Skocz do zawartości
Forum

marzycielka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marzycielka

  1. Gabi śliczna, jakie uśmiechnięte oczka a jak Tobie idzie rozkręcanie laktacji??są już efekty? my już po szczepieniu, płaczu było malutkoteraz pewnie będzie dzień marudzenia a no i mały waży już 5380.
  2. witajcie co u nas tak cicho się zrobiło?? a u mnie od rana sypie snieg!!gdzie ta wiosna!! Mati od wczoraj do przedszkola chodzi, więc mam więcej czasu wolnego ja wymieniłam ciuszki Adasia na większe to teraz do szafy mi się nie mieszczą!!tyle ich jest!a pół kartonu jeszcze do rozpakowania... miłego dzionka
  3. czesc dziewczyny dzień dziś nienajlepszy....zaczęło się od pobierania krwi, o mało nie zemdlałam!pieleęgniarka wkuła się w żyłe po czym mówi, że zapchana!ja już zaczęłam sobie różne rzeczy wyobrażać i słabo mi się robiło!okazało się że strzykawka zapchana a nie moja żyłapo widoku tej zapchanej strzykawki zrobiło mi się jeszcze gorzej a czekało jeszcze jedno kucie ja niestety mam takie akcje jak widzę krew lub takie tam....jakoś przeżyłam...uff a wnocy złapał mnie ostry ból prawej łopatki, trzyma do teraz!chodzę jak połamana!!nie mogę nawet Adasia wziąć na ręce bo tak boli!!!mąż mnie nacierał spirytusem i amolem i nic nie daje!teściowa mówi że to jakiś nerwoból, a w przychodni pielęgniarka powiedziałą, że to może być zapalenie mięsnia przyżebrowego, skoro boli przy oddechu!mam nadzieję, że to tylko ten nerwoból i wkrótce puści! mój Adaś też już chlopisko się zrobiło, ubranka na 62 za małe, musiałam wymienić mu szafę jutro planowane szczepienie na wzwjuż się boję!
  4. KateG ja idę w poniedziałek na badania i we wtorek będę znała wyniki.
  5. cześć dziewczyny tyle się tu naczytałam, że nie zapamiętałam wszystkim wiadomości wróciliśmy od teściowej, miałam odpocząc od garów, a nie odpoczęłam, ale za to byłam dziś na super spacerku z moim misiaczkiem małym mimo wietrznej pogody. lilithb super zestawik, gdzie Ty takie cóś wygrywasz?? paczek pytam się o te tabletki, bo gdzieś czytałam na parentingu, że te tabletki zabezpieczają w mniejszym stopniu niż te normalne i że coś tam do dziecka przenika. dlatego ja recepty nie wzięłam. nie wiem czy są różne rodzaje tabletek antykoncepcyjnych dla kobiet karmiacych??czy tylko jedne?? o już znalazłam to wklejam do poczytania: Przechodząc teraz do tabletek Cerazette mają one pewne zalety. Rzeczywiście są zalecane w laktacji, gdyż nie powodują zmian w ilości i w składzie produkowanego mleka. W razie zajścia w ciążę nie opisano szkodliwego wpływu na rozwijający się płód. Mają jednak też wady, o niektórych można przeczytać w ulotce dołączonej do opakowania (przez którą warto przebrnąć, choć do krótkich nie należy, przed zakupem leku można pobrać ulotkę w PDF z pierwszego wyniku tego wyszukiwania cerazette ulotka - Google Search). W badaniu WHO zaobserwowano, że dzieci matek karmiących stosujących Cerazette miały po 3-12 miesiącach większy przyrost obwodu ramienia (cerazette jest sterydem) niż dzieci kobiet karmiących nie stosujących tego preparatu. W czasie jej stosowania dość powszechnie występują nieregularne plamienia, dlatego rzadko wybierana jest przez nie karmiące kobiety. Skuteczność jest niższa od pigułki dwuskładnikowej (indeks Pearla przy stosowaniu idealnym 0,5-5, przy "normalnym" wyższy). Metoda bardzo wrażliwa na nieprzestrzeganie zaleceń. Zwiększa też ryzyko ciąży pozamacicznej. Mechanizmy działania: 1. Hamowanie owulacji (niezupełne, w około 50% zachodzą normalne owulacje) 2. Zagęszczanie śluzu szyjkowego, przez co staje się on nieprzepuszczalny dla plemników (działanie nie dość dobrze