Skocz do zawartości
Forum

inka30i

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez inka30i

  1. A nie przejmuj się ja cały dzień kręce się po domu i nie wiem co mam ze sobą zrobić, ciągle tylko chce mi się jeść, albo spać, a siedzieć nie mogę bo plecy mnie wykańczaja, leżeć też nie bardzo bo zwariować można. Jak mam ochotę wyrazić radość sobą to zaraz mama przechodząc obok nie podskakuj, nie biegaj , nie tańcz - jak w 3 c się czuje znowu nic nie wolno :P No nic dobrej nocy dziewczyny - mamusie :)
  2. Ja normalnie jak chodzę to mam osobno. Teraz się zastanawiam czy ta nowa pani dr też będzie tylko ze mną rozmawiać i badać a usg ktoś inny mi zrobi ? Nie wiem jak jest w Instytucie Matki i Dziecka, a któraś z was może korzystała z tej instytucji? Spragniona to bardzo miło z twojej strony z tymi koszulkami, i myślę że skoro zbieracie na ślub to raczej wole żebyś i te pare groszy zachowała :) Jsusie jak mnie dzisiejszy dzień zmordował :( SPAĆ :P
  3. Hihi nie ma za co ja zawsze ciocia dobra rada jestem :P a teraz będę wreszcie mamusią :) Jeszcze jest jedna strona z interaktywną ciążą ale to jeszcze sprawdze jak coś fajnego to wkleje :) Dziewczyny ale się naprodukowałyście kilka godzin mnie nie było a tu 2 strony. No ale przyjechała przyjaciółka z synkiem :) Spragniona koszulka ekstra zwłaszcza stópki. Ja jestem uzdolniona plastycznie ale nie wiem czy bym dała rade takie fajne namalować :) I tu pomysł, gdybyś robiła je ręcznie i sprzedawała na allegro (tylko trzeba pamietać o podatku od dochodu żeby US nie ścignął) to powiem ci że może być na te wczasy pod gruszą zarobiła :) A ja chętnie kupiłabym taką koszulkę. Albo inny ciuszek :) A z tą szwagierką to normalnie, daj adres to ją z dziewczynami odwiedzimy :P nie no żart ale dobrze że się zamknęłaś i nie słuchasz. Jak ona jest w ciąży to może hormony jej tak na mózg zaszkodziły, ale jak ktoś taki jest ...hmm to poprostu jest suką wredną rozpieszczoną i nie ma co się tu z ładne słówka kamuflować tylko trzeba nazywać rzeczy po imieniu :P
  4. Spragniona jesteś biedna. Dziwie się, że kobieta w wieku 30 lat jest w stanie być aż taką idiotką i zachowywać się jak rozpuszczona 15 latka. Powiedz partnerowi o tym koniecznie, niech ona sobie nie myśli że będziesz cierpieć w samotności. Niech sobie gęde watą wypcha małpa paskudna. A i jak możesz to na dłuższy czas wyjedź na wakacje pod gruszą na wieś. Nie wiem gdzie mieszkasz ale ja bym pojechała albo do koleżanek jakiś na kilka dni u każdej gdzieś niedaleko. I powiedź swojemu że musisz tak zrobić, że wy będziecie w kontakcie żebu mu siostrunia zaraz nie nawciskała że się kurwisz albo co bo patrząc po jej tekstach to właśnie tak będzie całe wasze życie sączyć mamusi i bratu na ciebie. Co za kutwa no, nie moge tego jakoś przeboleć. A jak trzeba to ci poszukam czegoś taniego na mazurach gdzie dasz rade nawet tydzień przeczekać w spokoju. Wiecie co z tymi plamieniami ja miałam tak że mam je prawie codziennie są w kolorze kawy z mlekiem raz miałam ciemniejsze fusy i więcej też się zdenerwowałam ale przeszło. Cały czas mnie pobolewa i z przodu (nie jest to ciągły ból) i najbardziej to mi te plecy przeszkadzają boli mnie jak siedze i aż do nogi promieniuje. Jeżeli nie ma silnego stałego bólu to plamienia nie są groźne do póki nie pojawia się krew. Wtedy trzeba bezwzględnie lecieć do lekarza. No i witam znów nową mamusię ale fajnie że grono się powiększa już sama nie wiem ile nas jest. A jak dołączyłam to byłam tylko ja i kf2909 która założyła to forum (biedna). No cudownie jest się dzielić