-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Tyszanka
-
Zosia jestem niewyspana i taka wkurzona, ze Plakac mi sie chce. Babki w szkole zle mnie poinformowaly w sprawie tych oplat i powiedzialy ze nie powinnam przystapic do egzaminu. Po prostu... ja juz nie wiem co mam robic zeby mi nie robili tak po gorke... I tak teraz czytam o tym zusie to az mnie skreca bo jak bede miala jakies problemy z tym to nie wiem co zrobie....
-
Dzis sobie raczej nie pospie. Tak mnie boli prawa noga, ze nie wiem jak mam usiasc zeby bylo dobrze :( za duzo dzis chodzilam i mam za swoje.
-
Asiekkk ja poki co kupilam torbe i wkladki laktacyje. A tak to jeszcze nic nie mam, planuje spakowac sie we wrzesniu. Kamamama oj to prawdziwa pieknosc rosnie w Twoim brzuchu ;) Przyczytalam o tym torciku i przepadlam... skad ja go wezme o tej godzinie ;D chyba w lodowce mam gdzies jakies lody... Esskaa gratuluje dobrego podejscia do sprawy z chrzestna ;) Nie gniewaj sie, ale to bylo perfidne, ja bym chyba powiedziala prosto w twarz, ze moje dziecko sie jeszcze nie urodzilo a oni juz zamawiaja jego rzeczy. Nie wiem czy bym sie dzielila z kims takim... Pysiak w taka pogode chyba malo kto lubi byc w ciazy albo miec na to sile.. Ja normalnie daje rade ale w takie cieplo jestem bezuzyteczna i czuje sie w ciazy po prostu zle. Kazda ma chwile ze sie gorzej czuje ;) moze jak sie pogoda troche zmieni to bedzie lepiej ;) Klaudia telewizor na prezent dla dziecka?? Chyba nie ma nic gorszego! To chyba najbardziej niepedagogiczne rozwiazanie :/ Lepiej dac rower, zorganizowac jakis fajny kurs o tym co dziecko lubi, moja znajoma zafundowala swojemu chrzesniakowi na komunie kurs nurkowania bo chlopak sie tym pasjonuje. Synek skakal z radosci. Nie trzeba wydawac grubych tysiecy zeby zadowolic dziecko, co innego jesli idzie o zadowolenie rodzicow.. Elizka ja hemoroidow poki co nie mam, ale ostatnio mi dokuczaja zaparcia, robie z dieta co moge ale nie umiem sie tego pozbyc wiec nie wykluczone ze jak nie przejdzie to zaczna sie te hemoroidy robic. Jak juz bedziesz uzywac czegos dobrego to jak bedziesz mogla napisz co stosujesz.
-
Esskaa przecież to jest paranoja :/ Rodzice jak robią dziecku komunię to taaakie mają wymagania w stosunku do chrzestnych i większość pewnie myśli "na pewno dadzą z 6 stów bo inaczej przecież nie wypada!" A wysyłanie listy prezentów i to takich z kosmosu wypada? Wstyd... Kalijka też popieram takie wychowanie. Dorota dołączam się do pytania Perli bo rozwiązanie łazienki jest super!
-
Zosia to tak niemiło z czyjejś strony kiedy wprost mówi, że nie zrobi sakramentu bo będzie miała spokój z byciem chrzestną... A w sumie i tak trzeba będzie go zrobić bo bierzmowanie jest potrzebne do ślubu. A 600 zł wyłożyć od tak to też jest według mnie ekstremalny wyczyn...