udokumentowane) 3. Wpływ na błonę śluzową macicy, przez co niemożliwe staje się zagnieżdżenie poczętego dziecka (bo owulacje mogą zachodzić) 4. Zmniejszenie perystaltyki jajowodów (poczęte dziecko nie dociera przez to do macicy na czas i albo ginie, albo rozwija się w postaci ciąży pozamacicznej). Działania niepożądane (oczywiście nie występują w 100% przypadków!) depresja, senność, zmiany nastroju, przyrost masy ciała, retencja płynów, wzdęcia, plamienia, bóle głowy, nudności, trądzik. olcia_s powiem Ci, że ja nie miałam wcale brodawek, miałam całkiem płaskie(wyciągałam a one zaraz się chowały), przez pierwsze 3 tyg karmiłam tylko w kapturkach i to było zabójstwo dla mojej laktacji, teraz to wiem. zaczęłam pomału odstawiać kapturki, na początku karmiłam w kapturku, po 5 minutach ściągałam kapturek i szybciutko wciskałam pierś i wyciągniętą już brodawkę do buźki Adasia, początki były ciężkie bo nie wiedział jak zassać, ale po paru próbach udało siękarmiłam na stojąco, bujałam w czasie karmienia żeby tylko złapał nie myślac o tym. teraz nie wiem co to kapturkibrodawki mam już wyciągnięte przez Adasia, mąż się cieszyhehe także warto popróbowaća uczucie jak sie karmi na gołej piersi jest cudowne fajne te ubranko badkaina nie wydaje mi się, żeby wyginanie się przy piersi było oznaką wzmożonego napięcia mięśniowego. mój też się wygina czasem to biorę go do odbeknięcia lub daję drugą pierś i potem wracam do pierwszej.
  6. lilithbbWłaśnie zauważyłam u małej pleśniawkę iść do lekarza czy kupić coś bez recepty? Jak myślicie? Bo się mi nie widzi siedzenie w poczekalni z chorymi dziećmi. ja bym kupiła coś bez recepty .ja słyszałam, że najlepszy sposób na pleśniawki, to mocz dziecka, naskika na pieluszkę i tym przecierasz mu w bużce. katia2902 współczuję bardzo!ja bym jednak poszła prywatnie na usg.a ten guzek może się powiększyć?? ja chyba dziś pojadę z dziećmi do teściowej do niedzieli, trochę mam nadzieję, że odsapnę mam zamiar spacerować z Adasiem, bo Mati i tak musi siedzieć w domu. oderwę się trochę, pochodzę po sklepach
  7. beatta marzycielka i co na tą złą morfologię Ci lekarz polecił?? dała skierowanie na morfologię i mam się z wynikami pokazać, wtedy zadecyduje.póki co mam brać witaminki dla kobiet w ciąży i karmiąch. ale rozmawiałam ze swoją teściową(pielęgniarką), to powiedziała, że dzień po porodzie to normalne że taka kiepska morfologia wyszła, teraz pewnie już jest lepsza. trochę mnie uspokoiła olcia a dlaczego karmisz przez kapturki?? badkaina jak tam w poradni laktacyjnej?co Ci doradzili? u nas od rana piękne słoneczko, aż chce się żyć no i mamy nowego Papieża
  8. lilithb mogę sobie tylko wyobrazić co przechodzisz, ja z dwójką padam na twarz marzę, żeby Mati już wyzdrowiał i poszedł do przedszkola. siły życzę, wykorzystuj każdą chwilkę na odpoczynek oby do wiosny, na spacery ruszymy to inaczej dzień będzie wyglądał wróciłam od gina... no i morfologia kiepska!nie wiem czemu nie powiedzieli mi tego w szpitalu!!och!!cytologia dopiero za ok pół roku, a poza tym wszytsko ok. któraś z mam karmiących używa antykoncepcji w tabletkach?? olcia zaglądaj częściej do nas
