marzycielka

jeju dziewczyny nawet nie wiecie jak się cieszę będąc w domciujak małe dziecko!! teraz tesciowa dzwoniła to nawet nie odebrałam, bo mam dosyć jej głosu i jej humorków... Adi nadal robi mi zieloną kupę i nei wiem jaka jest tego przyczyna, na początku myślałam, że szkodziło mu to co jadłam ale teraz jem bardzo ostrożnie i nadal na zielono robi!! muszę się chyba udać z nim do pediatry...tylko kiedy, jak kolejny tydzień znów u teściowejo rety jak ja to przeżyję??!!

tyle się napisałam i internet mi przerwało!!och... nie ma to jak w domciu!!własnym domku!!już jesteśmy, nawet męża nie musiałam nawiać, sam zaczął się pakować;;); trochę odsapniemy od tesciowej...uff olcia zapachniało nadzieją matragona ja też tak mam , że jak zła i wśiekła to zabieram się za sprzątanie bądź przestawianie mebli KateG dobrze, że nic Ci się nie stało!! ładnie Wam rosną dzieciaczki!!

nawet nie wiem jak ten wątek teraz dodać do ulubionych

dziewczyny gdzie Wy jesteście!!!rety co sie tu porobiło!!!też jestem zła, ledwo was znalazłam!!och... chciałam już w dawno napisać, ale była modernizacja. nie wiem od czego zacząć:);) Mati codziennie o 8 rano jeżdzi z tatą na lasery i magnetronic, jest dzielny i już przywykł do tego, w końcu to nic nie boli;) ja w nastepnym tyg będę z nim jeżdziła. ale w poniedziałek byłam z nim i teściowa siedziała z Adim...może w skrócie: próbowała założyć odwrotnie pieluchę,ha ha, bodów nie mogła zapiąć, spał godzinkę i potem ciągle jej płakał:( dopiero jak ja wróciłam i wzięłam go na ręce to się uspokoił, wiec nie wiem jak ona sobie da radę przez 5 dni... z teściową trudno wytrzymać, mąż już drugiego dnia sie z nią pokłócił i chciał do domu wracać:)ja przyjęłam metodę wpuść jednym uchem, wypuść drugim choć czasem trzeba dogadać;) staram się wychodzić na spacery z dziećmi i mniej przebywam w jej toważystwie;) chyba w sobotę pojedziemy do domu, bo ciepło sie zrobiło a my w puchowych kurtkach chodzimy, no i przy okazji odsapniemy sobie od teściowej i ona od nas;) no nie mogę się do tego forum przyzwyczaić!!! beatta gratulacje dla siostry!:)spory chłopak:) paczek nie słyszałam o żadnym jajku... olcia pisz jak te spotkanie Wasze?coś wskurałyscie?? o już mój mały łobuz się budzi, a duży nadal śpi po spacerze pełnym wrażeń;)

hej my od jutra zaczynamy lasery i teściowa po raz pierwszy zostanie sama z Adasiem, aż się boję, bo jak dzisiaj byliśmy na spacerze to jak zaczął jej jęczęć to leciała do mnie jak szalona...mam nadzieję, że te max 2 godzinki jakoś da radę ... słyszłam, że od niedzieli ma być już 14 stopni na plusie, wiec pewnie będziemy musieli jechać do domu zmienić garderobę na wiosenną emilcia to czekamy na fotki. miłego wieczorku

a ja się witam już z Warszawy...piękna pogoda wreszcie, wiec spacerek dłuugi był u Was pewnie też weekend spędzony na spacerkach dlatego tak tu cicho

cześć dziewczyny Tosia i Gabi gratulacje skończenia 3 misięcy!! paczek i beatta śliczne zdjecia, a Tosia w tym stroju bombowo wygląda beatta leżaczek niczego sobie, bardzo ładny i koledzy mieli gestsuper! nadia mi włosy wypadały garściami przy pierwszym dziecku, ale wtedy nie karmiłam piersią i brałam mocne leki i wcierałam rózne specyfiki, bo prawie z przodu byłam łysa a ja radzę Tobie brać witaminki dla kobiet karmiących lub jak to nie pomoże udac się do dermatologa. lilithb oby nie skończyło się u Was szpitalem!trzymam kciuki! mój tak dłuugo jeszcze mi nie spał! a u nas raz dobrze raz żle, chodzi o spanie przede wszystkim!wczoraj spał po 10 minut!!co za dziecko ja mam???nic nie da mi zrobić! a wczoraj tak się wściekłam na mojego leniwego mężula że w rezultacie spał na kanapie w salonie!!nie będę używała brzydkich słów ale oberwało mu sie ostro!!! my już w niedzielę "wyjeżdżamy" do teściowej, a ja już o tym myślę...to aż 2 tygodnie! przecież ja sie muszę spakowac jakbym na wakacje jechała!!rety...

