dorotta

tinadorottatinaOto i moj 12-to tygodnowy brzuszek :-)śliczny brzusio i taki już napiety...prawdziwie ciążowy taki duzy po duzym sniadanku :-) mój zawsze wydaje mi się większy wieczorem:)

tinaOto i moj 12-to tygodnowy brzuszek :-) śliczny brzusio i taki już napiety...prawdziwie ciążowy

tina Ja sie umowilam na USG do prywatnej polskiej kliniki, bo tutaj moglabym znowu czekac i czekac miesiacami. Tak ze juz w przyszlym tygodniu zobacze moje malenstwo. to chyba najlepsze rozwiązanie,dzieki wizytom w polskiej klinice jestem spokojniejsza,gdybym tam nie chodziła moje pierwsze usg miałabym dopiero 3grudnia.poza tym irlandczycy nie robia badania na przezierność karku,a w Polsce to chyba standard(wyprowadźcie mnie z błędu jeżeli sie mylę)tak mi przynajmniej powiedział mój polski gin.

tinaDorotta brzuszek faktycznie plaski! Jej ja jestem kilka dni dalej niz ty ale juz mocno widac, jak ubiore sie w cos obcislego to jest juz zauwazalny nawet dla "niewtajemniczonych". Pewnie potem jak zaczniesz rosnac to wyprzedzisz nas wszystkie. no właśnie jak tak patrzę na te wszystkie brzuchole to chyba faktycznie mam najmniejszy,co prawda i tak mnie zmusza do nie zapinania guzika ale to nie to co inne,właściwie więcej odkłada mi się na oponce niż na brzusiu,no i pupa sie powiększa hehehh Tino kochana,Ty mi tu nie czaruj,tylko wrzucaj swój dla porównania

Justysia,Aga,Gosiaczek,Iza śliczne brzusieale Twój Panterko faktycznie przebija wszystkie,czy jestes w 100% pewna tylko jednego lokatora???bo może to jednak podwójne szczęście

aga82a oto moje 3 centymetrowe szczęście :):) zdjęcie robione z komórki dlatego takiej marnej jakości :) achh pupka z lewej strony zdjęcia :0 główka z prawej, odwrócone pleckami do nas :) śliczny dzidziuś Aga i z charakterem,jak mu się nie chce pozować,to odwraca się pupą

cześć Brzusie jestem niewyobrażalnie szczęśliwa,że z Naszym Dzidzim wszystko ok,bo szczerze mówiąc na usg szłam z duszą na ramieniu...otóż już od mniej więcej tygodnia nie mam żadnych ciążowych objawów,wszystko minęło jak ręką odjął,żadnych mdłości(wcześniej miałam je przez cały dzień),żadnego napięcia w brzuchu,piersi mi trochę zmalały,są miękkie i przestały boleć,brzuch mam prawie płaski i mogę na nim spać hmm.cały czas miałam w głowie,żeby jak już tam będziemy postarać się wypatrzeć bijące serduszko,a jednak okazało się to prawie niemożliwe,bo dzidzi ani chwili nie usiedzi spokojnie,szaleje na całego w niedziele mamy badanie na przezierność karku,więc trzymajcie za mnie kciukasy,bo TROSZKĘ się boję dodaję zdjęcie mojego brzusia,niewiele odstaje,a przecież jest tam Nasze dzieciątko i ma ze sobą basen hehheh

hej dziewczyny!moje dzidzi miało dziś małą sesyjkę,więc muszę się Wam pochwalić:))) ma już 4.51cm i fika kozły,mój Ł był ze mną i jak to zobaczył,zaniemówił na chwilę,po czym wydukał BOOOŻE,TO WARIAT JEST bo on myslał,że dzidzia tam lezy i rośnie ehhh faceci...