  9. matragonaWitajcie Mamuśki!!Melduje się mega zmęczona z samego środka kolejnego skoku rozwojowego. Mam nadzieję, że szybko minie bo ja już chodzę na rzęsach. Wczoraj byliśmy na kontroli i Oluś waży 5200! Dziewczyny słyszałyście o takim przesądzie, że matką chrzestną nie powinna być kobieta w ciąży? widzę, że jesteśmy na tym samym etapie!pare dni mega ryku i nie wiadomo o co chodzi. a dziś rewelacja, tylko jedzonko i spankoi wreszcie spokój...uff... słyszałam o tym przesądzie , nawet ja sama miałam być w czerwcu tamtego roku chrzestną ale byłam w ciąży, więc mnie nie wzięli. benia jak chrzciłam Matiego to było co łaska(my daliśmy 100zł) i mam nadzieję, że tak pozostało. nie byłam się jeszcze dowiadywać, bo z mężem mamy sprzeczne zdanie na temat, kto ma być chrzestnym. a ja będę uparta i się nie poddam, czekam aż on zmięknie i mi przytakniea planowaliśmy chrzciny na Święta, a teraz nie wiadomo... badkaina ślicznie wyglądacie!!!Szymuś jaki dużyboski! jutro mam wizytę kontrolną u gina i mąż ma urodzinki, dziś wyskoczyłam kupić mu perfumy
  10. my już po wizzycie u lekarza, Mati osłuchowo zdrowy, wiec antybiotyk poszedł w odstawkę nebulizacje jeszcze przez tydzień. no i bańki znów stawiamy.a za 2 tygodnie badania robimy i leczenie odpornościowe. Adaś tylko i nadal katar, kiedy on minie??!!podpytałam się o te jego "napięcie" i pediatra powiedziała, że zauważyła u niego górną część ciała napiętą, a mianowicie ramiona, czasami udaje mu się z brzucha przewrócić na bok, takie ma silne barki. do neurologa mamy dopiero na 10 maja!! zastanawiam się czy są jakieś proste ćwiczenia, które mogłabym wykonywać z nim w domu...
  11. KateGMarzycielko, ja też się wystraszyłam.. Moja Gabi zaciska piąstki, ale tylko przy jedzeniu. Lubi sobie wtedy ściskać np. mojego paluszka. Zmartwiłam się bardziej tym, że ona często gdy śpi na boku to odgina bardzo głowę i pupę do tyłu. Z pupą ok, ale ta główka? Sama nie wiem.. dziewczyny ja nie chciałam nikogo wystraszyć, każde dziecko jest indywidualne i nie mi oceniać jego zachowanie. ja wolę być zapobiegawcza moja była pediatra widziała Adasia 3 razy i nie wspomniała o napięciu , za to nowa pediatra widziała go raz i od razu coś zauważyła, więc dała skierowanie do neurologa!więc widzicie same...także spokojnie! mojej kuzynki córka dopiero została zdiagnozowana w 4 miesiącu życia.
  12. beattaO masz Ci los! A czym jeszcze się objawia to wzmożone napięcie mięśniowe?? Słyszałam o tym, ale nie wiem dokładnie jakie są objawy... No Tosia czasem też ma zaciśnięte piąstki, ale raczej słabo, nawet zauważyłam, że jak podaję jej paluszka do potrzymania, to słabo go ściska i często ma otwarte dłonie, ostatnio składa sobie rączki i przekłada paluszki... Ale jak trzymam ją na rękach to już ładnie trzyma główkę, tyle, że ona już od dawna preferowała trzymanie w pionie i się go domagała... Wzmożone napięcie mięśniowe możesz podejrzewać, jeżeli dziecko: – bardzo mocno zaciska piąstki i nie otwiera ich nawet wtedy, gdy jest ciepło, podczas zabawy czy kąpieli; – ma bardziej napiętą lewą lub prawą stronę ciała (np. jedną piąstkę trzyma wciąż zaciśniętą) albo zamiast leżeć swobodnie np. na plecach, ciągle odchyla się w jedna stronę; – leży na plecach czy na boku i odgina główkę do tyłu, a położone na brzuszku odchyla głowę tak mocno, że przewraca się na bok; – leży na plecach i odgina się w bok, tak że jego ciało tworzy łuk przypominający literę C; – ma stale skrzyżowane nóżki; – ma ok. 9 miesięcy i tak jak inne dzieci w tym wieku próbuje stać, ale utrzymanie równowagi umożliwiają mu skrzyżowane nóżki. a najlepiej stwierdzi to neurolog. a wcześniej zauważy pediatra. u nas ewidentnie są zaciśnięte piąstki, i odchyla się na lewą stronę, ale to tylko moje obserwacje.i dlatego mamy przełożone szczepienia, dopóki neurolog nie wyda diagnozy.(szczepienie na krztuśca wpływa na układ nerwowy). u nas od paru dni Adaś prawie wcale nie sypia w dzieńnie wiem co jest, może ten skok rozwojowy-muszę poczytać o tym; ciągle na piersi i przy mnie inaczej histeria na całego!! dziś idziemy na kontrolę do pediatry, mam nadzieję, że już koniec chorób!
