dorotta

hejka! wczoraj mieliśmy wspaniałą pogodę,Natek prawie cały dzień biegał na dworze,a dziś urwanie chmury panterko spaceruj ile możesz,bo to chyba do Was pójdzie:/ synio śpi,ale nie wiem jak długo jeszcze,bo patologia zza ściany chyba obdziera się nawzajem ze skóry...

poza ty 31 lecimy do Polandu:) więc trzeba wszystko dokładnie rozplanować,nie znoszę tego...no i jestem pełna obaw o mojego małego podróżnika,bo w końcu to Jego pierwszy lot...ale jak już tam będziemy nastawiam sie na wypoczynek,wypoczynek i jeszcze raz wypoczynek:) nie wiem,czy wspominałam,że mamy zamiar ochrzcić naszego diabelka chyba tym razem wszystko dojdzie do skutku:) moja mama szaleje z radości,bo trudno jej się było pogodzić z tym,że nie jest to dla nas priorytet...

aha jeszcze pytanko a raczej prośba do Malagi,Panterki,z tego co pamiętam zakupiłyście tego cybexa,czy nie mogłybyście wrzucić fot Waszych przystojniaków w tym siedzisku,bo ciągle się zastanawiam jak się sprawdza ta poducha z przodu,czy to nie męczy małego podróżnika,jak oni trzymają na tym rączki??? Zula ten Wasz KIDDY też chyba ma taką poduchę,co? czy ktos juz z tym podróżował????jak się sprawdza??? u nas póki co,po wielu godzinach przegladania testów itd stanęło na foteliku ROMER KING PLUS(dokładnie ten:)): , w adac wypadł tak jak maxi cosi,więc półka ta sama,z plusów ma jeszcze zagłówek...niby wybrałam ale ciągle jeszcze nie jestem pewna,stąd moja prośba:)

hejka!!!!! troszkę nas nie było i wypada się już odezwać:)u nas ok,Natek ma juz 6 zębów i nadal wrzeszczy,więc coś się jeszcze przebija:) poza tym spaceruje przy kanapie,ławie itp. zakupiliśmy pierwsze buty do chodzenia,cena masakryczna,bo taka jak za buty dla mnie,a przecież są takie tycie i posłużą tylko 6-8 tyg,później mamy wrócić po kolejne:) co do dnia Patryka,to byliśmy na paradzie,(kaca nie było,syn mnie blokuje przed tego typu szaleństwami,więc jak przychodzi co do czego,to ledwie coś siorbnę) :) niestety nasz syn nie mógł się odnaleźć w tłumie,swędziały Go dziąsła i spokojny był jedynie z chrupkiem w garści w Waszych postach niestety nie jestem na bieżąco,ale w fotach i filmikach jak najbardziej:) wszystkie nasze bobasy to sam miód Asiu gratuluję przyjścia na świat Waszego synka!!!cudowne wieści! wrzucam jeszcze polski akcent we wczorajszych uroczystościach:) dodam jeszcze,że Nagroda "Best Overall Entry" po raz trzeci, a drugi raz z rzędu powędrowała w ręce MyCork!!!

panterkawszystkiego najlepszego dla Olenki i rossy z okazji ukonczenia 9 miesiaca przyłączamy się do zyczeń:) wszystkiego najlepszego księżniczki!!!

panterkadototta kidy u was w irlandi jest pierwsze usgf bo laska na paźdezirniczki 2011 pisze ze ma dopiero ok 18 tc aaaa to dziwne...bo ja miałam w 12,a w pierwszej ciąży w 13 w 18 to baaardzo późno,może późno zgłosiła się do GP,czy coś...

hejka:) nie wiem ile można pisać o ząbkowaniu,ale ja nadal będę,bo to się właśnie u nas odbywa na potęgę...wykluł się kolejny,tym razem 2,było ciężkooooo... Aiti zdrówka dla Krzysia!!!szkarlatyna dla mnie brzmi zupełnie egzotycznie,skąd się to przyplątało???? justysiu buziak dla Lenuli,biedna pyza...a dla M porządny opieprz za to ukrywanie prawdy!!! asiula ja wit.D nie podaję od dawna,u Natka za szybko zarastało ciemiączko i dok kazała odstawić,później konsultowałam to jeszcze z pediatrą w PL i powiedział,że w naszym przypadku to była właściwa decyzja.zaleca się chyba do roku...Wasz lekarz nie powiedział dlaczego nie powinnaś jej juz podawać? bziku ZDROOOOWIA!!! i przespanych nocy:) panterko diabełek dostał głosik,nie mogło być inaczej:) a cukier w tesco chyba widziałam:) Aga wymarzona,wyczekana córcia tatusia,więc jak mógłby nie mięknąć na jej słodkie ta-ta a co do guzów,to i mójłobuz lada chwila się doigra,bo stara się non stop:) Zula wrzeszczy w wózku?znam to niestety...ja wszystko zwalam na zęby,bo na coś muszę...ale szkoda tych fajnych spacerów:) może im się odmieni:) Martek wchłonie się!!!! Ktosia no to nieźle sobie poczyna Twoja panna za barem uśmiałam się:) marika jakie Kubuś ma śliczne,niebieściutkie oczka...rozbrajające... izd Ula z usypianiem w najdziwniejszych miejscach przechodzi samą siebie basen,a co mi tam