smutkami, troskami i radościami z wami jeszcze tyle przygód mam nadzieje pozytywnych przed nami. Przepraszam ale jeszcze coś chciałam wtrącić. Ten portam mjakmama24.pl jest świetny. Założyłam tam interaktywną książęczkę ciąży i pytałyście jakie badania powinno się zrobić tam jest wszystko rozpisane jakie badania w którym tygodniu ciąży. Także polecam. Oczywiście na forum tam nie wchodzę zostaję z wami do końca i nawet nie chcę mieć kilku forów bo bym się pogubiła a tak znamy się wszystkie, poznajemy swoje historie czuje się tu jak w rodzinie po mału :)
  5. Właśnie Spragniona nie przejmuj się ja bym zrobiła właśnie tak że bym zakładała słuchawki na uszy żeby nie słuchać co do mnie mówią, a po cichu jak teściowa nie słyszy to bym się małpie odgryzła że to jej problem jak wpadła (przepraszam za bycie wredną ale ja mam niewyparzoną buzie). Chociaż ja to bym jej pewnie wiązanke posłała :P Oj wredna jestem :P A tak poważnie dokuczaj jej tylko żeby teściowa nie słyszała a jak tamta poskarży to powiedź że nie mówiłaś nic takiego, i noś słuchawki na uszach i mów no przecież słuchałam muzyki to jak miałam odpowiadać skoro nie słyszałam co sie do mnie mówi :P A ja mam dziś bardzo dobry humor, ubrałam śliczne ubranie i paraduje sobie po domu :) I chociaż mam swoje 30 lat to paraduje jak 15 latka :P a co tam raz się żyje. Dziś przyjeżdża koleżanka będziemy robić mi porządek w szafie może sobie troche rzeczy ode mnie weźmie bo mi się szafa przestaje domykać :P
  6. Witaj doświadczona nowa mamusiu :) Bardzo się cieszę że przybyłaś :) U nas była planowana i bardzo chciana a i tak nie liczyliśmy że to będzie już więc było zaskoczenie ale pozytywne :) No fakt piękna pogoda :) Idealna do spacerów :)
  7. No akurat testy nie szkodzą ani dziecku ani mamie :P można robić do woli :) To odpoczywaj i łap oddech :)
  8. Nie wiem dlaczego nie dodało mi się to zdjęcie poprzednio. No trudno próbuje jeszcze raz. Wiecie jaka to radość pomimo że wiesz że jesteś w ciąży, a zrobisz test to i tak się cieszysz jak głupi jak zobaczysz 2 kreski Kurcze w tym tygodniu ciąży kreska pokazuje się od razu :)
  9. Hej A ja zasnęłam wczoraj. Lubie czasem dobry mecz obejrzeć np. podobało mi się jak Brazylia z Chile grała bo był bardzo ciekawy i coś się działo. No ale to już tam takie indywidualne. Ja nie mam problemu z przełączeniem bo kochany 1000 km ode mnie :( Wczoraj kupiłam test ciążowy i dziś go zrobiłam na pamiątke i żeby pokazywać innym :P A co później będę się chwalić i założe dziecku puszkę z rzeczami będzie tam imie na wierzchu a do środka włożę właśnie test, pierwsze usg, kolejne usg i bransoletkę ze szpitala, kłaczek włosków, pępuszek, pierwsze skarpetki i nie wiem co jeszcze :) My chcemy mieć dwójkę koniecznie. Mój K. marzy żeby było jak u niego pierwszy chłopiec druga dziewczynka żeby brat mógł bronić siostry ale ja po cichu licze że będzie dziewczynka, żebym mogła kupować stosy ślicznych różowych ubranek :) właściwie to dostanę całę sterty od szwagierki bo ona miała 2 dziewczynki, i po chłopcu też dostanę od niej i od koleżanek jeszcze :) bosz gdzie ja to pochowam :P Dziś myślę sobie boże ja chcę już mojego dzidziusia :) Chcę go przytulić nakarmić, uśpić i znowu przytulić. To jest takie niesamowite jak sobie pomyśle że tam we mnie rośnie dzidziuś. Wczoraj byłam u koleżanki z wizytą i ona ma 3 synków. I jeden z nich siedział mi na kolanach i zaczął brykać trochę się bałam że mi wygniecie małego :P i powiedziałam że nie wolno cioci po brzuszku skakać bo ciocia ma małego dzidziusia hihi a on się spytał gdzie ? no ja mówię że w brzuszku on tak patrzy patrzy dotyka paluszkiem do pępka tu? ja mówię że jeszcze nie tu bo dzidziuś jest bardzo malutki, a on tak przesuwa palec nisko tu? no mówię tak tu. A on tak się na mnie popatrzył z niedowierzaniem z ukosa że myślałam że ze stołka ze śmiechu spadne :) hihi nawet teraz śmieje się jak głupia :P
