuchu cudości moje
-
Hej laski! Znowu nie mogę Was nadrobić! Wieści znad morza: słońce świeci, leżę na plaży i piję wiaderka melisy. Kochany Kubuś pojechał wczoraj do siebie (jupi ja jej!) i atmosfera się oczyściła. Pamiętacie moje przeżywanie brzucha w 18 tygodniu? Aktualizuję. Musiałam się wtedy nażreć
-
Hej laski! Dotarłam nad morze. Wiadra meliski sobie popijam i może jakoś dotrwam. Pamiętacie jak wstawiałam zdjęcie brzucha w 18 tygodniu? Jutro kończę 19 i mam wrażenie, że to zależne od dnia, bo teraz mam mniejszy. Trzymajcie się, wracam na pole bitwy (i postaram się nie uciekać pierwszym lepszym pociągiem do domu...)
-
Alicja Maria- 20.01
-
Wiesz, "swoja" sukienka to ukrycie mankamentów i wyeksponowanie zalet. Mi po ciąży będzie na tym zależało. Tylko szukaj w normalnych cenach. Moja krawcowa chce 1200-1600 a u innej usłyszałam 2400!
-
styczniowa_ania my mamy ślub 16 maja i na razie znalazłam tą, pokazałam znajomej krawcowej a ona stwierdziła, że uszyje w kwietniu, żebym trochę się ogarnęła i jakby co jeszcze zwęzi trochę.
-
Odbiegając od tematu: foto mojej sukni ślubnej. Zmiany: obniżenie stanu (żeby resztki brzucha ukryć) i dekolt- wycięty "w serduszko" a koronka na okrągło, bez wycięcia jak tutaj (piersi karmiące trzeba trochę schować). I jak?
-
kamiol rozbroiłaś mnie Anna.Lee teraz cały sierpień prawie wszyscy są u ojca a ja z S. siedzę u siebie. Ostatnio przyjęłam taktykę olewania. Ja mam swoje życie, oni swoje, jak mnie nie chcą, to nie. Mam narzeczonego, przyjaciół i w razie czego ma mi kto pomóc. Poza tym: ja sobie nie dam rady? Zepnę się i sobie poradzę. Mi się moje życie podoba, a to, że nie jest tak jak oni sobie zaplanowali... trudno!
-
olenka1991 tak, to to samo
-
Elciaaa90 No niestety już małe szanse, że to nie cukrzyca :( Z tym, że ja mam spadki cukru a nie za wysoki jak większość. No i się męczę z utratami przytomności, zawrotami głowy, drżeniem mięśni... ale glukozę w torebce noszę jakby co.
-
Krzywą cukrową robi się właśnie tak jak połówkowe około 20 tygodnia chyba ale nie wiem dokładnie, bo prawdopodobnie mam cukrzycę ciążową więc będę miała jeszcze powtarzane badania.
-
Elciaaa90 Mój S. też jakiś czas temu chciał mi kupić koszulę to po wyjściu z trzeciego sklepu (i oczywiście nie zmierzeniu ani jednej, bo mam wrażenie, że się w nic nie mieszczę) były łzy w oczach. Moich oczywiście. A S. chyba dał sobie siana na trochę. A na połówkowe idę 8.09 jak będę w 20+1. W sumie gin kazała mi pójść 4.09 ale wtedy usg robi ten gbur co ostatnio to nie chcę, poza tym muszę krzywą cukrową zrobić jeszcze itd.