Skocz do zawartości
Forum

inka30i

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez inka30i

  1. Oj Szania ja wiem co to dwubiegunowość :( na moje szczęście ja obeszłam się tylko depresją kiedy kończyłam terapię grupową swoją drugą to miałam depresję umiarkowaną z lekami w dawce po 40 mg :( byłam gruba źle się z tym czułam nic mi się nadal nie chciało, i marudna też byłam oczywiście w skrócie bo inne objawy też były. W ciąży nie ma u mnie różnicy ja byłam taka przed każdą miesiączką tak z tydzień i tydzień po miesiączce więc moja mama się śmieje Marcy no więc ty masz narazie tylko sters pod tytułem cholera co tam się w środku dzieje, ja mam badanie jutro więc pełna panika :P Najbardziej nie lubię czekać to jest najgorsze ja chce szybko już mniejmy to do cholery już za sobą :)
  2. Dziewczyny które używają duphaston albo luteinę czy możecie mi sprawdzić na ulotce skład tych preparatów pod względem zawartości laktozy (najczęściej laktoza jednowodna). Będę wam bardzo wdzięczna :) No wyluzować hahaha dobre sobie :P ja bym chciała bardzo ale nie umiem panować nad stresem. Podświadomie czuję że będzie dobrze ale i tak się martwię czy na 100%.
  3. Spragniona nie ma sprawy. Pasiok ma racje posmak metaliczny lub kwaśny to hormony gorzki najczęściej pojawia się od wymiotów, zgagi czyli z powodu żółci. Pasiok GRATULACJE :) Piękne 2 cm szczęścia. Ja idę jutro i chyba będę się bardziej stresować niż wczoraj :(
  4. Spragniona więc rozmawiałam z koleżanką która jest fotografem wyślę ci namiary i zdjęcia ślubne przez nią robione i zobaczysz czy chcesz skorzystać.
  5. hej dziewczyny, Ale jestem zmęczona. 2 dni bez leków na nudności i skończyło się wymiotami po śniadaniu. Odrazu poprosiłam mamę żeby mi kupiła wit. B6. Witaj "Witaj" ciekawy nick masz :) mam nadzieje że zalogujesz się i dołączysz do nas na stałe :) No więc już mówię jak jest z tą wit. B6. Ja przyjmuję zestaw Nausema to jest wit. B6(10 mg) B1(2mg), B12(4mg), oczywiście odczuwam nudności ale są one znośne i nie wymiotuje co jest dla mnie ogromnym komfortem. Wczoraj kiedy nie brałam bo mi się skończyły to rzucało mnie po jedzeniu dziś wymiotowałam. Wzięłam zwykłą wit. B6 w dawce 10 mg (polfarma - łódź ma takie koszt 4,59) zjadłam 2 kawałki pizzy i narazie są w żołądku chociaż nudności mam, no nie jest to to samo. Widziałam też Wit. B6 w dawce 50 mg więc mocniejsza. 10 przyjmuje się 3 razy dziennie przed posiłkami i jest gitara :) Natomiast co do suplementów multi składnikowych to zawartość witamin w składzie jest tak znikoma w tym wit. B6 której jest tam zaledwie 1,4 mg przeważnie max to znalazłam 2,1 mg i to się bierze 1 lub 2 razy dziennie to ona na prawdę nie ma żadnego wpływu na polepszenie naszych nudności a już tym bardziej wymiotów. Ja osobiście przestudiowałam większość preparatów na rynku i uważam to za stratę kasy lepiej zaopatrzeć się w 3 rzeczy kwas foliowy, wit. B6 właśnie (albo jeszcze lepiej w te niemieckie) i w magnez dawka dzienna 300 mg max. Teraz kolejna sprawa kochane, uwaga niemieckie tabletki można kupić za 26 zł na polski ebay szwagierka mi wczoraj sprawdziła. gdybyście miały wątpliwości to ja mogę obejrzeć bo wiem jak oryginał wygląda :) Tak dziewczyny które pracujecie PRACODAWCA NIE MA PRAWA pytać o to czy zamierzasz zakładać rodzinę. Jeżeli coś takiego ma miejsce masz prawo zgłosić to do Rzecznika praw obywatelskich takie zgłoszenie nie będzie raczej anonimowe ale małe prawdopodobieństwo że akurat twoje dane ostaną ujawnione ale jednak jest. Strasznie mnie to zbulwersowało jakoś. Ja dziś cierpię ogólnie na bardzo silną senność, trochę walczę z pizzą która mimo wszystko stara się wrócić :P i zaczęła mnie boleć głowa. A i miałam silny ból podbrzusza ale przeszło, bez plamienia. Ja pracuje jako wolny strzelec. Ale powiem wam że bardzo bardzo mi się nie chce załatwiać tych wszystkich spraw, odkładam wszystko na potem. Okropnie się z tego powodu czuje. Szania jak masz depresje to zadzwoń do lekara niech szybko ci zmieni lek na luteine może ? To nie zdrowe jak się psychicznie źle czujesz.
