Skocz do zawartości
Forum

MłodaFasolka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MłodaFasolka

  1. Olusiia- Urodziny? Nie wiem kiedy miałaś/ będziesz miała :) Ale 100 Lat Kochana !!! :)
  2. Cholera z tymi naszymi facetami naprawdę chyba coś nie tak się dzieje, jakiś wirus? Wczoraj było cały dzień ok, a przed pójściem do łóżka się pożarliśmy i to konkretnie, miał lekko wypite i mu odbijało, zaczął mieć pretensje dlaczego nie zgodziłam się mieszkać przez miesiąc z maluchem u jego rodziców. Teściowa mu makaron na uszy nawinęła, że będzie mi wygodniej, bo czy do lekarza czy coś, a ja prawka nie mam a jak on będzie w trasy jeździł bla bla bla. Tylko Ł jeszcze pracy na ciężarówki nie dostał a już w trasy ma jeździć, a najmniejszego zamiaru z nią mieszkać nie mam. Jej praktycznie cały dzień nie ma, bo jest taką pracoholiczką, że bez Biedronki żyć nie może i zostałabym sama z małym dzieckiem w bloku na 3 piętrze. Do mojego Ł nie dociera, że wolę być w naszym domu gdzie jestem u siebie, mam moją mamę pod ręką położna też będzie pomagać a z paleniem w piecu czy dojazdami na szczepienia sobie poradzę, nawet jak by Ł poszedł na te tiry to sobie dam radę. Dobrze, że chociaż mój teściu jest normalnie myślącym facetem... Ta kobieta ma czasami takie wizje, że ręce i cycki opadają... Kur*a i jeszcze ta wizja z tirami... Ehhh szkoda gadać. Nawet obiadu mi się nie chce dzisiaj robić...
  3. Heeeej! Ja dzisiaj pół dnia leżałam, a na 16 poszliśmy na urodziny mojej siostry, dopiero zlądowaliśmy w domku. Objadłam się pysznościami jak bąk. Bóle prawie minęły, rozmawiałam z moją kuzynką powiedziała, że równie dobrze maluch mógł mi wsadzić tam którąś część siebie, a równie dobrze może mi się rozciągać macica i też będzie taki ból. Maluch się dzisiaj rusza, leniwie ale się rusza. :) Lenson- Ja zawsze zamawiam rozmiar taki jaki noszę jeśli chodzi o bieliznę. Ciężko mi powiedzieć jaki powinnaś zamówić... :) Ja teraz zamówiłam oba staniki na 95E I jeden leży idealnie a drugi leciutko odstaje po bokach, ale myślę, że jak biust jeszcze urośnie będzie dobrze. Marysia- To super imprezkę miałaś dzisiaj, prezenty dla malucha boskie ! :) Co raz bliżej Waszego dnia... 111magda- Super, że masz już glukozę za sobą i, że nie było tak źle. Ja też czasami 'za mocno' się przekręcę w łóżku i walnę brzuchem o materac, czasami się zapominam jeszcze, że jestem większa i cięższa... Ale jest ok. A maluszek może faktycznie spokojniejszy był po glukozie. Mój mąż co do ciąży no cóż. Facet jak facet, tak jak piszecie oni czują to inaczej. Dla nich świat się zmienia gdy zobaczą malucha na żywo, usłyszą płacz, dotkną. My mamy kontakt z nim od początku, dlatego ta więź zawsze jest silniejsza. Mój Ł chodzi ze mną na wizyty, nagrywa malucha, pilnuje żebym się nie przeciążała, ale czasami się zapomina :) Trzeba im to wybaczyć. 111Magda nie przejmuj się, Twojemu facetowi powinno się odmienić jak zobaczy kruszynkę na świecie. Będzie dobrze! :) Spadam spać! :*
  4. Dziewczyny wiem, że znowu marudzę, ale od wczoraj 'dziwnie mnie boli tam w środku' inaczej tego określic nie potrafię. Poszłam na spacer na ogród i nagle chwycił mnie taki kłująco palący ból w środku macicy? ale tylko po prawej stronie, ból że nawet na nogę wchodził... Nie wiem co to może być. Ł pomógł mi usiąść i przeszło i dzisiaj od rana znowu ale już lżej. Brzuch sam w sobie mnie nie boli od rana mam miękki. Jedynie co to z rana macica mnie tak jakby kuła. Teraz siedzę i jest ok. Cholera jasna! Kobieta w pierwszej ciąży powinna mieć rozpis dolegliwości które mogą się przydarzyć z opisem! A nie byle ból i wpadam w paranoję... Niestety tak już mam. :( Któraś miała coś podobnie?
