Skocz do zawartości
Forum

dorotta

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dorotta

  1. justysia_ka my jutro idizemy na usg 3d ciekawe jak bedzie mamy dostac plytke z nagraniem i moze zobacze pierwszy raz buziaczka mojej coreczki? :) no mam nadzieje ze bedzie ok bo koszt samego badania 20 min to 200 zl! mi sie to wydaje normalnie chore - pedza na nas ciezarnych mamuskach kase az milo :/ noo ale lepiej wiedziec czy dzidziusiowi nic nie dolega i spac spokojnie ehhhh jak ja Ci zazdroszczę kochana...zawsze chciałam zrobić 3d,ale niestety mój polski gin takiego niema,a u Irlandczyka w prywatnym gabinecie cena to 220euro,więc nic z tego...troszkę niepocieszona jestem ale cóż, taaaakiej kasy nie wyłożę
  2. KaiKaDziś mnie M. zabrał do ikei i świata dziecka, aby mogła sobie popatrzeć i podotykać Ach jak fajnie było popatrzeć na te rzeczy. W sumie to nasz pierwszy wypad w tym celu i chcieliśmy popatrzeć co nam może się przydać. Oglądałam też wózki, ale w świecie dziecka mieli strasznie drogie ( powyżej 2000). Mogłam sobie jednak pojeździć wózkami po sklepie i zobaczyć jak koła się sprawują. Najbardziej przypadł mi do gustu wózek z okręcającymi się przednimi kołami. bardzo łatwo się go prowadzi i nim skręca. Macie jakieś doświadczenia z tymi wóźkami?Pod koniec tygodnia jedziemy zobaczyć wózek, który sobie upatrzyłam w necie. Proszę doświadczone mamusie o opinie: WĂłzki wielofunkcyjne, głeboko spacerowe, głębokie, dla dzieci, zestawy - WĂłzek X-Lander XA 2010 spacerĂłwka+gondola - X-LANDER Zobaczymy co jeszcze moi teściowie na taką cenę. Najwyżej dołożymy jak mi się spodoba! Ale nasza niunia będzie miała karocę jak prawdziwa księżniczka :) doświadczona w tej materii nie jestem,ale widze,ze podoba nam się to samo wiem tylko tyle,że były małe niedociągnięcia w modelu z 2009r np.przykrótkie siedzisko w spacerówce,ale w modelu z tego roku zostało to skorygowane... co do tych wymiarów,to zawsze mozesz to sprawdzić,skoro masz możliwość obejrzenia wózka,a swoją wiedzą koniecznie musisz podzielić się ze mną nam podoba się to,że stelaż po złożeniu dzięki węższemu rozstawieniu przednich kółek zajmuje naprawdę mało miejsca w bagażniku,a baaardzo nam na tym zależy...
  3. justysia_kdorottajustysia_ka to i ja na koniec miesiąca - wieczorem podobno ma być więcej zdjęć, ale jak to m. stwierdzil nie ma dzis weny wiec nie wiadomo co z tego wyjdzie same widzicie jaki maly moj brzunio w porownaniu do waszychejjj narzekalska brzunio śliczny!!!właśnie zasłużyłaś na porządnego kopniaka od Lenki dzisiaj lenka kopie tylko tate - on puka ona odpowiada i tak sobie gruchaja jak dwa gołąbki, tato jej spiewa, caluje, dmucha, stuka i te inne... a ja mam sobie oglądać tv i nie podsluchiwac przedsmak tego co czeka mnie pozniej dzisiaj m. oswadczyl ze bedzie ja zabieral na mecze pilki noznej, bo ona pewnie zostanie sportowcem - juz o tym gadali :P ojjj widać,że tatuś już stracił głowę dla swojej małej księżniczki
  4. justysia_ka to i ja na koniec miesiąca - wieczorem podobno ma być więcej zdjęć, ale jak to m. stwierdzil nie ma dzis weny wiec nie wiadomo co z tego wyjdzie same widzicie jaki maly moj brzunio w porownaniu do waszych ejjj narzekalska brzunio śliczny!!!właśnie zasłużyłaś na porządnego kopniaka od Lenki
  5. Aiti brzunio fajniutki i duuuży,a biuścisko też niczego sobie
  6. Murzynku brzunio sliczny,okrąglutki jak piłeczka a co do zdjęcia ślubnego to patrząc na nie,przychodzi mi na myśl tylko jedno...nieważne gdzie,ważne,że szczęśliwi! i jeszcze raz serdecznie Wam gratuluję
  7. ehhh też bym chciała już meblować i układać,ale póki co czeka nas przeprowadzka,bo ciągle jeszcze dzielimy dom z jeszcze jedna parą...
  8. dorotta