  10. No Pasiok i możesz maseczke wziąć jeszcze na twarz u nas w aptece są po 20 gr takie na uszy zakładane do krioterapii. Aha w warszawie badanie Bhcg kosztuje prywatnie ok 99 zł z tego co kilka lat temu się orientowałam. Nie wiem czy ekspres czy nie. W szpitalu na stronie też nie widziałam możliwości wykonania tego badania więc nie znam ceny :( a szkoda bo jakby była za 30 zł to bym ją i codziennie robiła kilka tygodni temu :P
  11. Jeżeli chodzi o koty to ja też raczej psa mam w domu, ale szwagierka ma dwa i ona wyluzowana całkiem kobitka czyszczenie kuwet na czas ciąży przekazała mężowi więc z tą toksoplazmozą to nie jest tak fajnie skoro tak ona postąpiła. Czytałam że rękawiczki gumowe i higiena wystarczy, są osoby które całują kotki w pyszczek a że kotek liże dupkę to nie trzeba aż pod ogon zaglądać żeby się zarazić. Więc skoro nie wiadomo czy kotek ma czy nie to myślę że jak kupisz rękawice długie żółte do naczyń i kupkę będziesz sprzątać to nic ci nie będzie, swoją drogą czy wytrzymasz ten zapach w ciąży bo jak dla mnie to ogromne wyzwanie. Przyznaje się do 2 pozycji co pisałyście że nie pamiętacie kto pisał to byłam ja :P hihi A co do bólu skórczu też czasem mam takie że jak wstaje z krzesła czy fotela to nie raz mnie zgina w pół na kilka sekund i przechodzi. Ale oczy z orbit wychodzą. Nie wiem co to może te więzadła tak szarpią.
  12. Dzięki Słoneczko to kupie go teraz i zrobię zanim będzie za późno bo to już 8 tydzień. Słusznie postąpiłaś, trzeba się oszczędzać :)
  13. My powiedzieliśmy najbliższym od razu jak test wyszedł pozytywny. Najpierw niechcący dowiedziała się szwagierka, ale bardziej się domyśliła. Potem poczekaliśmy do 5 tygodnia jak okres się nie pojawił to powiedzieliśmy rodzicom jego i moim a później 2 przyjaciółki tylko wiedzą bo jedna będzie świadkiem na ślubie a druga mamą chrzestną więc tak było lepiej. No i z kimś musiałam dzielić tą radość kto mnie rozumiał bo one już mają dzieci. Na razie nie poszerzamy grona do końca trymestru przynajmniej. Potem może kupie ładny test ciążowy i wrzucę na FB :)
  14. spokojnie pewnie się zacięło coś :) Możesz edytować lub usunąć post jak ci sie dodało za dużo :) http://www.mjakmama24.pl/ciaza-i-porod/ciaza/objawy-ciazy/mdlosci-w-ciazy-jak-sobie-z-nimi-radzic,387_4183.html o sposobach na nudności. Przekonuje się że ten portal jest bardzo dobry. Mają świetne artykuły, bo na niektórych portalach to mam wrażenie że treść jest pisana pod jakiś ułomnych intelektualnie za przeproszeniem. Ciągle powtarzają to samo, treści są skąpe i nie wyczerpują tematu (przynajmniej dla mnie) i pisane językiem z faktu.pl po prostu :P
  15. Dzień dobry :) Piękne historie piszecie. Podziwiam was dziewczyny zwłaszcza spragnioną że w tak młodym wieku już wiecie czego chcecie ja potrzebowałam o wiele więcej czasu żeby dojść do tego miejsca gdzie jestem. Ale może to i lepiej, że mam dopiero teraz fasolkę. Myśle że wcześniej bym tego tak nie doceniła jak teraz. Ponieważ moi znajomi w większości mają już swoje rodziny to zareagowali wszyscy pozytywnie, także nie miałam z tym żadnych problemów. Dziewczyny ja z ogłaszaniem na FB to sama nie wiem, chcę poczekać do II trymestru, ale widzę że większość moich koleżanek ze studiów i nie tylko wcale nie pokazywało że jest w ciąży i nagle wstawiały zdjęcia dzidzi dzień pierwszy po porodzie i to było też super bo człowiek się dziwi i tak jakoś mówi rany ale wszyscy wokół mnie nagle rodzą dzieci :P Inne wstawiały zdjęcia teraz tak modne sesje ciążowe, ale wcześniej ani słowem. Ja osobiście poczekam do końca 12 tygodnia chyba, aż minie ten najgorszy moment, chociaż wiem co czujecie chcąc już się chwalić :) bo sama bym się chciała pochwalić :)
