-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez beaciaW
-
kur...!!! !@#$ u mnie ciąg przyczynowo-skutkowy... cyc (przez prawie cały czas trwania zdarzenia) - kupa - listonosz i rzut Mycholem do łóżeczka (oderwanie od cyca) - odebranie paczki czy wezmę dla sąsiada wrrr... - podniesienie z powrotem Mychy w celu przebrania i dalszego cycowania - KUPA PO PACHY łącznie z prześcieradłem... Już miałam się wracać po listonosza żeby posprzątał bo część z tego to przez niego... Cycujemy dalej...
-
MagW - jasne że Cię przyjmiemy! Witajcie w naszych skromnych progach hihih. Napisz coś więcej o sobie, ciąży, no i oczywiście o Stasiu :-)
-
Ania92 - możesz podać wodę z glukozą, no ale to znowu cukier :-/ Ewentualnie zamiast stricte herbatka to woda lekko tą herbatką zabarwiona. Bia - podróż pociągiem to faktycznie wyzwanie bardziej bagażowe. Ja w poniedziałek wyjeżdżam z Iśką do moich rodziców, I. nas zawozi samochodem, ale od 2 tyg. robię listę co mam zabrać I już wiem że nasze bagaże razem z wózkiem zajmą większą część auta heheh. A tak a propos Bia o facetach i ich matkach. Przyjaciółka mojej koleżanki ma męża tenora. Od małego dopieszczany, wychuchany przez mamusię, a ta dziewczyna z takim dosyć charakterem. Wyobraźcie sobie że jak zaczęli ze sobą mieszkać, on miał wyjazd na koncert pewnego dnia i o 4 rano (!!!) ją budzi tekstem: kochanie uprasujesz mi koszulę bo nie mam co założyć? Oczywiście że NIE WSTAŁA, no i nauczyła go że teraz sam sobie prasuje. Swoją drogą I. też sobie sam prasuje nie licząc kilku wyjątkowych sytuacji, ale to też wynika z tego że mój tata też sobie sam prasuje i dla mnie to zawsze było oczywiste, no i I. też wcześnie się wyprowadził od swoich rodziców więc na szczęście nie jest mamisynkiem :-)
-
Korekta: jest 10.05 i Myszol ciągle śpi... wyśpi się i mam przerąbane Bia - dresiaska glizda hahaha, padłam! Dzięki za czytelną instrukcję! Chomiczek boski!
-
Ha ha! A nie mówiłam! :-p Znowu wchodzę rano na forum i oczy na wierzch, bo ile to przez noc można napisać... No widać można :-p Myszol mi odsypia chyba te 2 marudkowe dni, więc siadłam na szybko do kompa. Jeny, myślałam że szaleję z emocjami jeśli chodzi o dzieci, zwierzęta (to od zawsze) wiecie, jak w tv coś pokazują że się komuś coś dzieje, albo jak jakiś maluch płacze to inne odczucia niż kiedyś, wiadomo, zresztą nie dawno o tym pisałyśmy. Ale nawet mnie rusza z dorosłymi! Leciał ostatnio taki film "Bracia", który już oglądałam ze 2 razy kiedyś, ale że mi się podobał to chciałam obejrzeć jeszcze raz. I musiałam wyłączyć bo nie wytrzymałam jak tam jest scena, że porwany przez arabów żołnierz musi zabić swojego kompana, żeby sam mógł przeżyć. No musiałam wyłączyć i już, bo nie mogłam na to patrzeć i prawie ryczałam. Czasami nie poznaję siebie jak mnie rusza coś co nie ruszyłoby mnie przed ciążą/urodzeniem dziecka. Monika - wiem, że facet może być gorszy, ale może być też lepszy, tj. bardziej starający się > patrz: Inga (ale to chyba jakiś wyjątek od reguły, gatunek na wymarciu czy coś ). Z tym dzieckiem od koleżanki to jakaś paranoja. Wychowała (?) go na sorry, kalekę moim zdaniem. Jeszcze to moczenie... I że jej nie słucha? A co w sikaniu jest do słuchania? Sadzasz na nocnik i do skutku. Współczuję dzieciakowi, bo