panterkaDorotta bo ciagle mi to z głowy ucieka pytałaś kiedyś czy ktoś ma jakies dolegliwości po duphastonie Ja go zażywam i ja nie mam nic takeigo jak ty piszesz a że są upławy to jest normalnebo od chyba 7 tyg.mogą sie robić :) wydzielina mnie nie martwi,mam ją już od jakiegoś czasu i w poprzedniej ciąży po duphastonie miałam to samo,ale zaniepokoiło mnie swędzenie...chociaż po tym kremie,którym gin kazał mi się smarować wszystko się uspokoiło,za tydzień w niedzielę mam kontrolna wizytę,będą już wyniki,więc dowiem się wszystkiego.

jeden zrobię na próbę jeszcze przed świętami,zobaczymy co z tego wyniknie:)

tinadorottatina Mnie brzuch nie swedzi ale mam problemy z wlosami i skora glowy, strasznie mi sie wlosy przetluszczaja, myje codziennie a wieczorem i tak sa tluste i skora wtedy swedzi. więc mamy ten sam problem,początkowo myślałam,że to nowa odżywka tak mi obciąża włosy ale nawet jeżeli jej nie użyję wieczorem mam to samo.poza tym włosy wychodzą mi garściami(a zawsze myslałam,że w ciąży ma się piękne włosy i paznokcie) ale z tego co czytam,nie mnie jedynej.mam nadzieję,że to się później ureguluje bo trochę mnie przeraża wizja fryzury z kilku tłustych strąków Dorotta to co my z tym zrobimy? :-) Ja juz wyprobowalam wszystkie polecane szampony, nawet te Vichy drogie takie ze hej i nic nie pomaga. Moze jakiez plukanki ziolowe? Pewnie to wina hormonow ale dobrze by bylo chociaz troche zmniejszyc te dolegliwosci. ja zaczynam sie obawiać,że niewiele można zrobić,bo też próbowałam już wszystkiego,chyba ,że taka fryzura

panterkadla was wszystkich wygląda przepysznie... jakbyś mogła podać przepis...tylko taki krok po kroku...no wiesz...dla średnio zorientowanych w tajnikach pieczenia ciast byłoby suuuuper.zabłysłabym w święta WŁASNYM sernikiem,WŁASNEGO przepisu

sernik powiadasz Panterkouwielbiam... a jaki robisz,bo ja chociaż kocham je jeść to nie umiem żadnego zrobić

Poohdorotta dziękuje za odpowiedź:)mdłości wróciły dziś rano ehhh,wiec faktycznie nie muszę mieć ich cały czas,chociaż do tej pory tak było,stąd mój niepokój.może po prostu mają się ku końcowi,bo przeciez drugi trymestr coraz bliżej.pozdrawiam serdecznie.No widzisz to super! Swoją drogą dziwne nie... żeby się cieszyc z mdłości ehhh ciąża...sama siebie nie rozumiem

dziewczyny widziałyście to???aż trudno w to uwierzyć,nie wiedziałam,ze tak się tam zabawia to miał być 10 tc ale z tego co widzę,to 11tydz5dz,więc w moim brzuchu takie harce już za tydzień:) YouTube - ciaza

Pooh dorotta i jak tam Twoje mdłości? Dalej ich nie masz? Wiesz ja tam ekspertem nie jestem ale wydaje mi się, że nie musisz miec je cały czas A może umów się na wizytę do lekarza i on pewno rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości W każdym razie trzymam kciuki żeby wszystko było ok i dzidzia ładnie rosła dziękuje za odpowiedź:)mdłości wróciły dziś rano ehhh,wiec faktycznie nie muszę mieć ich cały czas,chociaż do tej pory tak było,stąd mój niepokój.może po prostu mają się ku końcowi,bo przeciez drugi trymestr coraz bliżej.pozdrawiam serdecznie.

aga82 kurcze dziewczyny właśnie zauważłam u Dawida pełno takich chrostków jak by go komar pogryzl, mysle że to może byś ospa wietrzna. Mój starszy syn Maciej też to miał ale ja w tym czasie byłam w szpitalu (4tygodnie tam leżałam) więc nie widziałam jak to dokładnie przebiegało. Mam pytanko jak ja za dziecka przechodziłam ospe to czy teraz może mi coś zagrażać ??? no może nie tyle mi co mojemu dzidziusiowi :/ ??? wydaje mi się,że skoro juz to przechodziłaś,to masz już przeciwciała i ani Tobie,ani dzidzi nic nie grozi. współczuję Dawidkowi,bo też na to chorowałam jako dziecko i było koszmarnie,bo oprócz swędzących krost na całym ciele miałam je jeszcze w gardle bleee.ale może to jednak nie to,chociaż z drugiej strony choroby wieku dziecięcego lepiej przejść w dzieciństwie.