  16. Ja na gardło brałam 1 tabletek paracetamolu 3 razy dziennie i piłam dużo wody to mi ułatwiło życie dziewczyny, z katarem tak samo. Przy tym wirusie bostońskim miałam straszne objawy grypo podobne. Mleko z masłem nie przejdzie mi nawet przez myśl a co dopiero przez gardło :P ja zawsze stosowałam zabójcze ilości czosnku i to jest najbardziej naturalny sposób na chorobe 2 dni i człowiek ma pół roku spokoju. Witaj Joanno, moja mama ma tak na imię i moja przyjaciółka :) więc podwójnie mi miło :) Ja też prawie nie odczuwam. Lepiej starać się uspokoić i nie panikować. No i tu tak jak mój partner powiedział ja to przyjmuje to wszystko tak na spokojnie - a tak naprawdę stresuje mnie to wszystko nowa rola i czy z dzidziusiem wszystko ok. ale mówie sobie wewnętrznie tylko spokojnie nie można sie denerwować bo to zaszkodzi dziecku i mamie :) wdech nosem wydech ustami, myśl będzie dobrze i uśmiech na ustach - taka moja technika na wyluzowanie polecam. Dziewczyny czy jeszcze któraś z was cierpi na bóle w krzyżu albo ledźwiach ? czy tylko ja mam tą atrakcje póki co ? :(
  17. Zgadzam sie z tym ze jak cos jest komus pisane to tak bedzie chocby nie wiem co. W Wawie tez paskudnie, leje i burza tylko powietrze lepsze na zewnatrz a w domu duchota ze udusic sie mozna.
  18. Pasiok- piekna historia, dziekuje ze zechcialas.sie.nia podzielic :-) Marcy- jest ciezko. I tak mysle o tym zeby z nim zamieszkac za granica. Do tej pory wszystko bylo takie odlegle i nierealne a teraz zbliza sie krokami ogromnymi poprostu. Z jednej strony ciezko porzucac rodzine zwlaszcza psa ktory zostanie z mama i przyjaciol a z drugiej nie wyobrazam sobie juz zycia bez niego, bardzo go kocham i czuje ze jest tym jedynym pierwszy raz w zyciu spotkalo mnie cos tak dobrego
  19. Ja już od od dawna używam farb bez amoniaku bez ciąży biorą ok, nie ma różnicy. Jedynie co się boje że mi rude wyjdą bo nie cierpie u siebie tego koloru. W przyszyły poniedziałek mam wizytę u lekarza i zobacze co powie i czy wogóle będzie miła. Ja hormonów się boje, zwłaszcza estrogenu bo mam nieszczęsną endometriozę i nie wiadomo co się stanie jak w ciąży mi estrogen skoczy, choroba może ruszyć pełną gębą. Wogóle 5 lat temu po operacji straszyli mnie że jak w pół roku nie zajdę w ciążę to już mogę nie móc mieć dzieci. Przez tych głupich lekarzy wpadłam w depresje bo akurat kilka miesięcy wcześniej rozstałam się z facetem. Szukałam z rozpaczą w oczach faceta i nic z tego nie wychodziło, aż 2 lata temu poznałam swojego mężczyznę i okazało sie że to ten na którego czekałam całe życie i wszystko się zaczyna pięknie układać. A zaczęło się od tego że oboje bardzo chcieliśmy mieć dziecko. Później okazało się że mamy ze sobą wiele wspólnego i dobrze nam razem. Problem w tym że kilka miesięcy po tym jak się poznaliśmy on musiał wyjechać za granice. No i tak widujemy się raz na 2 miesiące. Ale nie chcieliśmy czekać aż czas upłynie więc oto powołaliśmy na świat naszą dzidzie :) bardzo ją już kochamy:) I mamy nadzieje że moje słońce znajdzie prace i będziemy mogli razem zamieszkać. A jak to było u was ?