jeżeli nic się nie zmieni to będzie mieć naprawdę przerypane. Dziubala - no to mnie nie zaskoczyłaś wpisem hihih. Ale fajnie z tymi kolegami Starszaka, jeszcze jak Jasio był zachwycony to już w ogóle :) Ja Iśkę zaczęłam ostatnio nagrywać, bo momentami tak się rozgaduje i robi przy tym takie dzióbki, że można boki zrywać. To już mam rozjaśnione do końca z tym różowym/niebieskim, będę bardziej wyrozumiała dla ludzi heheh. Do założenia konta musisz mieć maila na gmail, bo z innym się nie da. Inga - niech Twój mąż pomyśli o korepetycjach dla innych facetów hihih. Pięknie Ci Oleńka śpi na cycu! Z więzią i karmieniem mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty, nic dodać, nic ująć. Z podnoszeniem główki na brzuszku to wydaje mi się, że delikatnie oprzeć na przedramionach, dzisiaj będziemy próbować :) Kurde, muszę gdzieś dorwać te skarpetki grzechotki jak wszystkie mówicie że takie fajne. Iśka się powoli przebudza... Dzisiaj było 20.40-5.40 i 6.30 i właśnie się przebudza, czyli 9.15 Mój śpioszek kochany Nakarmię ją i lecimy na spacer jak zwykle przed południem. Miłego dzionka Mamusie!
-
Werka83 - tak wiem, doceniam to że gotuje, ale widział jak Iza dzisiaj marudziła, że ją cały czas albo noszę albo zabawiam albo cycuję albo żyły wypruwam co tu jeszcze wymyślić i jeszcze irytowało mnie to że w wolnej chwili po prostu poszedł spać...
-
Bia - widzisz, to muszę spróbować z tymi łokciami :-) a te kombinezony chyba dzisiaj wystawili, więc może nic straconego. Z f&f też lubię bodziaki te w wielopakach. Iśka wsuwa i memle piąstki namiętnie niezależnie od stanu najedzenia hihih. Werka - w tesco te kombinezony, nie w lidlu :-) Ja zauważyłam dzisiaj że próbuje chwytać, widać że coś tam się dzieje w tej łepetynce Daj znać jak tam po lekarzu jutro! Ach, nie napisałam Wam... normalnie wyrodna matka ze mnie niemalże :-p Byliśmy wczoraj u teściów i teściowa ma taką wagę elektroniczną sklepową, bo miała kiedyś taki mały ciucholand. No i zważyliśmy Izę na tej wadze i wyszło 5600g W lipcu na szczepieniu było 4800 heheh. A widać moje ręce robią za dobrą wagę bo liczyłam ok. 5500. Rośnie mi Mycha
-
A u nas znowu chyba skok, bo od wczoraj w dzień mega marudzenie, dzisiaj nie licząc krótkiej wizyty w tesco Iśka nie spała w ogóle i w zasadzie non stop marudziła. Jeszcze od I. dzisiaj tyle pomocy co w ogóle, ok zrobił obiad przed pracą, ale zostawił po tym taki syf, że aż miałam Wam zdjęcie zrobić... no i poszedł do pracy oczywiście. Tak wiem, mogłam go opierniczyć i nie sprzątać, ale odpowiedziałby że po co sprzątałam, on by sprzątnął... taaa, jasne... może za 2 dni... albo 10... A ja bym przez ten czas się wściekła bo nienawidzę takiego syfu. No ale dobra, bo znowu marudzę o moim Niemężu :-p Pati - po pierwsze całusy i najlepszości dla Robercika! Kombinezony były też dla chłopców! Naprawdę te 32,70 (pomyliłam się Wam na szybko o 20 groszy ) to bezcen jak za zimówkę, w Pepco są np. za 50zł. Było też pełno przecenionych letnich rzeczy, ale stwierdziłam że nie będę kupować na zapas na przyszły rok. Też sobie wchodzę czasem na forum 9mcy i wspominam jak to u nas było hihih, aczkolwiek na razie nie zmieniłam nic w swoim myśleniu, że Iśka będzie jedynaczką. Pomimo, że dobrze przeszłam ciążę, cesarka była co prawda