Skocz do zawartości
Forum

Kinga88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kinga88

  1. Kamila mi dopiero po porodzie pojawiła się opuchlizna i utrzymywała się kilka dni. Co do terminu zostało mi 5 dni, ale już nawet na to nie liczę, że coś ruszy wcześniej
  2. Mi nikt lewatywy przy porodzie nie robił ( zaczęło się sn, skończyło na cc). Pytały tylko czy się wypróżniałam, a jak potwierdziłam to stwierdziły, że to okej. O czyszczeniu pochwy też pierwsze słyszę i wydaje się to jeszcze dziwniejsze jako, że masz mieć cc.
  3. Mamaali to super, będziesz miała dzieciątko już przy sobie :) mam nadzieję, że wszystko będzie z wami dobrze :)
  4. Kornelka każdy ma lepsze i gorsze dni, dzieci w brzuchu też.
  5. Gosia gratuluję!! Jejku, jak ja wam rozpakowanym zazdroszczę. Moja dalej w brzuchu, już mnie to irytuje. Po seksie to mnie tylko skurcze męczą, które i tak w końcu mijają :/ aż chce się klnąć...
  6. Też mi się zdarzają czarne myśli, ale o dziwo im bliżej porodu tym jest ich mniej ;)
  7. Melly jeśli malutka nie ma objawów alergii to jak najbardziej możesz a nawet powinnaś spożywać nabiał i owoce. Po prostu wprowadzaj je pojedynczo zostawiając sobie ze 3 dni przerwy między kolejnymi :)
  8. Sweetbobo ja już od dawna gotowa, tylko dziecię nie chce współpracować Melly jeśli chodzi o dietę to powinna być lekkostrawna. Unikaj potraw wzdymających i napojów gazowanych. No i nowości wprowadzaj powoli i pojedynczo. Dzięki temu jak pojawią się objawy alergii będziesz wiedziała co ją spowodowało ;) oprócz tego dalej zróżnicowana dieta i dobrze by było jakbyś brała suplementy dla matek karmiących ;)
  9. Melly a pękłaś, albo Cię nacinali, czy ogólnie tak boli?? Kurcze, ale Ci zazdroszczę, że masz już córeczkę przy sobie mój mały uparciuch nie chce wyjść
  10. Jak na 35 tydzień to waga naprawdę super a Ty jak sobie radzisz? Jak poród? Opowiadaj nam tu szybciutko
  11. Melly gratulacje!!! Zazdroszczę Ci, że już masz swoją córeczkę przy sobie
  12. Mamaali strasznie Ci kochana współczuję. Wiem, że łatwo mówić, ale trzymaj się tam, już niedługo. Pomyśl, że to dla dzidziusia, mi takie myślenie pomaga :) Magdalena wydaje mi się, że na IP powinnaś się zgłosić, ale ręki sobie nie dam uciąć Sweetbobo dziękujemy ;)
  13. Wadera zgadzam się jeśli chodzi o niepasteryzowane mleko i mycie warzyw i owoców, ale to powinno się robić zawsze, nie tylko w ciąży ;) surowego mięsa też oczywiście nie wolno, ale resztę zaleceń artykułowych możesz traktować z przymrużeniem oka ;)
  14. Polopiryne sobie daruj. Bez konsultacji z lekarzem nie bierz nic oprócz paracetamolu lub nospy, ale to też tylko w razie konieczności.
  15. Zuzia a dlaczego Ty jeszcze nie śpisz??
  16. Stelka, Mamaali strasznie wam współczuję tych stresów i życzę wam z całego serca, żeby okazało się, że wszystko jest w porządku ;)
  17. Oj dziewczyny i ja miałam przygody w szpitalu jak się Seba urodził z pielęgniarkami. Z tym, że ja miałam pokarm i chciałam karmić piersią, ale one zamiast mi pomagać to jak mi mały płakał w nocy to go brały na dokarmianie i przynosiły już śpiącego. A potem cały czas słuchałam, że mam pokarm a dziecka nie karmie i co ja zrobię jak będzie nawał. Cóż, przy nawale gdy cycki bolały tak, że myślałam, że tynk z ściany będę gryźć nerwy mi puściły. Zwyzywalam je tak, że chyba cały szpital słyszał. Potem były już wybitnie uprzejme, zanim weszły na salę patrzyły z drzwi jaki mam nastrój. Byłam informowana po co i kiedy biorą dziecko. Do końca mojego pobytu w szpitalu były do rany przyłóż i nikt już nie komentował mojego karmienia. A ja z pomocą silikonowych nakładek przekonałam w końcu mojego leniucha do ssania piersi, bo samego cycka to on już do buzi nie chciał wziąć
  18. Mamaali dobrze, że z dzidziolkiem okej i współczuję szpitalnej rzeczywistości. Kornelka personel nie ma prawa drzeć na Ciebie mordy, zresztą Ty możesz zrobić dokładnie to samo. Co prawda nie rozumiem Twojego wyboru, no ale to Twoje dziecko i Twoje cycki, więc nikt Cię zmusić nie może do czegoś czego robić nie chcesz. Przecież to Twój świadomy wybór i nic nikomu do tego. A uwierz, że jak raz, drugi to Ty na nie się wydrzesz to będą chodzić jak w zegarku. Coś o tym wiem
  19. Kornelka nie bój się, nie będziesz czuć bólu po, jak tylko zaczniesz odzyskiwać czucie dostaniesz zastrzyk z morfiną. Owszem szwy będą ciągnąć i boleć, ale do przeżycia to jest. W trakcie czujesz wszystko oprócz bólu, czyli właśnie takie szarpania. Ja nie pamiętam, żeby lekarze o czymkolwiek mówili na głos, nie słyszałam ich.
  20. Mamaali współczuję Ci. Mam nadzieje, że jednak wypuszczą Cię niedługo..
  21. Mamaali napisz jak się czegoś dowiesz :)
  22. Kornelka ja siku latam zanim zasnę. Tak spokojnie 2-3 razy wstaje. W nocy w ogóle Nawet się zastanawiałam czy ze mną wszystko w porządku jak tak czytam jak wy ciągle się budzicie wysypiac się niestety nie wysypiam, bo mój trzylatek mnie rano z łóżka ściąga :) seks przez jakiś czas uprawialismy w gumkach, bo wywoływał u mnie skurcze. Teraz też sobie używamy no ale nawet jak mnie coś później łapie to w końcu przechodzi. Mi ochota nie minęła, ale mój zaczyna się bać, że mi podczas wody odejdą
  23. Mamaali napisz jak się czegoś dowiesz. Kornelka nie martw się, pokażą Ci dziecko zaraz po urodzeniu, a potem będzie w dobrych rękach, może nawet Ci go przyniosą :) Ja torbę do szpitala mam spakowaną już od jakiegoś tygodnia. Wszystko przygotowane, tylko czekać w nocy dalej się nie budzę w ogóle.
  24. Hej wam, jak ja wam zazdroszczę, że wiecie kiedy urodzicie mnie zaczyna dobijać to czekanie, ale cóż zrobić. Pozostaje tylko coraz bardziej niecierpliwe czekanie
  25. Hej dziewczyny, co tam u was? Ostatnio rzadko się udzielam, ale staram się czytać w miarę na bieżąco :) pozdrawiam was wszystkie, już niedługo :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...