  20. Witaj w naszym gronie :) I gratulacje :)
  21. Dzięki Szania. A wie cie co ja nie byłam świadoma, że gdybym nie była w ciąży to byłby to mój 26 dzień cyklu czyli blisko okresu. Przecież wtedy to mogą się mocniejsze plamienia zdarzyć a nawet krwawienie (oczywiście z tym to do lekarza) i jest to w normie, pod warunkiem że nie boli. Ja cierpie od wczoraj na ból w krzyżu, okropne uczucie :( boli mnie tylko z jednej strony czasem pobolewa do nogi. Ale czytam o tym artykuł http://www.forumginekologiczne.pl/porada/bol-krzyza-w-ciazy/2769.html Polecam bo ciekawy. I uspokoił mnie trochę. Z tym tranem ja biorę tran na odporność wiosną i jesienią, teraz na lato mam przerwe (bo w braniu kapsułek trzeba robić inaczej jakoś nie działają jak powinny przynajmniej u mnie) i właśnie zaczynam brać gdzieś od połowy września początek października znowu i tak aż do stycznia :) Monisia - mi siadła jak byłam na samym starcie, teraz jest lepiej, ale lekarka kazała mi unikać skupisk ludzi zwłaszcza tam gdzie jest dużo starszych osób, żeby się nie zarazić, więc pewnie całą ciążę tak jest, bo organizm jest bardziej obciążony. Nieźle dałaś czadu z tym trąbieniem :) hihi mnie oni wkurzają i bez ciąży dobrze zrobiłaś :P
  22. katez - zasadniczo naturalna wydzielina kobieca jest od białej po lekko żółtą wiec w ciąży pewnie jest tak samo. Gdyby zapach cię zaniepokoił i był inny bardzo intensywny i nieprzyjemny to możesz podejrzewać że jest coś nie tak. Ja od początku ciąży mam bardzo słabe wydzieliny i jak są to są lekko żółte też się tym martwiłam ale byłam na izbie i lekarka powiedziała że wszystko ok. Ja za to dziś od rana atrakcje. Wstałam i wszystko mnie boli, jakby mnie ktoś połamał, nie wiem czy wina mojej kanapy, która nie jest za wygodna fakt, ale do tej pory nie narzekałam czy to przez to że teraz w nocy przekładam się jak dzika z boku na bok na plecy i nie mogę znaleźć sobie żadnej pozycji !!! Mam brązowe plamienie i jest go więcej niż do tej pory. Troche się przestraszyłam ale przypomniałam sobie że póki nie boli stałym bólem to spoko bez paniki. Chyba że pojawi się krew albo będzie tego bardzo dużo to lece od razu na jakąś izbe. Zupka jest taka w zależności od sezonu: (na gar 5 l) 2x buraki takie zwykłe okrągłe latem pęczek młodych buraków ok.10 sz. ziemniaczki ok. 6 średnich 2 marchewki duże pietruszka 1/2 selera średniego por (można dać cały, ja wcale nie daje) jak ktoś lubi kapusta włoska kalafior fasolka szparagowa zielona zielona soczewica (zamiennie może być czerwona z puszki) koncentrat pomidorowy sól, cukier, sok z cytryny ziele angielskie, pieprz w kulkach liść laurowy sztuka mięsa lub rosół Jak masz rosół to sprawa jest prosta jak masz mięso to wrzucasz je na wodę z liściem laurowym, zielem i pieprzem w kulkach. Do zagotowania. Potem kroisz buraki można w 8 można w kostkę jak lubisz. Boćwinkę oczywiście umyć dokładnie bo na 100% najesz się piachu :P pokroić. Wszystko do gara. z 10 min gotujesz i dodajesz sól ok łyżeczki, cukier mniej więcej tyle samo i sok z 0,5 cytryny (to jest na 5 litrów) mieszasz i próbujesz żaden smak nie może być mocniej czuć ani kwaśne ani słodkie ani słone będziesz wiedziała, jak czegoś za dużo do uzupełniasz na sól dajesz cukier i na kwaśne i odwrotnie na słodkie dajesz sól próbujesz jak nie wystarczy to dodaj soku z cytryny itd. No ja już jestem wprawiona wiem jaki smak to ma mieć (dobrego barszczu). jak to się podgotuje a braki (nie botwinka) są mieksze to dajesz reszte warzyw z włoszczyzny. Gotujesz aż dą miękkie wszystkie wtedy dopiero wrzucasz kalafior (może być mrożony) ja lubie też dać brokuł, i garść soczewicy lub fasoli z puszki. Gotujesz jeszcze ok. 5 