Skocz do zawartości
Forum

krófka13

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez krófka13

  1. mnie jedyne co boli - to uczucie ciężkości w żołądku, brzuchu? nie wiem. Za to strasznie jestem zmęczona :) spałabym stale. o kurcze mięśni kegla nie ćwiczyłam od kiedy urodziłam małą - to już prawie dwa lata, a zapominam...mam nadzieję że do porodu zdążę się "podrasować" żeby urodzić jak najszybciej. Na kręgosłup już nie zwracam uwagi bo boli mnie cały a to od zabawy z córą, a to od noszenia jej, a to od schylania itd :) Co do rabarbaru to ja mam :) - u nas jemy albo w kompocie albo moczony w cukrze. Kiedyś w placku, ale przybrałam już tyle od początku ciąży że muszę słodycze wykreślić z menu :(
  2. krófka13

    Córeczka niejadek

    dostaje już po jedzeniu, jak ładnie zje śniadanie czy obiad :) jak nie chce obiadu to słodyczy też nie ma
  3. Emii jestem z Brodnicy - to godzinka drogi :) w Toruniu jestem dość częstym gościem ostatnio :)
  4. witam dziewczyny. od dwóch latek siedzę z córą w domku (gdy wyszło że jestem w ciąży nie przedłużono mi umowy). Jestem szalenie zadowolona, że mogę z nią spędzać dzień zamiast siedzieć w pracy. (pracowałam też w święta, weekendy itp) Ale widzę, że kobiety które zajmują się dziećmi i nie pracują zawodowo są traktowane jak gorsze - właśnie przez tych którzy do pracy chodzą. A przecież to nie wina mam że nie mają gdzie zostawić swoich pociech lub chcą ten czas wykorzystać na bycie z dzieckiem. Obiecałam sobie że po porodzie wezmę się za siebie i dojdę do wagi 55kg chociaż wiem że będzie ciężko :)
  5. u mnie mąż pamięta o dniu mamy :) jak wrócił z pracy to po kryjomu dał małej pudełko rafaello i kazał mi zanieść :) no to mi je przyniosła, więc prezent dostałam z jej rączek :) Osa u nas zakładałam chustkę na głowę z opaską - są tez takie w kolorach dla chłopców i mała nie ściągała, może spróbuj zamiast czapki? ja nie lubię jeździć na rowerze - chyba że w towarzystwie :) oj wtedy tak :) chociaż u nas ciężko jak kondycji nie ma bo wszędzie górki. Teraz nawet rowera nie mam, ale za to luubię chodzić na spacerki z małą :) krótki spacer zamienia się w godzinny maraton z przystankiem przy każdym kwiatku, krzaczku itp :) Emii jesteś z Torunia? To blisko mnie :) Pogoda jak dla mnie super - ciepło ale nie gorąco :) Ellves z tymi szafkami mam taki sam problem :) Mam zamiar maluszka ulokować w pokoju córki żeby w nocy nie latać z pokoju do pokoju :)
  6. krófka13

    Córeczka niejadek

    Margeritka - niestety mała samodzielnie je łyżką zupki itp ale gdy sama zjada kanapki to wygląda tak że zeskrobuje to co na chlebie i oddaje mi sam chlebek.
  7. krófka13