  13. KateGBadkaina, tu znalazłam coś takiego - Jak pobudzić laktację? Część pierwsza - mama razem z dzieckiem - ciąża - poród - noworodek - laktacja - antykoncepcja :) Powodzenia i wytrwałości ja też życzę wytrwałosci!!ja nie dałam rady...przy dwójce dzieci to wręcz niemożliwe!! my dostaliśmy skierownie do neurologa, prawdopodobieństwo wzmożonego napięcia mięśniowego.(Adaś zaciska piąstki) Mati też to miał.z racji tego przełożone mamy szczepienia.(na krztuśca). także beatta zaobserwuj swoje dziecię, bo trzymanie długo główki, to nie koniecznie moze być coś dobrego.
  14. badkainaWypilam dzis pierwszy raz w zyciu bawarke, przyznam, ze nie jest taka zla! Codziennie z rana postaram sie pic, ale wiem od poloznej ze z herbaty parzonej 3/4 herbaty 1/4 mleka. Karmi w jakich ilosciach mozna pic? Burelka dziennie codziennie? marzycielka kurcze moje przejscia z piersiami zrazily mbie do laktatora a mam ekektryczny :/ Dzis pierwszy raz tescie do Nas przyjechali i zostaja na noc :/ oboje sa palacy i robie wsztstko zeby nie dac im dziecka na rece! :/ tak, jedna butelka karmi dziennie ja też mam laktator elektryczny, kilka dni robiłam próby podejścia do niego,aż w końcu się przełamałamzaczęłam od najmniejszej mocy,potem pomału zwiększałam, najgorsze jest pare pierwszych sekund, potem idzie wytrzymać...i teraz codziennie min 2 razy odciągam więc już się przyzwyczaiłam-powiedzmy mój mąż pali i jak bierze dziecko po papierosie to myje ręcę, poza tym kopci na balkonie. nie zmuszę go do rzucenia a przecież nie zabronie kontaktu z dzieckiem
  15. matragonamarzycielka a jaki konkretnie nebulizator kupiłaś? o taki: Inhalator nebulizator Air Family BARDZO WYDAJNY (3020660824) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. i powiem że zajebista rzecz, leki które dostał Mati na zapalenie oskrzeli po pierwszej inhalacji już pomogły a teraz to już bardzo rzadko kaszle, mam nadzieję, że w poniedziałek zakończymy antybiotyk i Mati będzie zdrowy!! badkaina może powalcz z laktatorem żeby pokarm zwiekszyć....ja piłam przez 2 tyg 1 karmi(ma w składzie słód jęczmienny, który działa mlekopędnie, tak dowiedziono w badaniach naukowych) dziennie i nie widzę znaczącej poprawy w ilości pokarmu. wydaje mi sie, że sumienne odciąganie/stymulowanie piersi to najlepszy sposób... bawarka to herbata (najlepsza granulowana) z mlekiem.
  16. badkainajak to sie wlewa do wody i nie trzeba niczego juz uzywac tylko woda myc? I po myciu niczym juznie trzeba smarowac cialka? Bo szukalam probki kremu do twarzy z tego emoilum...a pupke tez kremuje, zeby kupka sie nie przyklejala tylko gladko wychodzila tak na sr nam mowili :P hehe wlewasz do wanienki 15 ml i kąpiesz małego, emolium ma właściwości myjące, więc nie musisz już niczego używaćpo myciu nie trzeba niczym smarować, ciałko jest nawilżone i pachnące-ja uwielbiam mojego bobasa po tej kąpieli, jest taki do schrupania a my własnie po lekarzu, Mati nadal ma zapalenie oskrzeli, antybiotyk dalej bierzemy, pediatra dołożyła jeszcze inne leki do nebulizacji, no i bańki będziemy dzis stawiali... Adaś tylko katar, uff...przepisała kropelki, wazy już 4600. (200gram w tydzień przytył) ogólne wrażenie pozytywne zrobiła na mnie nowa Pani doktor zaproponowała w przyszłości leczenie uodparniające u Matiego a ten bujaczek bardzo mi się podoba, buja, świeci, gra melodyjki...same zobaczcie...