  6. O jesu dziewczyny ale się rozpisałyście :) ale cudownie bo człowiek czeka na informacje od was. W Wawie też upał o 9 było 25 stopni już. Ja byłam strasznie głodna kochane i zjadłam ze smakiem sardynki z bułeczką posmarowaną masełkiem (-L oczywiście) i niestety ale po odstawieniu leku na nudności po raz pierwszy w tej ciąży zwymiotowałam i zaczynam bać się jeść i czekam na cholernego listonosza niech mi już przyniesie moje lekarstwa :( Pasiok na wzdęcia zaparz sobie koper włoski (dostaniesz w aptece) Moja lekarka powiedziała że leki naturalne (te ci poleci na 100% farmacuta w aptece) na bazie wyciągu z kopru włoskiego mogą być. Marta to prawda tłuszcze są dobrymi nośnikami i smaku i witamin. Ja do zupy daję oliwę z oliwek albo kujawski. Ze względu na nietolerancje laktozy mam lekkie ograniczenia :P A właśnie wczoraj pisałam że lekarka mi zaleciła nie używać enzymu laktazy żebym mogła jeść mleczko, ale szwagierka sprawdziła mi na stronie producenta że nie ma przeciwskazań ani dla ciężarnych ani dla karmiących więc jestem bardzo zadowolona :) Marcy hahaha dobre, ale chciałam to samo napisać. Dziewczyny jedyna waga miarodajna to jest na czczo a najlepiej tak z 30 min po kupce. Ja mam nawet do 0,5 kg wahań raz waże 76 a raz 76,5 i zorientowałam się dlaczego. Jak jelitka pełne to poprostu tyle co w nich jest, a poważnie może być do 2 kg to jest dodatkowa waga z samej kupy. Inaa no to korzystaj, mój twierdzi że nie umie i nie podejmuje się gotowania. Jak mi zrobił frytki z frytkownicy to normalnie węgle dostałam :P Ale przynajmniej się starał mój kochany no- się zwruszyłam :P A tak generalnie jak mi dziś opadły emocje to stwierdzam że aż tak nie jestem zadowolona z tej lekarki, że jest starej daty. Nie jest zła ale jakaś super dobra nie jest. W każdym razie ja i tak kończyć ciążę będę za granicą także ta lekarka nie musi być luksusowa ważne że nie ma problemu z wypisywaniem skierowań :)
  7. Dziewczyny dobiegamy prawie setnej strony. WoW :) Mnie strasznie ciągnie nerw po nodze o jezu nie wiem czy od łażenia po sklepie czy poprostu meteopatyzm się odezwał. Okropnie duszno mam w pokoju, musiałam okno otworzyć bo na zewnątrz całkiem przyzwoicie (przynajmniej w Wawie ). Wciągnęłam kalafiora (eh Spragniona no) z masełkiem (gdyż unikam wszelkich szkodliwości tłuszczowych typu podsmażana bułka choć pyszna - szkodliwa dla dziecka może być gdyż w oleju smażonym wytwarzają się tłuszcze trans jakieś tam i one są rakotwórcze :( niestety. także lepiej polać oliwą z czosnkiem, ja robię też sos do takich warzyw jak kalafior brokuł fasolka, to jest sos sojowy rozcieńczony wodą troszkę i do tego czosnek wyciśnięty i masełko, ale można zastąpić oliwą z oliwek lub kujawskim równie pyszne :) polecam do wypróbowania przy odchudzaniu kiedyś i teraz żeby nie przytyć. I dobrej nocy kochane i waszym fasolkom :)
  8. chciałam edytować i coś się nie dodało :( Dorota witaj, przepraszam w natłoku pisania nie zauważyłam twojego wpisu. Witaj. Instrukcji nie wysyłam bo są już dwie :) No więc na górze mam 42 a na dole biodra mam takie. Waże teraz 76 ale powiem wam, że przed ciążą schudłam 5 kg i już było 44 a teraz znów większe muszę :( bo w przylegających czuje się źle. Jak kiedyś ważyłam 56 kg to miałam roz. 40 więc sadełko nie a kości miedniczne mam potężne. Każdy mi mówił że będę dobrą żoną bo mam szerokie biodra i dzieci dobrze będę rodzić (a co ja krowa jakaś jestem:P - zresztą nie po tym się ocenia dziś dobrą żonę to nie średniowiecze strasznie mnie takie teksty irytują).