-
Co do chrzestnych to ja sadze podobnie jak Perla. Jak sie prosi mloda osobe co ma ovraniczony budzet to rqczej powinno sie samemu zainwestowac w ubranko albo poprosic rodzicow aby je kupi. Ja poki co nie wiem jak zrobie bo nie wybralismy jeszcze chrzestnych. Karliczek ja tam nie kwestionuje tego czy slusznie, ze mu ta noge ucieli bo pewnie to bylo niezbedne. Po prostu nie dziwie sie ze facet doznal takiego szoku. Poszedl na zabieg wyleczyc noge, a obudzil sie bez niej. Nie wyobrazam sobie takiego wstrzasu. Martucha ciesze sie, ze jestes zdrowiutka i dzieciatko tez :) W sumie to czemu robia takie normy co do tego ile kto powinien przybrac w ciazy? Bo kazda kobieta jest inna, poznalam ostatnio zone od kolegi od mojego, ona jest na tym samym etapie ciazy co ja, tego samego wzrostu ale za to przytyla duzo wiecej bo po prostu ma do tego tendencje, a nie je jakos nie wiadomo ile. Ja jem ogromne ilosci a przybralam moze 5 kg. Moja ciocia jest wysoka, taka slusznej budowy i w kazdej ciazy tyla ok 25 -30 kg, ale nic jej nie bylo bo to ginelo w jej posturze, nie kazali sie jej stopowac ani nic....
-
Zosia wlasnie o to chodzi, ze facet nie biegal po oddziale bo jak to mial zrobic bez nogi? Zabral noze, przeczolgal sie do jakiegos pokoju niedaleko i tam siedzial. Jesli wszystko trwalo 20 minut od przyjazdu policji do zakonczenia akcji to facet nie mogl zajsc daleko, lazic po szpitalu itd. W szpitalu jest monitoring, myslicie ze dlaczego ani slowa o nim nie wspominaja? Bo by wyszlo jak bylo na prawde, policja na bank od razu zaznaczyla ze tasmy z monitoringu wlaczaja do materialu dowodowego (czytaj ani slowa ze w ogole jakies tasmy sa). W Gorzowie Wielkopolskim gdyby nie amatorskie nagranie obserwatora tez nikt by nic nie wiedzial, a nam przedstawili by sytuacje calkiem inaczej. Policjanci nie dotarli do nagrania wiec trafilo do mediow i w tej sprawie nic juz nie moga przekrecic bo kazdy sam widzi jak bylo. Klamstwo grubymi nicmi szyte. Wiecie, ja chyba jestem jaka hipochondryczka (dobrze to napisalam?). Wczoraj rozmawialysmy o tych niespokojnych nogach i pol nocy przez to nie spalam bo tak mnie bolalo... Lece do fotografa zrobic sobie zdjecia dyplomowe. Mam nadzieje, ze im program do retuszowania nie padnie od moich syfow na twarzy... Milego dnia wszystkim mamusiom :)
-
Dziolszki, na pewno slyszalyscie o tej strzelaninie w szpitalu w Rudzie. To jest u mnie na osiedlu, tam gdzie bede rodzic. A facet, ktory tam niby terroryzowal szpital mieszkal kiedys u mnie na placu, a jakies 3 lata temu wyprowadzil sie na osiedle obok. Moj go znal i dzis sie dowiedzial co sie tam stalo. Ten facet byl takim menelkiem, popijal, lazil po smietnikach i z tego sobie zyl. Mial chora noge i wczoraj mial miec na nia jakis zabieg. Poszedl do szpitala ale zabieg sie nie powiodl, byly jakies komplikacje i lekarze odjeli mu noge. I jak sie facet obudzil to wpadl w histerie i szal bo kladl sie z noga, a wstal bez niej. Gosciu wysoki, chudy, zezarty przez alkohol i bez nogi jak zobaczyl policjantow to im naublizal bo kiedys mial z nimi na pienku i zaatakowal. A policjanci z kuternoga nie mogli sobie widocznie poradzic i go postrzelili. A w mediach tak to przekrecili, ze gosciu wyszedl na jakiegos psychola, a policjanci co do niego otworzyli ogien beda bohaterami. Przyjaciel od tego goscia mowil, ze jak mu powiedzieli, ze odjeli mu noge to nie mogl uwierzyc i wiedzial ze ten sie zalamie bo jak mialby sobie bez niej radzic na ulicy. Masakra...