    poronienie???

    agi6665o to chodzi ze nic mi nie dali,nie dali zdjecia usg ani nic pocieszajacego nie powiedzieli na jutro zapisalam sie do polskiej kliniki bede wiedziec wiecej,moze to jeszcze nie jest to o czym mysle :( to chyba najlepsze co mogłaś zrobić...bo sama dobrze wiem jak trudno jest wytrzymać te kilka dni w niepewności.trzymam kciuki za pozytywne wieści z jutrzejszej wizyty,bądź dobrej myśli!!!
  9. dorotta

    poronienie???

    nie dali Ci zdjęcia z usg?tam powinny być podane wymiary... z tego co wiem,a będąc w podobnej sytuacji przeszukałam internet wzdłuż i w szerz to zarodek powinien być widoczny w pęcherzyku o wielkości od 1-2.5cm,jeżeli jest większy i nic w nim nie widać,to niestety...może oznaczać puste jajo płodowe... lekarze liczą od pierwszego dnia ostatniej miesiączki,ale czasem to nie jest miarodajne,bo jeżeli np.jajeczkowanie miałaś później,to w ciążę też zaszłaś później... i wtedy z tych wyliczeń nic nie wynika...często po usg w 12tc dziewczyny mają dwa terminy jeden z usg i drugi z ostatniej miesiączki...
  10. dorotta

    poronienie???

