Skocz do zawartości
Forum

justys88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez justys88

  1. Inka w tej infekcji dróg moczowych nie zapomnij o cytrynie, która też zakwasza mocz i w ogóle... Ja kiedyś miałam dość często infekcje (wtedy Furagin+cytryna+siedzenie na ciepłym termoforze), ale kiedyś gin mi dał dobrą radę (nie ten, który prowadzi ciążę). Kobieta musi się wysiusiać po każdym stosunku :) Śmiałam się z tego, ale naprawdę pomaga, tzn. jest dobrą profilaktyką. Chodzi o budowę narządów rodnych i układu moczowego - nie wiem o co dokładnie, ale ponoć u kobiet to ważne.
  2. A tak poza tym, to życzę udanego wypoczynku tym listopadówkom, które jeszcze wypoczywają :) no i tym, które mają wypoczynek jeszcze przed sobą. Chore/zainfekowane dziewczyny, wracajcie do zdrowia! :* Majus, gratulacje dziewczynki :)
  3. Cześć kochane! Czytam Was na bieżąco, ale nie mam jakoś okazji pisać. Na moim BlackBerry coś nie mogę dodawać postów, więc jestem biernym czytelnikiem :( Byłam w środę na teście glukozowym. Wcale nie jest to takie niedobre i słodkie - a mówię to ja, osoba, która nie jada słodkiego, bo nie lubi :) Zużyłam sok z pół cytryny i spokojnie to wystarczyło. Pomiędzy pobraniami byłam w domu (jeździłam samochodem). Moje wyniki to 73 na czczo, a potem 89 i 83. Czekam na wyniki morfologii i moczu.
  4. anmiodzik ja kapustę to jedynie w gołąbkach polecam. krófka bardzo ładnie wyglądasz. Osłaniasz jakoś brzuszek czy raczej opalasz? Majus jak to mówi moja koleżanka z włoskiej filii, "Future is a woman", więc wiesz :) wpisujemy się w to. gabi85 super, że masz potwierdzenie. Można ruszać na zakupy :) Ja wybieram się jutro. W sumie to będą dopiero pierwsze moje zakupy dla maleństwa. Imię Anielka stanęło u nas pod znakiem zapytania... Dyskutujemy o innym, a właściwie o dwóch (jedno z nich to Gabrysia )
  5. Majus ja najpierw zrozumiałam, że mówisz o adapterze do samochodu - żeby wpinać w niego fotelik bez konieczności każdorazowego montowania go pasami itd.... A teraz wiem już, że myślisz o adapterze, który łączy maxi cosi z stelażem. Hmmm... To może być przydatne, zwłaszcza, jeżeli zamierzasz zabierać gdzieś malucha i nie chcesz brać całego wózka... Zawsze możesz dokupić adapter już w trakcie użytkowania, jak okaże się, że nie chce Ci się targać budki :)
  6. Dziewczyny, link do kocyków to: https://pl-pl.facebook.com/igushop?filter=3 Majus ja uważam, że Twój wózek jest bardzo super. I kolor neutralny (sama zastanawiam się nad szarym; Bebetto ma jeszcze jeden odcień szarości i muszę przyjrzeć im się na żywo). I dobrze się komponuje z białą ramą. Co do adaptera, to ja jestem jak najbardziej za. Na pewno jest wygodniej, a przede wszystkim bezpieczniej. Każdy może wsadzić dziecko do samochodu. Bo ja chyba musiałabym zawsze każdego sprawdzić Da się bez tego żyć, ale jeżeli fundusze pozwalają, myślę że warto. Majus, a MaxiCosi kupiłaś od razu w zestawie? Ile dałaś, jeżeli można zapytać? A widziałaś może na żywo model Flavio (też wpadł mi w oko)? Fajnie, że podoba Wam się Anielka. nie jestem do niej przekonana w 100%-ach, więc fajnie czytać Wasze opinie :) Mi też kojarzy się z aniołkiem.