  9. Zapomniałam napisać że zaczęłam oglądać siostrę anię na yt. i wciągnęłam się w ten videoblog Lidii jest boski, a najlepsze jest to że czuje że przeżywam podobne rzeczy. Szkoda że te odcinki są reżyserowane trochę i takie krótkie.
  10. oj tam nie przesadzajmy o zdolności decyduje treść nie sama chęć pisania :P ale nawet jak to światła dziennego nie ujrzy to mi to przyjemność sprawia :) Szkoda że nie masz stacjonarnego. No trudno to forum musi nam starczyć :) No koniecznie poproś i wstawiaj bo nie mogę się doczekać :)
  11. Marcy dzięki w sumie mama mnie na nią namówiła :) Buty wysokie ale wygodne a koturn wcale nie czuć że idziesz na wysokim. Ale ja też za wysoka nie jestem więc mogę sobie na takie pozwolić. Troszke piją ale włożę cienką skarpetke bawełnianą i w nich połaże to się troszeczke paski w palcach rozciągną. Taka metoda żeby nie obcierały, sprawdza się :) Nie marudzisz, po to tu jesteśmy, a jak masz stacjonarny to mogę do ciebie zadzwonić bo mam abonament na świat, i nie wykorzystuje :) Pasiok no ja gaduła jestem :P ale też piszę książkę swoją tematyka fantasy :P Aureli mi też sie podoba nawet rozważałam to dla dziewczynki ale w końcu będzie inaczej :) ale to wam zdradzę na późniejszym etapie jak już będziemy pewne że dzidzia jest zdowa i wszystko ok. Z tym mózgiem - mam podobną prośbę do swojego :P hihi Karolina fajnie że wypoczęłaś i już wróciłaś :) b.eti ale ty masz fajną figurę :) a brzuszek super już widać, zazdroszczę ci :) Spragniona mnie boli brzuch jak dużo łaże, a plecy jak siedze lub leże w złej pozycji. Marcy z tym to ja też mam jak kicham, kaszle i jak się śmieje to muszę się za brzuch potrzymać. To mogą być efekty tego że mięśnie się już rozluźniły pod macicę. Szania bardzo ci współczuje infekcji i dodatkowo stresów. Możliwe że było jak piszesz ale lepiej iść do lekarza z tym. To jak się chwalicie brzuszkami to i ja się pochwalę :)
  12. Spragniona fajne imiona :) Jesu a to nie są pierogi ruskie ? ja je tak uwielbiam, ale że mam nietolerancje laktozy to ich nie jadłam od lat, ale wybiore się gdzieś na dobre pierogi bo lepić mi się by nie chciało już. Robiłam z mamą ja robię rewelacyjne ciasto a mam umie to zlepić do kupy :P hihi Podziwiam cię że ci się chce, ja powinnam niemieckiego się uczyć i do końca tego trymestru nie ma najmniejszych szans :( lipa nic nie zapamiętuje, nic mi się nie chce a do tego im dalej w las tym bardziej spać się chce :( A mi się chce pierogów z jagodami ze śmietaną i cukrem boże jak za mną chodzą nie wiecie gdzie w Wawie takie dobre dostać swojskie ?