    agi6665Dzieki za slowa otuchy:)oby bylo dobrze,niewiem czy jest to mozliwe ze w 7 tyg nie slyszal bicia serca?moze tylko sie łudze ze bedzie dobrze;( a wiesz może jakiej wielkości jest pęcherzyk ciążowy??? ja właściwie miałam podobnie,widoczny był tylko pęcherzyk,lekarz kazał mi przyjść za 10 dni i wtedy serducho juz biło:) życzę Ci tego samego,bo często wyliczenia to tylko teoria,a tak naprawdę wszystko się może zdarzyć.moja koleżanka przy swoich 30 dniowych regularnych cyklach zaszła w ciążę w cyklu,który nie wiadomo dlaczego miał 45 dni.pierwszy test kilka dni po okresie wyszedł negatywny i dopiero następny,prawie 10 dni po pokazał ciążę...dziś jest w 16 tygodniu,więc...u niej te wyliczenia zwyczajnie nie miały sensu,wiek ciąży określono dopiero w 12 tc.trzymam kciuki,za to,zeby u Ciebie było tak samo...jeszcze jest nadzieja i nie wolno Ci mysleć inaczej!!!
  11. Malagaaa trzymam kciuki za pomyślny wynik egzaminu...
  12. hejka!!! a co tu tak cichooo?wpadłam na chwilę myśląc,że tu pewnie wrze jak zwykle,a tu cisza,aż mi sie dziwnie zrobiło a ja dzisiaj wyjątkowo jestem już na nogach właśnie piekę chałkę ...taką z kruszonką i mam nadzieję,że mi sie uda,bo chodzi za mna juz od dłuższego czasu...chociaż i tak najlepszą robi babcia Łukasza ehhhh szkoda,ze jej tu niema... poza tym na obiad panierowane piersi nadziewane żółtym serem,mój mężczyzna bedzie w szoku,że zamiast jak zwykle spedzać sobotę na błogim lenistwie COŚ zrobiłam kolejny raz zastanawialismy się nad imieniem dla onego i narazie stanęło na Natan Antoni...fajnie komponuje się z nazwiskiem no i Antoni to na cześć dziadka Łukasza,bo wychowywali go właśnie dziadkowie...co prawda dziadek nie żyje od kilku lat,ale babcia na pewno bardzo się ucieszy:)poza tym Antoś bardzo mi się podoba i włąściwie mogłoby to być pierwsze imię,ale już Antoni troszkę mnie przeraża za dwa tygodnie wizyta u gina i znów zobaczymy jak sie ma to nasze cudo póki co kopie mamusię ile wlezie i z tego co czuję nadal najczęściej leży poprzecznie
  13. Aiti btw- mam nadzieję, że już zaklepałyscie miejsca w żłobkach??? jeszcze nie,chociaż mam juz jeden upatrzony,w sumie nie przyszło mi do głowy,że powinnam zrobic to juz teraz
  14. justysia_kdorottapewnie później byłoby głośno o Polce,która urodziła 4kilogramowego wcześniakaale co to sie dziwic jak polacy tylko kapuste i ziemniaki jedza to dzieci sa ogromne otóż to
  15. murzynek27hej kochaniutkie mamuski!to ja ta co malutko pisze ale codziennie was odwiedza.trudno mi jest pisac lezac a jeszcze z tymi obolalymi rekami po welfronach to normalnie wyczyn cos napisac.pisalyscie o paleniu,powiem wam ze jestem wrogiem palenia wlasnie mialam sytuacje wczoraj w lazience.siedze sobie lazience szpatalnej bo nie wolno mi stac myje twarz a tu dziewuszysko zapala sobie papierocha a ja do niej czy slepa jest a ona ze o co mi chodzi przeciez mi okno otworzyla tak mnie zdrzaznila ze mialam jej chec tego papierosa zgasic na czole.sobie mysle ja ci dam i zadzwonilam po pielegniarke,jak ja opier....to sie smialam przy niej.dobrze jej tak znieczulica jedna troszke wyczucia.jakos tak mam ze na wymioty mnie bierze jak poczuje ten odor papierochow.wiec takie moje nastawienie i podzielam racje te co walcza o ty by przy nich nie palono. Co do czestego sikania powiem wam ze jes to straszne ale pociesze ze to tylko jeszcze 3 miesiace i przejdzie.ja to dopiero mam jak jestem pod ta kroplowka non stop to jest dopiero bieganina.czasami sobie mysle ze moze miske sobie podloze pod lozko i nie bede musiala tak latac.czytam takze o waszych wyczynach sprzatania i mam nadzieje ze ni uraze nikogo,ale dziewczyny oszczedzajcie sie dla wlasnego dobra bo czasami mozemy tylko