inka30i

Witaj Sylvii :) No ja widziałam tą reklame w wiadomościach straszna ona jest. No i nici z działki pogoda sie popsuła :)

To ja ryczałam na tym filmiku z papieżem :P Wczoraj byłam zła o wszystko i całe popołudnie ryczałam a jak zaczęłam to nie mogłam przestać. Moja mama opowiedziała mi że jak była ze mną w ciąży to popłakała się nad pomarszczony jabłkiem w sklepie jak mi to powiedziała to też zaczęłam ryczeć :P Głupie hormony no :P Ja dziś też nie wyspana, całą noc latałam siku, obudziły mnie mdłości i na dodatek nie mogłam spać na bokach (na żadnym znaczy się) bo strasznie mnie brzuch bolał myślałam że poronie normalnie jakbym okresu dostała tak się czułam. A jak na plecy się przewaliłam to wszystko ok było tylko nogi musiałam mieć ugięte. I wszystkie poduszki za twarde nagle się stały jak kamienie. I jeszcze mi się śniło że chodzę z moim ukochanym i jego siostrzenicą po cukierniach i takie ogromne ciasta tam były i ja chciałam je wszystkie kupić :P Ja wybieram się na działkę, nie wykluczone, że będzie gryl (już się nie mogę doczekać) i szukam czegoś odstraszającego komary, bo już mnie jakiś w noge uciął. Wiem że fenistilu nie można w I trymestrze ale jest polski odpowiednik ulganol się nazywa no ma troszkę inny skład ale dobrze działa tylko że 1 warstwa pomaga na chwilę i drugą trzeba nałożyć po wyschnięciu i wtedy już nie swędzi kilka godzin. Jest dobry i tani i bezpieczny dla ciężarnych. Teraz prześwietlam te preparaty na komary kleszcze itd. Widziałam reklame w tv i szukałam bo nie zapamiętałam nazwy i znalazłam. Ma dobry skład naturalny w porównaniu z innymi Mosquiterum się zwie chodzi o emulsje 100 ml. znalazłam w necie za 16 zł z groszami chyba dobra cena pytanie czy działa. Ja zawsze używałam off ale po 1. nie wolno nic w szpreju a po 2. trzeba uważać na skład - nic chemicznego. Wszędzie zalecają żeby używać olejku citronellowego i żeby to zmieszać kilka kropel z olejem jadalnym i wcierać w skóre ale olej jakoś mi nie pasuje - i ubrania będą brudne. No nic do usłyszenia. Ja lecę pod prysznic i na działkę :)

Ja mam na dziś dość znowu nerwy, mdli mnie przez to i boli mnie brzuch. A miałam wypocząć. Boże jak nie urok to sraczka za przeproszeniem. Eh szkoda gadać. Też bym już się położyła spać ale czekam na Kabarety na tvp 2 bo uwielbiam. Może jak się pośmieje to mi stres puści :) Dobrej nocy dziewczyny :) P.S. Z datą już było ale co tam ja miałam najpierw na 11.02 teraz z usg mi się przesunęło na 15.02 ale zobaczymy przy następnych badaniach co lekarz czy usg powie :P

3 razy się wzruszyłam, najbardziej jak mama podeszła z córką do pana od rysunku. Bo przypomniało mi się jak ja byłam mała i moja mama studiowała i mam takie zdjęcie na zakończenie roku z mamą i się poryczałam :)

Spragniona no masz rację. Zgadzam się z Tobą w 100% kiedyś nie było takiej świadomości i dzieci też się rodziły zdrowe (ale też tyle chemii nie było) i umierały bo lekarz nie umył rąk tak więc ja to wszystko przyjmuje do wiadomości. No ale skoro mam świadomość że coś jest nie wskazane to nie chcę ryzykować, wiadomo wszystkiego całkiem nie da się wyłączyć. Z tym chwaleniem to u nas było odwrotnie mój K. nie chciał a ja chciałam bardzo Ja podejrzewam, że miałam poronienie samoistne w lutym jak patrze na objawy, po prostu jajeczko się nie zagnieździło widocznie tak miało być. Nie będę się teraz nad tym zastanawiać :( Ciesze się tym co mam i tyle :) Dziś całkiem odpuściłam. Na szczęście mam pracę w domu bez wyłażenia za bardzo więc mogę sobie na to pozwolić :) AAaaaaa zapomniałabym ja z kolei nie mogę znieść intensywnego zapachu miętowych rzeczy mdli mnie dosłownie, jak czuje że ktoś żuje gumę i coś do mnie mówi to mam ochotę uciekać :P