  7. A my wczoraj miałyśmy wizytę. "Miałyśmy", bo już na bank będzie dziewczynka :) trochę trzeba było ją podrażnić, żeby się odkręciła dupką, ale w końcu pokazała, co tam ma. Super, bardzo się cieszymy i zaczynamy gromadzić niezbędne rzeczy. Waży 460 g (ostatnio, ok. 18 tyg. było 230), pozostałe parametry są w normie. Trochę szybko bije jej serduszko, ale gin mówi, że jest ok, a ja jej zawierzam. Gdyby tylko miała wątpliwości, to dziś stukałabym do Was ze szpitala. A tak chodzę do pracy, czuję się ok i oddaję się szkoleniu mojej zastępczyni. Co myślicie o imieniu Aniela (Anielka, Nelka...)? :)
  8. Majus ja też jestem nastawiona na Bebetto + fotelik Maxi Cosi. Trochę się zaniepokoiłam, że na żywo Ci się nie spodobał. Ja jeszcze ich nie oglądałam... A jak oceniasz całą resztę - jego wykonanie, stabilność, itp itd? Nad którym modelem i kolorem się zastanawiasz? Dziewczyny, co do kocyków hand-made, które oglądacie. Moja koleżanka je robi i to po znacznie niższej cenie niż 159 zł. Przyznam, że wpadłam w konkretny szok, że taka jest ich cena... Wiem, że ona oferuje swoje produkty na fb. Jutro Wam podeślę linka.
  9. Majus to jak już jesteś w Polsce to możesz wpaść do mnie na Mama Coffee :) Co tam będziesz po aptekach szukać ;) Ciężki dziś dzień jeżeli chodzi o duchotę. Głowa mnie boli od tego wszystkiego.
  10. krófka ja nie raz tak mam... I tak samo po depilacji... I nie wiem co z tym zrobić, ale jest to faktycznie dyskomfort. Rozstępów póki co nie mam, chwalić Boga. Ale nie martw się iwka, na piersiach będą widoczne tylko dla Ciebie i męża. Gorzej gdyby były na brzuchu, to już ciężko rozebrać się do bikini.
  11. krófka to dodatkowy punkt do zrealizowania po drodze do szpitala :) i potem oby Cię szybko wypuścili ze szpitala :) Ja bardziej boję się samego powrotu do domu. Mój mąż niebardzo będzie mógł wziąć urlop, nawet tacierzyński, więc będę sama... Najbardziej obawiam się o to, w jakiej kondycji będę po porodzie i czy to pozwoli mi na w pełni samodzielną opiekę nad małą. Pierwsza ciąża, więc pewnie stąd te obawy.
  12. Elleves masz rację, to "Kwiaty na poddaszu". Te "Płatki na wietrze" to druga część :) biri, oosaa, Majus piękne zdjęcia Waszych maluszków :) gabi85 już brzuś rośnie, ale i tak jeszcze jest mały, co? :) Ja nie boję się, czy zdążę dojechać do szpitala z porodem... Jakoś nie mam obaw o to. A może powinnam, bo mam do szpitala 20 km :) A jeszcze Wam powiem, że od dziś mam w pracy dziewczynę, która będzie mnie zastępować. Zaczyna się przyuczać. Już chcą się mnie pozbyć ;)
  13. Dla romantyczek bardzo polecam Katarzynę Michalak, jej "Ogród Kamili" i "Zacisze Gosi" :) Od Puzo można poczytać jeszcze "Ostatni Don" - krótszy od "Ojca...", ale podobny styl. Z kryminałów polecam Cobena. Sporo jest jego fajnych książek, w tym ostatnie "Sześć lat później". Ostatnio czytałam też "Płatki na wietrze" i pozostałe części. Może to kojarzycie; podobno był kiedyś film. Czwórka rodzeństwa więziona przez matkę i babkę na strychu. Całkiem fajne do poczytania :) Nie polecam okrzykniętej bestsellerem "Złodziejki książek" Zusaka; dla mnie strata czasu. Można czytać co trzecią stronę :) To tyle, co przychodzi mi na szybko do głowy.
  14. Ufff jak gorąco... Siedzę cały dzień w klimatyzowanym biurze; dopiero przed chwilą wyszłam na chwilę do samochodu i dosłownie jak obuchem w łeb Zgromadziłam sobie już sporo książek do czytania w trakcie zwolnienia, ale chyba i tak mi ich zabraknie. Macie jakieś tytuły godne polecenia?
  15. Dobry jest test "Chłopiec czy dziewczynka", na tej stronie, którą podesłała oosaa :) polecam u mnie na 65% dziewczynka, np dlatego, że podnoszę kubek za ucho.
  16. U mnie na ostatnim USG w 19 tyg. fl było 26,56. Wg tego kalkulatora, który wstawiła oosaa, w każdy m wymierze moja mała pisze się na 18 tydzień +1/2 dni :) i ważyła dokładnie tyle, co maleństwo emii, bo 230 g :)
  17. biri bidulko... Na pewno będzie wszystko ok, ale współczuję szpitalnej nudy i jedzenia... Muszę pochwalić moją małą, że ostatnio się ładnie rusza. Coraz częściej ją czuję. Wreszcie, cieszę się niesamowicie, bo nie mogłam się tego doczekać i obawiałam się, czy jest wszystko ok.