badkaina u mojego Adasia też główka pracuje we wszystkie strony świata i żeby zjadł butelkę muszę się z nim namęczyć a cycka to je w ten sposób że pociągnie parę minut, potem odrywa główkę , rozgląda się ponownie łapie i tak w kółko macieju a czasami to łapie cycka i sobie ciągnie brodawkę takjakby gumę wyciągał z buzi paczek czekamy na fotki

malutaka a co tam u Was?Twój Filip już też skończył 3 miechy tak jak Martynka gratulacje!!! szamika pamiętamy ja też bym chyba nie potrafiła kąpać w wiaderku....jak Wam to wychodzi?Jaś zadowolony widzę. kasia tom1 ja mam nadzieję, że operacja nie będzie potrzebna mój dziś też jakiś taki maruda....zasnąć na dłużej nie może ....pogoda do bani, zadyma śnieżna więc nawet z domu nosa nie chce się wystawić. co ile godzin karmicie swoje dzieci??wiem,że na żądanie, ale tak mniej więcej co jaki czas??mój to najchętniej co godzinę wisiałby na cycu....już ma dwie brody!!butle mu daję z nadzieją, że dłużej pośpi ale niestety!!

beatta marzycielko dacie radę z teściową! Tak jak pisze benia pomoże przy Adasiu, to poświęcisz więcej czasu Matiemu. Oby te lasery pomogły!! A co on dokładnie ma z tymi uszkami?? Mati miał operację na wycięcie trzeciego migdałka i podcięcie dwóch podniebiennych, z uwagi na częste choroby dróg odddechowych. na stole operacyjnym okazało się, że ma ropę w uszach i ją wyciągnęli i założyli dreny, żeby uszka się oczyszczały. dreny wypadły po roku czasu od operacji i ponownie zbiera się tam wydzielina nie wiadomo jaka jest tego przyczyna. beattka pochwal się fotkami z chrzcin

cześć dziewczyny jak tam po Świętach??pogoda nam dopisała, co??!!czułam jakby to były Święta Bożonarodzeniowe a nie Wielkanocne... paczek jak chrzciny się udały??pochwal się fotkami a my od 7 kwietnia przenosimy się na 2 tyg do teściowej do Wawy, bo Mati będzie miał te lasery, a od niej to rzut beretemtylko się zastanawiam jak ja wytrzymam u niej aż 2 tygodnie! mój Adi coś ostatnio ma melodię do spania...może nie codziennie ale dwa dni z rzędu przespał mi ciurkiem 4 godzinki w ciągu dnia, u teściowej prawie wcale nie spa ł(może dlatego, że Mati głośno bawi się z psem) a dziś już zalicza trzecią drzemkę

witajcie może nieco spóźnione ale szczere życzenia ...Wesołych, zdrowych,szczęśliwych i pogodnych Świąt Wielkanocnych oraz miłego Dyngusa. choć pogoda nie sprzyja tej tradycji ja dopiero dziś dotarłam na forum a to dlatego, że parę smutnych wiadomości przez te pare dni dostałam i nie byłam w nastroju evelizarda witaj ja na kolkę stosuję bobotic- u nas pomagapocieszę Cię, że po 3 miesiącu przechodzi. więc mało Nam zostało.