Spragniona z tą herbatą czarną uważaj bo to tak jakbyś kawę piła należy ograniczyć jej spożycie. Lepiej pić herbaty owocowe albo dozwolone zioła jak rumianek, herbata imbirowa jest świetna na nudności, mięta pieprzowa (NIE POLNA!!), uwaga na hibiskus (zabroniony). Właściwie to ciężko powiedzieć NOWA MAMUSIU (Witaj w ogóle:) ) czy to ci nie zaszkodzi ale w ciąży podobno zwłaszcza jak się ma wstręt do jedzenia czy wymioty i nudności to normą jest że się chudnie. Natomiast lekarz określi czy to dla ciebie i dziecka dobrze czy nie dobrze. Pamiętaj że każda ciąża jest inna i to że ktoś ma tak czy siak to nie znaczy że ty też tak powinnaś mieć, choć wiem że to trudne :) Gratulacje i mam nadzieję że będziesz do nas zaglądać :)

Katez28 no tak jak pisałam biały proszek nie ma zupełnie właściwości stevii więc nie wiem czy jest bardziej czy mniej szkodliwy, poczytaj może w necie o tym. Ja dziś czytałam o ciąży i endometriozie i wg artykułu moja ciąża jest wysokiego ryzyka. Hmm troszkę bym się nie zgodziła ale uważać trzeba. Dziś mi się zrobiło słabo w toalecie i duszno. Po zjedzeniu jogurtu z wcześniej połkniętym enzymem laktazy miałam i tak biegunkę, ból brzucha wzdęcia i takie nudności że myślałam że zejdę na miejscu. Cofało mnie strasznie udało mi się cudem nie wymiotować. Dziś rano miałam dużo energii i przymus wywalenia wszystkiego z szafy i przebrania rzeczy co oddać biednym co zostawić, jednak do niczego nie doszło bo czuje się teraz osłabiona śpiąca i do niczego. Z tą blizną to smaruje ją balsamem, ale i tak jest bolesna, no trudno widać tak musi być i już. Dziewczyny ja was proszę nie opowiadajmy sobie historii o martwych ciążach i tym podobnych bo zwariować można. Generalnie nie powinno się. Myślałam, że to domena starszych babcinek, ale widzę że nie tylko :P W każdym razie nie jest to przyjemne i ja wolę nie wiedzieć i mieć nawet nadzieję że wszystko z moim bombelkiem jest ok. Ja się waham czy iść na usg w następnym tygodniu czy czekać na pierwszą wizytę u gin ale po takich historiach to wszystko rzucam pal licho kasę (na której nadmiar też nie narzekam) i biegnę na usg w poniedziałek :P Serce pęka że nie można podglądać co się tam dzieje. Do brzucha powinny być instalowane monitory z super powiększeniem żeby można było na dzidzie patrzeć 24/7 wtedy byłabym usatysfakcjonowana :P hihi

Trochę się uspokoiłam z tą blizną :) Ja się zaczynam wahać z tym usg robić czy nie za te kilka dni ? z jednej strony chcę wiedzieć co tam się dzieje i może teraz było by łatwiej określić prawdziwszy rozmiar dziecka a przez to czas ciąży czy lepiej iść na bhcg prywatnie i poczekać do wizyty 7.07. Mam totalny mentlik w głowie. Dziś mam znowu plamienia, teraz mam takie kłaczki brązowe w śluzie jak przy zagnieżdżaniu tylko grubsze, ale to albo normalne albo z przemęczenia wczorajszego :( Moja mama mnie denerwuje mówiąc nic ci nie będzie jak ja byłam z tobą w ciąży to firnki wieszałam sportu uprawiałam i skakałam po stołach (ok ale ona miała wtedy 19 lat ja jestem dużo starsza i mam operacje już za sobą :( ) eh te mamy :P