średnia, ale doszłam do siebie szybko to jakoś to nie dla mnie po raz drugi. Blania - ale słodkie zdjęcie Bolka pod kocykiem! Masz rację, zapytaj się o główkę przy okazji szczepienia, a tymczasem warto zainteresować "drugą stronę", przekręcaj mu na tą nieużywaną stronę jak śpi, jak leży na brzuszku też staraj się tą główkę lekko odwracać, coś ciekawego mu pokazywać itp. Dobrze słyszeć, że są tacy w porządku księża pomimo, że ja niewierząca. A okna... hmm... nie wiem kiedy będę w stanie je ruszyć jak Iśka w zasadzie w dzień w domu nie śpi. Jak tatuś się nią w końcu nie zajmie to niedługo u mnie w mieszkaniu zapadną wieczne ciemności Werka - Iśka ma zaciśnięte piąstki jak leży na brzuszku. Konkretnych ćwiczeń nie mam, mamy właśnie aktywizować tą lewą stronę tak jak to Blani napisałam, jeszcze mam masować palcami szyjkę z dwóch stron, ale Mycha tego strasznie nie lubi, więc robię to sporadycznie podstępem i krótko, dopóki się nie zorientuje, że matka masuje Monika - oj widzę, że Ty też kobieta pracująca jesteś :) Mnie też trafia jak słyszę za chwilę, albo już... i to trwa... i trwa... i trwa... wiadomo o co chodzi. Ania - myślę że miękkość powierzchni ma wpływ na podnoszenie główki, bo im bardziej miękko tym maluch się bardziej zapada i jest trudniej. Iza też średnio lubi płasko leżeć, najbardziej lubi właśnie na ramieniu i tu już pięknie trzyma, czasami poleży u mnie na brzuchu i też podnosi, ale nie na długo. Przystojne dwa Robaczki ;-) Monika - nie wiem jaki dokładnie ma wymiar korytarz w pociągu, ale w razie czego myślę że można jakoś zagadać z konduktorem że zostawiasz wózek przy wejściu jakbyś nie mogła się zmieścić, tylko najlepiej sobie wtedy go zabezpieczyć np. zapięciem od roweru, bo wiadomo... Polska... Dianeczka - jednak mamusiowa intuicja to mamusiowa intuicja :) Dobrze, że masz takiego pediatrę. Wydaje mi się, że zagęszczenie mleka wpływa bardziej na długość trawienia - gęste trawi się dłużej. Mamuśka - o Tyyy, też chcę na masaż! Fajnie że Starszakowi się podoba w przedszkolu :) Marta - najlepiej, żeby miała jak najmniej kontaktu z Młodszą, jeżeli jest taka możliwość to jak najbardziej do babci :) Dziubala jak się odezwie to znowu strzeli postem na dwie strony hihih No Tusia i Polinka mogłyby dać znać chociaż króciutko :)
-
Ja na razie tak na szybko, wieczorem napiszę więcej, jak macie możliwość to w TESCO są super przeceny ciuchów dla maluchów! Iśce kupiłam zimowy gruby kombinezonik za... uwaga, uwaga... 32,50!!! Wieczorem Wam wrzucę fociaka :-)
-
Werka83 - Iza nie pełza na brzuszku, rączki raczej obie powinien brać, może preferować jedną częściej na przykład. Możesz się dla spokoju wybrać albo do neurologa albo do chirurga dziecięcego, bo może okazać się że Mały ma trochę wzmożone napięcie, więc lepiej sprawdzić niż się niepotrzebnie denerwować, a w razie w im wcześniej tym lepiej :-)
-