    Córeczka niejadek

    moja dwuletnia córa jest strasznym niejadkiem. Po zjedzeniu niewielkiej porcji otwiera buźkę po kolejną ale trzyma w buzi zamiast pogryźć. A gdy już jej się znudzi to wypluwa. Chleba nie je wcale - tak jak wyżej - trzyma w buzi. Jedyne co udaje mi się w nią wmusić to jogurt lub kaszka (ale rzadka), ewentualnie zupa z warzywami lub drobnym makaronem - byle nie gryźć za dużo. Ząbki jej nie bolą bo daje sobie je myć i jeździmy z nią do dentysty. Po każdym posiłku ma myte ząbki dlatego zależny mi żeby zjadała normalnie, ale nie mam już pomysłu żeby ją przekonać do zjadania całej porcji bo to co zjada to naprawdę niewiele nawet jak na takiego malucha.
  8. Majus super zdjęcie :) ekstra widać księżniczkę to cieszymy się z tobą :)
  9. wózeczek kojarzy mi się z dziewczynką - to przez te kropeczki. U nas dziś równie gorąco co wczoraj i przedwczoraj, ani wyjść ani siedzieć w domu justys88 ja piję Inkę z błonnikiem (pomaga na zaparcia i uczucie ciężkiego żołądka - zaczęłam pić gdy chciałam się odchudzać po poprzedniej ciąży :) ) u mnie brzuch jak balon, taaaki wielki jak się zawezmę to wrzucę fotkę
  10. po porodzie dostajesz dzieciątko na brzuszek :) potem zabierają maleństwo badają itp u mnie w tym czasie położna mnie zszyła "dla męża" jak się wyraziła bo nie miałam żadnych pęknięć :) potem pomogła mi przejść na salę poporodową gdzie spędziłam godzinę i przeszłam na swoją salę. Ja kupiłam podpaski poporodowe i takie majtki z siatki (jak bandaż) bo bez czułam się niekomfortowo a w takich majteczkach powietrze i tak dociera tam gdzie ma :)
  11. ja rodziłam dokładnie 7godzin 45 minut w tym 15 parcia. Gabi85 kilka godzin po porodzie mogłam siadać po turecku :) koleżanka po cesarce przez tydzień ledwo co wstać z łóżka mogła - to jest właśnie przewaga porodu naturalnego. Jednak myślę czy da się skrócić czas czekania na pełne rozwarcie, bo jeśli się da to byłoby miło :)
  12. agni napisałam że się boję, ale 1,5 godziny po porodzie mówiłam że nie było tak źle. Ogólnie czas szybko mija ale zastanawiam się nad poproszeniem o tabletkę na przyspieszenie rozwarcia.. słyszała któraś z was o czymś takim?
  13. gabi85 super fotka :) u nas szał radości odkładamy jak poznamy płeć (mam nadzieję że już za tydzień). ja nie mogę oglądać takich filmów, przyznam się że głupia boję się tego porodu bardziej niż pierwszego :) a pamiętam że półtorej godziny po porodzie (bez znieczulenia) stwierdziłam że nie był tak strasznie :)
  14. nie miałam i mam nadzieję że nie będę miała takich sytuacji, jednak nie ma co panikować na zapas. Tak jak pisała Margeritka obserwuj czy nic złego się z maluszkiem nie dzieje. A starszemu tłumaczyć i tłumaczyć - chociaż wiem że do dwulatka niewiele dociera z takich tłumaczeń..
  15. powiedzcie mi jeszcze jak sobie radzicie sobie lub radziłyście z mdłościami? miałam nadzieję że mi miną ale to już 16 tydzień a jedyne co to lekko się zmniejszyły ale nadal dopadają mnie w ciągu całego dnia, tym bardziej że jest upalnie ;/ :)
  16. witam, ja z córą kisimy się w domku bo jest za gorąco żeby biegać na dworze, ale wyjdziemy jak tylko słonko przestanie "palić" :) ja w poprzedniej ciąży używałam Palmers dla kobiet w ciąży, po ciąży także tylko że inny "After pregnacy & Weight Loss". Teraz też mam zamiar używać tego samego bo rozstępy zrobiły się ale na udach a tam nie smarowałam :)
  17. u nas odzwyczajenie od cyca poszło gładko - karmienie zaczynałam piersią jak tylko puściła dawałam butlę (Tomme Tippe) i szło gładko, u nas malutka gdy miała okresy że często budziła się w nocy (z własnego lenistwa) brałam do nas do łóżka - nie budziła się wcale lub tylko popiskiwała że mąż nawet się nie budził, jak taki okres jej minął spowrotem do łóżeczka. Teraz ma 2 lata zasypia gdy jesteśmy w pokoju, budzi się w nocy raz czy dwa (nie dostaje już jeść w nocy ze względu na ząbki).
  18. jeśli ktoś jest z okolic Torunia mogę polecić klinikę DENMED - pojechaliśmy i mała ma już pierwsze malowanie ząbków za sobą. Mała nie lubi obcych i nie współpracowała - Pani stomatolog dała jej pędzelki i kazała przytrzymać i po minucie było po wszystkim. teraz czekają nas kolejne wizyty aby dokończyć cykl impregnacji.
  19. takiemu maluchowi ciężko przetłumaczyć cokolwiek, a żadno dziecko nie lubi leżeć bez ruchu. siła to czasami jedyne rozwiązanie. moją córę do zdjęcia ja trzymałam i mówiłam do niej. zaraz po wstaniu ze stołu było przytulenie i momentalny koniec płaczu.
  20. w Łodzi też tak robią, ale chyba wolałabym dbać o ząbki i zapobiegać rozwojowi próchnicy w domu do momentu aż uda się to zrobić z wykorzystaniem innych metod niż narkoza...
  21. u nas mała miała zbity nos, oczywiście krew, szybko do szpitala i w Grudziądzu na SOR dziecięcym pan pokazał mi jak trzymać małą i pomógł odpowiednio złapać tak że nie miała możliwości ruchu. Krzyk niesamowity ale moment i było po wszystkim. na szczęście złamania nie było :)
  22. szczeniaczka mamy ale małpkę chętnie byśmy przetestowali :) mała strasznie lubi zabawki interaktywne, żadnych innych przytulanek nie toleruje :)
  23. witam :) ale wam zazdroszczę z korzystania z tych upałów, u mnie też ciepełko ale latam ze starszą córą po dentystach zamiast się cieszyć słonkiem :/ Jeśli chodzi o jedzenie, oj.. nie mogę jeść nic w czym jest kapusta, bo strasznie boli mnie w boku, a ja tak lubię bigosik... za to słodycze, CHUDE mięsko, owoce mogę kilogramami ale co bym nie robiła to mdłości rano,w nocy i podczas długiej podróży i tak mnie dopadną :)
  24. nasza córa też do łasuchów nie należy :) i nigdy nie należała. Jak była malutka policzyłam ile powinna zjadać dziennie i mniej więcej tyle dostawała tyle że w mniejszych porcjach i takie "oszustwo" się sprawdziło
  25. Pierwsza wizyta powinna być jak najszybciej - teraz to wiem, ale człowiek mądry po :( u nas temat jak najbardziej aktualny. Córa niecałe 2 latka. Do tej pory mała miała ząbki prześliczne, teraz też każdy chwali jak zobaczy jej uśmiech ale... przy myciu ząbków, które mała zresztą uwielbia zauważyłam nalot i ...olałam, po około tygodniu przyjrzałam się lepiej - a tu 2 dziurki w dwójce, beżowe plamy na jedynkach z tyłu, i ubytek szkliwa na drugiej dwójce ;( masakra dzisiaj mamy pierwszą wizytę u znajomej stomatolog, ale wiele sobie nie obiecuję po tej wizycie, bo mała ząbki chętnie pokazuje ale tylko mnie. Jutro już umówiona druga wizyta - u pedodonty w Toruniu (u nas nie ma), jak nie zadziała będę umawiać na leczenie z "głupim jasiem"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...