Trochę się martwię. Mam bliznę po operacji ginekologicznej, i dziś zauważyłam że to miejsce mnie boli, obcierają mnie majtki, chociaż nigdy tak nie miałam. Czyżby brzuszek w tym miejscu zrobił się większy ? Nie wiem co o tym myśleć, troche mnie martwi że będzie to miejsce brzuch przecinać (na lini włosów co prawda ale kto wie), abo że będzie bolało, bo blizna jest dość gruba ma ok. 3 mm a miejscami 5 mm grubości i generalnie już była zagojona ale jest twarda i mało elastyczna :( No i smaruje się balsamem 2 x dziennie to też powinno pomóc a jednak boli mnie dziś to miejsce i jest bardzo wrażliwe na dotyk.

No proszę nie było mnie kilka godzin a tu się dziewczyny rozpisały tak, że musiałam sobie notatki zrobić żeby nie zapomnieć co komu napisać :) No więc chciałam swoje 3 grosze o stewi wrzucić - od zielarza wiem, że biały proszek i tabletki (słodzik) ze stwewi nie jają już tych dobrych właściwości co listki i są nie zdrowe. Najlepiej kupić w zielarni listki pokruszone i gotować je w niewielkiej ilości wody 10 min. potem odcedzić i mamy zielony słodki płyn. On nie jest tak dobry w smaku jak cukier jest inny na początku czuć jakby się trawę ugotowało śmierdzi podobnie (czyli niezbyt zachęcająco) ale po dodaniu do kawy jest spoko. I taka wersja nie zawiera kalorii i jest słodka w posmaku oczywiście ta słodkość jest inna specyficzna niż to co znamy do tej pory. Ale mi to odpowiada. Ta forma jest bardzo zdrowa dla nas. Ja to używam. Ale wolę brązowy cukier jest szybszy w obsłudze tylko dlatego. Najpierw witam nową mamusię, bardzo się cieszę, że dołączyłaś do naszego grona :) Współczuje Ci także trudnego startu. Ja też choruję na endometriozę, więc myślę, że się zrozumiemy. Pasiok - co do ziół, to oprócz kuchennych są tam inne, ale ludzie różne rzeczy stosują i powiem ci że czasami są takie nazwy i pospolite nazwy i może się okazać że coś co z pozoru nie znasz stosujesz codziennie. Dlatego warto wiedzieć takie rzeczy i ew. unikać. Tak na wszelki wypadek :) Sprawa 2. Jasne że ci pomogę. Tylko dziś już jestem strasznie zmeczona. Ikea, potem działka jeszcze a tam grałam z mamą w badmintona i zapomniałam się z 2 razy podskoczyłam, trochę się poschylałam, poganiałam za psem i plamienie gotowe, beżowe na szczęście, ale teraz placek na kanapie i się nie ruszam ! Monisia - ja jem normalnie tak jak sobie tryb przed ciążą wprowadziłam tak teraz mi się to utrzymuje, chociaż co chwila czegoś szukam, coś bym zjadła sama nie wiem co. I fakt szybciej się najadam, mogę zjeść zdecydowanie mniej, zwłaszcza na śniadanie chociaż nie mam problemu z silnymi nudnościami czy wymiotami. Też jestem z Warszawy i bardzo proszę na priv o informacje o tej lekarce. Tym bardziej, że większość z nich przyjmuje prywatnie i w nfz więc boje się że też na taką trafię. A z tym czytaniem w necie to moja endokrynolog - ginekolog też mnie ochrzaniła więc jak przeczytałam twoją relacje to tak jakbym sama znów była u niej na pierwszej wizycie. Teraz jestem zniej zadowolona bo wiem jak się z nią obchodzić ale nie chce żeby mi ciążę prowadziła, chcę kogoś młodego i miłego :) Jak my wszystkie podejrzewam :) b.eti - ale z ciebie farciara, moje dokładnie w 5+5 miało 0,22 cm i zero serduszka jeszcze (przynajmniej nie udało się wyłapać). Ja planuje iść prywatnie w okolicach środy. Tak mi zasugerowała babeczka z izby przyjęć, żebym poszła na usg za 1,5 tyg. A ponieważ do lekarza mam na 7.07 to i tak nie dostanę skierowania wcześniej to zostaje droga prywatna. Nie mogę się doczekać i poleciała bym już. Dziś się dziwiłam że już jest 6+4 GRATULACJE :) kf - Będziemy tęsknić. Wszystko co dobre wymaga czasu i cierpliwości. Wypocznij, wróć do zdrowia, życzę udanej randki i do zobaczenia za kilka miesięcy na innym wątku :) Karolinaa - ja dziś też rano i popołudniu. 1. myślę że z głodu, a 2. ze zmęczenia a raczej przemęczenia. Natomiast stała się rzecz niebywała, bo moja mama uwielbia sok pomidorowy ja nigdy za nim nie przepadałam, ale moje dziecko uznało że mu potasu brakuje więc wypiłam sok pomidorowy z tabasko i nie mogłam się opanować żeby tego nie wypić i smakował mi choć nie cierpię szok :) Zaczyna się zabawa :P Teraz pewnie mnie zgaga będzie piekła. Ale dziś cały dzień mnie popiekuje i przestaje. Więc teraz mi po tym tabasco dopiero zapiecze :P