zrobic sobie krzywdy i dzieciatku. co do zakupow ciuszkow i innych akcesori no to ja sie wstrzymuje do porodu bo wciaz mam zagrozona ciaze ale dzidzia ma sie dobrze troszeczke jest za duza jak na 25 tygodni ale mam sie nie martwic bo to nie sa az tak wielkie rozmiary.najwazniejsze ze nie mam rozwarcia i nie skraca mi sie szyjka macicy.mam tez dostac jakies hormony zastrzyki dla synka zeby szybciej rozwinely mu sie peherzyki plucne bo prawdopodobnie szykuje mi sie porod przedwcesny i hca uniknac powiklan gdyby doszlo do tego wczesnego porodu.a jak mi poiedziano pluca najpozniej sie rozwijaja i sa czestymi powiklaniami przy wczesnych porodach wiec chca tego uniknac.ja zyje nadzieja i chciala bym donosic chociaz do 36 tygodnia ale jestem przygotowana ze moze byc inaczej.no to tyle o mnie. Nawiazujac do ciuszkow to wszystkie sa super poprostu mamuski macie gust. przepraszam ze nie pisze szczegolowo do kazdej z wam ale moj stan mi na to nie pozwala.a chociaz tak chcialam do was napisac. Pozdrawiam zycze zdrowka i uwazajcie na siebie i dzieciatka! Murzynku trzymam kciuki za Ciebie i Maluszka,oby został w brzuszku jak najdłużej skoro szyjka jest długa i zamknięta,to dzidziuś najwyraźniej nigdzie się nie wybiera
  16. KaiKadorottazanim uciekne pod prysznic chcę Wam jeszcze coś opowiedzieć,historia z życia wzięta,szczerze mówiąć do tej pory trudno mi w to uwierzyć... siostra mojej koleżanki z pracy jest w ciąży,wyznaczony termin porodu to 9 maj...w poniedziałek miała wizytę z drugim usg(pierwsze w 12-14tyg,drugie po 30,bo jeżeli nie ma powodów, w Irlandii sie ich więcej nie wykonuje) wyobraźcie sobie jej szok,kiedy dowiedziała się,ze lekarz przy pierwszym usg źle określił wiek ciąży...teraz ma termin na 26marca takie małe niedopatrzenie...masakraNiech żyje irlandzka służba zdrowia!!! Ale musiała przeżyć szok! A swoją drogą,ona nie kapnęła sie po OM, że to bardziej zaawansowana ciąża. no więc właśnie...nie kapnęła się,bo miała plamienia w pierwszym miesiącu,które wzięła za skąpy okres...później,teoretycznie po pierwszym usg lekarz powinien to skorygować ale...no i właśnie trafiła na jakiegoś barana i finał jest taki,że laska zamiast w30 tc okazała się w 36:) pewnie później byłoby głośno o Polce,która urodziła 4kilogramowego wcześniaka
  17. Zula'79dorottahelooo! dziewczyny musicie sobie znaleźć jakieś zajęcie,bo ledwie daję radę ogarnąć to wszystko po całym dniu wczoraj pierwszy raz znalazłam siarę na moim staniku,niezły ubaw z tego miałam,bo nie wiem dlaczego,ale zawsze myślałam,że jest biała lub bezbarwna,a okazała się ciemno żółta(troche jakby pomarańczowa) i w pierwszej chwili pomyslałam,że to kawałek mandarynki,którą pochłonęłam chwilę wcześniej,moment trwało zanim sobie uświadomiłam,że przez mój nowy biust w moim staniku jest tak ciasno,że niemożliwością jest wciśnięcie tam czegokolwiek a więc to już siara hmm...ciekawe czy będę miała pokarm,bo moja mama np. przy 5 dzieci nie miała go ani razu...a no to na pewno siara. Mi póki co nic nie leci, ale na brodawkach, a właściwie na ich końcach mam takie jakby właśnie żółtawe zaschnięte coś. Jak to kiedyś chyba kaika nazwała, takie jakby "paproszki". u mnie było w staniku,dokładniej taka nie za duża plamka i to tylko w jednej miseczce dlatego właśnie myślałam,że to ta nieszczęsna mandarynka
  18. zanim uciekne pod prysznic chcę Wam jeszcze coś opowiedzieć,historia z życia wzięta,szczerze mówiąć do tej pory trudno mi w to uwierzyć... siostra mojej koleżanki z pracy jest w ciąży,wyznaczony termin porodu to 9 maj...w poniedziałek miała wizytę z drugim usg(pierwsze w 12-14tyg,drugie po 30,bo jeżeli nie ma powodów, w Irlandii sie ich więcej nie wykonuje) wyobraźcie sobie jej szok,kiedy dowiedziała się,ze lekarz przy pierwszym usg źle określił wiek ciąży...teraz ma termin na 26marca takie małe niedopatrzenie...masakra