-
Perlaaa ja mam identycznie. Kurde a nic sie nie odzywalam na ten temat bo trudno to uczucie wytlumaczyc ;) Ale to jest na tej zasadzie jak napisalas. Szzegolnie mi sie to nasila kiedy jest goraco w ciagu dnia i w nocy. Ja sie ratuje tylko masazem, nie biore zadnych przeciwbolowych bo jestem juz tak uodporniona ze nie odpowiadam na pyralginy i inne cukierki. Kiedys jak tanczylam w teatrze czesto mnie bolaly kolana i moglam wziac tabletke i z glowy, ino nie pomyslalam ze sie tym tak zalatwie na przyszlosc :/ masaz lydek, miesni przypiszczelowych, stop pomaga na tyle zeby usnac ale nie usuwa calkiem tego dziwnego bolu. Ide w poniedzialek do gina i zapytam co babka w ciazy moze na to poradzic oprocz brania magnezu.
-
Martucha jak w ogole mozna prosic ciezarna zeby umyla komus okna? To tak jakby poprosic dziadka bez nogi zeby poszedl po zakupy na caly tydzien. Nie czaje :/ Kazda ciaza jest inna, jedna cos moze robic druga nie. Ja nie myje u siebie okien chociaz wiem, ze fizycznie spokojnie moglabym to zrobic i ciagnie mnie do tego. Ale wiem tez ze mam sklonnosc do zajezdzania sie i nie patrzenia na siebie wiec wole sobie to odpuscic. Mysle, ze nie powinnas sie godzic na te mycie... No ale tak jak mowie, trzeba zaczac od tego ze tesciowa w ogole nie powinna o to prosic. Dziwna kobieta... nastepnym razem jak sie bedzie czepiac ze robisz cos czego niby w ciazy nie mozna to jej wypomnij "a jak tesciowa po oknach skakala w ciazy to zle bylo?"
-
Milka podgoń mi troszkę tego deszczu bo zaraz się ugotuje.... nie znoszę takich upałów. I co do bepanthenu - popieram, bardzo fajny, wdzięczny i przyjemny. Trzeba tylko uważać aby kupić krem, który jest bardziej odpowiedni dla dzieci, a nie maść, która bardziej dla skóry starszych dzieci lub dorosłych. Ja bepanthenem smarowałam wszystkie swoje tatuaże i jestem bardzo zadowolona :)
-
Zosia ale Ci zazdroszczę, że masz już ciuszki poszykowane :) ja dziś zrobiłam wywiad środowiskowy w siatkach i wyszło na to, że najwięcej mam rzeczy z rozmiaru 62. Dziś jadę jeszcze po malutkie rzeczy, dostałam też paczkę od innej Pani, a moja siostra odbierze za mnie kombinezon na zimę. Plus rzeczy, które kupię kiedy już wpadnę w ZAKUPOWY SZAŁ! Nie mogę się doczekać :) I tak jak Kalijka mówi, po trochu będziecie się urządzać, byle do przodu :) Iwa co za baba :/ nie rozumiem, po co podnosić insulinę jak cukier jest już dobry przy tych dawkach co są? Kurde, tej insuliny nie można aplikować sobie ile wlezie bo to też może zaszkodzić... Może w ogóle powinnaś zmienić tą lekarkę? Wiesz, nawet jeśli jej zalecenia okażą się dobre to dla swojego komfortu? Bo mimo wszystko do porodu trochę jeszcze jest i czeka Cię kilka wizyt u cukrzycowego... Kalijka my też docelowo dążymy do domu choć oboje całe życie w familokach. Marzy mi się domek po lasem z ogródeczkiem :) Martucha ja się tam rozstępami nie martwie ;) ino mam wrażenie jakbym je wykrakała ;) no i spodziewałam się ich na brzuchu bo tak mnie ciągnął ostatnio... Pysiak coś czuję, że Cie cukrzyca ominie :)
-
Dziewczyny, trzymam kciuki za badania :) oby wszystko bylo dobrze. A ja dzis wstalam z nowymi 'przyjaciolmi'. Pierwsze rozstepy sie zameldowaly. A gdzie? Na piersiach. Dopiero co mowilam, ze nic nie mam... Widzialam je juz wczoraj jak rozebralam sie do kapieli ale myslalam, ze slady odcinely sie od stanika...
-
Kurde Pysiaku, ale mi przykro :/ naprawde :/ kiedy Ty sobie biedoczku odpoczniesz...