  13. Wstawie ciuszki co kupiłam pochwale się a co hihi Co do imion to my oboje mamy nie typowe imiona więc stwierdziliśmy, że też nasze dzieci będą miały nietypowe, to było odrazu wiadomo. Mi się strasznie podobało Józefina Franciszka (to drugie po siostrze mojej prababci świetna babka żyła 98 lat), a dla chłopca to nie wiedziałam ale na 100% chiałam dać po pradziadku Jan na drugie, bo dla mnie to ważne. Natomiast moje kochanie nie we wszystkim było takie zgodne, bo imię dla dziewczynki mu się bardzo nie podobało chociaż nie wiem co jest złego w imieniu Józefina (mi się strasznie podoba) teraz mamy inne imię (ale jeszcze tajemnica), ale ja już 3 razy się z nich rozmyśliłam. I stwierdziłam że jak przyjedzie to weźmiemy imiennik i wypiszemy wszystkie imiona dla dziewczynki i dla chłopca zobaczymy które podobają się nam obojgu :P
  14. Marcy zazdroszę ci tej karty mi pewnie założy dopiero po usg więc może całkiem nie długo. A mogę zapytać jaki rozmiar nosisz ? Ja duży sukienkę kupiłam w rozmiarze 46 i jak zwykle w biuście wisi lekko ale ma taki krój że jeszcze jakoś to wygląda ale buty szałowe Ja będę musiała się dziś zadowolić czym innym ale nie wiem czy wytrzymam do jutra i nie polecę do sklepu po kalafiora jednak :P Ja miałam się urodzić 8 marca ale mamusia sobie dźwignęła balię z praniem i jej wody odeszły także miesiąc wcześniej się urodziłam a jak liczę to nie wiem mama mówi że pierwszy tydzień 8 miesiąca to mi wychodzi jakoś 5 tygodni za wcześnie. Więc ja wodnik jestem jak babcia i moje małe pisklątko też wodniczek będzie (boże takie 3 pierdoły z nas będą :P ) Edyt: zapomniałam ja mam imiona ale jeszcze nie chcę się chwalić tak na wszelki wypadek. Ale ustalaliśmy razem z K. już jak tylko testy wyszły pozytywne :)
  15. Pasioczku kochany ja się czuję dziś całkiem całkiem :) A wy kochane ? Aha tak zatrzymywanie wody może być od hormonów przede wszystkim, ja mam to ciągle przed okresem. Pierwsze 3 tygodnie ciąży to miałam nogi serdelki, strasznie mi puchły i nigdy tak nie miałam wcześniej. U mnie w rodzinie jest tak że stopy od kostki puchną z niewyjaśnionych przyczyn medycznych, dziadek to miał i moja mama. Zwłaszcza w ciepłe misiące ale i zimą też. To jest o tyle upierdliwe, że obów ciężko wtedy dobrać :( Ale na razie dzięki Bogu nie puchną teraz dopiero w 3 trymestrze :P Aha ja lubię piwo ale jakoś tylko ciemne najbardziej więc karmi mi poprostu pasuje. Marta moja szwagierka kupuje w niemczech ale u nas też pewnie jest szampan bezalkoholowy i samkuje jak normalne wino musujące bo słodkawe (a szampan prawdziwy w smaku kwasiór :P ) także jest wiele możliwości, ale jak mam tak eksprymentować to wolę sok :) Zylka zakażenia dróg moczowych w ciąży są powszechne dość, więc lekarz na pewno coś poradzi. Aha dziewczyny czy wy już odwiedziłyście dentstę ? Podobno trzeba zanim ciąża wejdzie w zaawansowaną bo lepiej wyleczyć zęby jak najszybciej. Mnie nagle zaczęły boleć przy nagryzaniu, ale nie wiem czy to jakaś infekcja już czy zwykła nadwrażliwość :( Dziewczyny z tym alkoholem to jest tak, moja szwagierka raz na jakiś czas podpijała mojemu facetowi piwo (bo jej nie pijący) parę łyków bo mówiła że strasznie jej się chce, trochę wina tak kilka łyków, czasem jedzenie na bazie wina, albo tort nasączony alko lub jakąś czekoladkę z nadzieniem gdzie było alko. Może nie codziennie ale jednak przynajmniej kilka razy w miesiącu, i powiem wam że jej dzieci a ma ich już 3 urodziły się zdrowe, bez mniejszej wagi urodzeniowej czy tego zespołu fas (bo to głównie alkoholiczek dotyczy albo balowiczek jak ja to nazywam), zresztą