tina Mnie brzuch nie swedzi ale mam problemy z wlosami i skora glowy, strasznie mi sie wlosy przetluszczaja, myje codziennie a wieczorem i tak sa tluste i skora wtedy swedzi. więc mamy ten sam problem,początkowo myślałam,że to nowa odżywka tak mi obciąża włosy ale nawet jeżeli jej nie użyję wieczorem mam to samo.poza tym włosy wychodzą mi garściami(a zawsze myslałam,że w ciąży ma się piękne włosy i paznokcie) ale z tego co czytam,nie mnie jedynej.mam nadzieję,że to się później ureguluje bo trochę mnie przeraża wizja fryzury z kilku tłustych strąków

magan23Wróciłam od lekarza nie sama tylko ze skierowaniem do szpitala... Nie jest dobrze tak szczerze jest tragicznie... Na badaniu USG był tylko pęchrzyk płodowy bez zarodka, taka czarna dziura.... Lekarka szukała na wszystkie możliwe sposoby, ale niestety żadnego człowieczka nie znalazła... To jest 8/9 tydzień i zarodek powinien już być, powinna być akcja serca a tam tylko czarna plama... Pęcherzyk jest bardzo duży prawie 4 cm... Powiedziała, że mam przyjść na ginekologiczny i tam jeszcze raz zrobi mi USG inny niezależny lekarz, jeśli potwierdzi jej diagnozę to usuną ciążę... Wszystko mi wytłumaczyła jak to będzie wyglądało, widziałam po jej twarzy że było jej smutno w końcu to też człowiek... Najgorsze jest to, że teraz muszę czekać cały weekend i zastanawiać czy cuda się zdarzają i czy warto w nie wierzyć... Mieć nadzieję, gdy jest tak niewielka aż niewidoczna... Ot trzynastego w piątek... nie trać nadziei kochana!!!trzymam kciuki,oby nowy tydzień przyniósł Ci pomyślne wieści...

kinia.1Hej dziewczyny. Jestem dziś po USG. Niestety, nic dobrego - konkretnego. Wg opisu: CRL 4,4 mm, tj poniżej 6 tyg. GS 19 mmm tj 6 t 2 dni. FHR nie uwidoczniono. Chyba nie będzie dobrze, choć lekarz powiedział ze tak może być. I co wy na to? w którym tyg miałyście USG z widocznym serduszkiem. Jestem podłamana:( u mnie w 5tyg i 5dniu ciąży był tylko pęcherzyk,dzidzię i bijące serduszko zobaczyłam dopiero po 10 dniach na kolejnej wizycie.bądź do brej myśli,trzymam za Was kciuki!!! kiedy masz powtórzyć usg? nie kazał Ci zrobić bety?

kinia.1dortotta, ja też po tym duphastonie mam taką białą wydzielinę i miałam swędzenie, ale to ostatnie jakoś od paru dni ustąpiło. Ile razy dziennie bierzesz duphaston? dwa razy dziennie i na początku miałam po nim straszne mdłości,no a później ten sluz i swędzenie.czekam teraz na wynik mam nadzieje,że to faktycznie duphaston,a nie jakaś infekcja.