  19. tinajustysia_ktinaCzy wy tez macie takie parcie na pecherz??? Kurcze, ja nawet z kilkoma kroplami to musze leciec tak jak bym z pol dnia nie sikala. A co o bedzie w 9 m-cu dopiero.mi na szczescie jakos szczegolnie nie dokucza :) Zastanawiam sie czy to normalne u mnie, kilka razy w nocy musze no i w dzien bardzo czesto. Jesli jestem gdzies na zakupach i nie mam kibelka w zasiegu reki to za jakis czas zaczyna mnie az brzuch bolec. Moze to tez przez to, ze staram duzo pic ale juz sama nie wiem. ja od 6 tc zawsze muszę raz wstać na siku,mniej więcej o 3(co śmieszniejsze Łukasz tak się wczuł,ze też juz musi) w dzień pęcherz daje mi się bardziej we znaki i biegam dość często,czasem tak jak Ty z kilkoma kroplami ,to parcie na pęcherz to mój zakupowy koszmar...
  20. helooo! dziewczyny musicie sobie znaleźć jakieś zajęcie,bo ledwie daję radę ogarnąć to wszystko po całym dniu wczoraj pierwszy raz znalazłam siarę na moim staniku,niezły ubaw z tego miałam,bo nie wiem dlaczego,ale zawsze myślałam,że jest biała lub bezbarwna,a okazała się ciemno żółta(troche jakby pomarańczowa) i w pierwszej chwili pomyslałam,że to kawałek mandarynki,którą pochłonęłam chwilę wcześniej,moment trwało zanim sobie uświadomiłam,że przez mój nowy biust w moim staniku jest tak ciasno,że niemożliwością jest wciśnięcie tam czegokolwiek a więc to już siara hmm...ciekawe czy będę miała pokarm,bo moja mama np. przy 5 dzieci nie miała go ani razu...
  21. MalagaaadorottaMalagaaaNo może teraz się doda ;ppale pozycja Nawet się nie krępował jak widział aparat ;pp bezwstydnik
  22. MalagaaaNo może teraz się doda ;pp ale pozycja
  23. Malagaaa jakie słodkie dzidzie i te sukienusie,o skarpetkach z bąbelkami nie wspomnę,bo już się rozpływam
  24. hejka! dziewczyny ale Wy duuużo piszecieeeee Murzynku gratuluję Wam i życzę wszystkiego naaaj na nowej drodze życia,ale zaszaleliście z tym slubem...bedzie co wspominać na stare lata Dixi 890g???gigancioch normalnie,czym Ty go karmisz Gosiaczku mieszkałam kiedyś w cartagenie przez dwa lata polecam La Mangę,świetne miejsce,taki długaśny,wąski niby hel oddzielający od siebie dwa morza,śródziemne i Mar Menor,większe prawie zawsze jest wzburzone,małe spokojne i baaardzo ciepłe...jadąc ulicą widzisz oba,niezapomniany widok dziewczyny każda z nas ma się już czym pochwalić piękne,okrągłe brzusie... Aga Gołębiewski hmm... zazdroszczę... ciuszki sliczne,Wy nadal szalejecie,a ja staram sie opanować i postanowiłam kupować rzeczy POTRZEBNE,żadnych supermanów,no i od czasu,kiedy to sobie postanowiłam nie kupiłam ani jednej rzeczy co do porodu w wannie to ja jak najbardziej byłam na tak,do czasu kiedy okazało się,że finał odbywa się na łóżku,czy fotelu...co moim zdaniem mija się z celem,bo najbardziej podobało mi się w tej metodzie to,że dziecko wpada do wody,nie jest narażone na silne światło,ani głośne dźwięki no ale w tej sytuacji rezygnuję... czytam o Waszym badaniu na glukozę i u nas wyglada to trochę inaczej,a raczej pije się co innego:) ja mam je w marcu i mam ze sobą przynieść LUKOZADE(coś jak napój energetyzujący,chyba gazowany,do kupienia właściwie wszędzie) wypija się tego specyfiku 410ml tuz po pierwszym pobraniu krwi,grzecznie czeka 2 godziny,ponowne pobranie krwi i do domciu.
  25. Asiu bardzo Ci współczuję tych strasznych rzeczy przez które musiałaś przejść... Twój mąż to wspaniały facet i cieszę się,że masz w Nim wsparcie,bo bardzo go w tej chwili potrzebujesz...Tulam Cię mocno Kochana i życzę wszystkiego co najlepsze...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...