najgorsze było by wypicie wódki uważam, albo butelki wina. Ale mała lampka raz w miesiącu czemu nie. Czytałam że często dla relaksu wskazane jest wypić pół butelki czerwonego wytrawnego przed samym porodem albo gdy on się już zaczął, wtedy dziecko jest rozluźnione i mięśnie twoje też. Są różne teorie, a ponieważ nie wiadomo jaka dawka szkodzi (i myślę że nikt tego nie sprawdzi w praktyce) to lekarze mówią żeby nie eksperymentować na własnych dzieciach. Spragniona ale mi chęci na kalafiora z bułeczką zrobiłaś i na zieloną fasolkę bo ja tak zawsze podaje. Tak w ciąży wogóle wydzieliny są zwiększone, ja zazwyczaj mam zatkany nos bo też mam katar sienny. Powiem wam, że nie ma na to sposobu niestety, a soli morskiej do nosa nie wepcham bo są takie kropelki, póki mogę oddychać to ok. A ja dziś bez tabletek na nudności, bosz jak mnie rzuca po kawie :( Może jutro dojdą Marta ja też jeszcze nie mam karty ciąży i nie wiem dlaczego, na zwizycie zupełnie zapomniałam :( Jedź koniecznie, musisz wyluzować przyda ci się :) Wow Mercy super że piszesz też chętnie obejrzę :) Na prawdę dzięki :) Joanna - wszystkie Joanny są takie moja mama i moja kumpela - jak widać taka cecha charakteru, ale to super, ja bym chciała mieć taką moc i motywacje do różnego typu działań :) b.eti to ponoć prawda, wszystkie koleżanki razem ze szwagierką radziły mi rodzić najlepiej w maju, ale przecież dzieci rodzą sie cały rok, i czasem jak jest tak jest. Ja się urodziłam w lutym, przy otwartym oknie moja mama miała przez to zapalenie płuc (jakim cudem ja nie miałam to zagadka do dziś), ale chodziła ze mną na spacery i żyje, nei zamarzłam :) Mama ubierała mnie w ciepłe ciuchy na to taki becik (kombinezono kołdra) z ciepłym kapturem, gęba w wazelinie i pięknie było :)
  16. Kochane piszę na 2 posty bo dużo mi wyszło treści :) mam nadzieje że się nie przestraszycie :P Zanim odpiszę na wszelkie posty powyżej muszę pochwalić się swoją wizytą w Instytucie Matki i Dziecka. No to zacznę tak. Podjechałyśmy z gps bez problemu. Parking płatny 5 zł za godzinę. Budynek Lipsk (PRL) okropna duchota, tam jest rejestracja. Pełno (a nawet za pełno) rodziców z dziećmi, kolejka jak cholera, wszystkie dzieci z wadami rozwojowymi widać po buziach, biedactwa. Są numerki do rejestracji, więc właściwie do okienka czekałam 1 minutę (całkiem sprawnie), tylko że było tak cholernie duszno że prawie zemdlałam, mama mnie tam wahlowała ulotkami jakimiś i jakoś przetrwałam. Kartę pani mi zakładała szybko, po czym wysłała mnie do innego budynku (nie daleko) i tu poprostu masakra. Jakiś labiryn, niby opisane ale właściwie tak że jak się idzie to ja tego nie zauważyłam, być może byłam tak przejęta. W rejestracjo-informacji nie było nikogo, więc weszłam do działu obok pediatrii zapytać gdzie jest odział ginekologiczny, nie przyjemna baba , podziękowałam i się wycofałam. Poszłam do tej pustej rejestracji i czekam, przylazła baba która wyglądała na salową i tak oschłym tonem też pyta o co chodzi, więc zapytałam gdzie mam iść do tej pani dr. Odpowiedziała równie przyjemnie co poprzedniczka, ale już byłam u celu. Przed gabinetem były 2 panie, okazało się że pani dr sobie gdziesz wyszła, to sobie myślę oho to nieźle poczekam tam z 3 h. Ale nie było tak, źle bo za chwilkę przyszła. Z wyglądu to nic specjalnego taka sama jak moja endokrynolog wyfikowana starsza pani. Z nerw zaczęło mnie cofać w poczekalnia potem się rozpłakałam. Przyszłam moja kolej, okazało się że strach ma wielkie oczy. Przedstawiłam wszelkie badania, pani dr wykazała ogromne zainteresowanie mną, aż się zdziwiłam