
Kinga88
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kinga88
-
Kornelka ja miałam pierwszą cc i nie powiem, żebym dobrze wspominała tygodnie po operacji. Teraz chciałabym jednak móc urodzić sn, ale czy się uda to nie wiem. To ile czasu po operacji pozwolą Ci wstać zależy od rodzaju znieczulenia i szpitala, ale najwcześniej po 8 godzinach. A lepiej będziesz się czuła po zdjęciu szwów, czyli po jakiś 4-5 dniach. Przynajmniej tak było w moim przypadku a leżałam po zzo 24 godziny plackiem.
-
Kornelka raczej nie, bo sączą się ciągle, więc na pewno byś zauważyła.
-
No i zaczął się nasz miesiąc życzę nam wszystkim z tej okazji lekkich porodów ;) A co do wagi ja mam na plusie 22 kg i stoi już w miejscu waga.
-
Jakbym się rozpakowała w terminie to by był fenomen niestety ze spaniem mam ostatnio problemy, więc nawet na to nie liczę ale dziękuję za doping ;)
-
Karolcia Teosie jutro rozpakują kurcze, jutro mój termin, a tu ani widu ani słychu
-
Kornelka nie wkręcaj sobie, na pewno tak źle nie wyglądasz, a tylko sama sobie humor psujesz takimi myślami ;) mężowie niestety nie wszyscy czynnie uczestniczą w ciąży, niektórych ten stan przeraża. Co do znieczulenia to nie trwa to aż tyle, żeby nie mogli Cię znieczulić. Pełną narkoze miałabyś gdyby dziecko musiało się urodzić w ciągu kilku minut - czyli jakby np. odkleiło się łożysko zbyt szybko, zanikło tętno, albo jakiś inny ekstremalny przypadek. Nie martw się na zapas, będzie dobrze :)
-
Czasem, ale przechodzi ;) na porodówkę pewnie znowu wybiorę się po terminie obstawiam sobotę lub niedziele
-
Kornelka to super, że humor Ci się wreszcie poprawił u mnie wciąż bez zmian, dalej w dwupaku
-
Malyna dziękujemy i wam na listopad tego samego życzymy
-
Mamaali trzymam kciuki za dobre wieści ;) Też zazdroszczę tym, które wiedzą kiedy zobaczą swoje maluchy. Kłucia w pochwie mam już od jakiś 3 tygodni, tak samo jakieś tam skurcze, ale nic się nie dzieje. Ja na porodówkę wybiorę się pewnie w przyszłą sobotę dopiero Pierwszego też przenosiłam 6 dni. Oby
-
Magdalena to znaczy, że rodzić narazie nie będziesz. Jeśli dostawałaś leki na powstrzymanie czynności skurczowej to chyba dobra wiadomość ;)
-
Kornelka napina się i robi taki twardy jak skała. Jak nie potrafisz tego określić stojąc to spróbuj leżąc. Normalnie jest miękki jak się położysz, a jak Ci się napina to się bardzo twardy robi. I mogą być różne wybrzuszenia. Mnie boli jak mi się spina brzuch, więc nie mam problemu z określeniem kiedy
-
Ja już mam jednego gagatka w domu to i tak nie pośpie że już nie wspomnę jak wygodnie się śpi z ogromnym brzucholem Blania miło, że do nas zajrzałaś ;)
-
Kamila tak, ze skurczami zgłaszasz się na izbę przyjęć do szpitala ;) musisz mieć przy sobie wszystkie wyniki badań, kartę ciąży, itp. Skierowanie nie jest potrzebne, na ktg o ile mi wiadomo też nie trzeba ;)
-
Kamila do porodu nie potrzebujesz skierowania ;) Kornelka jak humorek?
-
Karolcia jak tam humorek? Lepszy trochę? ;)
-
Hej dziewczyny, z tym ktg to zależy od lekarza. Jedni robią od jakiś wcześniejszych tygodni, inni, jak mój poprzedni od 38, a jeszcze inni dopiero po terminie. Co do usg to dziecko jest już duże, więc nic ciekawego na 3d raczej nie zobaczysz, a na zwykłym też pomierzy ;) pozdrawiam
-
Kornelka mogła się głowica przesunąć, albo dzidzia, ale rozumiem jaki to dla Ciebie musiał być strach!
-
Karolcia bardzo chętnie bym poszła, ale małej się nie spieszy do wyjścia
-
Mamaali gratuluję! I życzę szybkiego powrotu do formy i do domku ;) My po wizycie ostatniej z położną. Serduszko ładnie bije, główka już nisko no i czekam sobie dalej
-
Kamila mimo iż do terminu niedaleko to jakoś nie zapowiada się na rychły poród, pewnie znowu przenoszę
-
Kornelka u mnie nikt nawet tego nie sprawdza. Raz gin w pl sprawdził na usg, to było w 21 tc i miała 4.5cm
-
Maidin jak się skraca znaczy, że przygotowuje się do porodu :) normalnie szyjka ma około 4cm
-
Ja nie mogę się doczekać już porodu, mam dość już tej ciąży ogólnie samopoczucie takie sobie, słabo już sypiam. To moje drugie dziecko, więc mniej więcej wiem czego się spodziewać, ale pierwszy poród w uk
-
Kornelka każdy ma czasem gorsze dni. I chociaż z reguły te lęki są irracjonalne to jednak będą nam już zawsze towarzyszyć. Teraz boisz się o dziecko w brzuchu, potem dojdą inne strachy. Jeśli masz taką ochotę to rycz ile chcesz, mi to pomaga :) może porozmawiaj też z kimś kto wiesz, że wysłucha i nie będzie głupio komentował. Tak niewiele już nam tej ciąży zostało, wytrzymałaś 9 długich miesięcy, wytrzymasz też 2 tygodnie ;) głowa do góry kochana, już niedługo zobaczysz swojego skarba