justysiu więc teraz słuchamy tego samego chociaż u mnie chyba z przewagą mama Zula trzymam kciuki za kontrolne usg!!! panterko świetnie,że udało Ci się zmienić termin usg:) juz nie mogę się doczekać Aga ja też wiedziałam ,że noszę ciężar,ale nie wiedziałam,że aż taaaki Hanka ładnie przybrała,życzę powodzenia na kolejnej kontroli:) a o swoim A nawet mi nie pisz,miałam ostatnio w domu podobny cyrk...Ł oparzył się wyjmując bułki z piekarnika...co to się działo

Buziaki i uściski dla Gabuni i Szymcia w dniu ukończenia kolejnych miesięcy!!!

Martek73Dzisiaj dzwonili z instytutu i okazało się, że wynik jest nieprawidłowy. Szymek ma jakiś defekt odporności, zbyt duże ige i jest uczulony na gluten. 8 marca idziemy na wizytę, to się więcej dowiemy. Proszę trzymajcie kciuki. oj,no to przykro mi kochana...oczywiście trzymam kciuki za wizytę! uczulenie na gluten?były jakieś objawy? może to błędna diagnoza...póki co postaraj się nie denerwować!!!

podłubałam w gębuli,postukałam łyżeczką i okazało się,ze my też mamy czym się chwalić wykluła się ostatnia 1:) tylko nie wiem,czy teraz,czy to jeszcze w czasie tych kiepskich nocy...ale dalabym sobie głowę uciąć,że sprawdzałam i wyglądała na nie przebitą:)

Martek dla mnie Szymek to cała Ty a te zdjęcia tylko to potwierdzają:) no i wybacz ale uśmiałam się bo te fryzury,stroje....ehhhh czasy były zupełnie inne na moich zdjęciach z początków podstawówki wszyscy w takich samych trampkach,dziewczyny z mnóstwem frotek,a faceci w swetrach tureckich, szał pał

marika2218wlasnie nie dawno zauwazylam dosłownie przez przypadek ze kubus ma kolejnego ząbka na gorze jest juz przebity :)jak tak bedzie ząbkowal to ja sie bede bardzo cieszyc :) gratuluję zębolka!!! no i zyczę oczywiście(Tobie,sobie i innym dziewczynom i bobasom),żeby to się właśnie tak odbywało

super panterko!!!to już nawet nie miesiąc:)

piszecie o butlach i niekapkach... Natek odmówił jedzenia kaszy z butli,więc jedziemy z łyzeczką,całe szczęście nie jest na bakier z nocną butla mleka,bo to dopiero byłby cyrk... poza tym herbatki i soczki też pije z butli,wczesniej dobrze sobie radził z niekapkiem,a dziś nie umie z niego pić,dziwne,nie? czasem łyknie coś z mojej szklanki,więc może faktycznie juz Go nie przekonywać do tego niekapka,a podstawiać mu kubeczek...

panterka a news taki ze nabił guza znowu o stół z tymi guzami to chyba teraz tak będzie niestety... uściski dla Olivcia!

dzień doooobry!!! kawaler śpi,a mama poprała,posprzatała i gotuje rosołek,dzień rozpoczęty wyjątkowo intensywnie oby mi sił starczyło do wieczora Ewcia dziś są 3,czy 4 kroczki ale teraz to już z górki,jak się Mateuszek rozkręci,to jeszcze pobije rekord brata w szybkim starcie Natek ostatnio przeraził mnie śmiertelnie...bawił się misiem na kanapie,ja obok,odwróciłam się na moment,a jemu właśnie spadł miś,więc chłopak nie czekał aż mu się go poda,tylko odwrócił się na brzuszek,odepchnął i zjechał z kanapy...skoczył na nogi i po chwili pacnął na pupę,a dokładniej na tego nieszczęsnego misia(więc miękkie lądowanie) tak czy inaczej mogło być groźnie...od tamtej pory siedzi tylko na parterze Ktosia a więc jednak sesja Oliwcia słitaśna!!!taka duża przy tej mini kozetce właściwie cała rodzina prezentuje się wspaniale:) piekne zdjęcia,czekamy na jeszcze gratki dla zębatej niuni oj chyba sie troszkę zapędziłam ale i tak gratki na zapas bziku hejka!jak nocki,lepiej??? Aga trzymam kciuki za wizytę!!!powodzenia!