Ania92, MartaTM5 - Iśka ma lekki kręcz anatomiczny, zdiagnozowany był w lipcu, bo odchylała główkę na prawo i miała duże opory przed przechylaniem i obracaniem w lewo. Na szczęście ma tyle niewielki że obyło się bez rehabilitacji no i tyle że wcześnie został zauważony i korygowany :-) blania - tak, Iza ma swój pokój i z powodzeniem w nim śpi sama, wieczorem po kąpieli dostaje butlę, wypije, odbijanie i kładę ją do łóżeczka, zasypia sama raz szybciej raz wolniej, byle bym nie była na jej widoku bo wtedy wznosi coraz głośniejszy alarm. Nie wiem jeszcze jak to będzie jak zacznie się przekręcać plecy-brzuch czy jak jej będą wychodzić zęby ale jestem dobrej myśli :-) Ze słyszeniem nie mam problemów, a co więcej już mam chyba trochę znieczulony słuch, tzn. budzę się jak Mała mnie woła, bo na początku budziło mnie każde jęknięcie, teraz wiem kiedy mam wstawać, a kiedy nie :-) Niani elektronicznej nie mam. Widzisz jaka Ty zdolna kobieta jesteś, sama palnik naprawiła, wow :-) Nie wiem jak to ze staruszkami w autobusach u nas bo poruszam się autem ale pewnie podobnie jak wszędzie, z taką sympatią się spotkałam po raz pierwszy. Monika1709 - oj nie spojrzałam na suwaczek! Samych słodkości dla Aaronka! Myślę że zawsze się znajdzie ktoś kto pomoże wózek do pociągu wtarabanić, ale szczerze mówiąc też bym się chyba trochę takiego wyjazdu obawiała. Aczkolwiek kiedyś musi być ten pierwszy raz :-) A kiedy w ogóle ten wyjazd? MartaTM5 - no tak tyta ze słodkościami to jest to. Ciekawa jestem jak to u nas kiedyś będzie z tym wszystkim... :-) Ania92 - właśnie wczoraj też zwróciłam uwagę na Twój suwaczek miłosny hihih. Z programów też voice oglądałam, no i twoja twarz brzmi znajomo, ale to bardziej z podziwiania tej pracy charakteryzatorów, bo hobbystycznie prywatnie mnie to interesuje i sama czasami lubię się pobawić w jakieś makijaże czy np. zrobienie sztucznych ran itp. :-) a z seriali to tak w miarę na wspólnej i tyle. Na życzenie Forumowych Ciotek Mycha założyła dzisiaj swoje nowe panterkowe buty, które BARDZO podziwiała jak jechała w aucie do babci, tu fotka domowa na szybko ;-)
-
My po wizycie u chirurga dziecięcego, z główką o wiele lepiej, za miesiąc kolejna kontrola. Mamy nadal ćwiczyć jak dotychczas. Chociaż powiem szczerze że cała wizyta w przychodni łącznie z podejściem do rejestracji trwała może z 4 min. Najpierw przepuszczono mnie w rejestracji (i to 3/4 to były starsze osoby!), a po chwili do lekarza też nas przepuszczono :-) Tak więc stan pociążowy wygrywa pod tym względem, przynajmniej na razie ze stanem brzuszkowym. Później wpadłam z Iśką na szybko do marketu i oczywiście kupiłam jej parę rzeczy... Chyba dam sobie zakaz chodzenia na działy dziecięce bo jej się już szuflady z ciuchami nie domykają :-p Może to faktycznie tak z tymi ciuszkami na śląsku że ubierano chłopców na różowo. Może Marcosia by coś więcej na ten temat powiedziała, bo ja tutaj mieszkam dopiero niecałe 6 lat (ach, co ta miłość robi z ludźmi :-p). W zasadzie tylko jak Iza ma opaseczkę z kokardką na głowie to nie ma pytań o płeć. Zajrzałam jeszcze do pracy na chwilę, okazało się że dziewczyna o której Wam pisałam chwilę temu że jest w ciąży poroniła :-( No ale to był piąty tydz. dopiero. Bardzo skarżyła się na szpital w Rybniku (tam mieszka), że znieczulica totalna, nie tylko jeśli chodzi o jej przypadek, ale ogólnie... Powiedziała że jak uda jej się zajść w ciążę to tam na pewno nie będzie rodzić. Emwro, oj zaczyna się przewracanie hihih, ja się obawiam tego przewracania w drugą stronę tj. z pleców na brzuch, zwłaszcza w nocy, wiadomo... Powiem Ci że ja od jakiś 2 dni też mam jakieś dziwne sny i ogarnia mnie coraz