-
Karolina nie ma to jak wprosic kogos do nieswojego domu bez pytania. Bo tak to wyglada. Zero wyrozumialosci :( ja nie wiem co sie z tymi ludzmi dzieje. Jezu i gdzie Wy sie podziejecie z dzieciatkiem? Ehhh ja tez mam tego namiastke, co prawda nikt z nami nie mieszka, ale ja tez nie mam sie gdzie podziac w kawalerce jak zwala sie goscie od mojego... Mam nadzieje, ze Twoj maz stanie na wysokosci zadania i podejmie decyzje dobra dla WAS...
-
Moni85 i Sweet bardzo prosze golebie daly dzis czadu :) Pysiak przezylas nalot? Olala dobrze, ze chociaz Ciebie ominela ta cukrzyca :) rozumiem, ze Cie to wkurza bo jak dla mnie takie zachowanie trupa by ruszylo... mam zamiar pogadac ze znajomymi i z moim zeby nie robili pielgrzymek po porodzie. Bo to jest czas dla mnie, mojego i dziecka i dla nikogo innego. Musze tez pogadac o tych wizytach bo to sie nie miesci w glowie.... Milka kurde mam nadzieje, ze nic z tego sie nie rozwinie :/ trzymam mocno kciuki!
-
Dziołszki krótko: brak słów. Ludzie są nienormalni, a głupota roznosi się drogą kropelkową. Kalijka dla większości kobiet, które nigdy nie zaszły w ciążę ten stan to tylko fizyczność. To jest smutne i nawet mi takich osób trochę żal bo zawsze będą o to uboższe. Sweet ja też się mogę podzielić :) Gołąb odrzutowy z pozytywną energią już leci :) Dej mu ino chwila bo sie borok musi zoboczyć mapa ....
-
Wowo ja rozumiem, ze mozna potrzebowac pomocy i ze pierwsza na mysl przychodzi rodzina i inni najblizsi, ale jak mozna wymagac takich rzeczy od laski co dziecko ma "na wylocie", ktore zaraz pojdzie urodzic, a pozniej musi wydobrzec i zrobic wszystko kolo siebie i niemowlecia? Czy ona mysli, ze w ciagu tydnia bedziesz monter? Boze... toz to prawdziwy wysyp ludzi bez wyczucia i taktu! Chyba cala nadzieja w tym ze jej syn bedzie grzecznym dzieckiem... ile ona ma lat?
-
Anulka czyli obie bedziemy mialy bajzel na calego. Ale damy rade ;) A co ja w piwnicy ostatnio znalazlam! Moj dlugo tam nie schodzil bo piwnica w innej klatce jest (dziwne) i jak tam poszlismy to okazalo sie, ze piwnice okradli. Ale znalazl sie wspolny portret mojego jak mial 7 lat i jego s.p. mamy :) taka pamiatka a lezala w smieciach i potluczonych talerzach.
-
Pysiak co Ci ludzie sobie nie mysla? To ze ktos jest w domu nie znaczy, ze nie ma co ze soba robic. Takie naloty sa najgorsze... Jak sie towarzystwo zmyje to zamknij dom na klucz i odpoczywaj. Ja tez sobie dzis polezalam i na spokojnie, spacerkiem, zajelam sie swoimi sprawami. Az lepiej.....
-
Anulka ja tez czekam na remont, bedziemy robic lazienke i kuchnie. Wiec obie w miare mozliwosci bedziemy pomocnikami budowlanymi ;) Fajnie ze tak zachecacie corke :) dobrze jak dziecko wie, ze moze dac swojemu rodzenstwu cos czego nie da mama albo tata, wtedy czuje sie potrzebne i odpowiedzialne za cos. Nawet jesli ma 4 latka ;) Ostroznie z tymi kciukami co by nie popuchly ;) Moni85 poslalam priorytetem wiec lada moment powinien byc ;) Karolina ja tez dostaje w pecherz non stop, az mnie kluje w srodku... a mezus na pewno doceni jak sie odwdzieczysz :) Kalijka dzieki za wsparcie :) w sobote o 10.30 mam obrone wiec po powrocie do domu na pewno dam znac jak bylo. Jakos sie nie specjalnie stresuje.. narazie ;) a meza nic tylko pogratulowac :) mone okna to niedlugo sadza z kopalni zarosna ;) Karliczek a masz juz jakies rozstepy? Ja tez mam czasem takie uczucie i wydaje mi sie jakby mi skora miala zaraz peknac, pewnie niedlugo pojawia mi sie pierwsze sznyty...