  5. Lenson- Polecam Bonprix Zagadka- Dwie kulki i armatka
  6. MartaA- To strasznie Ci zazdroszczę, że u Ciebie tak łatwo to idzie. :) To niezłą historię z paznokciami miałaś. :) Vanessa, Mae- piękne brzuszki! Przyszła do mnie dzisiaj paczka z bonprix z moją bielizną, już dawno nie byłam taka szczęśliwa z bielizny Za miesiąc zamówię jeszcze staniki do karmienia. Mam nadzieję, że biust AŻ tak dużo mi nie urośnie... Teraz zamawiałam 95 E ! Gdzie Wcześniej miałam 90D Mąż się śmiał, że zamówiłam spadochron dla lalki. :p I zbladł jak się okazało, że ten spadochron leży idealnie...
  7. Witam kolejną nową mamusię :) Lenson- GRATULACJE !!! Kochana już nie jesteś jajkiem niespodzianką Caroline- Ja o tym tętnie nie pisałam, bo uważałam to za nierealne, ale skoro Ty masz tak samo to może coś w tym jest... :) A to pulsowanie to może być i czkawka, tylko w podbrzuszu? Nawciągałam się naleśników z twarogiem i dżemem truskawkowym
  8. Cześć Madziulka, Witamy w naszych forumowych progach. I gratulacje synka! MartaA- to trochę u Was inaczej to wygląda jak zapytałam mojego lekarza czy można to cholerstwo (glukozę) wymieszać z jakimś sokiem zamiast wody to się spojrzał jak na kosmitkę. I wyjaśnił, że to by było bez sensu bo sok zawiera dużo cukru i badanie mogło by być nie ważne albo od razu wyszła by Ci cukrzyca... Dlatego normą badania jest 75gram glukozy. Tak mi przynajmniej wytłumaczył lekarz. I właśnie dlatego też trzeba być na pusty żołądek. No, ale jak widać co kraj to inaczej
  9. Znalazłam fajny kalkulator ciążowy. :) http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=28&dzien=21&miesiac=3&rok=2014&bg=000
  10. A no musimy Trzeba to trzeba. Mój ból pleców ostatnio na szczęście odpuścił. W ogóle to od kilku dobrych dni N I C mnie nie boli, do upierdliwości piersi już się przyzwyczaiłam he he he Tak spojrzałam na opis mojego suwaczka z 22tc dziecko waży ok. 400 gram hmm... :)
  11. Dziewczyny czy Wy od samego rana musicie pisać o grzybach? A ja muszę się zadowolić twarogiem z grzybami... Kari- Boska ta Twoja królewna :) Marysia- pomyślałam o czkawce, jeśli to to to skubaniec ma ją bardzo często :) Najczęściej to się dzieje jak siedzę i wieczorem Lenson- powodzenia na wizycie! Daj znać po. Co do tej cholernej krzywej cukrowej strasznie się boję przed tym badaniem... Nie dość, że nienawidzę pobierania krwi a będą mnie kłuć 3x to koleżanka mnie nastraszyła, że po krzywej wymiotowała jak kot 2 dni. Dobrze, że mąż pójdzie ze mną... Ta cytryna faktycznie pomaga ? Miłego Dnia! :*
  12. Kari to gratulacje, kawałek kobitki z Twojej córeczki Wagowo jeszcze nadrobi. :)
  13. Dziewczyny powiedzcie mi czy Wy też macie czasami takie jakby skurcze macicy? Ja mam tak od wczoraj, czuję takie jakby pulsowanie, nie boli ani nic tylko jest troszku nie przyjemne... Mój maluszek dzisiaj prawie cały dzień dawał o sobie znać, póki co jest to tak delikatne jak smyranie piórkiem.
  14. he he he co do erotycznych snów to czasami się zdarzają... A na seks w realu a i owszem niby mam ochotę, ale jak już się położymy do łóżka to mi przechodzi i zasypiam :/ Ja na grzyby mam straszną ochotę od jakiegoś czasu, taki 'ślimaczy' sosik ze śmietaną... Mniaaaam! Marysia gdzie Ty tam zmieściłaś te 630 gram ? Piękny brzusio!
