Smile2

Dzien dobry :) trzymam kciuki za wszystkie z Was przebywajace dzis w szpitalu - zeby porody przebiegly szybko i bezproblemowo, zeby te z Was, ktore czekaja na wypis, zostaly wypisane.

ja rodzic nie poszlam, i w sumie to wolalabym przez 2 tyg jeszcze nie. Za to dzis docenialam letnia pogode i dopiero teraz zjawilam sie w domu.

beata.j - uwazaj, bo wszystkie Cie nawiedzimy na poczestunek;) Podziwiam za energie:) Melly - milo czytac takie pozytywne posty, pisz czesciej jak coreczka sie rozwija:) nasze forum za chwile zmieni charakter :) 3mam kciuki za zdrowe serce synka teosi widze, jak co raz mniej fizycznie moge - np zwyczajowy/codzienny 5 km spacer zajmuje mi dluzej. I z zalozeniem butow niektorych musze sie niezle nakombinowac.

gratulacje dla Ola88 :) pewnie wiecej dziewczyn sie wkrotce pochwali (teosia??) ciekawe co u mamaali - i jak nowy czlonek rodziny sie ma:) Mnie tez od wczoraj super sie spi (oby ten stan trwal jak najdluzej). Wczoraj przyjechalo lozeczko i komoda wiec dzis wieczorem bedziemy skladac :)

Ad kot - zgadzam sie z Megane123 i beata.j (pewnie dlatego, ze mam kota:) Wprawdzie nie planuje zeby kot pomieszkiwal w wozku albo lozeczku ale: 1. kota trudno w 100% upilnowac 2. i tak a caly dom - jak ktos ma kota (lub inne zwierze) jest przesiakniety flora bakteryjna tego zwierzaka, zapachem, klaczkami itd W szkole rodzenia poruszono temat kot/pies a noworodek i zadnych odkrywczych mysli nie przekazali tylko takie dosc oczywiste, czyli: - zwierzak musi byc pod stala kontrola weterynaryjna (odrobaczanie itp) - ja przychodzimy do domu z noworodkiem to postawic nosidelko z noworodkiem na poziomie kota/psa zeby nowy mieszkaniec zostal obwachany i przyjety:)

niewyobrazalne nieszczescie spotkalo jedna z sierpniowek:( Stawia wszystko z zupelnie innej perspektywie... wczoraj wieczorem spotkalismy sie z polozna w szpitalu, w ktorym planuje rodzic. Strasznie mnie sam wyjazd do szpitala zestresowal (nie wiedziec czemu). Na 7 sal, 3 nie byly zajete wiec umiarkowane oblozenie. Przy wejsciu na oddzial takie "obwieszczenie": minionej doby powitaliśmy na świecie: 9 dziewczynek i 5 chłopców Polozna zasugerowala obrocenie plodu jesli chce sie probowac sn a dzieciatko jest inaczej ulozone. Nie zastanawialam sie nad tym wczesniej. W szpitalu takiej proby dokonuje lekarz kontrolujac sytuacje na USG. Czy ktoras z Was podchodzila do takiego zabiegu?

mamaali fantastyczna wiadomosc:) Kinga88 uroczy napis sie pojawil pod Twoim suwaczkiem Mloda probuje wyskoczyc – brzuch tak mi się napreza jak się wierci, ze mam wrazenie ze jakby tylko dostala scyzoryk, to sama by wyszla gdzies na wysokosci tuz pod zebrami… Dzis u mnie dzien prania i prasowania.

Megane123 – dzieki za odrobine optymizmu:) mireczka78 - to tak jak ja, siedzialam wczoraj nad planem porodu i tez mam takie watpliwosci. Ide pod koniec tygodnia do poloznej wiec skonsultuje kilka punktow. Beata.j spryciarz z Mlodego – teraz niech się wyczuciem wykaze i poczeka az jego Tato wroci. Szkoda, ze w okolicach porodu Twój maz nie może na krotsze trasy Stellka – dobre wiesci:) U mnie 9 kg na plusie, i ostatnio po kilogramie na 2 tyg przybywa…. (tak chodze do lekarza wiec tak monituruje). Ja na starcie szczuplakiem nie bylam... mamaali – 3mam kciuki, żeby Julia szybko pozbyla się zoltaczki albo żeby przynajmniej udalo się Wam przeniesc do dogodniejszego szpitala Za teosie i inne mamy, które maja dzis Wielki Dzien (nawet jak tego jeszcze nie wiedza) trzymam kciuki!