  18. oosaa nie powinnam, ale uśmiecham się czytając o twojej teściowej :) kobito, szczere wyrazy współczucia. Ech te teściowe, chyba każda ma swojego kota :) Moja mnie "uświadamia" w tak prostych tematach, że czuję się jak przedszkolak. Co więcej, ona mówi to z takim przekonaniem i emocjami, jakby naprawdę właśnie odkryła nowy ląd :) nawet nie chce mi się podawać przykładów, bo niektórych po prostu wstyd. A generalnie to przeżywa moją ciążę bardziej, niż ja sama. I też porównuje jak Twoja, tylko że bardziej...stan posiadania. Kto jakie ma zabawki, sprzęty, ubranka... krófka ile miałaś lat, jak urodziłaś swoją córeczkę?
  19. Malyna o tym twardym brzuszku pisały dziewczyny kilka stron wcześniej. Wiem, że trudno u nas coś odnaleźć, ale może się uda ;) generalnie nie ma czym się martwić. Elleves u mnie też wygrywa H&M a ten zestaw http://www.hm.com/pl/product/24089?article=24089-A i do kompletu skarpetki http://www.hm.com/pl/product/17584?article=17584-G to mój must have. Tylko jeszcze nie wiem, czy na 62 czy już na 68 to kupić. Śliczne i słodkie, wg mnie. agni ten mamas&papas wydaje się być płytki (na filmiku), ale w sumie kręcony jest z wysokości, więc inna perspektywa i może mam tylko takie złudzenie. Napisz nam jaka płeć, jak tylko się dowiesz.
  20. kassandra, wracaj szybko do siebie. Świetnie, że z maleństwem wszystko w porządku. Kolejny synuś w naszym gronie :)
  21. Elleves, to super, że masz teraz czas dla siebie :) korzystaj, bo potem będzie już gorzej ;) Co do badania na glukozę, to w niektórych przychodniach właśnie każą nic nie robić przez czas czekania, by poziom cukru nie spadał... Nie wiem jak będzie w mojej, bo jeszcze to przede mną.
  22. Super, że większości z nas badania wychodzą generalnie ok :) Anemią nie ma co się martwić, tak jak dziewczyny wspominały, to niestety dosyć częste w ciąży, mimo tych wszystkich specyfików i dobrej diety. Co do dyskusji o ciuszkach: to wyobraźcie sobie, że moja teściowa kupiła póki co z 5 całych kompletów na 56 cm (w komplecie m.in. koszulka, kaftanik, śpiochy...). Ciekawe czy w ogóle to założę :) Elleves, a długo jesteś już na L4?
  23. Super Malyna, że wszystko w porządku z Twoim maluszkiem. Pół kg to już słuszna waga :) Ta glukoza na czczo jest owiana strasznie złą sławą :) Niektóre moje koleżanki podchodziły do badania kilka razy, bo po prostu zrzucały to zaraz po wypiciu albo w trakcie. A jak Wam to przechodziło? - kieruję pytanie do dziewczyn, dla których nie jest to pierwsza ciąża :)
  24. A ja oczywiście napisałam, że na zdjęciu wygląda ślicznie Czaki, a nie Cześka :) Obydwie wyglądacie czarująco ;)
  25. Dziewczyny, mi też nieraz tak serducho wali. A czasami w normalnym tempie, tylko tak strasznie strasznie głośno. I zauważyłam większe ukrwienie - jak się zranię, zdecydowanie szybciej zaczyna mi lecieć krew albo też jest jej więcej niż zawsze. Rożek to faktycznie dobry pomysł. Ja już mam zakupiony (oczywiście przez teściową) w kolorze żółtym piżamowym. Brzydki, ale zgodnie ze starym powiedzeniem darowanemu koniowi... :) Czaki bardzo ładnie wyglądasz. krófka13 u mnie wzrost wagi jest na razie bez wyraźnego trendu :) Zaczynałam od 56 i najpierw stała w miejscu, a potem między 14 a 19 tyg. przybyło mi 4 kg i teraz znowu stoi... Nie ma reguły. Ale apetyt mam jak szalona Elleves takie obawy są podobno normalne w ciąży. Nie martw się, będzie wszystko dobrze. Jak sytuacja już Was zastanie na pewno dacie sobie radę i wszystko się poukłada. Byle znaleźć swój rytm i wpaść w rutynę :) Myśl pozytywnie, kochana.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...