EIRRECześc Od 2 gdzin wertuje wszystkie wontki szukając pomocy lub ludzi z podobnymi problemami:(( w czwartek zrobiłam beta i wynik 516 wiek około 2-3 tydz, radosc..telefon do rodziców, plany...1 ciąża, dzis zrobiłam USG, i Pan doktor, ocenił wiek płodu zgodnie z miesiączka na 6-5,5 tyg, po 1 dwóch minutach USG powiedział :nie mam dobrych wiadomości, płód sie nie rozwija, brak zarodka , pecherzyka zółtkowego, kształt pecheża ciazowego spłaszczony i nieregularny, ....masakra...od razu dostałam wykład o poronieniu lub wywołaniu poronienia i że to bardzo źle wygląda...:(((spytała czy wynik beta nie sugeruje że jest to młodsza ciąza ( w czwartek był 2-3 tydz- dzis jest wtorek)ale wielkość pęchezyka to 5,5mm czyli chyba spory;((( mam w czwartek (12.11) a nastepnie w poniedziałek wykonać beta .ale ppowiedział to jakoś bez entuzjazmu.generalnie od 14 czyli od badania jestem załamana, 1 raz w życiu nie ciesze sie z jutrzejszego dnia wolnego..niemoge zrobic badania wczesniej..:))nie wiem jakie sa szanse z tego co wiem zarodek można zobaczyć w pęcherzyku 1-2.5cmm i jeżeli do tego czasu się nie pojawi,wtedy stwierdza sie pusty pęcherzyk ciążowy.mój pęcherzyk miał 9mm,a zarodka nie było jeszcze widać,zobaczyłam go dopiero po 10dniach,więc bądź dobrej myśli,może po prostu owulację miałaś później niż zwykle i później doszło do zapłodnienia.trzymam kciuki!!!

hej dziewczyny! jestem w 10 tc i jako,że jesteście już o level wyżej:)chciałam Wam zadać jedno pytanko,otóż albo mi się wydaje,albo moje mdłości zniknęły...miałam z nimi problem od mniej więcej 6 tc,oprócz tego wstręt do niektórych potraw np.mięso,no a teraz wydaje mi się,że wszystko mineło,czy któraś z Was miała podobnie???

justysia_kpatrzcie co fajnego znalazlam... i nie trzeba by bylo kupowac spodni i spodnic ciazowych Babymama.pl - Sklep dla mam z dzieÄ�mi - Wstawka ciÄ�Ĺźowa do paska Carriwell Flexi Belt | Pasy i wstawki ciÄ�Ĺźowe | Bielizna ciÄ�Ĺźowa | BabyMama.pl faktycznie świetna sprawa ale niestety nie dla mnie,bo tyłek też mi się już średnio mieści w spodnie i znam przyczynę

justysia_ku mnie kolejny dzien z serii BEZNADZIEJA!!bylam dzisiaj u gina z wysypka - powiedzial ze podejrzewa ospe :/ :( zlecił badania za 200 zl i kazal przyjsc w poniedzialek jak przynioslam zwolnienie w pracy to sie zaczelo pieklo :( szefowa powiedziala ze sobie nie wyobraza zeby osoba na moim stanowisku byla ciagle na chorobowym, zeby mnie nie bylo itd i w zwiazku z tym przesunie mnie na inne stanowisko... jak to uslyszalam to mnie tak zatkalo ze nic nie potrafilam sensownego odpowiedziec a teraz siedze i rycze bo jak mogla mi cos takiego zrobic? nie chce sie wdawac w szczegoly ale ze stanowiska na szczeblu menadzerskim zostane oddelegowana na zwykle stanowisko szarej myszki :( finansowo bez zmian, ale jak jej zapytalam czy po macierzynskim bede mogla wrocic na swoje stanowisko to uslyszlam ze na dzien dzisjszy ma taka nadzieje... dzieczyny rece mi opadly i sie zalalamalm... nigdy bym sie czegos takiego nie spodziewala... normalnie załamka :( pierwszy raz dzis rados z bycia w ciazy przyslonilo wywolane przez nia poczucie winy :( beznadziejna jest ta Twoja szefowa...co za babsko,czy ona na pewno jest kobietą,bo z taką wrażliwościa i brakiem zrozumienia hmm mozna mieć wątpliwości. tak czy inaczej dzidzia jest teraz najważniejsza,więc postaraj się nie denerwować,chociaż wiem,że łatwo mi mówić.ehhh co za ludzie