min. Oczywiście sprawdzasz. I właściwie gotowe. Zupa wydaje się być skomplikowana ale właściwie sama sie gotuje, najtrudniejsze jest dobre doprawienie buraków, ale jak ją ugotujesz z 3 razy to wierz mi że i to przestanie być problem. U mnie zawze mamy dużo warzyw ja w sezonie wrzucam wszystko kabaczek, cukinia co babacia przyniesie. Dobre jest też na wędzonej kości schabowej, ale taki zestaw wolę zimą. Można zabielać do talerza słodką śmietanką i dobre jest też z majonezem (chociaż brzmi że nie dobre ja przy nietolerancji laktozy nauczyłam się różnych rzeczy jeść zamiennie więc zupę z majonezem zwłaszcza buraczkową polecam). U mnie gotuje się tej zupy ok. 10 l zawsze w ogromnym garku bo tak ją wszyscy lubimy i znika w 2 dni, bo ona zastępuje śniadanie obiad i kolacje. Ja wiem że to może niezbyt rozsądne ale ona jest taka zdrowa :)
  23. No dziewczyny to pięknie. Ja już na dziś mam dość. Niby nic nie robiłam ale zawsze się coś znajdzie :( a miałam plan leżeć plackiem. Tak zgadzam się niby nie choroba a człowiek czuje się jak kupa czasem. Ja mam dziś silniejsze nudności zwłaszcza po jedzeniu, już mi przeszła ochota na sok. Za to śledzik za mną chodzi bo mama kupiła. Ona jakoś psychicznie tym żarciem na mnie oddziałuje. Twierdzi że wnuk porozumiewa się z nią telepatycznie na co ma ochote :P (to żart oczywiście, nie jej wina że wie co lubią ciężarne). No więc kupiła tego apetycznego śledzika w biedronce porcja na raz i nawet teraz mi ślinka cieknie jak o tym pisze :P Co do tabletek, hmm cały czas się zastanawiam. Ogólnie wybór jest przeogromny. Mój ginekolog taki prof. do którego chodzę tylko jak coś złego się dzieje, mówił mi że folik wystarczy. Z kolei moja przyjaciółka też tak miała że niby folik miał wystarczyć a dostała skrajnej anemii i musiała maxymalną dawkę żelaza brać. Ale ona chuda i wysoka może dlatego. Kto to wie. Ja tam pulpecik jestem to może mi nie grozi:P zresztą mam zupę przepis mojej prababci tzw. śmieciowa (moja ukochana) na bazie buraków, już raz z mamą miałyśmy słabe wyniki prawie anemia, 2 miesiące jedzenia prawie codziennie (nie bez przyjemności) tej zupy i wyniki nam się tak poprawiły że okazy zdrowia lekarz nie mógł uwierzyć że bez żelaza się obeszło i tak szybko wyniki do normy skoczyły. Jak będziecie chciały to wam podam jak ją zrobić :)
  24. To zacznijcie brać complex wit. B 3 razy dziennie :P Co do samoopalacza to raczej nie polecam to jest chemia, ale balsam z wyciągiem z orzecha włoskiego np. dla ciemnej karnacji zapewni ci piękną złotą opaleniznę chyba że masz ciemną karnację to wtedy musisz go troszkę poużywać. Tu bym poleciła sprawdzić wśród produktów ekologicznych. Nie martwcie się że chudniecie, niedługo nadrobicie jakieś 11 kg :P wtedy jeszcze będziecie marzyć o schudnięciu
  25. Szania ja się farbuje na blond chociaż moje naturalne to śreni popielaty blond. Farby bez amoniaku są tak samo dobre jak inne tylko nie śmierdzą aż tak. Ja kupuje w sklepie dla fryzjerów teraz ich pełno na każdym rogu. Jak mieszkasz w warszawie to polecam na koszykowej. Ja używam teraz farby matrix ona jest chyba loreala ale nie pamiętam można ją też dostać w internecie bardzo przyjemna farba i spłukuje się jak szampon łatwo szybko i świetne włosy zostawia. Ja jeszcze lekarza nie pytałam bo nie byłam. Dziewczyny piszą że poczekają do 12 tygodnia. Ja nie wytrzymam z odrostami. Mi normalnie włosy 2,2 cm miesięcznie rosną teraz w ciaży rosną lepiej i mam już odrosty ok 3 cm i szlag mnie trafia. Jutro zaczynam 8 tydzień więc myślę że po wizycie u lekarza i upewnieniu się że wszystko ok włosy w przyszły weekend już zrobię :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...