hejka! moi faceci po bilansie:) Natek waży 9800g,mierzy 75cm i świetnie słyszy a więc lepiej nie moglo być,tata z dumy pęka(bo i syn ma się świetnie,no i tata sobie poradził na bilansie) Asia30 mój gin wagę końcową Natka szacował na 4200,nie wiem ile by faktycznie ważył ,ale kiedy przyszedł na świat 3 tyg przed terminem wazył 2600:) niby przez ten czas miał tam tylko obrastac w tłuszczyk,ale chyba nie nabrałby go aż tyle a Henio ładnie waży,fiu fiu kawał mężczyzny:) Malaga Kacper łobuzuje na całego,wierzę,ze masz z Nim niezły ubaw a jak potrafi się przy tym upierdzielić w łóżeczku aniołek Martek Szymcio jaki szczęśliwy na plaży:) asiula Julcia taka słodka w tych różach:) a jak ładnie sobie radzi z kabanosem Justysiu mnie rozwaliły foty z chrupem jak się ma tylko dwa zęby,to nie tak łatwo na nie trafić Ewcia Mati już własciwie chodzi:) super! Kaika Ola sobie zorganizowała pchacza żyrafopchacza pomysłowo!!!pies już opanowany,wie co robi trzymając się z tyłu gratuluję pierwszych trasakcji:) Aiti fajnych masz śmiechuli Gabcia jaka okrąglutka panterko Oli jaki kudłatyśliczny! Ktosia fotomodelka z Twojej Oliwci:) sesyjka jakaś??? Aga Hania rozrabia? charakterek ma i dobrze,bo jakoś będzie musiała sobie poradzić z dwoma starszymi braćmi:) oj nie da sobie w kasze dmuchać,to pewne Tina gratuluję pierwszych ruchów!!!cudownie!!! tata pewnie nie może się doczekać,żeby też poczuć :)

hejka! ząbkowanie troszkę sie uspokoiło,a dziwne,bo nic nie wyszło...tylko te dziąsła napięte w dwóch miejscach do granic możliwości...może teraz wszystko odbędzie się bezboleśnie jutro Natek z tatą wybierają się na bilans,nie wiem dokładnie co się tam będzie dzialo,ale myslę,że sprawdzanie słuchu,mierzenie,ważenie i takie tam:) u Was straszny mróz,a u nas ostatnio było około 15stopni:) na plusie oczywiście,praktycznie cały dzień spędzilismy na dworze:) dziś tez Natek zaliczył dwa spacery z nianią,oby tak dalej! oczka mi sie juz kleją straszliwie,więc chociaż miałam zamiar troszkę popisać,to chyba dołączę do mojego Niunia wszystkim chorowitkom zdrówka!!!

Najlepsze życzenia dla Lenki i Damianka w dniu ukończenia kolejnego miesiąca!!!

noc zarwana,ale za to teraz Natek spi jak anioł,już dwie godziny,musiał być bardzo zmęczony...biedaczek mój... Malagaaa co to za kurtka? bo ja się właśnie zastanawiam...na początku kwietnia lecimy do Polski,no i właśnie nie wiem jakie wdzianko będzie mlodemu potrzebne...na pewno nowe,bo w kurteczkę,którą nosi teraz pewnie Go już nie wcisne...no i nie wiem,cieplejsza powinna być,czy juz bardziej wiosenna...hmm...dylematy mamy pierwszego dziecka

heejka kolejna noc do bani,oj cierpimy z tym ząbkiem,cierpimy nawet wydaje mi się,że to nie jest jedynie ta 2,a ostatnia 1 też...tym gorzej... koleżanka podrzuciła mi wczoraj maść na dziąsełka dentinox N podobno wszystkie działają chlodząco,a ta znieczulająco,nie wiem czy nie jest przypadkiem na receptę...Natek posmarowany zasnął w momencie,z tym,że niestety jak wszystko inne maść też działa jakiś czas no i dooopa,bo nie chcę jej też nadużywać...ratujemy się jeszcze paracetamolem...niech to się już skończy!!!

panterkadorotta to fajnie wam sie trafiło z niania bo ona do was do domku orzychodzi co ? u nas niestety to nianie maja po kilkoro dzieci dlatego jakios sie tak obawiam czy oddałabym niani no wiadomo jakby była taka potrzeba to bbym musiala przychodzi do nas do domu,bo tak jest lepiej, Natek wszystko tu zna,śpi u siebie,no i ma pod ręką wszystkie swoje zabawki:) moja niania też ma dziecko,ale 18 letnie to duży plus,bo na moje ogłoszenie odpowiedziało duzo dziewczyn z małymi dziećmi,ale wiadomo jak to jest,dzieci chorują,no i wszystkie wymagają uwagi,a trudno się rozdwoić...

justysia_kdorottaja myślę,żeLena już wie,że ma zęby i się nimi chwali,stąd taki uśmiech,u Natka też wcześniej nie widziałam dolnych dziąseł,a teraz szczerzy się jak wariat słodka jest! u nas to raczej jest - mam dwa zeby i nie zawacham się ich użyć

ja myślę,żeLena już wie,że ma zęby i się nimi chwali,stąd taki uśmiech,u Natka też wcześniej nie widziałam dolnych dziąseł,a teraz szczerzy się jak wariat słodka jest!