Skocz do zawartości
Forum

Kinga88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kinga88

  1. Iza pierwsze dwa dni masz w piersiach siare - maluszkowi na tym etapie wystarcza zaledwie parę kropelek, a jest bogata przede wszystkim w przeciwciała. Dopiero po 3 dniach będzie pokarm właściwy, a razem z nim nawał gratuluję Mamaali byłaś w tym szpitalu?? Co Ci powiedzieli?
  2. Magdalena nie przepraszaj. Pisz do nas kiedy tylko chcesz, jeśli choć odrobinkę ma Ci to pomóc. Ja też myślę, że wizyta u psychologa to dobry pomysł, może rozmowy z nim pomogą Ci w walce z bólem. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić co czujesz, przesyłam moc uścisków.
  3. Kornelka dopajaj przegotowaną wodą. Ja słyszałam, że herbatki z kopru nie powinno się maluchowi podawać, bo więcej gazów jest po niej. Poza tym może warto się wybrać do lekarza i pomyśleć o zmianie mieszanki na inną. Picie możesz proponować między karmieniami. Tak jak Mamaali napisała jak nie śpi to kładź go na brzuszku, to ułatwia odprowadzanie gazów. Z tego co słyszałam dzieci po mm powinny się wypróżniać codziennie. Mamaali u mnie to są dni, w sensie jeden- dwa dni jest spokój, a potem znowu ze mnie cieknie jak z kranu, ale położna mówi, że okej. Wiem tylko, że jeśli w ciągu godziny musisz wymienić podkład, bo tak leci to powinnaś się zgłosić do lekarza, bo to za duża strata krwi. Kasia.n gratulacje!! Wracaj do formy i zdrówka dla maluszka ;)
  4. Pani Buhler gratulacje miałaś taki poród jak ja pierwszy, ale mnie trochę dłużej męczyli ucałuj malucha i wracaj do sił ;)
  5. U mnie znowu w cyckach pustki to spróbuję tego karmi. Coś czuje, że długo to my już nie pocyckamy, a najgorsze jest to, że ona nie chce ode mnie pić z butelki. Znowu będzie horror jak zostane z nią sama..
  6. Pani Buhler powodzenia trzymamy kciuki za szybki rozwój akcji
  7. Karolcia byłaś dzielna!! Jeszcze raz gratuluję, nabieraj sił i odpocznij ;)
  8. Karolcia gratulacje!! Długo się męczyłaś, ale już masz dzieciątko przy sobie
  9. Karolcia to już prawie koniec trzymaj się!! :)
  10. Karolcia powodzenia lekkiego porodu ;)
  11. Na spacery nie powinno się wychodzić gdy temp odczuwalna spada poniżej -10. A tak ogólnie to w ten sposób go hartujesz, przyzwyczajając, że nie zawsze jest ciepełko. Co do wietrzenia to dziecko do innego pokoju, okno otwierasz na 20 minut (w zimie też) i gdy się trochę ogrzeje to dziecię może wrócić przynajmniej ja tak robiłam. Jeśli chodzi o spacery to ja jej zakładam czapkę, przykrywam kocem i idę. Generalnie wolę żeby jej było zbyt chłodno jak za ciepło. U nas katar obecny, przedszkolak przyniósł jakiegoś wirusa, ale oprócz zatkanego noska wszystko ok. I tu też dobrze sprawdzają się spacery, bo lepiej jej się oddycha świeżym powietrzem
  12. Beata dzieci potrzebują mieć ciepło tylko do kąpieli. Idealna temp to 18-20 stopni :)
  13. Kornelka przede wszystkim musisz trochę wyluzować, bo osiwiejesz. Jeśli nie możesz spać bo się boisz, że się udusi to kup monitor oddechu, uspokoi Cię to trochę. Dzieci często ulewają, nie tylko Twój, krztuszą też się przy zbyt łapczywym ssaniu, ale na to też jest rada, zmień pozycję do karmienia na taką, żeby leżał bardziej na Tobie i ssał tak hmmm pod górkę bardziej wtedy nie będzie mu tak szybko lecieć, ewentualnie przed karmieniem trochę ściągnij, żeby tak nie tryskało. Co do kąpieli spróbuj go podczas może trzymać za rączkę jak się boi, a może jest mu za zimno, lub nie odpowiada mu temp. wody?? Poza tym szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Pamiętaj, że on doskonale wyczuwa Twoje nastroje - jeśli Ty jesteś niespokojna i przerażona jemu się udziela. Co do kolek to nie wszystkie dzieci je mają więc nie panikuj na zapas. Zostaw jutro młodego z tatą i idź na spacer, może Cię to trochę zrelaksuje ;) trzymam kciuki :)
  14. Marti gratulacje! Kolejna rozpakowana mama
  15. My będziemy chrzcić w anglii ze względu na kwestie sporną gdzie miałyby być chrzciny. Będą tylko chrzestni, mój ojciec i może teściowa, więc imprezkę zrobimy w domu.
  16. Mireczka gratulacje dużo zdrówka dla was ;)
  17. Kamila gratulacje! Opowiadaj jak tam po
  18. Kinga88

    Mamuśki w UK

    Ja pojechałam do szpitala z nieregularnymi skurczami, bo zobaczyłam krew w sluzie. Zadzwoniłam do szpitala, kazali mi przyjechać, żeby sprawdzić co się dzieje. Do szpitala pojechaliśmy we wtorek o 23. Podłączyli mnie pod ktg, skurcze zaczynały się regulować i były co 4-5 min, bardzo bolesne. Na początku dostałam kodeine w tabletkach. Potem gdy zaczęłam wymiotować penthidine w zastrzyku, a gdy mnie puściło to koło 10 przy 6cm rozwarcia epidural. Nie robili problemów ze znieczuleniem. Mała urodziła się o 16.13 z pomocą próżnociągu, więc musiałam zostać nacięta. Ale już jest okej
  19. Kristafowna na pierwsze pytanie nie potrafię Ci odpowiedzieć. Znieczulenia owszem są, ale nie dostaniesz ich nawet w szpitalu od razu. Mi ogólnie pomagała gorącą kąpiel jak miałam skurcze, zanim rodziłam. Odnośnie krocza możesz robić jego masaże, ale nie zawsze da się uniknąć nacięcia. Poród w wodzie może pomóc, pozycje wertykalne też są lepsze niż na leżąco bo nacisk rozkłada się bardziej równomiernie. Jak już się zacznie to boli tak bardzo, że nie będziesz miała wątpliwości, że czas się zbierać Na ostatnie pytanie jeszcze ciężko odpowiedzieć, mi w każdym razie kazali ćwiczyć mięśnie kegla, żeby tam wszystko wzmocnić po porodzie ;)
  20. Missinfinity i Merenka już urodziły :) pewnie niedługo dadzą znać
  21. Zuzia im szybciej wstaniesz tym lepiej :) nie ma się czego bać, a lepiej się poczujesz :)
  22. Magdalena to straszne co się stało. Bardzo Ci współczuję :( nie wiem nawet co mogłabym Ci napisać ;(
  23. My już po wizycie położnej, malutkiej najwyraźniej mleczko służy, bo ma już 3800 więc troszkę przybrała
  24. Hej dziewczyny ;) nas dzisiaj czeka kolejna wizyta położnej, zobaczymy ile mała straciła na wadze. Ssak z niej niesamowity. Wczoraj pół dnia na cycku wisiała, aż mnie to wkurzać zaczęło. U nas ogólnie ok, docieramy się pozdrawiam was ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...