http://www.farmacjaija.pl/zdrowie/profilaktyka/nie-bezpieczne-ziola-w-ciazy.html No i jeszcze jeden bo zauważyłam że ma więcej ziół zakazanych tak żebyście miały pogląd co w kuchni używacie do sosów zupek czy co tam gotujecie lub inni wam gotują trzeba sprawdzać i jak idziesz do restauracji to też sprawdzać (ja mam przerobione bo i tak muszę pytać z powodu laktozy :P ) Jeżeli chcecie te dzidzie donosić to warto się zapoznać i nie wstydzić pytać się o to czy to zawiera to i to :)

Tych ziół nie wolno ci stosować w ciąży Do gatunków ziół, których nie wolno stosować podczas ciąży, należą: krwawnik pospolity, piołun, tasznik pospolity, ruta, wrotycz, mięta polna, lubczyk ogrodowy, aloes, bylica zwyczajna, żeń-szeń, senes, arcydzięgiel, litwor, cząber ogrodowy. Poza tym wiele ziół wchodzi w reakcje z przyjmowanymi lekami, dlatego zawsze należy przedyskutować ich stosowanie z lekarzem prowadzącym ciążę. http://www.ciazowy.pl/artykul,stosowanie-ziol-podczas-ciazy,1179,1.html tu jeszcze wklejam do innego ciekawego artykułu link. Miłego czytania dziewczyny do zobaczenia po południu :)

http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,953764.html Pasiok specjalnie dla ciebie znalazłam :)

http://www.imid.med.pl/klient1/uploads/aktualnosci/poradnik_zywienia/poradnik_zywienia_kobiety_w_ciazy.pdf Oto powyżel link do tego żywienia wg Instytutu Matki i Dziecka. Bardzo ciekawy. Nie przeczytałam całego bo strasznie mnie zmęczyło szukanie ubezpieczenia no i odżywianie w II trymestrze narazie mnie nie interesowało więc doszłam do tej części. Dziewczyny wy nie czytacie tych portali dla ciężarnych? Ja odrazu wlazłam na strony co wolno co nie. Teraz jeszcze zioła muszę posprawdzać bo używam ich dość sporo w kuchni, czasem lubię wypić mięte (wiem że jej pod koniec ciąży nie wolno bo przyspiesza poród) za to magnez który jest zawarty np. w morelach warto dodać do diety bo zapobiega wcześniejszemu rozwieraniu się szyjki macicy i nie zaleca się go pod koniec ciaży, chyba że planujesz cc :P Ja wczoraj odpadłam o 23 chociaż miałam iść spać wcześniej. Idę dziś z mamą poszaleć po Jankach (nasze centrum pod Warszawą - dla tych co nie z okolic) Ikea, Kappahal ze zniżkami zaraz sobie u nich nakupuje jakiś dużych rozmiarów oni mają takie piękne ciuchy uwielbiam tam jeżdzić na promocje:) PAsiok nie wiem dlaczego aloes jest zakazany ale tak przeczytałam może w jakiś sposób nie pomaga ciąży trzeba by poszukać :)