że miała takie negatywne oceny (hmm). Mogłam zapytać o wszystko. Ze względu na wirus który przeszłam, obiełą mnie szczególną opieką. Powiedziała że do 16 jest, żebym jak najszybciej wykonała usg, powiedziała żeby przyjść i poprosić pana dr od usg zeby przyjął dodatkowo i że do niej mam z tym usg przyjść, bez kolejki o 9:30 to ona mnie przyjmie, i jakby coś się działo. Zbadała mnie. Powiedziała, że niestety ze względu na to, że mam i tyło zgięcie i dość dużą bliznę po operacji to ona nie wyczuła za dobrze macicy, więc trudno prawidłowy wiek ciąży określić dlatego też usg zleciła. Odpowiedziała mi na pytania, między innymi o ulgix na wzdęcia bo czasem mnie tak brzuch boli, pochwaliła za morele i wskazała żeby brać kwas foliowy dalej. Wypisała mi też usg specjalistyczne które się robi między 11-14 tygodniem, i plik badań, ale powiedziała że jak w usg wyjdzie dobrze to nie muszę ich robić. Zapisała mi nazwy leków żebym sprawdziła w aptece które są bez laktozy i które mogę przyjmować. Zaleciła oszczędny tryb, basen mogę, ćwiczeń ze względu na plamienia nie bardzo. Potem poszłam do rejestracji zapisać się na usg, niestety miejsc do końca miesiąca nie było, ale jak tak stałyśmy to się 9.07 zwolniło, więc fart jak nie wiem, na to specjalistyczne zapisy na sierpień dopiero 21.07., chociaż muszę pół miasta przejechać to lepiej tam jechać i się zapisać niż dzwonić bo dodzwonić się tam to jakaś masakra. I wszystko zamknęło się w niecałej godzinie także nawet za parking nie przepłaciłyśmy :) Potem lawirowałyśmy po galerii handlowej, bo już większy stanik musiałam kupić, wzięłam 2 w cubusie zawsze biorę ale już jak mi cycki z miseczki E wyrosną to o F tam ciężko mi będzie :( Kupiłam piękną kiecke aż mi pani z przymierzalni obok powiedziała że bardzo dobry zakup (bo odrazu na siebie ją włożyłam). Ah i jeszcze buty w promocji za 30 zł w deichmannie piękne złote koturny. także jestem mega zmęczona bo z 2,5 h żeśmy po tych sklepach szalały ale szczęśliwa jak cholera :)
  17. Dzień dobry moje mordeczki kochane :) Ja mam dobry humor bo dziś idę do lekarza, chociaż boje się że będzie buba i baba będzie nie miła ( komentarze na znany lekarz różne, wychodzi na to że miła dla ciąż fizjologicznych, nie miła dla patologii, miła być może tylko dla osób prywatnie przyjmowanych na dodatek ale tego nie da się sprawdzić, bo przyjmuje i prywatnie i na nfz a dziewczyny nie podawały gdzie się konkretnie leczyły). Co do piwa - mi się chce karmi okropnie i musze je pić chociaż jedno dziennie, bo zwariować można. Ciągle poza tym czuje się głodna. Wczoraj zjadłam byłam napchana po dziurki w nosie a i tak czułam ssanie po chwili. Coś okropnego. Co 2 h mniej więcej muszę zjeść coś kategorycznie. Jeszcze nigdy nie jadałam tak regularnie, małe mi nie przepuści chyba żadnego posiłku. Co do piżamy to ja rano po wstaniu zazwyczaj mam 2 h energii (jedyne 2 w ciągu dnia) i wtedy się ubieram, ale dalej to właściwie mam jak wy, siedzenie, siedzenie i jeszcze raz siedzenie, dziś bym spała już od wstania właściwie. Zaraz zrobie sobie mojej kawy ( czyli bezkofeinowej z odrobinką kofeinowej kilka ziarek dosłownie rozpuszczalnej). Spragniona - nie powinnaś pracować na noce, szef powinien zapewnić ci teraz lepsze warunki pracy. Nie wiem czy masz umowę o pracę jeżeli tak to dziewczyny nie daj się spuścić w kanał no. Poza tym nawet jak nie masz, zarządaj zmiany na dzień. Chyba że to twój wybór to ja się nie wtrącam :) Ze szwagierką dobra decyzja, u rodziców odpoczniesz zanim twój nie wróci. A po ślubie gdzie będziecie mieszkać, osobno czy u twoich teściów ?