  17. lilithb gartulacje wygranych!! a ja dziś wygrałam aukcję na leżaczek-bujaczek a raczej leżaczek-huśtawkę fischer price za tylko 71zł.własnie czekam, mąż pojechał po nią badkaina ja niczym nie smaruję bużki,ani nawet ciałka.(mimo, że kupiłam całą serie kosmetyków); do kąpieli używam emulsji emolium, która rewelacyjnie nawilża i nie trzeba nawet natłuszczać ciałka. zresztą pediatra mi powiedziała, że takim małym dzieciom nie smaruje się ciałka, żeby nie zatkać porów. jedynie jak wychodzę na spacer,to smaruję buźkę specjalnym kremem ochronnym. a co do herbatki, ja dawałam swojemu Matiemu jak miał kolki, ale czy choć trochę pomogła-ciężko mi powiedzieć.a w jakim celu chcesz mu ją dawać? jest niespokojny?czy jak? jutro z dziećmi na kontrolę idziemy do nowej pediatry, sama jestem ciekawa jakie będzie miała podejscie i jak będzie leczyła. a nebulizator super sprawa, sama się dziś inhalowałam solą fozjologiczna bo złapałam katar, fajnie nawilża nos i rozrzedza wydzielinę. Adasiowi też podstawiłam maseczkę-ładnie oddychał
  18. badkaina...czy to moze jakies uczulenie od tego czym mu buzke smaruje :/ a smaruje tym olejem kokosowym, ktory polecaly na sr...! właśnie ja też tym olejkiem smarowałam w szpitalu i od razu mi krostek dostał, więc go odstawiłam i nawet nie mam zamiaru ponownie próbować. dzisiaj u nas takie piękne słońce, że aż pranie wywiesiłam na balkonaż żal ściska , że trzeba siedzieć w domu! zdecydowałam sie kupić nebulizator, mam nadzieję, że się przyda i będzie skuteczny, bo Adaś biedny nie może spać od tego kataru!!
  19. ja też bym chętnie pospacerowała, ale dzieci chore i siedzenie w domu przez kolejny tydzień mnie czeka a mi teściu zmarł...widziałam go dwa razy, bo są po rozwodzie z teściową, ale smutek jest... dzieci nawet nie widziały dziadka wczoraj myślałam,że dostanę kota z tymi moimi dzieciakami!!Mati już szaleje siedząc w domu, nudzi się, więc przychodzą mu do głowy różne głupie pomysły a Adaś najchętniej by wisiał na mnie cały dzień!!och... miłego słonecznego dzionka mamuśki
  20. witajcie w ten piękny słoneczny poranek paczek aż miło przeczytać, że Ania pozbyła się kolek i już jest spokojniej a Ty jesteś w pełni szczęśliwaale Ci długo śpi!super! a my nadal męczymy się z katarem i zapaleniem oskrzeli
  21. witajcie u nas zaczął się protest, mały odmawia piersi rano i wieczorem! tak się wscieka, że nie daję rady go przystawić!!jak już złapie to pośśie trochę, wypluwa i ryk na całego!!i potem daję butlę i spokojnie pije!a potem odciągam z piersi a tam full mleka!! ale jestem na Niego zła!co On sobie myśli, mały cwaniak wiadomo z butli łatwiej się je, ale ja i tak mam butlę calma z medeli, więc tam też musi ciągnąć. muszę nad nim popracować, nie mam zamiaru w efekcie wstawać w nocy i dawać butelki... miłej niedzieli
  22. benia22marzycielka współczuję Ci choróbska u Matiego, wiem co to znaczy, moja starsza dosyć często miała zapalenie oskrzeli, i niechce Cię straszyć, raz tak też miała, że najpierw zapalenie oskrzeli, nie pomagał antybiotyk i w końcu dostala zapalenia płuc, trzeci antybiotyk dopiero zadziałał, miesiąc chorowała, i trzech lekarzy ją badało. Jak masz wątpliwości co do lekarza i możliwość zmiany to warto spróbować. z tego co mi teściowa mówiła, a jest pielęgniarką, zanim dziecku poda się antybiotyk, najpierw należy zrobić wymaz z gardła i z nosa (jakie sa tam bakterie) i antybiogram(na jakie antybiotyki są oporne te baktrie) a nastepnie dobrać odpowiedni antybiotyk! Mateusz miał taki wymaz robiony ponad rok temu, a to powinno się robić za kazdym razem przed podaniem antybiotyku!!nie wiem dlaczego lekarze tego nie zlecają, i dlaczego jak się domagam to nie chcą tego robić!przecież to powinna być podstawa!!! i jeszcze jedno, pare lat temu kobietka w rejestracji wcisnęła mi kit, że jest rejonizacja zapisując sie do przychodni. a gówno prawda!można zapisać się nawet na drugim końcu Polski i muszą Cię przyjąć! lilithb atrakcyjna cena tego mleka. podaj Nam tu namiar na tego allegrowicza. ja na początku dawałam Nan, teraz przeżuciłam sie na Bebiko. zdjecie cudne!! beatta pogaduszki super!my też takie mamy oglądałam ten filmik z Matim i myslał, że to Nasz Adaś badkaina ja podaję butlę 3 razy dziennie, przed południem, po południu i na wieczór. czasem udaje mi sie tylko 2 razy podać a czasem i 4, zależy od jego apetytu. i czasem wypije 90 ml, czasem 60ml. a czasem 40 ml.w nocy i rano tylko na piersi jesteśmy. to jest indywidualne dla każdego dzieciatka, musisz sama zaobserwować, czy po piersi jest nadal głodny.