A propos tego dźwigania w ciąży. Dziewczyny nie wolno dźwigać i się schylać bo to szkodliwe. Może wam się łożysko odkleić i po dzidzi. Czytałam gdzieś że max 4 kg w ciąży czyli tyle ile waży niemowle, nie więcej. Tak cukier i strasznie tuczący syrop glukozowo - fruktozowy też jest we wszystkim uzyskuje się go z kukurydzy i jest bardzo niebezpieczny powoduje szybkie stłuszczenie wątroby (nie trzeba być otyłym żeby to dostać). Ostatnio bardzo interesowałam się zdrowym żywieniem, bo chciałam przygotować organizm do ciąży i ogólnie zmienić swój styl żywienia. Ja przygotowuje wiele rzeczy sama w domu: musztarde, majonez, pasty z fasoli (cieciorka, soczewica, fasola czerwona kidney) z avokado (bardzo zdrowe). Nie mogę pić dużo mam jakieś zaburzenie więc jem dużo zup. Jem zupy wielo warzywne zwłaszcza z burakami używam tylko naturalnych składników, same przyprawy suszone żadne kucharki czy magii, przyprawy sypkie. Czytam każde opakowanie. Trzeba pamietać że część E cośtam jest pochodzenia naturalnego (do sprawdzenia na wikipedii) żeby się nie przestraszyć. I powiem wam że jak zmieniłam dietę schudłam 5 kg w kilka miesięcy ale powoli znaczy lepiej dla skóry bo potem nie zwisa. Teraz się odżywiam podobnie jem te 4 -5 małych posiłków dziennie, staram się też zaspokoić zachcianki ale włączam rozsądek. Przez te 1,5 miesiąca licząc od pierwszego dnia miesiączki przytyłam 1,1 kg. Czytałam w gazetce z Instytutu Matki i Dziecka o żywieniu w ciąży (jak chcecie to wkleje wam link) że w I trymestrze można przybrać 2 kg przez cały okres to jest zdrowo. Ja mam jeszcze 5 tygodni do końca tego trymestru więc nie mogę przytyć więcej jak 0,9 kg żeby było rozsądnie. Aha zamieniłam cukier biały na cukier trzcinowy - uwaga jest zdrowszy bo rozpuszcza się wolniej i nawet jak nasypiesz do kawy czy herbaty tyle co białego to on się nie rozpuści więc automatycznie jesz go mniej, jeżeli używasz go do przetwórstwa jest tak samo szkodliwy jak zwykły cukier (znaczy tuczy). Uwaga na zioła w kuchni, w ciąży nie wolno spożywać tymianku, rozmarynu (np. jest w ziołach prowansalskich), aloesu (także wszelkie napoje tego typu odstawcie) chmielu, cząbru i jeszcze się dokształcam w tej dziedzinie. Dobrej nocy bez względu skąd jesteście i gdzie mieszkacie :) śpijcie dobrze. Aha macie te dziwne realistyczne sny? Ja miałam kilka na początku ciąży a teraz śpię jak zabita i rano nie pamiętam co mi się śniło :P

No suknie fajna spawa. Ja też ryczę z byle powodu, dziś się wzruszyłam na wiadomościach, jak papież zatrzymał się przy niepełnosprawnej dziewczynie :) Mnie dziś naleciało na mięcho zjadłam duszoną szynke z dodatkiem przywiozłam sobie keczup z niemiec curry taki do tych ich kiełbasek z gryla :P mniam mieszam go z majonezem właśnie i mam straszną ochotę na to. Ja też się żywię głównie zupkami, bo mama mi ciągle gotuje, podtyka soczki. Sama wcinam owoce. Codziennie robię mus z truskawek. :) Przytyłyście już od początku ciąży ?