  18. Spragniona wow poprostu, podziwiam że wogóle wyszłaś z domu. Ale gratuluje apetytu, super że ci wraca ochota na jedzenie. Marta ja zainwestowałam jakiś czas temu w cyrkulator głównie ze względu na starego psa. Ale przydaje się i to mega nam ratuje dupska w upały. Działa to jak klima niemalże, tylko że się nie przeziębiasz. Stawiam go na szawce takiej z 80 cm wysokości, ustawiam go do góry, i za 10 min mam chłodno. Polecam bardzo. JA go kupiłam za 99 zł w promocji w agd euro rtv, najlepiej jak jest chłodne lato to wtedy muszą dawać promocje, normalnie kosztuje chyba coś ok. 199 zł ale na prawde warto, zwraca się po pierwszych dniach już jak masz ulgę, w upale. Mój pies kocha to urządzenie jak świeci słońce to budzi mnie o 6 rano żeby to włączyć i sobie idzie cwaniara jedna spać Co do piwa - nie możesz powiedzieć, że bierzesz silne leki i lekarz kazał ci się wstrzymać ? Pasiok a może wode zatrzymałaś, wtedy możesz mieć uczucie że masz ociężałe kończyny. No ja oglądam kabaret na 2 :) oh też jestem zmęczona pomimio leniuchowania. Cały dzień się przejadam, chociaż jem porcje super miniaturowe. No i pochłonęłam 3 lody na raz :P i w dzień kubek maślanki.
  19. Marta, Spragniona wygląda na to że na weekend zostałyśmy tu same :) ale nic nie szkodzi ważne że mamy siebie gorzej jakby została na forum tylko jedna :( Nie ma co przesądzać o tych brzuszkach. Każda ciąża jest inna, nie da się porównać. Znałam dziewczynę, która w 6 miesiącu z bliśniętami wyglądała jak zwykła dziewczyna w rozmiarze xxl + i jak powiedziała mi że już ma jedno dziecko i że teraz jest w ciąży to powiedziałam wow. Zupełnie nie było widać. A z kolei moja koleżanka która była suchotnikiem (i to prawie anoreksja) przytyła w ciąży 35 kg i na prawdę miała ręce i nogi jak serdelki, brzuch bardzo ciążowy, piłka taka że hoho. Jak znosicie dzisiejszy upał ?
  20. Marta masz racje :) u mnie też zweryfikowało, ja już od dawna miałam samą zdrową dietę, fast food tylko raz na 3 miesiące jak już bardzo mi się chciało. Nie mogę dużo soli i pieprzu ale czasem z chili mi się coś ostrego chce, a zgagi miewam po różnych rzeczach ale trwają chwilę i przechodzą. Podejrzewam że później może być gorzej. Spragniona super brzuszek. Ja mam duży już sprzed ciąży bo miałam nadwagę, ale powiem wam że z oponki zrobił się taki sterczący brzuszek okrągły fajny, napięty i sprężysty (jak się macam oczywiście). Gdzieś przeczytałam, że w 8 tygodniu czuć już macicę nad spojeniem łonowym, to tak jak się dotkniesz to czuć twarde coś ale wiesz że to nie jest już kość :) (to pamiętam ze studiów medycznych). U mnie jeszcze nie czuć :P Aha i jeszcze jedno zauważyłyście może, że macie większe rwanie ? bo u mnie ciąża podziałała jak magnez ciągle słyszę, że jestem piękna, wczoraj facet chciał ode mnie numer telefonu (powiedziałam mu że jestem zaręczona). I moja mama mówi że zauważyła że jakoś się bardziej za mną oglądają na ulicy (to pewnie przez te 5 cm odrosty :P ). Boże nie mogę doczekać się farbowania. Jutro do tego lekarza idę uff. Aha rano mam odrzuty wczoraj nie mogłam pomieszać kawy, bo mnie rzucało, dziś mnie rzucało na coś innego chyba z głodu, nie mogę patrzeć na budyń :P chyba dziecku nie posmakował :( A jak z wami w tych kwestiach ?