większa troska (strach?) o Małą... Jeśli chodzi o sprzątanie to jakbym miała taką babeczkę to też bym pewnie wcześniej ogarnęła z grubsza heheh, jednak my to jesteśmy czasami porąbane :-p Monika - może powiedz facetowi jak to fajnie się ostatnio synem zajął, połechtaj go trochę, oni lubią jak im się mówi takie rzeczy, bo przez narzekanie się totalnie demotywują. Wiem że czasem ręce opadają do nich, no ale to już takie stworzenia prawie niereformowalne :-) MartaTM5 - super że urlop udany :-) Organizacyjnie na pewno dasz radę! W ogóle na śląsku po raz pierwszy spotkałam się z tytkami (rogami) dla pierwszoklasistów :-) dianeczka - wow! co za kolekcja! super! blania - o tym Vandamie mojemu nie mówię bo obrośnie w piórka hahah "łysol" - biedny ma kompleks już na tym punkcie - ostatnio skarżył mi się, bo chodzi do fryzjera się zjechać tak na 3mm, bo mu się nie chce w domu maszynki wyciągać i mówi do babeczki że na te 3mm, a ona że może tu na zero zrobimy bo z przodu to i tak pan ma niewiele tych włosków... O jak się wkurzył mówię Wam hahaha. Chociaż prawdę mówiąc Iza ma więcej włosów od niego :-p Iza jeszcze nie chwyta rączkami zabawek, czasami jak leży na macie na pleckach i ma nad sobą ten pałąk z wiszącymi zabawkami to w nie pouderza, ale chwytanie jej za bardzo nie interesuje, ale to pewnie niedługo. Jeśli chodzi o to lekarstwo na Alzheimera to kiedyś czytałam że też już jest podobno lekarstwo na raka, ale też wiadomo, że jakby weszło do użycia to koncerny farmaceutyczne by zbankrutowały. Ech, szkoda gadać. No ale jakby nie patrzeć ludzie to największe szuje i kiedyś sami się powybijają... Piszę bardziej ogólnie bo jestem na tel i tak po prostu łatwiej, rozumiecie :-)
-
Dla mnie to też nic dziwnego, szczerze mówiąc też bym nie przebierała czyjegoś dziecka z kupą, no chyba że byłoby pod moją opieką. Ze swoim nie mam problemu i też w zasadzie tylko ja ją przebieram.
-
My już po spacerku i właśnie cycujemy. Musiałyśmy wykorzystać pogodę, bo podobno popołudniu ma padać. Wrzucam buciki które Iśka dostała w prezencie, są śliczne i teraz dobre rozmiarowo, niby są miękkie z miękką podeszwą, ale jak jej założyłam to miałam wrażenie że ma stópki skrępowane, więc zrezygnowałam... No ale ona namiętnie przebiera nóżkami więc może dlatego. Śmieję się że powinna mieć skarpetki na szelkach Aaa, miałam się Was o to pytać, a ciągle zapominam. Nie wiem czy to zr mną jest coś nie tak czy co... Taka sytuacja... Mam fioletowy wózek, Iśka zwykle jest ubrana na różowo. I już mnie trafia jak ludzie się pytają czy chłopczyk czy dziewczynka... I to naprawdę nie są sporadyczne sytuacje. Czy Wy ubieracie swoich synków na różowo?? Nie wiem skąd to się bierze... Pati000 - no tak, wyspał się to nie ma się co dziwić że wieczorem chce pobrykać, musi odrobić stracone w dzień poznawanie świata :-) karolinaa - spory wagowo był Rafałek :-) komentarzem lekarza się nie przejmuj, teraz nie ma co odmawiać maluszkom jedzenia, widocznie takie ma potrzeby. Ania92 - dobrze że Wam rano dosypia Fifi, Iśka na początku chodziła spać ok. 23 i w zasadzie ok. 7 już była "na nogach". Dobrze że w końcu się skapnęła że urodziła się w śpioszkowej rodzinie :-p Muszę uciekać przytrzymać moją Szaloną, bo mi tak okłada rączką cycka że już mnie boli...