-
Milka dzien dobry :) dobrze, ze jestes znowu z nami :) Jak dla mnie to wszystkie cukrowki radzicie sobie bardzo dobrze bo ja pewnie bym spanikowala jakbym miala ogarnac diete, klucie, mierzenie... Bardzo prosze odpoczywac, opalac nozki, chodzic na przyjemne spacery i sie relaksowac :* Esskaa tak tez mam zamiar zrobic, w tym tygodniu mam obrone i musze sie uczyc wiec nie pozowole zeby ktos mi przeszkadzal. Serio, a jak sie ktos obrazi (niby za co?) to mam to w doopie ;) Iwa ale brzuszek :) faktycznie na zdjeciu wyglada na spory ;) ale jest cudowny :) Moni85 ja Ci zaraz tam posle golebiem pare promykow sloneczka bo u mnie tak grzeje, ze nie wytrzymam :/ Mika a co zrobilas z taka iloscia owocow? :O u mnie juz by wszyscy byli pierogami obdzieleni ;) Moj tez mowi podobnie, ze on pracuje a jeszcze chce od niego zeby mnie do sklepu zawiozl albo cos podobnego. To sie go wczoraj zapytalam czy moze wolalby zebym zgrzewke wody mineralnej, 3 kg ziemniakow i wszystkie inne zakupy sama przytargala? Tak mu sie glupio zrobilo, ze mi je sam rozpakowal w domu, a pozniej zrobil kolacje ;) Faceci maja ostatnio zaburzone myslenie.... Anulka no ja ich mialam za normalnych ludzi, takich co maja wyczucie... no coz. Moze Twoja coreczka po prostu martwi sie, ze jak bedzie dzieciatko to bedzie odstawiona na bok? Oczywiscie na pewno tak nie bedzie ale mozna ona rozumie to w ten sposob? Nigdy nie wiadomo jak dzieci wyobrazaja sobie niektore rzeczy.. a moze faktycznie troszke jej sie nudzi i dokazuje ;) Na pewno znajdziesz rozwiazanie :) Ja wlasnie leze sobie na lozku i od pol godziny nie robie nic :) ot tak sobie. Od srody bede miala w domu goscia. Psa przyrodniej siostry od mojego. Ciesze sie bo piesek jest malutki, dorosly wiec nie bawi sie jak szczeniak, no i bedzie pretekst zeby wyjsc na zewnatrz na spacer :) Biedoczka niestety ma zerwane wiezadla w lapce i nie mozna tego naprawic. Potowarzyszy mi przez 5 dni :)
-
Kamamama musze zaaplikowac mojemu taki przyspieszony kurs ;) Karliczek ja tez tak mam, ze pol dnia albo caly dzien taki ten brzuch sie wydaje ciezszy niz zazwyczaj, jest bardziej napiety i wydaje sie wiekszy. Ja mam tak wtedy gdy zjem cos ciezkiego, albo za duzo, albo jak mam problem kibelkowy ;) Klaudia mi moj gin mowil cos podobnego, moze tez cos w tym jest.
-
Patrzcie na tego kota na 0:42 sekundzie filmu AśkaU. Mój odbiera moje grymasy jako fochy. I też nie do końca go rozumiem ;) Ale myślę, że teraz będę miała spokój od gości bo weekend się kończy. Nie daj się tej cukrzycy :) Ja też czekam na mecz :) Niemcy chyba wygrają....
-
Ja nie wiem jak ludzie moga tak nie myslec :/ wygonilam wszystkich z domu bo nawet mi na film nie pozwolili patrzec bo chcieli zagrac w fife. October, Karolina, Karliczek dziekuje Wam za wsparcie :* jestescie najlepsze. Wszystkie ;)