Ach Pasiok jak czytam co piszesz to stwierdzam że my bardzo podobnie mamy w wielu sprawach :)

Hej dziewczyny :) No ja wam powiem że jakiś czas temu trafiłam na taką stronę http://www.lightinthebox.com/pl/c/suknie-slubne_1181 Rozmawiałam ze szwagierką ona mówi, że z tą stroną należy uważać, bo jej koleżanki z niej zamawiały i dostały dobry produkt a ona zamawiała specjalnie na swój wymiar i jej przyszło jakoś za ciasne w biuście, dlatego warto zamawiać w rozmiarze ogólnym i to rozmiar więcej i iść do swojej zaufanej krawcowej na poprawki, a niektóre suknie są przepiękne i buty. To są chińskie rzeczy więc jak się nie zgadzacie z kupnem takiego towaru to nawet nie warto zaglądać. Nie wiem czy to rynek fair traid (czy jak to się pisze :P ) ale ja się mierzę z tym. Ja bardzo bym chciała wziąść ślub latem w lipcu albo na wiosne w maju. Chcieliśmy brać ślub za rok w lipcu ale raczej nic z tego nie wyjdzie z powodów finansowych. Natomiast zdecydowaliśmy się na cywilny ale to gdzieś w październiku prawdopodobnie. Narazie tylko wiemy że chcemy i na 100% zanim maleństwo się pojawi :)

Annjaw myślę że chwilowe to nie są złe tylko normalne. Ja gdzieś się prześliznęłam wzrokiem po wyciekających wodach płodowych i zaczynam świrować, ponieważ ja mam skąpe wydzieliny a ciągle mam wilgotną bieliznę jakbym sie posikała lekko :( Ja mam w biodrach 114 i schudłam bo miałam więcej. A cyce moja droga to jak tyjesz to też rosną :P na Polskiej śmietanie chowane haha ( to tak dla wesołości). Jak byłam młodsza to też miałam długo miseczkę B i takie małe mi się wydawały i chciałam mieć duże, i z czasem urosły i wiesz co - teraz płaczę na prawde że są duże i częściej bolą mam w nich dysplazje (takie zgrubienia bolesne tkanki). Także nie polecam.

No to wstrzymuje się z gratulacjami. Ja mam troszkę gorzej bo muszę organizować ślub za granicą co jest o wiele bardziej utrudnione. Duży biust ? Nie no coś ty :P Pewnie chętnie bym oddała tak z miseczkę albo nawet 2 co tam, nie zazdrość mi, z wielkim cycem nie wiele da się zrobić, ciężko dostać stanik zwłaszcza ładny, no i jak bolą przy miesiączce to nie poleżysz na brzuszku oj nie, choć i tak mam z tym problem nawet jak nie bolą bo jak je przywalisz swoim ciężarem to zaczynają boleć. Z tym kupowaniem przez internet to też ostrożnie, bo twoje wymiary się ciągle teraz będą zmieniać, ja bym jednak coś w stajonarnym poszukała co pasuje. Hmm z tymi ciążowymi, nie inwestujcie najpierw popytajcie wśród znajomych czy rodziny czy nie mają coś pożyczyć na ten czas. Wiem że teraz panuje taka moda żeby sie wymieniać ciuchami ciążowymi i dzieciecymi, za granicą też tak jest. Ja wariuje ze śpioszkami, ponieważ przez miesiąc miałam noworodka szwagierki to ona ciągle mi coś pokazywała i w hm są przecudne zestawy. Maly miał takie boskie body i do tego leginsy pod kolor z żabką boże jakie to było piękne, jak on słodko w tym wyglądał. Odrazu jej powiedziałam że ja to chcę jak się moje urodzi :) także zaklepane :P