-
monika1709 - kiedyś, dawno temu, czytałam na jakimś forum taką dyskusję kto chodzi po domu w butach, a kto nie i powiem Ci że takich osób co chodzą w butach po domu trochę jest... Ja sobie tego nie wyobrażam szczerze mówiąc, jeszcze jak sobie pomyślę jak niektóre prosiaki (sorry, ale inaczej nie da się nazwać) plują i nie wiadomo co jeszcze robią na te chodniki i ja mam to do domu wnosić to się odechciewa... Zresztą ja lubię chodzić boso, w końcu niech stopy sobie odpoczną, należy im się :-p Moja Iśka też już chyba śpi, marudziła trochę bardziej niż zwykle, ale nie ugięłam się i nie poszłam do niej :-) Dobrze że już w miarę odróżniam marudzenie od płaczu. Ty oglądasz rodzinkę, a ja siatkówkę i popijam karmi :-)
-
My już po odwiedzinkach, wpadli na niecałą godzinkę, bo jeszcze 200km do domu. Iza widziała dziadka jak miała ok. mc, teraz wziął ją na ręce i normalnie RYK Musiałam ją wziąć żeby się uspokoiła, a później małymi kroczkami, tzn. usiadłyśmy obok na trochę, musiała się oswoić, później dziadek ją wziął, a ja siedziałam obok, a po chwili już mogłam odejść :-) Muszę częściej ją przerzucać w inne ręce żeby nie było tylko mama i mama :-) Teraz się zaczęłam zastanawiać jak zareaguje na I. jak nie będzie go widzieć prawie tydzień... dianeczka - no to w sumie wychodzi 720ml :-) odrobi sobie po tych pleśniawkach, niestety to lubi powracać więc trzeba zwrócić uwagę :-/ Ania92 - Ty Petardo! ja nie wiem kiedy okna umyję, w dzień nie mogę znaleźć na to czasu... Bosko Fifi ćwiczy główkę hahah, a co się będzie chłopak przemęczać :-) Jedne dzieci są większe inne mniejsze, jedne też rosną szybciej drugie wolniej, więc myślę że tu nie ma się czym przejmować. Zdjęcia też uwielbiam wywołane w albumie i w ramkach, akurat mam multiramę którą kupiłam z mc temu i czeka na ostatnią sesję (po) ciążową, żebym wiedziała co w jakim formacie wywołać i hop na ścianę. Już się nie mogę doczekać :-) Może w następny weekend uda się pstryknąć fotki.
-
blania - też uwielbiam rodzinkę.pl, fajne podejście do dzieci, a Kacperek jest dosłownie 'boski' :-) Zdjęcie na suwaczku jest wycięte z ciążowej sesji, wrzucam for u ;-) Nie wiem ile teraz waży Iza, napiszę 17 września, bo wtedy mamy szczepienie, ale wydaje mi się że będzie ok. 5600g monika - fajniusio Twój Bąbel wygląda w tych butkach :-) a nie ma problemu z ruszaniem stópkami? Za chwilkę będę mieć odwiedzinki taty i siostrzeńca, przyjadą akurat w porze kiedy Mycha ma czas marudkowania i cycowania ale może nie będzie źle :-)
-
blania - nooo, jak ja zobaczyłam tą ilość o 5 rano to od razu się obudziłam hahah
-
Ale poleciałyście z wpisami zajrzałam do Was nad ranem jak Iśka usypiała po karmieniu, ale tylko poczytałam, więc teraz nadrobię. Zamiast skarpetek właśnie przydadzą nam się te welurkowe skarpetkobuciki, przede wszystkim z tego względu kupiłam ten komplecik. Ewentualnie jak będą już zimniejsze dni i dzieciaczki będą w kombinezonach już to myślę że wtedy wystarczą grubsze skarpety frotte. Dziubala - witaj pourlopowo :-) Faktycznie na @ pojawia się w najmniej odpowiednim momencie, ale fajnie że pomimo tego epizodu pobyt udany. Dzięki za odp odnośnie kąpieli, zastanawiam się właśnie czy brać ze sobą wanienkę na tygodniowy wyjazd do rodziców, z tego co pamiętam moja mama ma jakąś większą miskę więc powinna wystarczyć. Ale Jasiek zrobił psikusa ze spaniem, może mu się jeszcze przestawi z powrotem na yryb domowy heheh. Jeśli chodzi o ten program do zdjęć to najlepiej na tel w google sobie wpisz AVG Image Shrinker i jeden z pierwszych odnośników będzie na sklep play i stamtąd bezpośrednio na tel pobierasz :-) Tylko jeżeli nie masz tam konta to trzeba założyć, ale jeśli cokolwiek stamtąd kiedyś pobierałaś to na pewno masz. A prawdziwa pizza to jeszcze np. z cebulą, jakimś bekonem i większą ilością sera :-p Włosy