  21. Hej dziewczyny :) No coś chyba na wakacje powyjeżdżałyście bo jakoś pustawo :P No więc ja mam przymus wypicia coli lub pepsi przynajmniej jedną szklankę, ale mam też ochotę na wode gazowaną. Moja koleżanka w ciąży piła tylko i wyłącznie wodę niegazowaną wszystko mega zdrowe, żadnej pizzy ale przecież jeżeli coś się chce po prostu to zdrowiej jest to zaspokoić niż się męczyć. Mnie zadziwia ile jest matek które mają wszystko w nosie i nie myślą o fasolce w brzuszku tylko piją alkohol, palą papierosy, niektóre biorą narkotyki, jedzą śmieciowe żarcie. Ale prawda jest taka że fasolka wyciąga z nas to co najlepsze dla niej a jedzenie złych rzeczy szkodzi tylko nam. Gorzej z używkami które przenikają przez łożysko. O jezu ale się poryczałam. Mama włączyła janosika i akurat była scena że złapał za strzałe która tkwiła w sarence. Boże normalnie by mi było smutno ale teraz to ryczałam 5 min :0.
  22. Witaj i rozgość się u nas :)
  23. Hej dziewczyny ja już wróciłam do domu :) Cały dzień na świeżym powietrzu spędziła :) Dzień zwieńczył gryl :) była pyszna karkówka, pieczarki, cukinia i papryka i jeszcze dojadam kiełbaskę :) Karolina gratulacje zdanego egzaminu, znam ten ból sama jeszcze niedawno przechodziłam podobne katusze :) Katez współczuje z tą pracą. Ja dziś tylko chodziłam po działce właściwie (no i musiałam trochę popracować z upierdliwymi dziadami z działek :P eh ) siedziałam i rozpalałam grila, a czuje się jakbym po prostu góry przenosiła. Śpie prawie na stojąco.
  24. Karolina będzie dobrze :) trzymam mocno zaciśnięte. A ja miałam w nocy stres rano stres i zaowocowało silnymi nudnościami. Jak wstałam to myślałam że zwymiotuje też mnie cofało. W dodatku wczoraj położyłam się na pusty żołądek :( Dziś muszę iść na zebranie Zarządu, niestety połowy członków nie będzie i zostanę sama z takim starym wrednym dziadem i z przeziębioną osobą :( okropność. A nie chce im mówić że jestem w ciąży. Któraś z was niedawno pisała, że na początku chciała krzyczeć wszem i wobec że jest w ciąży a teraz jej przeszło, ja też to mam. Uruchomił mi się system ochrony fasolki. Nie cierpie jak mnie ktoś do brzucha dotyka, czuje się wtedy nieswojo, nie lubię nawet jak mama w sklepie powie coś głośniej bo mi się wydaje że ludzie się na mnie gapią :( Wydaje mi się też że bardzo stresuje mnie wizyta u pani dr nowej, a ja w życiu też zaliczyłam wielu ginekologów w poszukiwaniu tego który będzie chciał się opiekować mną z endometriozą (raz usłyszałam na co ja powiedziałam i dobrze bo przyszłam tylko po recepte:P ) Idę się szykować, i do zobaczenia pewnie wieczorem :) Miłej soboty dziewczyny :)
  25. No ja strasznie nerwowa jestem wszystko mnie denerwuje najdrobniejsze rzeczy, albo wszystko wprawia mnie w płacz z kolei :P Joanna fajnie że wypoczywasz, dobrze że tata już wrócił :) Życzę wam spokojnego powrotu do domu :) Śpijcie dobrze dziewczyny ja na dziś uciekam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...