  15. Hej. Madziara- uszy do góry będzie dobrze! :) Kari- No całkiem pokaźny masz ten brzuszek Mówię Wam co za dzień dzisiaj... Obudziłam się z płaczem, dosłownie. Miałam tak cholernie realny sen, że aż mi łzy same do oczu napływają jak o tym piszę... Śniła mi się moja babcia, że pomagała mi się pakować do szpitala, głaskała mnie po brzuszku i mówiła, że jest bardzo z nas dumna, że tak sobie radzimy w życiu i żebym pamiętała, że Ona i dziadek cały czas będą przy nas i synku. I, że musi już iść. Wiem, że może to głupie, ale jakoś strasznie mocno przeżyłam ten sen... Rzadko jakiś sen tak mnie rusza...
  16. Megi- po części masz racje, że jak maja wyjść rozstępy to i tak wyjdą, ja jestem tego najlepszym przykładem, smaruję się 4 razy dziennie od 7tc kremem na rozstępy i oliwką. I wielkie G... to daje... Jedynie to, że nawilża brzuch i nie czuje ciągnięcia i swędzenia. Ale z drugiej strony każda z nas jest inna i ma inną skórę i inaczej będzie reagować na specyfiki. Tym które unikną tego cholerstwa straaasznie gratuluje! :) Kari- Ja mam wrażenie, że on mi rośnie z dnia na dzień i aż nieprawdopodobne jest to, że mam 5 miesiąc a na wadze TYLKO +3 aż mój lekarz był w szoku... Ale co się dziwić, że mamusia mało przybiera jak synuś waży już 502.
  17. W końcu udało mi się zrobić jakieś foto. :) Ja gdybym szła na jakąś imprezkę to raczej też bym zaznaczyła maleństwo. :)
  18. Olussia- Dasz radę kochana! Nie łam się... Wiem, że łatwo się mówi, ale ważne to iść do przodu mimo wszystko :)
  19. MartaA- A przywiozłaś trochę słońca ??? :p Super, że miałaś udany wyjazd i, że jest wszystko dobrze i z Tobą i dzidzią! :) Lenson- Faktycznie z tego sąsiada kawał gnojka, że tak się wyrażę... Ale nie denerwuj się :) U nas od rana iście jesiennie, zimno, pada brrrrr. Aż mi się z wyra nie chciało wstawać... Wspominacie o położnej, mi babka w przychodni powiedziała, że położna sama się do mnie zgłosi, bo do lekarza rodzinnego jest przydzielona, więc nawet nie wiem kiedy ani kto. :) Macie piękne brzuszki, jak odkopię w tym bałaganie remontowym aparat to zrobię swój.
  20. Skończyłam właśnie układanie ciuszków dla mojego smyka i myślałam, że jest ich niewiele, a licząc je to na 52/56 mam spokojnie na wyrost malucha. Już się nie mogę doczekać, aż ubiorę mu te malusie bodziaki Odbija mi !
  21. Ja zamawiam komplet, ochraniacz, pościel i wkład. Oczywiście z Allegro. http://allegro.pl/komplet-5-el-poszewki-ochraniacz-wklad-od-emka-i4503342486.html
  22. No megi u mnie też nic nie wykrył, powiedział że krwią się nie przejmować, gorzej gdyby pojawiła się ropa. Ale dzisiaj już jest o niebo lepiej bo nawet stanik ubrałam. Ojoj robię na obiadek wątróbkę drobiową ziemniaki i surówkę, ślinotoku dostaje Kari- Ja spooooory czas temu pisałam, że zamówiłam książkę (którą Wy już pewnie daaaawno macie przeczytaną) :) I o niej zapomniałam, napisałam do faceta z allegro ze po 5 tyg nie otrzymaam ksiazki zobaczymy co dalej... Może do porodu dojdzie
  23. Jednak mimo wszystko kupię rożek dla mojego świętego spokoju. Jakoś wydaje mi się, że w rożku to jakoś tak bezpieczniej... Megi- Ale masz piękną 'piłeczkę'
  24. Gabi- Fajny artykuł. ;) Powiedzcie mi czy Wy będziecie kupowały becik/rożek? Moja kuzynka mi wczoraj powiedziała, że w sumie to nie jest on aż tak potrzebny, ona swoje dzieciaki zawijała w zwykły kocyk. Sama już nie wiem...
  25. Hej! Lenson- faktycznie można się wściec... Ale dasz radę! :) To prawda, że czasami są takie dni, że mamy wrażenie, że nikt nas nie rozumie, nie wspiera i ogólnie ze złości mamy ochotę ścianę gryźć. Nasze magiczne hormony. Ale tak jak Kari napisała, myśl o naszych kruszynkach, które niedługo będziemy trzymać w ramionach wynagradza wszystkie złości i bóle. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...