  23. witajcie badkaina wiem co czujesz kochana, nie załamuj się!pomyśl o dziecku, zeby było zdrowe musi jeść i przybierać na wadze, schowaj sumienie do kieszeni i dawaj mu butlę.ja tak zrobiłam i od razu mam lepsze samopoczucie. długo walczyłam o laktację ale musiałam pogodzić wszystko i teraz dałam na luz. karmię piersią, dokarmiam butlą i na pewno w głębi duszy jest mi z tym źle ale przynajmniej się cieszę, że dziecko mi rośnie i jest zadowolone jak jest najedzone. KateG piękne widoki w tle, uwielbiam takie klimatya Ty szczuplutka, ho ho..c och kiedy ja powrócę do wymarzonej wagi... benia zazdroszczę aerobicu!! Mati mimo że jest od wczoraj na antybiotyku nadal wysoko gorączkuje! w nocy biegałam od jendego do drugiego i sprawdzałam czy wszystko z nimi ok. postanowiłam zmienić pediatrę, bo jak to możliwe żeby dziecko w ciągu miesiąca dostało już 2 antybiotyk i miało drugi raz zapalenie oskrzeli!!widocznie nie był doleczony za pierwszym razem...
  24. witajcie no i gorączka przepowiedziała chorobęzapalenie oskrzeli!! antybiotyk oczywiście, juz drugi w tym miesiacuszlak mnie trafia!!te choróbska...a wszystko przynosi z przedszkola!! teraz straszliwie boję się o małego żeby sie nie zaraził, bo pediatra już mnie nastraszyła, że od razu na Oddział trzeba jechać jak zacznie kaszleć jestem przerażona!jak mam oddzielić Matiego od Adasia, niby trzymam ich w dwóch różnych pokojach,ale wiecie jak to jest.... Adasiowi mam psikać wodą morską i fridą wyciągać. nasza pediatra chyba ostrożna, bo nie pozowliła psikać nasivin soft, cebionu powiedziała, że teoretycznie można, ale... pytała się czy nie mamy nebulizatora, ale niestety. któraś z mam ma ten sprzęt do inhalacji??jak się sprawdza?słyszałam że dawkowanie leków jest super i na katar jak znalazł.zastanawiam sie nad jego kupnem, na co zwracać uwagę?na jakie parametry?? mój Adaś już waży 4400trochę go tym sztucznym podtuczyłam lilithb jak Ty sobie radzisz?trójka dzieci i teraz Weronika chora, Ania narazie zdrowa, ale nie boisz się że zachoruje?? matragona Filip mega przystojny, co to będzie za parę lat, ho ho ...super dzieciaczki!!
  25. matragonaA i jeszcze jedno od 2 dni zauważyłam, że zmieniła nam się długość karmień. Jak trwało to średnio godzinę tak teraz mały opróżnia pierś w 10-15 min, tak samo z drugą lub krócej. Jak to u Was wygląda? Zauważyłyście jakieś zmiany w tym temacie? u mnie w nocy sie zdecydowanie skróciło a za dnia to podaję też butle bo np po 3 godzinach od poprzedniego karmienia w piersiach mam pusto lub bardzo malutko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...