No Kochana z tymi linkami to musisz się cofnąć kilka stron i poszukać poprostu no ja nie wiem już dokładnie gdzieś koło 22 do 30 wydaje mi się ale dokładnie ci nie wskaże gdzie. Pasiok czyli ślub jednak :) to już gratulować ? Spódnica fajna, ja też mam gruszkę to wszystko zależy od tego czy jesteś niska ja ja i masz duży brzuszek i pupę czy jesteś wysoka. Bo ja mam 167,5 (może nawet 168) i ja w takiej spudnicy wyglądam jak mały ponton :( bo ona niby ma zakrywać ale się rozleje na tych partiach, i mało tego to jeszcze taka długość mnie skraca optycznie. Myślę że powinnaś iść do sklepu i pomierzyć poprostu różne sukienki. Ja polecam T. K. Maxx mają różne rzeczy ale trzeba iść do stacjonarnego sklepu i pogrzebać. Nie wiem skąd jesteś i czy masz w okolicy. Albo nasze ulubione allegro. Ja jeszcze polecam Zalando można tam na promocji znaleźć przepiękne rzeczy i na prawdę nie dorgo. Ja niestety jestem za duża dla tych rzeczy ale jeżeli masz rozmiar do 42 to z całą pewnością coś znajdziesz dla siebie. U mnie już staniki za małe. Ja mam rozmiar sprzed ciąży 75 E a w trakcie ciąży to ja chyba do G dobije :( No i rzeczy też mnie cisną. Dziś zdecydowałam sie na spodnie ciążowe i jest mi w nich najwygodniej, nic mnie w brzuch nie uwiera i mam swobodę ruchów. Mam kilka bluzek pseudo ciążowych odcinanych właśnie pod biustem, ja je uwielbiam są bardzo wygodne. ale niestety jak nie jesteś w ciąży to wyglądasz właśnie jakbyś była. Dlatego może warto je już nosić Pasiok bo wtedy może wszyscy będą się domyślać w autobusie. Ja gładzę brzuch w miejscach publicznych i zawsze się znajdzie ktoś kto skapie o co chodzi a że mam duży brzuszek (niestety) to wyglądam jakbym była w II trymestrze. Mam nadzieje że tak do 9 miesiąca zostanie :P Dziś mam ochotę na kawior - zakazany bo z surowej ryby i surowy. i chodzę szukam czegoś po lodówce ale chyba sobie kupię jakąś kiełbase zaraz bo mam ochotę na mięcho :)

O widzę że nie jestem sama z takimi sytuacjami. Trochę mnie to cieszy :) Ja miałam raz nudności w nocy ale też musiałam iść do toalety bo się nażarłam błonnika za dużo :P ale nie wymiotowałam przeszło samo. Monisia u ciebie nie wiedzą u mnie wiedzą i nie wiele to zmienia. Spragniona proszę cię jaka nocna zmiana. W polsce prawo cię chroni, pamiętaj że pracodawca musi ci zapewnić teraz miejsce pracy w ciągu dnia i to nie zbyt wymagające nie może przy tym obniżyć ci pensji. Poczytaj te artykuły które wklejałam na forum tam wszystko jest napisane. Ja teraz szukam informacji bo nie wiem co mam zrobić z tym zasiłkiem macierzyńskim. I doszukałam się że jak wychodzę za mąż za cudzoziemca (bo moje kochanie ma 2 obywatelstwa) i na dodatek mieszkam za granicą i tam urodzę to zamiast zasiłku macierzyńskiego w polsce dostanę świadczenia rodzinne z kraju w którym mieszkam. Na 100% nie można pobierać świadczeń w 2 krajach. Zresztą tu i tak są marne grosze. A dla was jeżeli mieszkacie też za granicą to mąż czy chłopak nie musi być obywatelem tego kraju wystarczy że ty tam mieszkasz, a jeżeli świadczenie jest niższe niż u nas w kraju (choć wątpię) to nasz kraj wypłaci ci różnicę tylko oczywiście nie sam z siebie musisz iść i złożyć wniosek :(