dzięki za odpowiedzi dziewczyny od wczoraj podaję bobotic i o niebo spokojnieszy jesti sypia w dzień, może nie tak jak sobie wymarzę, ale dziś już 2 drzemki zaliczyłi teraz trzecia tak do godzinki.i nawet ładnie posiedział w leżaczku, akurat zdąrzyłam poprasować i zrobić obiada i kupa dziś zdecydowanie żółtszai jak w zegarku co 3 dni! ale żeby nie było tak kolorowo, to dziś Mati był na kontroli laryngologicznej i okazało się, że zbiera się wydzielina w uszach!dreny wypadły a wydzielina ponownie zaczęła się zbieraćjestem załamana!w marcu w zeszłym roku przeżywałam jego operację z nadzieją, że już będzie wszystko dobrze a tu powtórka z "rozrywki". doktor zleciła rehabilitację laserem, ale dopiero od 22 kwietnia!a to jeszcze cały miesiąc!! do tej pory to już uszy może mieć zapchane....nawet nie chcę myśleć o kolejnej operacji! doktor nas pocieszyła, że dzieci mają wsadzane nawet 4 razy dreny! a co mnie to interesuje! ja nie chcę żeby moje dziecko znów znalazło się na stole operacyjnym także jestem dziś w płaczliwym nastroju i mam głowę pełną myśli...

olcia viburcolem nie będę go szprycować (jest w czopkach), Matiemu dawałam jak ząbkował. zastanawiam się czy to nie kolka...dziś kupiłam kropelki bobotic-ponoć mocniejsze od espumisanu. jutro może podejdę do pediatry, niech mi coś doradzi, bo niedługo padnę i Adi też! beatta mój też zazwyczaj budził się o 2-3 w nocy i tak było ok jedyne co fajne to to,że mniej mi wypija sztucznego, czyli więcej wyciąga z piersi benia i olcia ile kup dziennie Wam dzieci robią??bo mój co 2-3 dni jedną kupkę.

benia22to Adaś Ci śpi bez pobódki żadnej od 20 do 6?????? to rzeczywiście musi się zmęczyć ładnie w dzień. Moja max 4,5 godziny w nocy śpi i budzi się na jedzonko. Ja podaję małej z kopru herbatkę, jak jeszcze położna była u mnie to mówiła żebym dopajała małą skoro z butelki je, i tak z 2 razy wypije po 30 ml./ no właśnie tak długo śpi, bo w dzień prawie wcale nie sypia!!i nie wiem jaka jest przyczyna tego nie spania!!ja nic nie mogę zrobić w domu...ledwo coś zjem i tyle. dziś obudził się o 4 w nocy więc jakaś poprawa nastąpiła, ale czy na długo...nie wiem.już zgłupiałam co mu może być, że tak nie śpi za dnia.

hej widzę, że Wasze dzieci spokojniutkie, a umnie problemowo się zaczęło najpierw pare dni nie spania, zaledwie po 15 minut!a po 3 dniu zielona kupa!no i teraz bądź mądry od czego??!! nie sądzę, żeby to była alergia, prędzej ja coś zjadłam co mu zaszkodziło...tylko co...hmm... pewnie brzuszek go bolał i dlatego tak kiepsko mi spał. zaczęłam profilaktycznie dawać mu espumisan i podaję mu zaparzony koper. przez to, że tak kiepsko spał za dnia, odsypia w nocy i jak zaśnie o 20 tak budzi się o 6!! trochę się martwię o moją laktację! lilithb a co u Ciebie?jak dzieci?zdrowe? u Ciebie też był problem z zieloną kupą. okazało się, że to wina glutenu?? dziewczyny podajecie coś do picia dzieciom?herbatki?koper?ile Wam wypijają?? ja też mam kolezankę z sali porodowej jak rodziłam Matiegodo dziś się przyjaźnimy tym razem też poznałam dziewczynę, jak się w wakacje przeprowadzi na przeciwko mojego bloku, podejrzewam, że będziemy razem chodziły na spacerki lecę dalej na "Lekarzy"

benia u nas też dzisiaj piękne słoneczko, mamy w planach wyjść na spacerek z dzieciaczkami i na sanki z Matim u mnie śniegu dużo ale tylko koło lasu, tak na chodnikach to nie ma i na mieście też mało. Ale mam tą przyjemność mieszkać blisko lasu więc chodze tam na specerki olcia ja dzisiaj swojemu też dałam grzechotkę, tak z ciekawości i ładnie ją trzymał i machał... to i ja się pochwalę miłego dzionka dziewczynki

olcia słyszałam dziś od męża że dopiero dodatnie temperatury będą dopiero w połowie kwietnia także jeszcze sobie poczekamy na tą wiosnę...