mam długie i szkoda mi ich sporo podcinać, mówi się trudno :-) dianeczka - u mnie na Bebilonie w tabelce jest 2-3 miesięczne dziecko 6 porcji 120ml. Ale mm są różne, jedne bardziej treściwe inne mniej, zawsze na opakowaniu powinno pisać jakie jest przeciętne dobowe spożycie. Zuzia widać drobniutka, może ma mniejsze potrzeby, no ale tak jak piszesz, sprawdzaj sobie tą wagę :-) Ania92 - no piękne macie ślubne plany :-) Mam nadzieję że forum nie umrze śmiercią naturalną przez dłuuugo, bo też uwielbiam tu wchodzić i z Wami plotkować :-) Poza tym z Wami bez przerwy można gadać o dzieciach, kupach, facetach itp. karolinaa - witaj wśród Czerwcątek :-) Napisz coś więcej o Rafałku i o ciąży :-) Dobrze że trafiliście na kompetentną okulistkę, paranoja że nie ma kogoś takiego w szpitalu. Z zieloną śluzowatą kupką to może być tak że jak utrzymuje się długi czas może być to objaw alergii, jednorazową nie ma co się martwić, pisała o tym niedawno Dziubala Pati000 - Iśce też się wytarły włoski, z boku mad uszkami i z tyłu kółko biskupie ma heheh, ale to normalne :-) Mam bez czucia jeszcze niewielki kawałek po lewej stronie cięcia nad blizną. monika1709 - dla mnie również jest różnica pomiędzy ok a super zwłaszcza jak to facet mówi. Wyobraziłam sobie Twojego Malucha z nóżkami dyndającymi w wyciętej gondoli hahah. Często jest tak że maluchy same dają znać że im się w gondoli nudzi i chcą spacerówkę, tzn. marudzą bo mało widzą i im się nudzi. Do spacerówki wystarczy cieplejsze okrycie albo śpiworek i będzie ok :-) Z mostkiem nie pomogę ale myślę że Dziubala wrzuciła trafną wypowiedź Zawitkowskiego. Też mam osobny kosz-torbę na ubranka, ale mam go od razu przy komodzie i przewijaku, no chyba że jest 'obsrane' to idzie od razu do namoczenia, ale gdzie przeciętny facet o tym pomyśli hahah. Werka83 - masz rację że teraz nam już trochę łatwiej ale jeszcze duuużo niewiadomych przed nami :-) blania - świetnie wyglądacie, może też Wam cyknę jakąś sweet focię w lustrze hihih. Uśmiałam się z psychopaty Uff, nie wiem czy coś jeszcze miałam napisać bo trochę się uzbierało przez tą chwilę... My zaraz wyskakujemy na spacer bo już prawie 20st. u nas, a popołudniu ma nas odwiedzić mój tata z siostrzeńcem, no będą wracać z Energylandii i mają w zasadzie po drodze więc wstąpią w podróży do domu :-)
-
emwro - a właśnie zastanawiałam się co u Ciebie :-) Sny nieciekawe, ale wynikają pewnie z jakiegoś strachu o Damianka. A już wiesz kiedy wizyta u neurologa? Dobrze że go zobaczy, może też będziecie musieli porobić jakieś ćwiczenia. A z niewyspaniem to w ogóle jest tak, że u mnie (hit!) najbardziej wysypiałam się jak szłyśmy z Mychą spać ok. 23, ona się budziła ok. 3.30, a później spała od ok. 4 do 6... Byłam bardziej wyspana niż teraz, a tak jak Wam piszę zdarza się że prześpi całą noc. No właśnie, ZDARZA SIĘ. Wydaje mi się że nie ma większego znaczenia teraz czy śpimy w nocy mniej czy więcej godzin (no nie licząc np. nieprzespanych w większości nocek), jak maluchy się budzą o stałych porach to mamy swój rytm i śpi się lepiej, a jak budzą się różnie to mamy organizm powyrywany ze snu. Ja miałam pewnej nocy taki zawias, że budzę się, słyszę Mycha marudzi i tak myślę kurde czy ja ją już nakarmiłam i przysnęłam i ona marudzi czy dopiero mam ją nakarmić i jest głodna... Super, że P. Ci pomaga, chyba przejrzał na oczy co? :-)
-
Pati000 - ech, co za historia, dobrze że już wróciliście do domu, może faktycznie te wyniki od kataru, w końcu te maluszkowe organizmy są takie wrażliwe, jakby w szpitalu nie byli pewni to raczej by Was nie wypuścili :-) blania - ja tak jak Pati000 uwielbiam zakupy przez internet, ale najbardziej jak dostawa jest do paczkomatu inpost - mam go pod nosem i dostaję smsa że paczka jest do odbioru, idę i biorę :-) z rozmiarami się jeszcze nie nacięłam tfu tfu.