Och fantastyczne nowiny :) Bardzo się cieszę i gratuluje. Pasiok próbuj i mów czy u ciebie też działa :) Ewelka85 dziwię się bo mój miał 0,22 cm pod koniec 6 tygodnia a myślałam że ciąża jest troszkę starsza nawet. Więc zastanawiam się czy moje małe nie rośnie czy coś złego się dzieje ? Czy zostało źle zmierzone. Ja miałam teraz próbę nerw, mam nadzieję że dziecku nic nie będzie. Moja mama szła po ciemku i potknęła się o psa wpadła na kaloryfer i zaczęła strasznie krzyczeć że chyba ręke złamała. Strasznie się zdenerwowałam, aż mi niedobrze i mama jeszcze nie chce jechać za nic na pogotowie. Co ja z nią mam no :( aż mnie w klatce boli :( Katez28 Witaj wśród nas :) fajnie że dołączyłaś. Zgadzam się że to jest dziwne podejście w angli do wczesnej ciąży, też mi się to nie podoba :( Ja już na dziś mam dość wrażeń dziewczyny i chyba z niepokojem jednak udam się na spoczynek. Dobrej nocy choć dla was.

Pasiok ty się mdłościami nie przejmuj ja też prawie nie mam, tylko czasem. Ciesz się tym zamiast zamartwiać jesteś jedną z nielicznych szczęściar :) Wiesz ja staram się jeść tyle żeby zaspokoić to chcenie :P na razie ważne tyle co ważyłam mniej więcej bo troche ponad pół kilo to mnie szwagierka podpasła:P I tak jestem meteopatką i bardzo odczuwam zmiany pogodowe bez ciąży :) dobrze wiedzieć że to przez to:) Ewelka85 jak to w 6 tygodniu bobas miał 6 mm ? czy pęcherzyk ? Ja na zaparcia jem morele suszone zawierają ogromne ilości magnezu co ułatwia zdecydowanie sprawę, bo magnez powoduje przeczyszczenie (oczywiście ja jem 5 sztuk dziennie a jak pisałam jestem średniego wzrostu z lekką nadwagą). Osobiście uwielbiam suszone morele tylko jak kupujecie to zainwestujcie i czytajcie czy nie są z zawartością dodatkowego cukru. Można też śliwki suszone jeść.

Cześć dziewczyny, napisałyście tak dużo że nie mogę spamiętać żeby coś odpisać konkretnie. Pasiok tak wysypiam się śpię po 10 h nawet i raz pospałam w ciągu dnia, ale teraz jakoś nie mam na to czasu. Moje maleństwo zażyczyło sobie dziś mus truskawkowy ze śmietanką. Objadłam się jak bonk (hihi celowy błąd), ale i tak mam ochote na te ziemniaczki posypane koperkiem i tłuszczykiem i smażoną cebulką a do tego kwałek przysmażonej kiełbasy .... mniam. Ja dziś w południe miałam osłabienie i tak jakoś nie swoja się czuję. Słabo mi, mdliło mnie głównie z głodu, kręciło mi się w głowie. Nie wiem jak u was ale u mnie pogoda marna, pochmurno i na burze się zbiera. Z tą cesarką, dziś byłam u ortopedy bardzo sympatyczna moja pani dr u której lecze się od dłuższego czasu, zapisywałam się w kwietniu w między czasie zaszłam w ciążę i wiedziałam, że dziś u niej nic nie uzyskam bo w ciąży przecież mi nic nie wypisze. Poradziła unikać skupisk ludźkich, a najlepiej chodzić na zajęcia dla ciężarnych przy głównych szpitalach są programy walki z bólem kręgosłupa i uwaga: jak będę potrzebować to wystawi mi zaświadczenie ze wskazaniem do cc. Także nie zawsze trzeba płacić są kobiety które to rozumieją :) Wraca mi wiara w ludzi powiem wam :P Idę skrobać ziemniaki bo mi zachwilę język ucieknie nie powiem gdzie :P Pozdrawiam was serdecznie :)