Ech dziewczyny, jakos tak sie nastawilam na porod SN jak juz okulista dal zielone swiatlo... A teraz sie okazalo ze Mloda trzyma glowke w gorze i lekarz od USG po tym jak powiedzial ze jest drobna dal jeszcze jakies szanse ze sie odwroci (szczegolnie, ze jest raczej mniejsza , a moj staly gin na wizycie w sobote powiedzial zebym nie liczyla ze na tym etapie sie jeszcze odwroci:( oraz ze sama nie bede w stanie poczuc czy sie obrocila czy nie (nastepne usg 13 wrzesnia) maidin Twoj maluch kiedy sie obrocil? teosia jutro Twoj dzien:-D. Powodzenia! mamaali Ty juz moze w domu z dwoma swoimi Skarbami?

mireczka78 - dokladnie... Plus odpowiedzialnosci takiej pelnej za druga osobe i tego czy uda mi sie jej pomoc wyrosnac na szczesliwego czlowieka Na wczorajszym USG estymowana waga wyszla na 2.5 kg. Spadla troche ponizej 40 percentyla ale lekarz powiedzial ze nie ma sie czym martwic, poza tym wszystko bylo ok. Tylko maly skubaniec ciagle glowka do gory i lekarz dal maksymalnie 20% szans na to, ze sie obroci:( Mamy kolejne USG za 2 tyg, zeby sprawdzic czy nastapil postep.

Dzien dobry wszystkim:) Ja dzis wieczorem mam USG - mam nadzieje, ze Maluszek rozwija sie prawidlowo i ze na siatce percentylowej nie spadl z waga. teosia - fajne nabytki:)

kornelka na prawde przerazajace przezycie! Ja zadnego ktg jeszcze nie mialam, w sobote mam wizyte u lekarza wiec moze sie dowiem kiedy powinnam miec.

mamaali - GRATULACJE :) Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i coreczki :-D No i zycze jak najszybszego wyjscia za szpitala.

ja sie wreszcie doczekalam wozka:) przyszedl wczoraj. Wieczorem skladalismy. Na szczescie stan zgodny z ogloszeniem (kupowalismy uzywany na allegro). 1 krok do przodu:) No i paczka apteczna przyszla. w weekend wreszcie wypiore ubranka i spakuje torbe.

teosia moze rzeczywiscie lepiej wczesniej pojechac na IP lub umowic sie do lekarza skoro sie niepokoisz? Do 1/09 zostalo jeszcze kilka dni

Pani Buhler coz za ludzie, zeby nie dowierzac??!! Skoro dajesz rade byc w ciazy to dasz rade urodzic :-D Tez czekam na wiesci od mamaali... Nie daje juz rady dluzej jezdzic samochodem:( a dokladnie to prowadzic. Do 30 min jest ok a potem masakra. Wczoraj ugrzezlam w korku - bo przebudowy drog nawet w wakacje powoduja korki grrrrrrrr i po prostu bylo mi tak nie wygodnie i nie dobrze ze mialam ochote wysiasc i zwymiotowac... Dobrze ze od 1 wrzesnia mam wolne - postaram sie skutecznie omijac stanie w korkach.

mamaali - niezle:) dobrze wyszlo, ze jednak nie wypisalas sie ze szpitala na weekend. Troche Ci zazdroszcze ze to juz, ale sama jeszcze gotowa nie jestem!!! Serdecznie pozdrawiam i 3mam kciuki za pomyslny porod:) Dziekuje wszystkim za wypowiedzi ad osoba towarzyszaca przy porodzie. Moj partner jest mocno na tak, ja chyba tez sie przekonam skoro macie pozytywne doswiadczenia i piszecie ze takie wsparcie jest bardzo wazne.

gosia_sz - Gratukacje:) beata.j - to masz dzisiaj co swietowac:) i wreszcie odetchnac troche! marti123 ja od poczatku 8 miesiaca mam wizyty co 2 tyg. magalena3 - powodzenia w szpitalu Moja mloda rusza sie teraz intensywnie i dosc wysoko. Mam wrazenie jakby nogi pod zebrami prostowala... ;)

to sie dzieje:-D Dziewczyny, czy planujecie obecnosc Waszych mezow/partnerow przy porodzie (i sn i cc)? Ja sie nie potrafie okreslic... Z jednej strony chce, z drugiej mam mnostwo watpliwosci.

teosia, a symbolicznego torta to moze dacie rade przygotowac? Moj mlodszy brat ktory ma urodziny wlasnie w nadchodzacym tygodniu czesto w wakacje dostawal cos prostego - np biszkopt lub beze przykryte bita smieta i duza iloscia zebranych przez nas w lesie jezyn (akurat jest sezon:)

Melly gratuluje:) Mamaali Wytrwalosci, juz niedlugo! Dzieki za podpowiedz z gorsetem Mnie tez w nocy drecza koszmary. Z ciaza/dzieckiem nie zwiazane ale i tak meczace

mnie nie. ale za to musze zaczac wkladki nakladac bo mocno brudze bielizne i wczoraj wrecz przecieklo na bluzke :(

kornelka nie panikuj prosze bo to sie udzieli innym, a juz wystarczajaco zmartwien na forum. Moje USG z jutra sie przesunelo o rowno tydzien:( wiec przez kolejny tydzien bede w niepewnosci czekac czy Mloda rosnie odpowiednio.

Ja niestety zadnej z Was nie doradze bo doswiadczenie mam zerowe ale wirtualnie wspieram wszystkie mamy czekajace nerwowo na wyniki, badania, konsultacje.

czyli warunki luksusowe:) teraz tylko czekac na dobre wyniki badan i do domu! Serdecznie pozdrawiam i zycze rzecz jasna jak nakrotszego pobytu w szpitalu.