-
Myślę że faceci nie zwracają uwagi na to że pielucha ma tył i przód Mój ostatnio się miga od przewijania czym mnie wkurza, bo wczoraj ja na szybko wycierałam kurze, on trzymał Mychę i mówi "mała chyba posikana bo czuć", a ja na to "no i? przecież możesz ją przewinąć, nie widzę problemu" to się zaczął migać oczywiście więc żeby się nie wkurzać dalej to ją wzięłam i zmieniłam pieluchę. A skarpetki ściąga namiętnie, bo tak przebiera nóżkami, więc z tego względu wolę jej zakładać półśpiochy. Moja torba do wózka się za to pruje, masakra jakaś totalna... ale nie chce mi się jechać jej reklamować, może niedługo też się rozejrzę za jakąś. Kurde, czekam na kuriera, ma mi butki przywieźć... jak mnie to denerwuje... nie ma to jak paczkomat.
-
Pati000 - całe szczęście że wychodzicie do domu! A jak to się stało wszystko? Coś na badaniach wyszło? Z jednej strony dobrze że go przebadali, a z drugiej tyle nerwów... Jeszcze płacić za spanie na krześle?? Ale bym się wkur... Werka83 - mm daję na noc zawsze i zwykle raz w ciągu dnia teraz, ale to nie zawsze. Współczuję zastoju... jak mi teraz Mycha tak śpi to się budzę rano z balonami i muszę leżeć wtedy na plecach bo nie wyrabiam. Na szczęście jak się po takiej nocy dossie to mi szybko wszystko ściąga. Tak wiem, mogłabym wstawać w nocy i ściągać trochę i bym tak nie miała, ale... nie chce mi się :-) Przystojny Twój Bąbel! dianeczka - mało zjada Twoja Maleńka. Z tego co kojarzę na dobę (24h) powinno uzbierać się ok 700ml. Kontroluj jej wagę żeby nie zaczęła spadać. Może chętniej i więcej będzie pić z łyżeczki lub strzykawki?
-
blania - a co kogo ma denerwować fakt że już nie karmisz... :-) Po pierwsze tak jak już to pisałyśmy na tym forum, to indywidualna sprawa każdej mamy, po drugie skoro masz samą siarę to ciężko byłoby wykarmić tym malucha. Mm naprawdę nie jest złe, ja z miesiąca na miesiąc też zwiększam ilość podawanego mm, żeby w miarę płynnie przejść w okolicach tego 6mca i zrezygnować z cycowania.
-
Dzień doberek Mamusiątka! Czy Wasze dzieciaczki też tak czasami wymachują rączkami przy karmieniu? Ja już nie raz dostałam w nos Ver0nica, Werka83 - u mnie nosidełko jest używane sporadycznie, a i tak jest na tyle wyprofilowane, że Mycha się nie prostuje tylko 'C" jest zachowane, podobnie jak w chuście. No ale nosidełka są różne. Pipi00 - cudne zdobycze za 21zł! Jakbym karmiła tylko mm to pewnie na jakieś piwko też już bym się skusiła, a tak to Lech Free musi mi wystarczyć, mam nadzieję że jest tak jak piszesz że smakuje jak normalne piwko, no z tym też bywa różnie. Monika1709 - szkoda że zakupy nieudane, może odrobisz następnym razem :-) blania - świetny dresik! Ja chciałam Małej ostatnio w decathlonie kupić, ale jeszcze wszystko za duże :-) Fajnie że znalazłaś kurtkę, ja się będę dopiero za zimową rozglądać. Pati000!!!!!!! Daj znać please!!!! Tusiaa Ty też się odezwij jak tam u Niemców :-)