Wy o tych kąpielach piszecie...ja to pół miesiaca jestem sama wieczorami, więc nie mam wyboru, muszę ja kąpać ale za to dwójkę, co jest nie lada wyczynem!na początku kąpałam ich jednocześnie-Mati w dużej wannie, Adi w małej wanience, ale niestety rąk mi za brakłowięc teraz kąpię najpierw Adasia a potem Matiego (w tym czasie Adi sam zasypia w łózeczku-przeważnie sam)Mati niby już duży chłopak,ale nie ma jak to ja go wypucujęjakby sam się mył to by siedział pół nocy w wannie a ja dziś miałam miły spacerek wracając z przedszkola, same zobaczcie...

badkainakasia_tom1No My tez mam chropowata...niczym nie smaruje, jedynie przed wyjsciem kremem zimowym z johansona badkaina moja pediatra zawsze mnie ostrzegała przed tą firmą. i tym razem jak urodziłam drugie dziecko, przypominała, żebym nie kupowała kosmetyków dla dzieci z tej firmy. a to mój bobas

mój Mati po nutramigenie robił zielone kupy...

benia22 marzycielka i jak tam u Ciebie, jak Adaś dał odsapnąć???? hej wczorajszy dzień do bani...zero snu!nawet wózek wtargałam na II piętro, z nadzieją, że pośpi po spacerze, a tu całe 20 minut pospał!!och...nocka też nie lepsza, jak zawsze budził się ok 2-3 a potem 6, to teraz 24:30, 4:30, i 6...czyli jedno karmienie więcej! a ja o tej 24:30 jestem pół przytomna. przeszło mi przez myśl, że Adi taki niespokojny po szczepionce..hmm.. dziś poranna 40 minutowa drzemka już zaliczonaczyżby dzień zapowiadał się lepiej?? pierś też ładnie jeno i teraz powinien mi pospać te 3 godzinki benia czy Ty się przypadkiem nie pomyliłaś??od 11 do 17:30 Ci spała???rety co Ty masz za boskie dzieckoMilenka ma słodkie fałdki na rączkach, tylko schrupać badkaina faktycznie ten nutramigen jest okropny!!Mati też go pił przez jakiś czas!! dlaczego nie przepisała Ci bebilonu pepti?? ja dziś też nacykałam parę fotek mojemu łobuzowi, jak się bawił misiami w wózku, potem wstawię

hej u mnie zapowiada się powtórka z wczoraj!!od 6 rano ani razu nie zmróżył oka!! szlak mnie zaraz trafi!! a i jeszcze od wczoraj ma awersję do piersi!!rzuca się nie chce ssać!!ryk nieziemski!!dziś musiałam ściągnąć..och niech ten dzień już się skończy...

hej ja dziś padam na twarz....!!Adi najdłużej spał 15 minut, nie wiem czemu on ma takie dni i nie mogę tego zrozumieć!jedynie na spacerze spał. Mati wyciaganął mnie po przedszkolu do sklepu po styropianowe jajka i ozdoby do nich-w przedszkolu będą robić ozdoby na Święta, więc nogi mi w tyłek wchodzą i jestem mega zmęczona tym dniem!!Adi mnie kiedys wykończy!! olcia super chłopczyk, a jaki wysokifajny strój! dziś odebrałam morfologię, wszystko super

badkaina co do ciemieniuchy to ja przy Matim stosowałam oliwkę i zczesywałam szczotką do włosów dla niemowląt. badkaina a odciągasz laktatorem??stymulujesz piersi? ile jesteś w stanie ściągnąć laktatorem??samo karmi nie pomoże...ja też je pije już sama nie wiem ile tygodni i pomału mi już zbrzydło!poza tym herbatki na laktacje. beatta super wiadomość, gratulacje!!na pewno się podbudowałaś tym o jak ja bym chciała te 7 kg zrzucić-miałabym wtedy wagę sprzed ciąży z Matim....marzenie... pediatra dziś powiedziała, że te napięcie mięśniowe zanika, jest zdecydowana poprawa Adaś sam się zrehabilitowałi jak będzie jeszcze lepiej to za 4 tyg czeka nas szczepienie na krztuśca!